OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
Portal Pisarski » Inwencja Twórcza » Dyskusje Twórcze
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • »
Autor
OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
msh Użytkownik
  • Postów: 18
  • Skąd:
Dodane dnia 06-03-2011 00:04
Pozwalam sobie na ten wątek, by pokazać w jaki sposób Jury ww. konkursu interpretuje swój własny regulamin. Wszystkie e-maile są autentyczne.
1

Po przeczytaniu 203 zestawów konkursowych do Nagrody Głównej nominuje
autorów z godłami:

1. Bharatanatyam

2. Kidney

3. Coś tam

4. Panorama

5. Shuffle Note

6. Zakręcone w butelce

7. Dżin

8. Wariacje na temat

9. Klepsydra

10. Zetka

11. Lew Morski

12. Princess Stardust

(Kolejność przypadkowa)



Ogłoszenie ostatecznych wyników: 12 marca 2011 Wrocław Pub Zodiak



Więcej informacji na:

wrofak.blogspot.com

oraz na

annaczyrska.blogspot.com

Zapraszamy też na facebookową stronę konkursu:
http://www.facebook.com/?ref=logo#!/pages/I-Konkurs-Poetycki-im-Iana-Curtisa/180222252012006



Pozdrawiamy.

Mateusz Kulesza i Anna Czyrska


moja odpowiedź:

Witam serdecznie,
cieszę się z takiej informacji, ale dzisiaj nie jestem w stanie odpowiedzieć: będę czy też nie, więc (mam nadzieję) swoją "dyskwalifikację" zawieszam, przynajmniej na razie, na czas (nie)określony.
Staram się czytać regulaminy (możliwe, że tym razem nie czytałem ze zrozumieniem), ale nie odnalazłem tam żadnego zapisu "nieprzybycie oznacza dyskwalifikację". Jeszcze raz podkreślam, że czasami czytam bez zrozumienia, więc jesli nie dotarła do mnie ta wiadomość, oznacza tylko jedno: nie doczytałem.
Nawet, gdyby jednak tak było, wydaje mi się dośc zabawne ocenianie tekstów na podstawie: autor jest - ma nagrodę, nie ma - (nomen omen) nie ma. Oczywiście nic mi do regulaminu (chocaż czytałem, czytałem), bo on jest święty, ale zapytam tak po ludzku: czy na pewno ten będzie najlepszy, kto dotrze na czas? Mnie się to kojarzy z mistrzostwami w bieganiu, ale nie w ... pisaniu. Pomijam tu fakt kto zdobędzie nagrodę, ale przyjmijmy, że tylko mi się zechce przyjechać? I co? A może ja do d... piszę, a tylko mam dobry samochód... Śmieszne? Nie bardzo. Dzisiaj nie mówię, że nie przyjadę. Załączam tekst - do przemyślenia.
Pozdrawiam serdecznie
Artur Wodarski
ps rozumiem, że osoba która "wygra:, a nie przyjedzie, nie otrzyma nagrody, ale ustalanie zwycięzcy na podstawie kryterium "przyjedzie - doj(e)dzie - hmm, to jakby nie czytać tego, co napisano tylko sprawdzić kalendarz wybrańców.

2
Witam. To nie jest tak jak Pan pisze. A jest tak: Osoby nominowane mają równą szanse na zwycięstwo. Ale tylko obecność na ogłoszeniu wyników - oznacza szansę na ostateczne zwycięstwo. Proszę się nie bać że będzie Pan jedyną osobą na ogłoszeniu z nominowanych. Ma Pan czas do 10 marca. Na podanie swojej decyzji.
Pozdrawiam.

Kulesza.

moja odpowiedź
Witam,
ale gdzie jest ten wątek w regulaminie, bo jak pisałem, czasami zdarza mi się czytać z niezrozumieniem, ale wydaje mi się, że tym razem bardzo się starałem.
Z tą, tylko moją obecnością, to był żart. Rozumiem: nie przyjeżdżam - nie ODBIERAM nagrody (ja czy ktokolwiek), natomiast przyjeżdżam, np, tylko ja - mam nagrodę i nieważne jakie g... napisałem - ważne, że doszedłem (pardon: dojechałem - tak mi się erotycznie kojarzy).
Naprawdę nie widzicie tu żadnej sprzeczności?
Zośka mówi, że się czepiam, ale ja tak mam: jak mi ktoś wcześniej nie napisze, jakie są warunki to później odbieram je jako "dyskryminujące".
A może inne kryterium: kto potwierdzi przyjazd, jest rudy, pali i potrafi odróżnić trzy gatunki piwa tyko po jednym łyku, ten wygrywa. No, jestem blisko zwycięstwa: spełniam dwa warunki (dla ułatwienia dodam, że nie jestem rudy).
Trzymają się mnie głupie żarty, ale jakoś tak dziwnie to odbieram. Ciśnie mi się na usta klasyk: "Panie Staś, tak mi dziwnie jakoś".
Żeby było jasne: nie walczę o tę wygraną na siłę tylko chciałbym wiedzieć, skoro już zdecydowałem się na ten konkurs, na jakiej podstawie zostaną przyznane nagrody. Jak napisałem: mogłem coś przeoczyć w regulaminie, więc proszę mnie oświecić.
Pozdrawiam serdecznie
Artur Wodarski

3
Regulamin:
6 . Nadesłanie prac oznacza akceptację warunków konkursu i regulaminu, którego ostateczna interpretacja należy do Jury konkursu.
10. Wyłonienie zwycięzców konkursu zostanie ogłoszone nie później niż 31 marca 2011 roku .
11. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone na gali we Wrocławiu. Miejsce gali zostanie podane do wiadomości publicznej 1 marca 2011 roku.



moja odpowiedź

Przepraszam, ale nie rozumiem (kurczę, IQ mam powyżej 135, ale ten sprawdzian jest dla mnie zbyt trudny).
Rozumiem to tak: wysyłając swoje prace zaakceptowałem regulamin i warunki konkursu, o których wcześniej nie było mowy. Równie dobrze, szanowne Jury, mogłoby wybrać autora, który ma tylko dwa zęby, wzrost poniżej/powyżej 140 centymetrów, jest Polakiem, ale musi dowieść, że co najmniej w szesnastym pokoleniu, mieszka w lesie, ale ma trzy pokoje i garaż itd. Zapomniałem dodać: nie jest rudy, bo akurat ten warunek spełniam.
A, że się zapytam: kto ten regulamin pisał, albo inaczej: kto interpretował? Łukaszenko?
Wybaczcie. Należało zaznaczyć na wstępie: kto nie potwierdzi przyjazdu - nie ma szans na nagrodę.
Pierwszy konkurs I. Curtisa i już obciach. Biedny Curtis, że bez swojej wiedzy dał się wrobić w takie cudo.
Ponownie informuję, że nie jestem "napalony" na tę nagrodę. Dziwi mnie tylko sposób, w jaki się ją przyznaje (zapomniałem: zgodnie z regulaminem).
Proszę się nie gniewać, ale tę naszą korespondencję "wrzucę" na nieszufladę, portal-pisarski i tym podobne poetyckie portale, żeby już więcej żaden "dureń" nie dał się na to nabrać (to taki mój wewnętrzny regulamin, bo pisanie do mnie, na mój prywatny adres oznacza: 6. nadesłanie e-maila oznacza akceptację warunków wymyślonych przez właściciela konta, a w przypadku wątpliwości, jego ostateczna interpretacja, należy do wcześniej wymienionego właściciela. oznacza to, ni mniej, ni więcej, że mogę sobie robić co chcę powołując się na, z nieba wzięty, regulamin - tak mi dopoóż Bóg).
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Artur Wodarski
ps jednocześnie informuję, że nie zdecydowałem jeszcze: przyjadę czy tez nie, więc prosze brać mnie pod uwagę (czy to, że nie jestm rudy, nie będzie przeszkadzać?).

4


Tak naprawdę to nie wiem o co Panu chodzi. Jeżeli nie chce pan przyjechać na ogłoszenie wyników- to droga wolna. My nikogo do niczego nie zmuszamy. Jest Pan jedyną osobą z nominowanych która robi takie problemy.


moja odpowiedź:
Szanowna Pani,
"pogrubienie" liter zrobiło na mnie wrażenie, ale nie padłem na kolana.
Łaska nie łaska, ale jednak nadal nie dostałem czytelnej wersji regulaminu, bo to co wczęsniej do mnie przyszło to trzy punkty, które każdy prawnik rozważy jak chce (wszystko zależy od tego, jak bardzo chce)
Żaden, ze znanych mi konkursów (chętnie dowiem się który), nie ma takiego regulaminu.
Pomyliła Pani kwestię odbioru nagród (nie przyjeżdżasz - nie dostajesz) z nominowaniem (nie przyjeżdżasz - nie jesteś nominowany).
Takie drobiazgi, a jednak wielka różnica (jak pomiędzy rudym, a łysym, który był kiedyś rudy - co ja dzisiaj z tym rudymi, jak rany).
Rozumiem, że ten konkurs to dla Państwa pierwszy raz, ale do pierwszego razu (krok na księżycu, krok na ziemi, inicjacja seksualna) trzeba się solidnie przygotować, bo inaczej można wpaść w nieskończoną przestrzeń kosmiczną, upaść na "pysk" lub"po prostu" wpaść.
Może ja niewyraźnie piszę, ale przecież chodzi mi o jasność: ogłaszamy zwyciezcę. Ten który nie przybywa na uroczystość - nie otrzymuje nagrody, ale nie zmienia to faktu, że jest zwycięzcą. Czy to jest takie trudne? Chyba nie.
Żarcik z kosmitą jest przedni. Żośka mowi, że przyjedzie, bo ma blisko, a że nie jest nominowana? A co to szkodzi. W końcu jest pkt. 6 regulaminu.
Pozdrawiam zabawnie i nadal serdecznie
Artur Wodarski
ps nie wysyłam po raz pierwszy i może dlatego znam regulaminy. Nie namawiam na przybycie? Hmm, to jak mam to odebrać? A zresztą, co tam ja. Niech inni poczytają (pamięta Pani mój regulamin, mam nadzieję?) i niech się nadziwią. Jak się rodziło JD słuchalem ich w radio Luxemburg. Trochę mi przykro w imieniu I. Curtisa.

5
Ja Panu nie muszę niczego udowadniać i podawać. Taki z Pana dorosły człowiek a zachowuje się jak dziecko. Mamy prawo zmienić regulamin w każdej chwili.

6
Po pierwsze łaski nam Pan nie robi- po drugie piszemy na blogu
jaki jest cel naszego Konkursu ale widocznie Pan nie czyta.
(Bardzo mi przykro)
Poza tym większość innych Konkursów ma podobne regulaminy
i zasady i nie piszą tam ile będzie nagród,niekiedy przyznają
nawet tylko II Miejsce (nie wiem po co)
a jak już są półfinaliści to dobrze by było przybyć
i nie jest to żaden odkrywczy patent.
Takie są zasady wszystkich Konkursów.
Chyba,że Pan wysyła po raz pierwszy.
Dla nas może Pan być kosmitą
ale kosmita pewnie by przybył.




Pozdrawiam serdecznie


I nie namawiam Pana na przybycie!


P.S. Poza tym my czyli 2 osoby jesteśmy organizatorami
i tym się różnimy od innych Konkursów ale nie tylko tym.

7

Szkoda,że nie odpisał mi Pan na maila.
Cóż mogę powiedzieć- Istnieją Regulaminy Konkursowe
ale Poezja nie ma swoich praw, zmieniliśmy regulamin.
Jako jurorzy nie musimy się przed Panem usprawiedliwiać,
myśleliśmy,że Ci co do nas wysyłają czytają nasze blogi.
Rozumiem Pana rozczarowanie ale poezja to nie walka.


Pozdrawiam Pana serdecznie
( I to Pan z własnej woli do nas woli, jest też coś
takiego jak własna wolna wola. Nie staliśmy przy Panu
z pistoletem i nie kazaliśmy wysyłać).


Powstaje pytanie:


PO CO PAN WYSYŁAŁ?
A tę zasadę jak Pan nazwie?
I bynajmniej nie ma jej w regulaminie a dotyczy
wszystkim Konkursów.



dodam tylko, dla wyjaśnienia, że nie chodzi o nieodebranie nagrody. w pierwszym mailu wymieniono nominowanych. kto do 10.03 nie potwierdzi przybycia - zostaje zdyskwalifikowany (sic!). jeśli żadna z osób nie potwierdzi przyjazdu - wszyscy zostaną zdyswkalifikowani (tak rozumiem) wtedy jury odbierze nagrodę we własnym imieniu. chyba taki właśnie był cel. dodam tylko, że nie "napaliłem się" na tę nagrodę, ale podejście oraganizatorów jest na żenującym poziomie i jawi mi się jako oszustwo.
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
Esy Floresy Redaktor
  • Postów: 5986
  • Skąd:
Dodane dnia 06-03-2011 00:05
Rzeczywiście sprawa jest bulwersująca. Zmiany Regulaminu w trakcie? To już jakaś kpina. Widać, że to amatorzy, pozostaje jedynie dokładnie rozważać w jakich konkursach brać udział, a jakie omijać szerokim łukiem. Przykre, że tak się traktuje ludzi dorosłych i świadomych swoich praw i obowiązków. Czysta dziecinada.
Możemy być tylko tym kim jesteśmy, nikim więcej i nikim mniej.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
Zachary Ann Użytkownik
  • Postów: 1154
  • Skąd:
Dodane dnia 06-03-2011 00:10
= Bóg: Wybacz Adamie, miałem cię stworzyć z mózgiem, ale w trakcie stwierdziłem, że penis ci wystarczy.
Radio Sfera.

Gramy swoje na
http://sfera.umk.pl
Do góry
Numer GG
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
wierszokleta Użytkownik
  • Postów: 795
  • Skąd: Wrocław
Dodane dnia 06-03-2011 10:03
Kurde a ja mam wrażenie że zmiana regulaminu w trakcie konkursu nie jest zbyt legalna - owszem organizatorzy mają prawo do interpretacji regulaminu ale raczej nie do jego zmieniania.
" ... przyzna pan że kryje się coś niedobrego w mężczyznach którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania ..."MISTRZ I MAŁGORZATA M.Bułhakow
Biada artystom na których nikt nie pluje
Lope de Vega
Do góry
Numer GG
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
mariamagdalena Użytkownik
  • Postów: 1075
  • Skąd: Vratislavia / Tel Aviv
Dodane dnia 06-03-2011 16:02
jeżeli nie ma zapisu, że mogą zmieniać to JEST nielegalne dodawanie czegokolwiek poza ogólną wykładnią, podobnie jak w prawie - ius cogens.
Jakbyś się nudził, mógłbyś się sądzić :ziaf:
Poetka. Prozaiczka.
Poetka prozaiczna.
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
ice Użytkownik
  • Postów: 1
  • Skąd:
Dodane dnia 14-03-2011 00:22
I po konkursie.
Z pewnością nie było Ciebie na 'gali' we Wrocławiu.
Nie masz czego żałować.
Uroczysta gala miała być w klubie no i była. Niewynajętym. Wchodził każdy kto chciał. ( Pozdrowienia dla pijanych panów. )
Mniejsza z tym. Przybyło tylko 2 jurorów. Klepali w kółko do mikrofonów swoje teksty. Ich promocja kosztem finalistów - tak to mniej więcej wyglądało bo o tekstach przybyłych nic nie powiedzieli, ba okazywano nudę przy ich recytacji.
Co ciekawe konkurs ogólnopolski a brak sponsora ? Żadnego poczęstunku, ludzie tłukli się przez Polskę żeby tam przyjechać, a wszystko na własny koszt.
Nagroda ? Dla finalistów należały się chociaż dyplomy z podziękowaniem jako pamiątka. Nie dostali nic, dwie osoby dostały zakurzony tomik z resztek domowego zbioru. Dziewczyna która zajęła pierwsze miejsce tomik organizatorki, koszulkę i 50 albo 100 zł w kopercie.
Do widzenia i dobranoc.
Afterparty... Większość wyszła. Wszyscy już wcześniej się nachlali.
Na żadnej ze stron organizatorów nie ma nawet podanych imion i nazwisk finalistów prócz nagrodzonych. A podobno jurorzy tak bardzo chcieli pomóc wypromować się, obiecywali.
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 14-03-2011 12:07
Rozbawiła mnie ta korespondencja z jurorami. ;) Jak widać po wiadomości ice cały ten konkurs to była jedna wielka kpina. Przykre, że takie sytuacje w ogóle się zdarzają.
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
SzalonaJulka Użytkownik
  • Postów: 2351
  • Skąd: Bronowice
Dodane dnia 14-03-2011 15:54
msh, ta korespondencja sama w sobie stanowi niezły kawał literatury komiczno-epistolograficznej ;) ale wnioski są jakie są - skandal, granda i w ogóle!
nikt nie reklamował
szczęścia jak podpasek
jesteś tego warta
(ja)
Do góry
Numer GG
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
surna Użytkownik
  • Postów: 2
  • Skąd:
Dodane dnia 18-03-2011 18:25
Witam. Oszustem jest tylko wyłącznie osoba która założyła ten temat. Informuję Pana (bo pełne dane posiadam) że sprawa pójdzie do sądu za oszczerstwa. A tu jest pełny regulamin:

I Konkurs Poetycki im. Iana Curtisa

Regulamin:

Konkurs jest adresowany do poetów piszących po polsku, warunkiem uczestnictwa jest brak debiutu książkowego.
Zestawy powinny liczyć od trzech do pięciu wierszy. Zestawy powinny być przesłane w dwóch egzemplarzach.
.Celem konkursu jest wyłonienie utworów o dowolnej tematyce. Utwory nie mogą być wcześniej publikowane w prasie ani nagradzane w innych konkursach. Organizatorzy dopuszczają publikacje internetowe.
Za najlepszy zestaw wierszy autor ( lub autorzy) otrzyma finansową nagrodę lub (oraz) nagrody książkowe.
Prace konkursowe muszą być opatrzone godłem (pseudonimem), a do nich dołączona koperta z takim samym godłem, zawierająca dane autora (imię i nazwisko, dokładny adres, telefon kontaktowy, e-mail)

Nadesłanie prac oznacza akceptację warunków konkursu i regulaminu, którego ostateczna interpretacja należy do Jury konkursu.
W skład jury wchodzić będą organizatorzy konkursu oraz osoby związane z literaturą.
Autorzy udzielają zgody organizatorom na nieodpłatne publikacje zwycięskich zestawów w różnych publikacjach, w mediach oraz w wydawnictwach.
Termin nadsyłania prac trwa od 29 listopada 2010 i mija dnia 28 lutego 2011 roku.
Wyłonienie zwycięzców konkursu zostanie ogłoszone nie później niż 31 marca 2011 roku
Wyniki konkursu zostaną ogłoszone na gali we Wrocławiu. Miejsce gali zostanie podane do wiadomości publicznej 1 marca 2011 roku.
Organizatorzy nie odsyłają przesłanych zestawów z powrotem do autorów.
Organizatorzy konkursu: Mateusz Kulesza, Anna Czyrska, Andrzej Pańta, Martynika Kowalczuk oraz Kwartalik Prowincja
Zestawy prosimy nadsyłać z dopiskiem „Konkurs Poetycki” na adres:
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
alleluja con Użytkownik
  • Postów: 141
  • Skąd: Bruksela
Dodane dnia 18-03-2011 20:37
:O

znaczy się w szoku jestem...

(msh, nie z tobą takie numery, prawda?)
Wszystko, co dźwigasz, uzbroiłaś w ból -
To, co zakrywasz, w posępną odwagę.
A jesteś ogród. W tobie panny nagie,
Twarze młodzianków rozpęknięte wpół

(Nauka chodzenia S. Grochowiak)
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
msh Użytkownik
  • Postów: 18
  • Skąd:
Dodane dnia 18-03-2011 21:23
no to będzie dalej:
: surna
Data: marzec 18 2011 19:49:56
Temat: Witam
Radzę Panu przeprosić i zakończyć sprawę. Niczego pan nie zyska. A jedynie może wiele stracić.




moja odpowiedź na anonim:
Proszę Pana/Pani,
jak słusznie Pan/Pani zacytowała regulamin nie ma w nim nic o tym, że niezgłoszenie chęci przyjazdu oznacza dyskwalifikację. Regulamin może być interpretowany przez jego Twórców w ramach tegoż regulaminu, co nie jest jednoznaczne z tym, że można z nim robić to, co się chce. Nie podejrzewałem Twórców tego konkursu o promowanie samych siebie, ba, był moment, że wydawało mi się, że jednak się mylę, ale wpis od "ice" utwierdził mnie w przekonaniu, że jednak miałem rację. Jeśli chodzi o cytaty maili proszę je dokładnie przeczytać: ostrzegałem, że zgodnie z moim regulaminem oraz jego intrepretacją, zostaną opublikowane. Zasięgnąłem rady prawnika: gdybyście Państwo upublicznili bez mojej wiedzy moją korespondencję - byłaby sprawa. Po pierwsze: ostrzegałem, że je upublicznię. Uzyskałem zgodę Pani Czyrskiej (mam nadzieję, że nie pomyliłem nzawiska) - dowód w archiuwum poczty, a po drugie taki jest regulamin mojej prywatnej poczty: mam prawo upubliczniać to, co chcę (interpretacja tego regulaminu należy do jego twórcy, oczywiście). Nieznajmość tego regulaminu nie zwalnia Pana/Pani z obowiązku jego przestrzegania (polecam Konstytucję). Reasumując: proszę mnie nie straszyć. Z przyjemnością podam swój adres i pozostałe dane, żeby Wasz prawnik mógł wysłać do mnie pozew. Mam nadzieję, że robię wszystko, by uatwić Panu/Pani życie, a powyższe będzie wzięte pod uwagę, jako okoliczość łagodząca.
Informuję również, że według regulaminu tej prywatnej poczty, wkleję ten wątek na forum.
Pozdrawiam serdecznie
Artur Wodarski
ps następnym razem proszę o podpisywanie się z imienia i nazwiska, bo nie będę odpowiadał na anonimy. AW



Odpowiadam Tobie alleluja: nie ze mną.
Pan/Pani surma (dla mnie anonim), był/a łaskaw/a zacytować regulamin, z którego wynika, że nic nie wynika, ale nie ma w nim mowy o "wykluczeniu nominowanej osoby z konkursu jeśli nie potwierdzi przyjazdu". Nie mam sobie nic do zarzucenia: wysłałem teksty, ale później zaczęły się schody, bo przez niedopatrzenie, zostałem nominowany do nagrody. Równocześnie poproszono mnie, bym określił się (do 10.03) czy przyjadę na galę (według tego, co napisał/a ice - śmiechu warte), bo jeśli nie potwierdzę ZOSTANĘ WYKLUCZONY! Resztę możesz przeczytać, bo wszystko jest w e-mailach. Znam różne regulaminy i większość z nich mówi jasno: laureat musi odebrać nagrodę osobiście inaczej nagroda przepada. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal jest laureatem. Proste jak konstrukcja bata, ale okazało się, że nie dla wszystkich i teraz grozi mi pozew (o, rany! co ja zrobię?). Tyle. w temacie konkursu, który chyba miał na celu promocję jego Twórców, co opisał/a ice w swoim komentarzu.
Pozrawiam serdecznie
msh
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
mariamagdalena Użytkownik
  • Postów: 1075
  • Skąd: Vratislavia / Tel Aviv
Dodane dnia 18-03-2011 21:33
jeśli rzeczywiście będą chcieli się sądzić, powinieneś wygrać z palcem w nosie
powodzenia
Poetka. Prozaiczka.
Poetka prozaiczna.
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
msh Użytkownik
  • Postów: 18
  • Skąd:
Dodane dnia 18-03-2011 22:00
m, wiem, dlatego nie martwię się tymi pogróżkami, ale dziękuję za wsparcie. pozdrawiam serdecznie. msh ps najzabawniejsze jest cytowanie tego regulaminu. jak mówi prawo: interpretacja może być dokonana tylko w jego ramach, a Oni z uporem maniaka powtarzają go jak mantrę i straszą, Bogu ducha winnych, obywateli. msh
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
surna Użytkownik
  • Postów: 2
  • Skąd:
Dodane dnia 19-03-2011 15:50
Cytat:
ice napisał/a:
I po konkursie.
Z pewnością nie było Ciebie na 'gali' we Wrocławiu.
Nie masz czego żałować.
Uroczysta gala miała być w klubie no i była. Niewynajętym. Wchodził każdy kto chciał. ( Pozdrowienia dla pijanych panów. )
Mniejsza z tym. Przybyło tylko 2 jurorów. Klepali w kółko do mikrofonów swoje teksty. Ich promocja kosztem finalistów - tak to mniej więcej wyglądało bo o tekstach przybyłych nic nie powiedzieli, ba okazywano nudę przy ich recytacji.
Co ciekawe konkurs ogólnopolski a brak sponsora ? Żadnego poczęstunku, ludzie tłukli się przez Polskę żeby tam przyjechać, a wszystko na własny koszt.
Nagroda ? Dla finalistów należały się chociaż dyplomy z podziękowaniem jako pamiątka. Nie dostali nic, dwie osoby dostały zakurzony tomik z resztek domowego zbioru. Dziewczyna która zajęła pierwsze miejsce tomik organizatorki, koszulkę i 50 albo 100 zł w kopercie.
Do widzenia i dobranoc.
Afterparty... Większość wyszła. Wszyscy już wcześniej się nachlali.
Na żadnej ze stron organizatorów nie ma nawet podanych imion i nazwisk finalistów prócz nagrodzonych. A podobno jurorzy tak bardzo chcieli pomóc wypromować się, obiecywali.



Domyślam się kim Pani jest. Była Pani jedyną niezadowoloną osobą na spotkaniu. I wszyscy to zauważyli. Teksty czytali wszyscy zaproszeni. Pani też! Także to też jest oszczerstwo. Jeżeli nie podobało sie Pani towarzystwo to trzeba było wyjść. Proste ? Bardzo proste.
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
msh Użytkownik
  • Postów: 18
  • Skąd:
Dodane dnia 19-03-2011 19:51
Pani/e "surma",
po co ciągnąć to w nieskończoność? Rozumiem: ambicja ucierpi, ale wystarczy proste - przepraszam. Pan/i mnie straszy pozwem, a nadal Pan/i nie prosi o adres. Chętnie udostępnię, ale nie anonimowi. Podpisuję się z imienia i nazwiska, więc proszę o odrobinę przyzwoitości. Nie lubię tchórzy (taki ból po komunie) i jeśli nadal będzie się Pan/i podpisyywał "surma" uznam, że jest Pan/i tchórzem, z którym nie warto romawiać. pozdrawiam serdecznie. Artur Wodarski ps przepraszam "ice", że się wtrąciłem, ale taki mam charakter, że lubie się wstawiać - i wszystko pro bono. AW



trudno, prosiłem, ale nie da się z tym ni zrobić, chociaż ten e-mail zwiastował "pokój":
Szanuję każdego człowieka- mam taką nature,
dziś nawet na zajęciach mieliśmy,że
każdemu człowiekowi należy na początku ufać.
Tyle razy w życiu jednak się zawiodłam,
przyznam,że mam ogromne poczucie empatii
i staram się zrozumieć Pana postępowanie.


Po drugie to nasz pierwszy Konkurs i też
uczymy się na błędach.
Czy pan nigdy nie popełnił błędu?
Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi
i taki przekaz miał nasz konkurs,
szkoda,że Pana na nim nie było
bo pisze Pan świetne wiersze.




Wie pan Człowieka można zniszczyć
ale nie pokonać- my Pana nie chcemy niszczyć
bo ani pana nie obraziliśmy
ani nic i nawet teraz Pana nie obrażamy
i staramy się to zrozumieć.


Z poważaniem


Organizatorzy Konkursu a zorganizowaliśmy
go we dwójkę więc...



pozwoliłem sobie na odpowiedź w tym stylu:

Pani Aniu,
teraz Pani "przegięła".
Ani nie byłem i ani nie jestem napalony na Waszą nagrodę i nie będę prosił o "LITOŚĆ". Wkleję te nasze e-maile na PP (taki regulamin mojej poczty - czytała Pani mam nadzieję?), żeby każdy dowiedział się, jak "lichy" był Wasz regulamin i przygotowanie do konkursu.
Proszę się nie zasłaniać nickiem "surma", bo to żenujące i dziecinne.
Ostatni Pani "mail", był stonowany, ale widzę, że woli Pani "wojnę" - jestem do dyspozycji, pod pewnymi warunkami: na mój adres domowy przyjdzie pozew od Waszego prawnika, a potem spotkamy się "oko w oko", w sądzie. Ma Pani "jaja" (przepraszam za wyrażenie) na taki ruch? Jeśli nie - proszę przestać mnie straszyć na PW, bo ani się nie boję, ale przede wszystkim brzydzę się TCHÓRZAMI!
Pozdrawiam serdecznie
Artur Wodarski
ps niewiele trzeba, by to zakończyć: przeprosicie na PP i jest po temacie, ale na to też trzeba mieć... "jaja". AW





pozwoliłem sobie na odpowiedź w tym stylu:

Pani Aniu,
teraz Pani "przegięła".
Ani nie byłem i ani nie jestem napalony na Waszą nagrodę i nie będę prosił o "LITOŚĆ". Wkleję te nasze e-maile na PP (taki regulamin mojej poczty - czytała Pani mam nadzieję?), żeby każdy dowiedział się, jak "lichy" był Wasz regulamin i przygotowanie do konkursu.
Proszę się nie zasłaniać nickiem "surma", bo to żenujące i dziecinne.
Ostatni Pani "mail", był stonowany, ale widzę, że woli Pani "wojnę" - jestem do dyspozycji, pod pewnymi warunkami: na mój adres domowy przyjdzie pozew od Waszego prawnika, a potem spotkamy się "oko w oko", w sądzie. Ma Pani "jaja" (przepraszam za wyrażenie) na taki ruch? Jeśli nie - proszę przestać mnie straszyć na PW, bo ani się nie boję, ale przede wszystkim brzydzę się TCHÓRZAMI!
Pozdrawiam serdecznie
Artur Wodarski
ps niewiele trzeba, by to zakończyć: przeprosicie na PP i jest po temacie, ale na to też trzeba mieć... "jaja". AW





myślałem, że to koniec, ale jednak nie, więc jedziemy dalej, chociaż szkoda mi czasu, ale zabawa jest przednia (sarkazm, gdyby nie było jasne)
surna
Data: marzec 19 2011 18:07:07
Temat: witam
Proszę Pana ja dane posiadam. Oczekuje jednego że zakończy Pan ten temat i nie będzie opowiadał kłamstw. Niech Pan podejmie decyzje.

Kulesza





moja odpowiedź:
Witam serdecznie Panie surma - Kulesza,
Na początku zapytam: czy zapoznał się Pan z regulaminem mojej poczty? Pewnie, nie, ale ja nie ukrywam, że będę to publikował.\Czy zakończę? Oczywiiście! Warunek: przeprosicie wszystkich uczetsników konkursu.
Pozdrawiam serdecznie
Artur Wodarski



odpowiedź Pan Kuleszy el surna:
: surna
Data: marzec 19 2011 19:01:10
Temat: RE: witam
Dlaczego próbuje Pan mówić za wszystkich uczestników ? ja zakończyłem temat.





i moja odpowiedź. trochę szkoda mi czasu, ale czuję się oszukany tym konkursem (odpowidam za siebie). dodam dla jasności, że nie "napalałem się" na tę nagrodę chodzi mi o uczciwość, tyle.

Nie ma "zakończyłem temat", proszę Pana. Trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, bo inaczej kojarzy mi się to z komuną, a pewnie tego Pan nie chce?
Ma Pan dwa honorowe wyjścia (według kodeksu Boziewicza): przyznać się do błędu (to nie boli, a świadczy o człowieku na całe życie), lub podać mnie do sądu za kłamstwo i wygrać proces - wtedy pochylę głowę i przeproszę.
Proszę się na coś zdecydować - byc mężczyzną, albo przestać mnie straszyć, bo to to dziecinne. Dla Pana wiadomości dodam, że jestem dorosły i całkowicie odpowiadam za swoje czyny.
Pozdrawiam serdecznie (wiem, że brzmi wrednie)
Artur Wodarski
ps proszę nie odpisywać, jeśli nie może Pan podjąć jednoznacznej decyzji. Wszystko, co Pan tu napisze, może być użyte przewciwko Panu (taki, cholera, regulamin mojej poczty), więc proszę ważyć słowa i zastanowić się. AW
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
Zachary Ann Użytkownik
  • Postów: 1154
  • Skąd:
Dodane dnia 19-03-2011 20:06
Coraz bardziej przypomina mi to improwizowany serial "Spadkobiercy", można się nieźle uśmiać. Chociaż z 2 strony, to trochę przykre.
Radio Sfera.

Gramy swoje na
http://sfera.umk.pl
Do góry
Numer GG
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
msh Użytkownik
  • Postów: 18
  • Skąd:
Dodane dnia 19-03-2011 20:15
ZA, mnie nie jest do śmiechu, bo nie lubię być straszony. Mogę nie mieć racji, ale trzeb mi to udowodnić. Straszenie mnie pozwem jest śmieszne, a ja jestem poważnym człowiekiem i nie lubię"podśmiechujków".
No, taki jestem, cholera, i nic na to nie poradzę.
Pozdrawiam serdecznie
msh
ps ciąglę to powtarzaam, ale dodam, że nie chodzi mi o nagrody w tym konkursie tylko traktowanie uczestników, jak ludzi. msh
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
Zachary Ann Użytkownik
  • Postów: 1154
  • Skąd:
Dodane dnia 19-03-2011 20:23
Msh - dobrze wiem o co ci chodzi. Po prostu, jak przeczytałem to wszystko i przetworzyłem, to przed oczyma zobaczyłem taką wielką tabliczkę z napisem: TU JEST POLSKA.

Na pewno załapiesz o co mi chodzi,
Ann.

PS. Nawet nie mają argumentów w kwestii tego straszenia.
Radio Sfera.

Gramy swoje na
http://sfera.umk.pl
Do góry
Numer GG
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 19-03-2011 20:34
-burza w szklance wody
-gra niewarta świeczki
-itp.

Panie Arturze, chce się Panu?

Pozdrawiam, Jacek Moryc
Do góry
Autor
RE: OSZUSTWO: KONKURS IM. I. CURTISA
msh Użytkownik
  • Postów: 18
  • Skąd:
Dodane dnia 19-03-2011 22:01
Panie Jacku,
tu nie chodzi o "chce się, lub nie". To, jakby ma drugorzędne znaczenie.
Oczywiście mógłbym sobie dać spokój, bo cóż mnie to obchodzi? Ale mam taki charakter, że nie lubię, gdy się ludzi w ch... robi.
Jeden przejdzie nad tym do porządku dziennego, drugi nie. Oczywiście początek był "prywatny", ale już dawno przestał być. Czy wszyscy mamy sobie odpuszczać, bo takie jest życie?
Przepraszam. Nie odpuszcżę sobie.
Nie oczekuję przeprosin od tych Państwa, bo na to trzeba mieć "jaja", ale ostrzegam przed takimi konkursami. Czy to coś złego?
Jasne, mogłem ten czas, poświęcony na ten wątek, żużytkować inaczej, ale czy to znaczy, że problem zniknie? Nie.
Moja młodośc przypadła na czasy komuny. Wtedy się buntowałem(nie jestem żadnym kombatantem!) teraz również nie toleruję niesprawiedliwości. Tyle, gwoli wyjaśnienia.
Pozdrawiam serdecznie
Artur Wodarski




nie wkleiłem tego wątku, po którym napisałem "Pani przegięła". moje przeoczenie, ale warto przeczytać, naprawdę warto...

to raz poza tym tak jest na innych Konkursach, za to co pisał ice
nie odpowiadam i nie pochwalam i nie wiem co pisał.
Wiem też,że obwinianie innych i ośmieszanie ich piublicznie
jest żenujące.Nie będę Pana oceniać-
Jeśli Panu lepiej- to proszę pisać.
Tylko myśmy chcieli za dobrze,. jakoś na innych Konkursach
w regulaminie jest podkreślone,że obecność
jest obowiązkowa co jest logiczne.
Ale Pan woli poczuć się lepszy- my od nikogo nie
czujemy się lepsi chcieliśmy tylko udowodnić,ze każdy
może zorganizować Konkurs-
bo Konkurs im.Iana Curtisa jest manifestem i buntem gdyz
literatura to nie rurka z kremem.
W literaturze Panie Arturze jest brutalnie, bez znajomości
nie wyjdzie pan do tego światka i my z tym chcieliśmy walczyć.
I to bardzo boli bo kiedy dostrzegamy talent
- to chcemy mu pomóc bez wejść i znajomości.
Szkoda,że nie docenił Pan tego i potraktował
nas w taki sposób.
I naprawdę to jest żenujące,że poszedł Pan taką
prosta linia zwłaszcza,że chcemy pomóc każdemu.
Przykro nam,że nie zrozumiał Pan tej idei.




Anna



w celu wyjaśnienia (który to już raz...): to nie jest mój prywatny wątek! mam nadzieję, że nikt z Was nie chce być zastraszany. Pani Czyrska jest jakby ponadto, ale przecież ten konkurs organizowały dwie osoby: Pani Ania i Pan (surna) Kulesza i nie wierzę, że każde z nich działa oddzielnie, chyba, że jadnak "odetną się" od siebie.
pozdrawiam serdecznie
Artur Wodarski
ps do Pani Anny i Pana (surny) Kuleszy: nie odpuszczę dopóki nie usłyszę: PRZEPRASZAAMY WSZYSTKICH UCZESTNIKÓW, chyba, że sąd uzna inaczej. AW
Do góry
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • »
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.