Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
OWSIANKO Użytkownik
  • Postów: 137
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 19-06-2011 01:22
weronikulus

pozbądź się tej cudacznej maniery pisania, bo śmieszna jesteś
"Zawsze pamiętaj, że tłum, który oklaskuje twoją koronację, jest tym samym tłumem, który będzie oklaskiwał twoją egzekucję."
T. Pratchett "Piekło pocztowe"
ważniejsze jest co robisz, a nie co mówisz
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 19-06-2011 01:32
Weronikulusie Drogi, nie trwoń swej energii na to, tu o ilość, ILOŚĆ chodzi, nie o jakość. Ludzie mają czytać cokolwiek, byle dużo i coraz więcej, a jakość sama przyjdzie. Statystyka - Prawo Wielkich Liczb - wchodzi do świata sztuki by ją ostatecznie nadziać (osadzić) na...
...no właśnie ciekawy jestem finału :)
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
OWSIANKO Użytkownik
  • Postów: 137
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 19-06-2011 11:48
Każdy z nas powinien zrewidować swoje myślenie. O sobie, o innych, o innych na swoim tle. Na tle swoich doznań i potrzeb. Powinien zrezygnować z tego, co jest dla niego nieosiągalne, pogodzić się z nieuchronnie postępującymi zmianami, lecz winien pogodzić się z nimi w ten sposób, by to, co niemożliwe i utracone, zastąpić tym, co REALNE. A więc – aktywnością psychiczną.

Aktywność przedłuża okres względnej sprawności. Jak? - Poprzez systematyczną pracę nad rozszerzaniem swoich horyzontów myślowych. Poprzez ciągłe wzbogacanie listy wewnętrznych umiejętności, pasji, wyobraźni i wiedzy pozwalającej nam na ocenę i zrozumienie własnych zalet, na pozytywną ocenę własnej, a więc niepowtarzalnej wrażliwości, indywidualnych przymiotów, które, wbrew naszym przeświadczeniom, są w nas, są odrębne i nieujawnione, zamaskowane i przyczajone w głębiach zainteresowań: w muzyce, literaturze, nauce, historii, w naszym zaciekawieniu światem.
"Zawsze pamiętaj, że tłum, który oklaskuje twoją koronację, jest tym samym tłumem, który będzie oklaskiwał twoją egzekucję."
T. Pratchett "Piekło pocztowe"
ważniejsze jest co robisz, a nie co mówisz
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 21-06-2011 16:09
Musiałeś Owsianko żyć w zamierzchłych czasach,bo ja o tych wielopokoleniowych rodzinach tylko słyszałam,a tez młoda nie jestem.Co do wychowania masz rację,odgrywa dużą rolę. Tylko kto ma dziś czas na wychowywanie,kiedy rodzice muszą ciężko pracować, żeby zapewnić dzieciom
podstawowe potrzeby,takie jak wyżywienie i ubranie.
Nie uważam jednak że brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych. Za winowajcę uważam te wspaniałe czasy w których przyszło nam żyć.Ciągły pośpiech, brak pewności jutra,który powoduje że ludzie żyją w ciągłym stresie. To wszystko sprawia, że ludzie w wolnym czasie raczej sięgają po alkohol żeby się trochę odprężyć, co oczywiście kończy się libacją trwającą do rana.W ten sam sposób czas spędza elita/choć tak naprawdę to nie wiem kogo do niej zaliczyć/:) Bardziej niż to ze ludzie nie chodzą do teatru czy opery przeraża mnie to ,że ludzie czytają książek.Do teatru mam ponad 100km.więc za często tam nie bywam,ale nie wyobrażam sobie życia bez książek.Nie byłam i nie jestem bogata,ale na książki stać mnie było zawsze. Teraz korzystam z księgarni wysyłkowej ,gdzie zamawiam książki przecenione.Została tez na szczęście jedna biblioteka,a było trzy/za komuny:)/ Mogła bym jeszcze sporo napisać,ale jak widzę wypowiedzi są tu bardzo wymijające.
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 21-06-2011 16:35
Są antykwariaty i tanie księgarnie,są biblioteki. Paczka fajek kosztuje około 10 zł, a nawet biednych ludzi na nie stać. Jak książki mogą być zbyt drogie. Fakt, dobrze gdyby były tańsze, ale czy wydanie 40 zł miesięcznie, to jakieś porażające koszta? A za 40 zł, można kupić już całkiem, ładną, błyszczącą książkę w ksiegarni. Ja zerknąłem na swoją półkę i za najdroższą książkę, na jakiej znalazłem cenę zapłaciłem - 32,90. Trzy paczki fajek, dwie tańsze flaszki, trzynaście w miarę dobrych piw, jedno wyjście do pubu, duża pizza zamówiona do domu.
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 21-06-2011 16:45
Odpowiedziałam Ci Owsianko nie na tą Twoją wypowiedź.Co do sprawności psychicznej całkowicie się z Tobą zgadzam. Żeby ją zachować musimy być aktywni ,poszerzać swoje horyzonty,szukać nowych zainteresowań czyli pracować nad sobą. Pracować nad sobą musimy w każdym wieku, ale wraz z upływem lat , musimy coraz więcej. Bardzo mnie denerwuje ,kiedy ktoś usprawiedliwia swoje lenistwo wiekiem. Jestem przekonana że w każdym wieku,można zacząć coś nowego, nauczyć się czegoś trzeba tylko chcieć.Znam starszych ludzi, bardzo sprawnych psychicznie i młodych mających oznaki otępienia starczego.:)
Pozdrawiam:)
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 21-06-2011 16:55
To zapraszam do filmy z III Publicznych Czytań w Pniewach. Miło posłuchać, starszych ludzi, którzy tak chętnie i z taką pasją wypowiadają się o książkach.
http://www.youtube.com/watch?v=Bb8UvMDKX_c
http://www.youtube.com/watch?v=XOfWrNGdvJ4&feature=related
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
OWSIANKO Użytkownik
  • Postów: 137
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 21-06-2011 17:06
Anetka
Co do wieku, to bez przesady: jeszcze w latach sześćdziesiątych mieszkałem z rodzicami i dziadkami, więc nie jestem z pokolenia pamiętającego bitwę pod Grunwaldem. Problem z wychowaniem narodził się nie teraz. Byłoby dużym uproszczeniem zwalać winę na obecne lata, wyścig szczurów i dążenie do szczęścia po trupach. To nie wymysł chorego ducha naszych czasów, ale konsekwencja wychowywania się na gierkowskim podwórku z kluczykiem, z brakującymi rodzicami, z niemożliwością rozmowy z nimi. Tamte, „kluczykowe” dzieci, to my teraz i my prowadzimy wychowawczą hodowlę swoich dzieci na miarę własnych, okaleczonych umiejętności.
"Zawsze pamiętaj, że tłum, który oklaskuje twoją koronację, jest tym samym tłumem, który będzie oklaskiwał twoją egzekucję."
T. Pratchett "Piekło pocztowe"
ważniejsze jest co robisz, a nie co mówisz
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
Dagil Użytkownik
  • Postów: 119
  • Skąd:
Dodane dnia 21-06-2011 17:29
To nie o pieniądze chodzi, a o nowy sposób funkcjonowania społeczeństw. Dawno temu z radością witało się wędrowca, bo przynosił wiadomości ze świata, później pojawiła się książka, która tę potrzebę spełniała lepiej, a teraz mamy komputerowe okienko. Czy to znaczy, że jest jeszcze lepiej? I tak i nie. Wiadomości mamy więcej, są łatwo osiągalne, ale jest coś za coś. Uciekł nam czas na refleksję, nad zadumanie nad czytaną treścią oraz znika kontakt z drugim, żywym człowiekiem, z którym można przegadać różne sprawy Zapominamy, że ludzie porozumiewają się nie tylko literkami. Sztuki plastyczne, sfera muzyki, sfera żywego słowa są bagatelizowane. Dostajemy erzac - jakieś mazidła, jakieś pinkolenie. A ponadto straciliśmy przyjazną dłoń, wymowę łez i mimiki, tej zwykłej, codziennej, czyli zabiera się nam kolejną i chyba najważniejszą sferę kontaktów. Jednak nikogo to nie zastanawia, że hodujemy jednostkę wyrzuconą poza społeczność. To się musi źle skończyć, bo człowiek bez pomocy drugiego zwariuje i zginie. W USA takich ludzi pojawia się coraz więcej, czyli że kultura to nie brak pieniądzy, lecz raczej brak świadomości, czym ona jest. KULTURA TO WZAJEMNE WSPIERANIE SIĘ W DRODZE DO LEPSZEGO LOSU, a książki, teatry i cała gama dziedzin kultury, o których pisałam powinna temu celowi służyć na równych prawach. Może narazie tyle. Dorzucę tylko słowo o np. podziwianiu zachodu słońca. Żaden opis tego nie odda, najlepiej przyprowadzić i pokazac ręką.
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 21-06-2011 17:53
OWSIANKO
W tamtych czasach pracowało się po 8 godz.Gdzie teraz pracuje się 8godz,10godzin to najmniej.W soboty i niedziele również.Nikt Cię nie pyta czy chcesz przyjść do pracy, jak nie chcesz to Cię zwolnią.Uważasz że teraz jest lepiej,więc pomyśl jakie będzie następne pokolenie.Czy Ty chodziłeś z papierosem w jednej ręce ,a z butelką w drugiej, tak chodzi dzisiejsza młodzież. No i oczywiście co drugie słowo po łacinie.Co gorsza tak się zachowują też dziewczyny- przyszłe matki. ich rodzice nie robią kariery,dziś tyle się pracuje żeby zarobić na utrzymanie. Mój syn i synowa,oboje po studiach,zarabiają tyle ze nie stać ich na dziecko.Wiele małżeństw nie decyduje się na dziecko,bo ich nie stać. Może Ty się Owsianko rozejrzyj dookoła,i zobacz tą prawdziwa rzeczywistość ,a nie ta którą sobie gdzieś tam zakodowałes.



TOMASZ OBŁUDA
Dobrze by było gdyby i młodzież podyskutowała o książkach,zamiast przeliczać ich wartość, na ilość fajek lub flaszek:)
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
OWSIANKO Użytkownik
  • Postów: 137
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 21-06-2011 18:21
Anetka
Nie wiem skąd masz to przekonanie, że idealizuję tamten okres, skoro w każdym moim tekście dotyczącym transformacji podkreślam, że dobrze się stało, iż czerwony ustrój zdechł. Zaczynam Cię podejrzewać o złą wolę.

ps. pod moim tekstem "Powtórka z groteski" http://www.portal-pisarski.pl/readarticle.php?article_id=27019 napisalaś: "Owsianko,nie musisz tłumaczyć swojego tekstu ,bo jest on przejrzysty i całkowicie zrozumiały.Pokazujesz prawdziwą rzeczywistość. która nas otacza.Jest niestety coraz gorzej i chyba każdy ma tego świadomość. "
"Zawsze pamiętaj, że tłum, który oklaskuje twoją koronację, jest tym samym tłumem, który będzie oklaskiwał twoją egzekucję."
T. Pratchett "Piekło pocztowe"
ważniejsze jest co robisz, a nie co mówisz
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
Dagil Użytkownik
  • Postów: 119
  • Skąd:
Dodane dnia 21-06-2011 18:25
Oj Anetko! Podpadłaś mi z tym synem i synową, których nie stać na dziecko. Anetko, ja urodziłam się w czasie wojny, dorastałam ja i moi bracia tuż po wojnie. Jak sądzisz, czy naszych rodziców stać było na dzieci? Jak czytam, że ktoś nie ma się w co ubrać itp. to patrzę na zdjęcie mojego brata - spodenki do pępka, nowawki do pół łydki, marynareczka zapinana pętlą ze sznurka, bo miedzy połami była przestrzeń wielkości ręki. To jest prawdziwa bieda, co nie oznacza, że dziś tak być powinno. Nam pomagali ci, którym było ciut lepiej, ponieważ wszyscy mieli świadomość, że dzieci to skarb, szczególnie gdy młodzi znudzą się sobą, komputerami i innymi gadżetami i gdy w oczy zajrzy starość. Ty masz o kim myśleć i narzekać, że Twojemu dziecku powinno być lepiej, a on bez dziecka wyrośnie na pustego starca. Nad kim będzie biadolił, kto zajmie jego myśli, kto obejnie go małymi rączkami. Czy wiesz, że rośnie Ci ubogi człowiek nie w dobra, lecz w uczucia. Przegadajcie to sobie. A Ciebie ściskam, bo wiesz, że Cię lubię.
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
Elwira Użytkownik
  • Postów: 4151
  • Skąd: Rembertów
Dodane dnia 21-06-2011 19:18
A co to ma znaczyć, że kogoś nie stać na dziecko? Ludzie, przecież to tak, jakby powiedzieć, że nie stać kogoś na radość, którą daje otulenie szyi delikatnymi rączkami, uśmiech cieplejszy do promienia słońca, na dumę, gdy się ogląda pierwsze kroki... Bzdura! Dziecko nie musi mieć najdroższych zabawek ani markowych ciuchów, musi mieć tylko miłość rodziców, wtedy jest szczęśliwe, a wszystko inne - rzecz nabyta.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
Dagil Użytkownik
  • Postów: 119
  • Skąd:
Dodane dnia 21-06-2011 19:29
O właśnie! Elwira, bużka!
Mój syn zrobil mi kiedyś (w wieku 5 lat) awanturę, bo nałożyłam mu nowe, modne spodnie, a on chciał stare z dziurawymi kolanami, bo mu się wygodniej kucało.
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 21-06-2011 21:36
Cytat:
TOMASZ OBŁUDA
Dobrze by było gdyby i młodzież podyskutowała o książkach,zamiast przeliczać ich wartość, na ilość fajek lub flaszek
Taaak?A kto do takiej sytuacji doprowadził? UFO? Młodzież przywieziono statkami kosmicznymi, złą i głupią? A może ktoś tą młodzież spłodził, urodził i wychował, ktoś przed tą młodzieżą, tworzył społeczeństwo, budował szkoły, tworzył system oświaty. Czy ta młodzież wybierała po 89 rządy, które doporwadziły do tej sytuacji, jaka jest? Czy młodzież była w PZPR, w Solidarności itd? Młodzież nie może tylko dyskutować, musi przeliczać, bo dostała taki świat jaki jest.
Taka refleksja.



Cytat:
A co to ma znaczyć, że kogoś nie stać na dziecko?
Na dziecko stać wszstkich, dlatego na najbardziej podłych i biednych dzielnicach rodzi się dzieci full. Radość niesłychana. I dla dzieci i dla rodziców.



Cytat:
Dziecko nie musi mieć najdroższych zabawek ani markowych ciuchów, musi mieć tylko miłość rodziców, wtedy jest szczęśliwe, a wszystko inne - rzecz nabyta.
Coś do żarcia te by się przydało. Dziecku wystarczy miłośc, z tym, że należy zwrócić uwagę, że Polska to nie Nibylandia, tu dzieci dorastają i zbiednych kochanych dzieci, powstaje biedna, nadal kochana, ale sfrustrowana i zagniewana młodzież. Dlaczego inni mają, a my nie?
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 21-06-2011 21:42
Moim zdaniem upadek kultury "świata widzialnego" (tego na wierzchu, narzucającego się), wynika z tego, że jest coraz lepiej w kwestii materialnej, a nie gorzej. Ludzi stać na coraz więcej, a wysoka kultura (bo innej nie uznaję w dyskusji) przegrywa z niską oraz z innymi płytkimi pokusami na rynku przyjemności. A dlaczego przegrywa? Bo jest wymagająca i tyle, tak jak wymagający jest jogging o 6.00 rano, albo night swimming na waleta. Ale czy należy się temu dziwić? Przecież to normalne i bardzo dobrze, że tak jest. Prawdziwy miłośnik sztuki raczej chroni ją przed tak zwanymi "wszystkimi". Dzieło sztuki, przetrawione przez niedzielnego pięknoducha, staje się gigantyczną własną karykaturą. Mnie bardzo zasmucają ludzie powołujący się na wielkie dzieła, którzy nie potrafią się do nich prywatnie ustosunkować. Noszą je w sobie jak połkniętego razem z opakowaniem cukierka z USA. Potem wydalają go w niezmienionej formie, nie przetrawionej. Pokazują w ten oto sposób, że go wchłonęły, miały go (snobizm).
A co się dzieje gdy udaje się nakłonić ludzi do czytania? Ludzie wynajdują pozycje na swoim poziomie, a potem domagają się więcej i rośnie popyt na literaturę najniższych lotów. Tak jest z każdą dziedziną sztuki i ja jestem przeciwnikiem rozpowszechniania jej.

POWODEM NISKIEJ KULTURY JEST JEJ POWSZECHNOŚĆ
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 21-06-2011 21:51
Cytat:
Ty masz o kim myśleć i narzekać, że Twojemu dziecku powinno być lepiej, a on bez dziecka wyrośnie na pustego starca. Nad kim będzie biadolił, kto zajmie jego myśli, kto obejnie go małymi rączkami.
I to się nazywa egoizm. Miejmy dziecko, aby mieć na starość fajnie. Bo bez dziecka człowiek jest pusty. Nie mówię, że wolałbym się nie urodzić, ale jakoś specjalnie się na świat nie prosiłem - co za atrakcja, to życie. Fajnie byłoby mieć dziecko, kogoś kto będzie cię kochał bez granic, kto da ci uśmiech, kogo będzie można wychować wedle swoich intencji, kogoś kto nada nowy sens życiu. Fajnie, prawda? Ale teraz człowiek sobie myśli. Mhm, wcale nie jest tak zaj... nie zapowiada się na lepiej. To czy nie jest zdeczka chore z premedytacją zmuszać kogoś do życia w tym nieciekawym świecie, tylko dlatego aby samemu być szczęśliwym? No, jeszcze obcego człowieka bym poświęcił dla swojego szcęścia, ale własne dziecko? Masakra, lekka perwersja.



Cytat:
Tak jest z każdą dziedziną sztuki i ja jestem przeciwnikiem rozpowszechniania jej.
Na całe szczęście mało kto cię słucha. :D

Cytat:
Bo jest wymagająca i tyle, tak jak wymagający jest jogging o 6.00 rano
Coraz więcej ludzi biega, nawet o 6.00 rano. Wystarczy im wmówić, że to jest dobre, modne i fajne, wtedy zaczną. A jak powiedzieć, ludziom, że kasztany są lepsze od poczków, zaczną je jeść na tłusty czwartek.
Tak samo jest z literaturą i sztuką.
Do góry
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
Elwira Użytkownik
  • Postów: 4151
  • Skąd: Rembertów
Dodane dnia 21-06-2011 22:00
Cytat:
Na dziecko stać wszstkich, dlatego na najbardziej podłych i biednych dzielnicach rodzi się dzieci full. Radość niesłychana. I dla dzieci i dla rodziców.

Mnie nie chodzi o dzieci spłodzone po pijackich libacjach, często przy udziale przemocy, bądź gwałtu. Mnie chodzi o dzieci, które chce się otoczyć miłością.

Cytat:
Coś do żarcia te by się przydało. Dziecku wystarczy miłośc, z tym, że należy zwrócić uwagę, że Polska to nie Nibylandia, tu dzieci dorastają i zbiednych kochanych dzieci, powstaje biedna, nadal kochana, ale sfrustrowana i zagniewana młodzież. Dlaczego inni mają, a my nie?

Myślę, że jeśli się nauczy dziecko niepodważalnych wartości, a przede wszystkim cenienia siebie, jako człowieka, jeśli da mu się maksymalną ilość zrozumienia, poświęci masę czasu na rozmowy i kształtowanie wrażliwości, to nie będzie ono płytkie, a nauczy się cenić coś, poza drogimi gadżetami. Najnieszczęśliwsi są ludzie, którzy mieszkają w pięknych, bogato urządzonych domach, a są w nich samotni.
Myślę również, że miłość rodziców odzwierciedla się w trosce o byt dziecka, zapewnienie mu jak najlepszej przyszłości, ale gdyby była to kwestia czy mnie stać (finansowo), to większość nie potrafiłaby powiedzieć, że tak. Bo dziś nikogo na nic nie stać. A jak przychodzi co do czego, to otwierają się nowe możliwości. Bo zmieniają się priorytety i hierarchia wartości wykręca do góry nogami.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
zawsze Użytkownik
  • Postów: 3112
  • Skąd: Ciechanów
Dodane dnia 21-06-2011 22:08
Cytat:
anetka napisał/a:
OWSIANKO
W tamtych czasach pracowało się po 8 godz.Gdzie teraz pracuje się 8godz,10godzin to najmniej.W soboty i niedziele również.Nikt Cię nie pyta czy chcesz przyjść do pracy, jak nie chcesz to Cię zwolnią.Uważasz że teraz jest lepiej,więc pomyśl jakie będzie następne pokolenie.Czy Ty chodziłeś z papierosem w jednej ręce ,a z butelką w drugiej, tak chodzi dzisiejsza młodzież. No i oczywiście co drugie słowo po łacinie.Co gorsza tak się zachowują też dziewczyny- przyszłe matki. ich rodzice nie robią kariery,dziś tyle się pracuje żeby zarobić na utrzymanie. Mój syn i synowa,oboje po studiach,zarabiają tyle ze nie stać ich na dziecko.Wiele małżeństw nie decyduje się na dziecko,bo ich nie stać. Może Ty się Owsianko rozejrzyj dookoła,i zobacz tą prawdziwa rzeczywistość ,a nie ta którą sobie gdzieś tam zakodowałes.



TOMASZ OBŁUDA
Dobrze by było gdyby i młodzież podyskutowała o książkach,zamiast przeliczać ich wartość, na ilość fajek lub flaszek:)

Z całym szacunkiem, ale i tutaj widzę jednowymiarowość postrzegania. Bo co, bo dzisiaj wszyscy młodzi nie czytają, nie piszą, bo są zajęci płodzeniem przypadkowych dzieci z przypadkowszymi partnerami, odurzaniem się bez ustanku, wyprzedawaniem rodzinnych zbiorów w celu zdobycia pieniędzy na papierosy?;) Nie rozumiem więc, jak sztuka przetrwała do dziś, co ja właściwie tu robię, po co istnieje ASP i w ogóle, to chyba żyję na innej planecie.

A co do "niestaćmnienadziecko" w stu procentach popieram Elwirę.
Jestem wciąż niejasna, niesyta. - A. Osiecka
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Czy brak gotówki jest głównym winowajcą zaniku tradycji kulturalnych?
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 21-06-2011 22:14
Zgadzam się z Tobą, w 100%, ale sama widzisz ile warunków musi być spełnionych. Dużo warunków. Kto tak potrafi? Ja bym nie potrafił tak dziecka wychować. A może bym potrafił? Zaryzykować? Mhm :rol: No, dzieci to nie Lotto, jakoś postaram się nie ryzykować.
Moi rodzice mnie tak nie wychowali. Moja mama mnie kochała i tłumaczyła wiele rzeczy, dalej mnie kocha i ogólnie cała rodzina itd. Ale jakoś nie cieszyło mnie to, że inni mają więcej niż ja, że bogatsi się śmieją z biedniejszych, a słyszałem, że teraz jest jeszcze gorzej, jak na amerykańskich filmach.

Cytat:
Bo zmieniają się priorytety i hierarchia wartości wykręca do góry nogami.
Trochę tak, ale chyba nie do końca. Niedawno czytałem biografię Aleksandra Wielkiego i dużo się nie zmieniło. No może poza tym, że teraz są samochody i trzeba się tłumaczyć z zabijania ludzi.
Może tyle się zmieniło, że są te nachalne reklamy i codziennie pokazują dzieciakom, co mogliby mieć, a czego nigdy mieć nie będą i przez to są nie fajni. Kiedyś ludzie byli bardziej pogodzeni z losem. Teraz wmawiają nam, że każdy może być bogaty i piękny.
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]