Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
Portal Pisarski » Wspólne Pisanie » Proza
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
Esy Floresy Redaktor
  • Postów: 5986
  • Skąd:
Dodane dnia 26-09-2011 23:10
Obrzuciła podejrzliwym wzrokiem zebranych i zatrzymała się chwilę na tej, która wyzywała ją od dzikusów. Zwęziła oczy i powiedziała - mnie dzikusa uczono, że najpierw wypada się samem przedstawić nie zaś wypytywać. - z triumfem w oku dodała - Yserolf Yse, i póki co tyle musi wam wystarczyć.
Możemy być tylko tym kim jesteśmy, nikim więcej i nikim mniej.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
Almari Użytkownik
  • Postów: 2127
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 26-09-2011 23:17
- Ouł... - mlasnęła znudzona. - Cóż, w takim razie nie ma w tobie nic, coby mnie pociągało. - Szybko dopadała ją nuda i obojętność, dlatego mięśnie olbrzyma przestały już robić na niej jakiekolwiek wrażenie. - Może chociaż napić się z tobą będzie dało. A ty Yse coś tam - Iramla uśmiechnęła się nieznacznie ku zaskoczeniu wszystkich. - Póki co to nie ja latam w futrze i macham ogonem.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
Izolda Użytkownik
  • Postów: 300
  • Skąd: podgórska
Dodane dnia 26-09-2011 23:20
Adlozi - niemowa z amnezją, włóczy się tu i tam. Dziewczyna-listonosz. Doręcza liściki i inne takie. W czasach bezczynnych śpi w dziupli baobabu.

Adlozi obudziło trzęsienie ziemi. Nie, to nie ziemia zadrżała, ale drzewo, do którego dobijał się ktoś przynaglany nagłą pocztową potrzebą. Z wysokości posłania nie mogła rozpoznać kto tak się niecierpliwi. Powoli, przecierając oczy ruszyła na spacer po konarach.
"Ludzie sobie żyją. Nie wiadomo po co. Nie wiadomo dlaczego. Wszystko jakoś samo się dzieje. Rozumiesz coś z tego?"
Do góry
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 26-09-2011 23:21
Powoli zaczęły tworzyć się niewielkie kałuże. Deszcz padał coraz mocniej. Adulbo nie wytrzymał.
- Niewiasty. Wielki król postanowił odnaleźć jakieś schronienie przed deszczem. Królowie nie mogą moknąć - zabrzmiało to idiotycznie. Ale murzyn nie wiedział, jak inaczej może zachować twarz. Ruszł powoli na południe, zerkając przez ramię na kobiety. Liczył, że nie opuszczą go w tej chwili, chociaż stracił nadzieję, że będą mu służyć jako niewolnice.
Do góry
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
Esy Floresy Redaktor
  • Postów: 5986
  • Skąd:
Dodane dnia 26-09-2011 23:22
Pewnie jeszcze nie raz tego futra mi pozazdrościsz - uśmiechnęła się lekko i oddaliła w sobie znanym kierunku.
Możemy być tylko tym kim jesteśmy, nikim więcej i nikim mniej.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
Almari Użytkownik
  • Postów: 2127
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 26-09-2011 23:26
Pchnięci nagłą potrzebą schronienia i napitku, weszli w gęsty las.
Iramla znanym sobie zwyczajem, zaczęła oglądać okolicę, zachwycają się zielonym kolorem, który przypominał jej smrodliwe mikstury z kociołka. Nagle spostrzegła coś na jednym z konarów.
- Yyy... Czy wy też widzicie to co ja? - Wskazała palcem malutką dziewczynkę zwisającą z gałęzi
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
liliium Użytkownik
  • Postów: 143
  • Skąd: setki drewnianych podłóg.
Dodane dnia 26-09-2011 23:57
Leitram Miuiilim, archanioł od dopiero co rozpoczętego poczęstunku. Z trojgiem par skrzydeł koloru purpury. Megaloman, meloman, narcyz, poeta, samozwańczo nazwany Patriarchą.


Dopiero co wrócił z zamordowania - nie pamiętał już dokładnie, kto był pierwszy i czym zasłużył sobie na łaskę pierwszeństwa. Lubił przed tem patrzeć jak nienawrócone jeszcze, zdejmują staniki ze świeżo wyrosłych gruczołów. ślinił się na samą myśl klęski nieurodzaju.

Czyszcząc czwarty rząd lotek, dostrzegł poruszenie. Żebym to chociaż miał czym - pomyślał.
archanioł Martiel.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
julass Użytkownik
  • Postów: 1107
  • Skąd: Północne Doki
Dodane dnia 27-09-2011 01:17
Ssa Luj - lokalny pijaczyna z kompleksem małego członka. Znany z tego, że potrafi wypić duszkiem butelkę gorzałki i nie ma po tym czkawki. Nadmierni ślini się na widok niedojrzałych dziewcząt. Ogólnie mało dostrzegalny, z powodzeniem wtapia się w otaczającą przyrodę.


Właśnie obudził się z drzemki i próbował uświadomić sobie porę dnia i dzień tygodnia gdy wydało mu się, że zobaczył anioła.
- Ki czort? - zamruczał do siebie. Ale że w pobliżu nie było akurat nikogo z kim mógłby podzielić się swoją obserwacją to tylko ucieszył się z odnalezienia leżącej nieopodal butelki z odrobiną zawartości na dnie. Wychylił resztkę płynu i odrzuciwszy flaszkę postanowił jeszcze się nie budzić.
przecinki są homo
_________________________________
Ach, gdyby zamiast być piekłem, świat był ogromną niebiańską odbytnicą...
Lautreamont
Do góry
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 27-09-2011 13:33
Dudniąca ziemia nie dawała mu spać. Czuł też, że Wielka MAĆ jest z nim i daje mu sygnał.
Ktoś łaził po okolicy jak ostatnia łajza. Tupał tak, że łeb który ułożył na kamieniu do snu, podskakiwał, aż plomby z zębów wypadały.

Wściekły otworzył oczy i rzucił:
- Fruwa MAĆ! Telepie i rzuca jak na drodze Warszawa/Poznań/Gwiazda Śmierci.

Atsydaz poderwał się wkurzony, że ktoś mu się szwenda po jego terenie, kiedy to wyjątkowo potrzebuje spokoju.
Wypełzł więc ze swojej jaskini, by rozejrzeć się po okolicy. Wzniósł głowę do gwiazd, co by łyknąć trochę MACI.

MAĆ trochę osłabła po ostatniej obficie zakrapianej wieczerzy i wywietrzała z duchem.
Zaklął więc siarczyście w nawiązaniu do ostatniej nocy:
- Spiritus Sanctus Denaturatus!

Przetarł oczy i sprawdził, czy na drzewie wisi jeszcze dziewczynka, którą uniósł wieczorem przy pomocy MACI, na gałąź. Zrobił to spontanicznie w porywie wypróbowania swych umiejętności rycerza.
Dyndała tam nadal, niczym gruszka na wierzbie, z głupawym uśmiechem rozkoszy.
Bez majtek, z rozłożonymi do góry nóżkami w kształcie litery "V", jakby podobna do skarbonki mówiącej zachęcająco hasło: "wrzuć monetę".

Spojrzał niżej.
Patrzy... i widzi jakiegoś podskakującego czarnucha, który tupał tłustymi kulasami pod drzewem.
Nawet odnosiło się wrażenie, że nóg miał trzy.
Na twarzy przybysza malował się lubieżny wyraz twarzy skierowany na wiszącą tam dziewczynkę.

Atsydaz ze skupieniem przyjrzał się małpo-podobnej postaci, która najprawdopodobniej nie znała jeszcze Palmolive ani Wanisza, i krzyknął do niej:
- Niech MAĆ będzie z tobą przybyszu!

Murzyn stanął jak wryty zaskoczony widokiem malutkiej, futerkowej postaci ze szpiczastymi uszami.

Po chwili Atsydaz dodał:
- Wiedzieć musisz ty, że zbudzić mnie zdołałeś! Czego szukasz tu? Widzę żeś syn węglarza i dwóch reflektorów. Spać nie dajesz mi i MAĆ zakłócasz! - Zazgrzytał złowróżbnie.
Do góry
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
zawsze Użytkownik
  • Postów: 3112
  • Skąd: Ciechanów
Dodane dnia 27-09-2011 15:26
Eszwaz milczała przez całą drogę do lasu, aż w końcu znalazła okazję, żeby przez moment pomówić z Iramlą.
- No, co takiego o mnie piszą? - Była ciekawa, co się o niej mówi. Tym bardziej, że ostatnimi czasy stroniła od towarzystwa czyjegokolwiek poza zwierzyną. - Przerwałaś mi hipnozę...
Jestem wciąż niejasna, niesyta. - A. Osiecka
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 27-09-2011 16:10
Eszwaz z Irmalą wyraźnie wyprzedziły Adulbo, który wlekł się powłucząc nogami. Przydałaby się lektyka - pomyślał. Ale postanowił nie dzielić się tą uwagą z niewiastami, zwłaszcza, że zajęte były rozmową. Nie obchodziły go babskie sprzeczki, więc zaczął przyglądać się interesującej, dla niego florze. W tym lesie brakowało, palm oraz krzewów ananasa. Ogólnie było pusto i nie słyszał, żadnych zwierząt.
- To pewnie, przez kobietę-zwierza - stwierdził, lecz nikt go nie słuchał.

Las z każdym ich krokiem gęstniał. Korony drzew chroniły przed deszczem, ale sprawiały, że robiło się coraz ciemniej.
Do góry
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
Abi-syn Użytkownik
  • Postów: 1458
  • Skąd: Mazowsze
Dodane dnia 27-09-2011 17:47
Wtem zza krzaka wyłoniła się Ekop, wołają też na mnie Aknozseik, to dlatego, że zbieram zioła, nezseik, wiesz jakie, nie raz pewnie użyłeś gdy ci było źle, mają cudowna moc, trochę uzależniają, ale każdy przyzna, że warto czasem po nie sięgnąć.
Wadą ideału jest to, że jest ideałem, cóż, ja nim nie jestem, więc ..., jestem bez wad
Do góry
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
Almari Użytkownik
  • Postów: 2127
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 27-09-2011 19:10
Wiedźma nie za bardzo miała ochotę na rozmowę. Jednak postanowiła zrobić wyjątek. Mała Eszwaz w jakiś sposób ją fascynowała, oczywiście tylko jako obiekt magicznie zmutowany.
- Wiesz, mnie jako wiedźmę powinny niezmiernie interesować twoje zdolności nadprzyrodzone, wiedza, wiedza, i jeszcze raz wiedza. Jednak mój charakter i wredota zawsze biorą górę. - Szybkim ruchem, potargała Eszwaz włosy i szturchnęła w ramię. - Mówią, że potrafisz być wściekła i dożarta, chcę to zobaczyć.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
zawsze Użytkownik
  • Postów: 3112
  • Skąd: Ciechanów
Dodane dnia 27-09-2011 19:14
- Tak tania prowokacja na mnie nie działa. Wkurz mnie, nie rozśmieszaj.
Jestem wciąż niejasna, niesyta. - A. Osiecka
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
Almari Użytkownik
  • Postów: 2127
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 27-09-2011 19:29
- Hej! Mości nagusie, nie wiesz jak wkurzyć dzieciaka? - Iralma przyspieszyła kroku, by nie stracić mężczyzny z pola widzenia. Zapędzili się już daleko w głąb lasu, a było tam tak ciemno, że Adulbo niemal zlewał się z otoczeniem. Wiedźma już sobie przygotowała w myślach błyskotliwą uszczypliwość, którą zamierzała właśnie wygłosić, ale potknęła się o konar. Mamrocząc coś pod nosem, kilka metrów dalej, potknęła się kolejny raz.
- No kocia jego mać! Dosyć tego! - Sięgnęła ręką do swojego pupila na ramieniu i odgięła mu lewe ucho do tyłu. Ulżyło jej, kiedy z oczu kota błysnęły strumienie światła. Zadowolona z siebie ruszyła dalej żwawym krokiem.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
Abi-syn Użytkownik
  • Postów: 1458
  • Skąd: Mazowsze
Dodane dnia 27-09-2011 19:45
zwłaszcza, że w blasku jego oczu wyraźnie ujrzała drogowskaz Iksrasip 10 iceis, to blisko, skwitowała, a tam spokój i ukojenie dla nerwów.
Wadą ideału jest to, że jest ideałem, cóż, ja nim nie jestem, więc ..., jestem bez wad
Do góry
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
liliium Użytkownik
  • Postów: 143
  • Skąd: setki drewnianych podłóg.
Dodane dnia 27-09-2011 20:47
Możliwość wcielania się w cień powierzył mu sam Czternasty (Maxwell - Bóg troszczący się o lilie i jego najmłodszy przyjaciel).

Zastanawiał się, czy nie poczekać aż mężczyzna jeszcze trochę odejdzie. Miał nadzieję, że syzyfowe rozmowy doprowadzą go na skraj tego, o czym wmawia się dzieciakom, że mają się bać - co brzmi bardziej skomplikowanie niż w rzeczywistości powinno. Przerost formy nad treścią, na którą chorował od pisklaka doskwierał mu za każdym razem kiedy w krysztale zjawiała się kobieta, co podobno jest tylko skutkiem ubocznym zażywania leku. Złapał za kostki stóp obie niewiasty i zaczął wciągać je w cień.

- Żebym to jeszcze miał czym - pomyślał.
archanioł Martiel.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
zawsze Użytkownik
  • Postów: 3112
  • Skąd: Ciechanów
Dodane dnia 27-09-2011 22:15
Co do jasnej...?! - pomyślała. Przyjrzawszy się dłoniom, które nie dość, że przewróciły ją na ściółkę, a zaczęły ciągnąć w stronę zarośli, skupiła całą swą moc i uwagę, by wymienić ich zmysły. Dalej, działaj! Obce, szorstkie palce jakby straciły całą moc. Otóż teraz, zamiast dotyku, odczuwały... słowa! Tak, od teraz nieznajomy s ł y s z a ł opuszkami palców.
Eszwaz wstała i, otrzepując się z ziemi, z płonącymi oczami, ostrym głosem wrzasnęła:
- Kim ty, zjawo, do cholery jesteś, żeby niszczyć moje suknie?! - Po czym wyciągnęła dłoń w stronę wiedźmy, by pomóc jej wstać.
Jestem wciąż niejasna, niesyta. - A. Osiecka
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
liliium Użytkownik
  • Postów: 143
  • Skąd: setki drewnianych podłóg.
Dodane dnia 27-09-2011 22:24
Nie zdenerwowany, czy oszołomiony - roztargniony nieco raptem, podjął próbę powstania, czy postawienia się. Nowy nabytek spodobał mu się znacznie bardziej niż palenie nawet. Przyłożył dłonie najpierw do podłoża, a potem do pobliskiego konaru. Ten, spowodowany nagłym szepnięciem przewrócił się tuż obok ręki obolałej wiedźmy, oddzielając ją tym samym od 'napastnika'. Zmierzył ją wzrokiem, następnie zanurzając się we własny cień.

Zmaterializował się tuż za nią i przyłożył jej palce do skroni. Chwile potem, szamocząc się nieco, znikali już w osadach smogu i konwalii.

- Jedna mniej - nakreślił na krysztale krzywym pismem.
archanioł Martiel.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Odwrócone story PP, czyli Iksrasip Latrop
Almari Użytkownik
  • Postów: 2127
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 27-09-2011 22:40
Tymczasem wiedźma stała obok, dumna ze swej sztuczki dla tych mniej pojętnych. Klonowanie zawsze działało. Z oporem, ale przyjęła pomoc Eszwaz, lecz zamiast prostego - dziękuję, potrafiła jedynie zmarszczyć czoło. Przecierając szyję, podeszła do kryształu, który zostawił napastnik i dopisała: Chyba ty!
Do góry
Numer GG
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]