Autor |
RE: Czego się boicie?
|
Kapewu
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-11-2008 16:49 |
|
W moim przypadku krótsza byłaby lista "czego się nie boję"... więc powiem tak: dzisiaj na długą listę rzeczy, których się stracham, wciągam prawo cywlne.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
Kasper
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-11-2008 17:20 |
|
Ludzkiej głupoty. Rozbraja mnie i nieraz sprawia, że opadają mi ręce, szczęka, witki i wszystko co może mi opaść. Głupota może narobić wiele szkód, zwłaszcza kiedy ta osoba ma możliwości, wpływy, znajomości, "plecy" i całą resztę - i wydaje jej się, że myśli i wie co powinna zrobić.
|
"Co piszczy w mroku..."
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
Jack the Nipper
Użytkownik
- Postów: 3011
- Skąd: Centrum Świata
|
Dodane dnia 05-11-2008 18:32 |
|
Słusznie sie boisz. Głupota ludzka to najwieksza siła n aświecie, nic jej nie pokona.
|
Gdyby Bóg chciał, aby ludzie chodzili nago, to by nas takimi stworzył.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
Nathien
Użytkownik
- Postów: 1516
- Skąd: Gdańsk
|
Dodane dnia 05-11-2008 18:42 |
|
Hm.. Może nie tyle się boję, co się brzydzę PAJĄKÓW.
I nie lubię chodzić nocą po lesie, jest jakoś tak nieprzyjemnie..
|
"Obcując z potworami, uważaj, abyś nie stał się jednym z nich.
Bo kiedy patrzysz w otchłań, otchłań może zacząć patrzeć w Ciebie."
Fryderyk Nietzsche
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
wlasnietam
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-12-2008 23:16 |
|
Ciemności. Korytarza mojego bloku, gdy nie jestem w stanie zapalić światła, a muszę tam sterczeć po ciemku, mojej piwnicy, mojego osiedla nocą, gdy o północy wychodzę z psem a wokół pełno żuli, ciemnych zakątków świata, przecen w biedronce (Zwiastujących opóźnienie terminu przydatności na odwrocie produktu).
A tak, na poważnie, to tylko ciemności. I nie zawsze.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
Arkady
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-12-2008 02:11 |
|
Właśnietamuś, każdy boi się czegoś innego... Ja ciemność uwielbiam, a szczególnie gdy gwiazdy mrugają (pod ziemią zazwyczaj nic nie mruga jak ci zgaśnie światło i musisz deptać w całkowitych ciemnościach powiedzmy kilkaset metrów ) Nie lubię niebezpiecznych dzielnic, bo okulary mogą potłuc...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
wlasnietam
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-12-2008 07:03 |
|
Cytat: Nie lubię niebezpiecznych dzielnic, bo okulary mogą potłuc...smiley
Jeszcze tydzień temu, powiedziałbym że nie ma się czego bać, i ludzie wchodzą na "wyższy" poziom kultury, nie zaczepiając nikogo.
Niestety, tydzień temu dostałem w nos, i wylałem z siebie przynajmniej litr keczupu.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 15-12-2008 07:45 |
|
więzienia - ja się boję więzienia.Bo wiem co tam robią z takimi jak ja.Czyli nie kryminalistami.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
Scheina
Użytkownik
- Postów: 74
- Skąd: Nakło nad Notecią
|
Dodane dnia 15-12-2008 11:19 |
|
Najbardziej boję się ciemności (przez opowieści babci o wychodzących ze ściany rękach, diabłach porywających nocą przez otwarte okno dzieci, stworach wychodzących z krzaków itp. - paradoksalnie: lubię je ), ścieżki obok mojego domu nocą, a także ciszy - szczególnie, gdy jestem sama w domu.
I boję się zapomnienia, uczucia beznadziejności oraz kryzysów twórczych (czyli wtedy, gdy brak mi pomysłów na opowiadania).
|
Wolność polega na tym że ludzie nie boją się śmierci. Ani w ogóle niczego. Dlatego są gotowi zapłacić za wolność najwyższą cenę.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 18-12-2008 11:55 |
|
od dzieciństwa przeraża mnie ciemność
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
alleluja con
Użytkownik
- Postów: 141
- Skąd: Bruksela
|
Dodane dnia 18-12-2008 12:04 |
|
Windy, zatłoczonych autobusów, pociągów, wysokości, ciasnych pomieszczeń, hipermarketów, ogromnych przestrzeni itd., itd.
Fobie to moja specjalność
|
Wszystko, co dźwigasz, uzbroiłaś w ból -
To, co zakrywasz, w posępną odwagę.
A jesteś ogród. W tobie panny nagie,
Twarze młodzianków rozpęknięte wpół
(Nauka chodzenia S. Grochowiak)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
Jack the Nipper
Użytkownik
- Postów: 3011
- Skąd: Centrum Świata
|
Dodane dnia 18-12-2008 12:05 |
|
Obecnie - rosnącego kursu Euro.
|
Gdyby Bóg chciał, aby ludzie chodzili nago, to by nas takimi stworzył.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 18-12-2008 12:07 |
|
alleluja - nie martw się, połowa ludności na to cierpi, co do euro - ja sie tam ciesze
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
lina_91
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-12-2008 12:22 |
|
Teraz to ja sie boje kryzysu pomiedzy Izraelem a Pakistanem i Wielkiej Brytanii, wysylajacej bron do Pakistanu.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 18-12-2008 12:28 |
|
Że jak wrócę do dom na Święta, to moja psa mnie nie pozna, że mi się prezenty po drodze obtłuką i że znowu przytyję...
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 18-12-2008 13:58 |
|
oj tak gin... tego też się boję.
potem mam wyrzuty sumienia, że nie mogę schudnąć
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
Caroline
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-12-2008 14:03 |
|
A ja się boję mojej wyobraźni
O przytycie się nie boję
|
"Bądź sobą, życie jest za krótkie żeby być kimś innym"
''Życie jest za krótkie żeby przeżywać ten sam dzień dwa razy''
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
lina_91
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 18-12-2008 16:35 |
|
lina świetny avatar
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czego się boicie?
|
soczewica
Użytkownik
- Postów: 2423
- Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
|
Dodane dnia 18-12-2008 19:02 |
|
wysokości. i to po latach łażenia po drzewach!
zamkniętych pomieszczeń, szybkich wind, zwłaszcza przy jeździe w dół. szybkiej jazdy samochodem, szczególnie gdy siedzę na przednim siedzeniu. sepsy i śmierci bliskich. choroby ogólnie. bólu i zastrzyków. własnych humorów i stanów depresyjnych. że zemdleję. że schudnę poniżej 40kg.
pajaków, duchów, horrorów.
bezrobocia i nadmiaru kasy. dużych psów i wścieklizny. myszy [tych normalnych, bo sama mam dwie - kolczaste].
i tych chwil, kiedy już nie mam się z czego śmiać i bolą mnie nawet końce włosów.
że się pokłócę z teściami w święta. i boję się siedzenia w domu samotnie.
boję się złych snów.
a w tej chwili niczego, siedząc przed kompem, z herbatą pod ręką i mężem bawiącym się z psem nie boję się niczego.
|
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
|
|
Do góry |
|