Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-01-2019 12:44 |
|
najcudowniejsze nasze sny
czekają wciąż spełnienia
by nagłej pasji uczuć zryw
zamienił w bajkę szary byt
bo szczęście to loteria
znów kusi fartem ślepy los
i każe brnąć do przodu
skrzętnie ukrywa każdy koszt
przyrzeka skończyć balem post
lecz znów ma smak zawodu
w pamięci mając dobre dni
i noce którym rozkosz
nie dała czasu żeby śnić
bo z nieba cały gwiezdny pył
zamienił wszystko w słodkość
a potem znowu chłodny mrok
zabiera całe szczęście
kolory życia nam się śnią
lecz kiedy zapał w smutek wsiąkł
po prostu nic się nie chce
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
retro
Użytkownik
|
Dodane dnia 16-01-2019 10:14 |
|
a potem znowu chłodny mrok
upomni się o swoje
i udowadniać będzie nam
że ten codzienny trud i ład
to nadaremne znoje
a zwrócić siebie w jedną z dróg
najprostszą bez kamieni
jak widok pozbawiony smug
bez niepotrzebnych dziś nam luk
bez mgieł mokradeł cieni
gdy skrzydła połamane zbyt
by wzlecieć gdzieś wysoko
i płakać znów tak bardzo wstyd
kiedy brakuje ramion twych
w których tak cudnie błogo
a tarcza nazbyt ciąży już
i pieśń zwycięstwa cichnie
idee wielki pokrył kurz
serce pazernie zajął mróz
lecz wciąż uczucia łaknie
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 17-01-2019 14:14 |
|
a potem znowu chłodny mrok
kołacze nam do serca
lub je przeszywa niczym grot
i nawet uśmiech traci moc
bo szczęście to loteria
raz się wygrywa a raz nie
choć nigdy nie wiadomo
kiedy naprawdę będzie źle
za kołnierz znów napada deszcz
lub ktoś nas trzepnie broną
lecz może urok właśnie w tym
że nic nie bywa trwałe
i jeśli nawet szereg dni
zasnuwa smętny welon mgły
my wciąż idziemy dalej
huśtawka losu trwa i trwa
niezmiennie aż po koniec
ale nie mówmy nigdy pas
żyjemy przecież tylko raz
a każdy dzień to moment
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 17-01-2019 14:30 |
|
retro napisała: serce pazernie zajął mróz
a kto kołysze igły fuzz
ten nie jest jeden przecie
ostrożnie płynąc grzebać cień
a że codziennie czasem rtęć
przepływa niczym metal
we rtęć mam wyrwać w stronę kół
co toczą siebie w wodzie
nienawidzącym w kurzu sień
we wyobraźniach jedną goń
ta czeka czasem ogniem
i rozmazany budzik co
tyka co tyka nieustannie
kaleczy głosem w jedno zło
dzwonami bije dzwonkiem pstro
pstrokaci nieustannie
mam dosyć zasiek oczu kłód
i belek ucinania
mej drzemki uciąć jeden słód
zmęczonym oczom póki co
z wyjątkiem lwiątek lata
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-01-2019 12:22 |
|
za kołnierz znów napada deszcz
chłód opanuje myśli
potem ogonem machnie bies
smutek uroni małą łzę
i nic się już nie przyśni
idee wielki pokrył kurz
reguły pisze życie
zasady mają duży luz
dopasowując się do mód
zgłaszają setki życzeń
jedyny wybór to wciąż iść
do celu czy bez niego
uśmiech jak orzech mocno zgryźć
do pracy zaprząc jasną myśl
i obrać kurs ku brzegom
nadzieja niczym świecy blask
wciąż mami i zaprasza
i nie pozwala mówić pas
mimo że w kartach punktów brak
a życie daje szacha
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
retro
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-01-2019 14:58 |
|
raz się wygrywa a raz nie
taka jest kolej rzeczy
i choć czasami nie chce się
i wiatr tak bardzo w oczy dmie
jest ktoś kto za nas ręczy
więc prosto plecy rześki chód
patrz w oczy przeznaczeniu
odganiaj strach i lęku chłód
nie zerkaj w tył patrz tylko w przód
i nie daj się zmęczeniu
nadzieja niczym świecy blask
jasną wskazuje drogę
od mrocznej nocy aż po brzask
każe doświadczać nowych łask
i niesie wciąż pociechę
lecz może urok właśnie w tym
by nic nie było proste
by umiejętnie złapać rytm
bo chyba szkopuł też w tym tkwi
by mieć nauki własne
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 19-01-2019 14:44 |
|
słońce zajrzało dziś przez okna
spod śniegu wyszła trawa
i pomyślałam że to wiosna
świat bowiem zmienił nagle postać
jakby mu ktoś nakazał
stąd piszę wierszyk pełen nieba
może i nazbyt prosty
lecz marzę o tym by wziąć chlebak
i powędrować w dal pod drzewa
na powitanie wiosny
akurat – zima wkrótce wróci
zaśnieży znów widnokrąg
przed nami ciągle jeszcze luty
gdy śnieg na powrót zacznie prószyć
a mróz zastuka w okno
to tylko przerwa – jedna chwila
jak słońca błysk na ścianie
przez moment trwa a potem mija
taki wiosenny krótki miraż
by nim pobudzić pamięć
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 19-01-2019 18:27 |
|
Miladora napisała: kiedy naprawdę będzie źle
jest gorzkiej czekolady smak
nadzienie w blasku świecy
a los dostarcza marnych spraw
twarde jak orzech szczęścia tli
nie kruszy miodem przecież
że brać z koniakiem zawsze chęć
i łamać czekoladą
by nie doprawiać lodem dni
gdyż koniak nie wart lodu kry
są wtedy puste słowa
i szkopuł tkwi wciąż w jednym z zdań
nie mieszaj koniak z lodem
marne są wtedy ramion sny
podmaka chłodem, czyjeś brwi
są zawsze za welonem
zasnuwa to co daje los
a nawet uśmiech znika
gdy mieszasz koniak - z lodem myśl
i wszystko wtedy traci sens
paruje znad kominka
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
retro
Użytkownik
|
Dodane dnia 21-01-2019 09:54 |
|
a los dostarcza marnych spraw
gdy strachem dokarmiany
lecz może wtedy jest coś wart
wydarty z obwoluty krat
gdy czeka na przemiany
świat bowiem zmienił nagle postać
chcąc prawdy i szczerości
i tak by mogło już pozostać
lecz któż da radę temu sprostać
gdy wokół brak miłości
przed nami ciągle jeszcze luty
podkute buty i serca
twarde jak orzech szczęścia tli
na szczęście luty ma mało dni
i marzec już zachęca
lecz marzę o tym by wziąć chlebak
siąść gdzieś w pobliżu łąki
zachwycić się kolorem nieba
bo do szczęścia czasem potrzeba
tylko z zimą rozłąki
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 21-01-2019 13:15 |
|
przed nami ciągle jeszcze luty
i zima w pełnej krasie
a obraz wiosny bardzo kruchy
i nie pomogą żadne skróty
gdy chłodów duży zasięg
marzec wciąż jeszcze patrzy mrozem
mieszając deszcz ze śniegiem
chociaż przyjmuje ciepłą pozę
to mocno spiętrza lód na wodzie
jak dobrych życzeń knebel
kiedy zawita wreszcie kwiecień
i zacznie sycić trawę
i nim się stanie dla nas lekiem
który usunie całą niechęć
przed nami wiele wpadek
lecz dni są przecież coraz dłuższe
idziemy w dobrą stronę
na twarzy częściej błyśnie uśmiech
choć wiosna zawsze się tak guzdrze
to mamy z nią umowę
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 21-01-2019 20:42 |
|
Miladora napisała: jakby mu (mi) ktoś nakazał
gościnne na warkoczach róże
słowami opisane
jeszcze we słowach ciebie czuję
jak grasz palcami na mym wietrze
jakby mi czule pisać
przyszło mi czule twe powietrze
owiało lekko wino
jakby mi oczy czułe jeszcze
wybrzmiały zimą jeszcze, jeszcze
jakby mi przyszło znowu
mówić…
pozawijane zimą okno
jakby ponownie wyśnić
i zaśnieżonym widnokręgiem
szczęściem powiedzieć jakby wszystko
jakby zastukać w okno
wypowiedziane jedną słowo
białej zimowej pani
i pełnia jest wesoła razem
i ziarna są splecione nami
jakby ty tą, dziewczyno
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 22-01-2019 17:15 |
|
kiedy zawita wreszcie kwiecień
a potem bujność maja
będziemy już o krok przy lecie
mając ponownie kwietny deseń
i słońca złoty talar
czerwiec obdarzy nas kupałą
a gdy nastanie lipiec
księżyca srebrem błyśnie gałąź
i nocy będzie wciąż za mało
w odwiecznym niedosycie
sierpień nadejdzie mleczną drogą
wśród niezliczonych błyśnięć
czas jakby zacznie się na nowo
choć ptaki czernią wpiszą logo
nad polem i ścierniskiem
stop – przecież ciągle mamy zimę
styczeń się styka z lutym
nie da się wybić jak klin klinem
bo jeszcze szybko nie przeminie
choć chce się iść na skróty
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-01-2019 00:51 |
|
Miladora napisała: czas jakby zacznie się na nowo
już kwiecień wita majem pachnie
a potem złote dzbany
i jedna pszczoła do kielicha
tak jednej będzie wciąż za mało
tak ponawiane trwanie
ty czerwcem marzysz jednym lipcem
a gdyby lipiec przyszedł
z najkrótszej nocy jedna z panien
zaczerpnie nocą nad ścierniskiem
wiankami w niedosycie
a mlecznym szczęściem jest kobieta
czas nie jest dla niej życiem…
zawsze tak sobą tak na zawsze
i nieustannie wolna chwilą
tak zawsze w niedosycie
więc przestań zimą ciągle mawiać
stań wokół swej kołyski
styczeń się snuje zawsze grudniem
a grudzień mija przejdzie nudnie
choć chcesz się przejść na skróty
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
retro
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-01-2019 08:28 |
|
stop – przecież ciągle mamy zimę
szron maluje sowicie
kwiecistość symboli na szybie
zapomnij o mnie, ja o tobie
nie nam pisany kwiecień
w maju też już się nie spotkamy
woń spalonego mostu
oboje nad wyraz czujemy
w zagubieniu się odnajdziemy
tak zwyczajnie, po prostu
i nie dla nas gorący czerwiec
słońce morze i szum fal
ani lipcowe złote kłosy
wplecione chabry w moje włosy
dla nas został tylko żal
sierpień nadejdzie mleczną drogą
zabraknie nam uśmiechu
nie dane będzie mi być z tobą
ty nie zostaniesz mą ostoją
usunę całą niechęć
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-01-2019 15:24 |
|
będziemy już o krok przy lecie
gdy wiosna marzeniami
pozwoli nam do nieba wzlecieć
na duszy zrobi się znów lepiej
a radość będzie z nami
nim przyjdzie wiosna w naszych sercach
rozkwitną barwy lata
chociaż daleko jest do czerwca
możemy wszystko wyśnić w wierszach
by czas niedobry skracać
jednak gdy w w końcu zima zmięknie
a lód zmieni się w wodę
kolejna wiosna się wylęgnie
będzie znów jasno ciepło pięknie
i bez straszenia chłodem
nie ponaglajmy jednak zbytnio
przesuwających się miesięcy
bo pory roku tylko migną
znów barwy lata w chłodzie znikną
powrócą mroźne treści
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7498
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 24-01-2019 13:49 |
|
chociaż daleko jest do czerwca
dojdziemy już niebawem
to tylko przerwa tylko przerwa
między zimowym chłodem w wersach
a rozkwieconym sadem
mróz trzyma drzewa twardo w szponach
lecz kiedyś znów zakwitną
i będzie można pójść na błonia
otworzyć wszystkie okna w domach
by wpuścić letnią przyszłość
na razie trwa zimowy letarg
dni ciągną się jak guma
i lepiej siedzieć koło pieca
gdy nie ma z siebie co wykrzesać
bo chłód zatracił umiar
zziębnięte palce przędą strofy
powoli oraz z trudem
trudno więc spisać co do joty
ospałe myśli których głosy
tkwią w fazie nieprzebudzeń
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
retro
Użytkownik
|
Dodane dnia 24-01-2019 16:05 |
|
zziebnięte palce przędą strofy
kręć się kręć wrzeciono i
pozwól na to aby bez przerwy
delikatnie przędły się wersy
jak szalik na chłodne dni
który otuli i ogrzeje
miękkim dotykiem znaczeń
niech za oknem wrogi wiatr wieje
hula trzeszczy dmie i szaleje
wiersza nie zdmuchnie raczej
nie ponaglajmy jednak zbytnio
wrzeciona ni prząśniczki
bo może jej się wiersze wyśnią
a mróz i chłód jak bańki prysną
gdy zajrzy do kołyski
będzie znów jasno ciepło pięknie
tak latem jak i zimą
nie padnie żadne słowo smętne
ani tym bardziej obojętne
bo zimne dni przeminą
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 24-01-2019 22:19 |
|
Miladora napisała: gdy nie ma z siebie co wykrzesać
a życie czasem pragnie swadnie
orzeka bólem aktem
gdy bólem lędźwi mnie okładasz
jak wiosna wołasz mnie ze krzyża
trzepotem, rzęs trzepotem
lędźwiowe bóle mnie zbierają
są noce wciąż tak długie
o ustach marzę zanim usnę
nieposzarpane prześcieradło
codziennie zanim zasnę
chociaż wciąż marznę przy kominku
choć ty mnie trzymasz w szponach
a drżące rzęsy wciąż trzepoczą
trzepoczą rzęsy nieustannie
nad wszystkim mam kontrolę
nam nie wypada takich rzeczy?
czekam, i pisz… całuję…
jak nie wypada? Protestuję!
i w tolerancji się nie zgadzam?
ja czekam, też całuję…
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
dodatek111
Użytkownik
|
Dodane dnia 25-01-2019 16:52 |
|
zziębnięte palce przędą strofy
twarde jak okruch lodu
ich nieprzyjazny mroźny dotyk
ostatnie dobre myśli płoszy
niwecząc próby wzlotu
kiedy w kominku błyszczy ogień
mróz traci swoją władzę
ciepło zaczyna snuć opowieść
kusi barwami letnich podniet
a my wierzymy prawie
i niemal słońce nas dotyka
w ogrodzie pachną kwiaty
soczysta zieleń wciąż nie znika
możemy lato mocno wdychać
a wszystko to jest gratis
potem przychodzi przebudzenie
i biała rzeczywistość
ogień w kominku cicho drzemie
za oknem zamieć z piskiem wieje
do normy wraca wszystko
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
ClakierCat
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-01-2019 10:23 |
|
retro napisała: miękkim dotykiem znaczeń
Wyczekując współgorliwych ust
Różowego beretu
Otwarcia nie trzaśnięcia drzwiami
Przychylności dla miłosnych spraw
I wszystkiego na serio
Porzucam wszystko i na przekór
Listy serce zamawiam
Bym nie przepadł jak kamień w wodę
A może szalonej uśmiechnął
Się kwiatem malowanym
Wszystko prawda jesteś szalona
Dom czeka blaski w sieni
Już jesteś rozlega się kwartet
Dwoje skrzypiec i skrzypki w dłoni
Wiatry przyrumieniły
Różem na wieczornych policzkach
Jeszcze dłonie smakuję
Jeszcze gra czarna rękawiczka
Jeszcze nieprzytomny z tęsknoty -
Zamieć na mieście, zostań
|
https://www.facebook.com/andrzej.feret.56/
|
|
Do góry |
|