Autor |
Opuściły mnie siły
|
Ares
Użytkownik
|
Dodane dnia 25-12-2009 18:38 |
|
Znacie to uczucie? Brak motywacji do działania, zero efektów z działań podejmowanych, ślęczenie do nocy i opierniczanie się całymi dniami...
Co wtedy robicie?
|
Konieczność istnienia trudna jest do zniesienia...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Redd
Użytkownik
|
Dodane dnia 25-12-2009 19:11 |
|
Znam to. Wiesz, ja w takich momentach mogę liczyć na swoją dziewczynę. Ona zawsze mnie wspiera.
Jeśli nie czujesz weny, to nie problem. Według mnie, wena to pomocnik, który pomaga w pracy, a nie robi wszystko za nas. Myślę, że można też natchnąć się. W sensie, możesz posłuchać muzyki albo przeczytać jakąś książkę. Chylińska mi pomaga, Coma, Totentanz. Wszyscy mają jakiś własny sposób. Jeśli chodzi o efekty, to też nie jest tak. Ja też czasem uważam, że słowa, które napiszę są denne, nieskładne. Ale później okazuje się, że nie są złe i wymagają drobnych poprawek.
Mam nadzieję, że trochę pomogłem.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Ares
Użytkownik
|
Dodane dnia 25-12-2009 19:22 |
|
Dziewczyna dawno mnie olała. W sumie dobrze prawisz, mi Coma też pomaga, słucham non stop "Ekharta".
|
Konieczność istnienia trudna jest do zniesienia...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Cute
Użytkownik
- Postów: 121
- Skąd: Zielona Góra
|
Dodane dnia 25-12-2009 19:34 |
|
Może urlop?
|
Najchętniej zamieniłabym się w grubego czarnego kota,
lecz zamiast na płocie, życie
przespałabym na Twoich kolanach...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 25-12-2009 20:22 |
|
Cytat: Znacie to uczucie? Brak motywacji do działania, zero efektów z działań podejmowanych, ślęczenie do nocy i opierniczanie się całymi dniami...
Jeżeli chodzi o pisarstwo to nie radzę zostać pisarzem
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Ares
Użytkownik
|
Dodane dnia 25-12-2009 21:02 |
|
O wszystko chodzi. O zmywanie i sprzątanie także.
|
Konieczność istnienia trudna jest do zniesienia...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Misiek
Użytkownik
|
Dodane dnia 25-12-2009 21:13 |
|
Ja mam tak dziś. Chcieliśmy z kumplem zrobić coś ambitniejszego w stosunku do świątecznego ogółu, czyli pokolędować z gitarą i basem. Spakowaliśmy więc graty do auta, i w drogę. I w 3 h nie udało się nam NIGDZIE zagrać, prawdopodobnie jako jedynym w mieście (mijaliśmy kilka radosnych - więc pewnie mających więcej szczęścia - grupek dzieci i młodzieży). No i się poddaliśmy.
|
Jakub "Misiek" Michalczyk
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Anaris
Użytkownik
|
Dodane dnia 25-12-2009 22:24 |
|
Cytat: Reynevan napisał/a:
Cytat: Znacie to uczucie? Brak motywacji do działania, zero efektów z działań podejmowanych, ślęczenie do nocy i opierniczanie się całymi dniami...
Jeżeli chodzi o pisarstwo to nie radzę zostać pisarzem
Rey, nie gadaj głupot.
Każdy wie, że takie stany mijają. I każdy chyba tak ma. Chyba że ktoś jest takim super ludem jak Reynevan i nie miewa dołków
Moja rada? Muzykoterapia, to raz. A poza tym to trzeba się zebrać w sobie i za coś zabrać, wtedy samo wciągnie. Chociaż czasem faktycznie jest się w takim stanie, że nic się nie chce, nic nie obchodzi i ogólna załamka.
|
`The most difficult thing is trying not to forget who you really want to be.`
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 25-12-2009 22:42 |
|
Będę w tym momencie wredna, ale jak dorośniecie, to Wam te wahania przejdą (nie tyczy się kobiet)
Chociaż kobietom po menopauzie podobno też to przechodzi, ale, patrząc na moją szefową, jakoś w to nie wierzę.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Samuel Niemirowski
Użytkownik
- Postów: 2563
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 25-12-2009 22:46 |
|
Poczekaj na wiosnę, zakochaj się i zobaczysz jak odzyskasz siły
|
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert
www.prozafotografii.blox.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 25-12-2009 23:50 |
|
Taaa... Nie ma to jak z deszczu pod rynnę...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
koriat
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-12-2009 02:09 |
|
Cytat: Anaris napisał/a:
Każdy wie, że takie stany mijają.
A tam, ja tak mam ciągle, przez całe życie. Ot, choćby tera, nie idę spać, bo mi się nie chce ruszyć z fotela
|
Sólo una cosa no hay. Es el olvido.
Dios, que salva el metal, salva la escoria
y cifra en Su profética memoria
las lunas que serán y las que han sido.
Borges
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Sissi
Użytkownik
- Postów: 168
- Skąd: Gdzieś w Polsce ;)
|
Dodane dnia 26-12-2009 13:48 |
|
Do tej pory pomagały mi jazdy konne w terenie, treningi i strzelania, jednym słowem robienie czegoś, nad czym musiałam skupiać uwagę.
|
"Gdyby mi kazały wyroki ponure,
na ziemi się meldować, by drugi raz żyć,
chciałbym starą z mundurem wdziać na siebie skórę
Po staremy wojować, kochać się i pić" - Bolesław Wieniawa-Długoszowski "Ułańska jesień"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
krzone
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-12-2009 15:34 |
|
Cytat: Ares napisał/a:
Znacie to uczucie? Brak motywacji do działania, zero efektów z działań podejmowanych, ślęczenie do nocy i opierniczanie się całymi dniami...
Co wtedy robicie?
piszemy...
ogolnie są takie stany, z niepokojem mogę stwierdzić że z czasem częściej, no ale uświadamiać to sobie i sie pogrążać jest rzeczą ostateczną, więc głowa do góry ludziska!
"Trzeba przetrwać zimę, żeby móc poczuć wiosnę"
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Hoshi no Yue
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-12-2009 15:50 |
|
Mnie pomaga gorąca kąpiel z solą Człowiek się nagrzeje, poleży, można jeszcze zapalić jakieś świece zapachowe. Od razu lepiej się myśli.
Gdzie popełniło się błąd, co można zrobić...
Dla mnie to sprawdzony sposób.
|
Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła.
— Wisława Szymborska
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Euridice
Użytkownik
- Postów: 485
- Skąd: Rzeszów
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-01-2010 20:18 |
|
Muzyka... muzyka... muzyka i jeszcze raz muzyka, aż do oporu!
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
MarioPierro
Użytkownik
- Postów: 569
- Skąd: Sobótka
|
Dodane dnia 06-01-2010 13:30 |
|
Ja mam tak ostatnio non stop. Ale nie stosuję żadnej złotej metody. Po prostu albo dalej się op******am, albo rzeczywiście zmuszam do podjęcia działania i czekam aż motywacja sama przyjdzie.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Opuściły mnie siły
|
faith
Użytkownik
- Postów: 771
- Skąd: Szprotawa/Zielona Góra
|
Dodane dnia 06-01-2010 13:44 |
|
Ojjj miewam tak i to dosyć często I rzeczywiście, podzielam opinię większości - muzyka jest chyba najlepszym sposobem na radzenie sobie z tym. Jeśli chodzi o moje osobiste sposoby, to czasami na taką beznadzieję pomaga mi sprzątanie. Kiedy patrzę na efekty przychodzi myśl, że zrobiłam nareszcie coś co przyniosło natychmiastowe efekty ;P
A tak poza tym, to pisanie, rysowanie i ogólnie tworzenie czegoś
|
Jest nas sosen w lesie wiele,
jeśli umiem to się z nimi rozdarciem dzielę.
Bywają sosny, co się wiatrom nie skłonią,
ale mój pień wiotki, wiatr zwykł kłaść go dłonią.
Lao Che
|
|
Do góry |
|