Klub Fanów Stephena Kinga
Portal Pisarski » Książki i Filmy » Książki
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
szara eminencja Użytkownik
  • Postów: 808
  • Skąd:
Dodane dnia 27-08-2010 12:40
Cytat:
AnonimowyGrzybiarz napisał/a:
Cytat:
Borek707 napisał/a:
Apropos "Pod Kopułą" czytał już ktoś? Premiera była raptem 9 marca. Założę się że ktoś już ją kupił :)


Właśnie. Czytał już ktoś?


Tak, parę miesięcy temu ;)

Jedna rzecz mi dość bardzo odstawała.
Kopuła dokładnie odwzorowywała granice miasta, ale twórcą kopuły byli "obcy", którzy nie mieli pojęcia o istnieniu ludzi:
Cytat:
Wy nie istniejecie naprawdę. Jesteście...
Czym? Co ona mówi? Jesteście zabawkami ze sklepu? Nie, ale to coś w tym rodzaju


wcześniej rozmowa Barbie z Cox'em:
Cytat:
- Nazwaliśmy to coś kloszem - powiedział Cox - ale w rzeczywistości nim nie jest. Tak nam się w każdym razie wydaje. Należałoby raczej sądzić, że jest to rodzaj kapsuły o krawędziach dopasowanych idealnie do granic miasta. Rzeczywiście dokładnie dopasowanych.
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
AnonimowyGrzybiarz Użytkownik
  • Postów: 695
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 27-08-2010 14:32
Przeczytałem "Wielki Marsz" i padam przed tą książką. Niezwykły klimat. A zakończenie wgniata w ziemię (na której, już leżę).
Blog

Facebook
Do góry
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
DamianMorfeusz Użytkownik
  • Postów: 556
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 28-08-2010 00:42
Cytat:
marlip napisał/a:
Dzisiaj podjąłem straszliwą (kosztowną) decyzję - chce mieś wszystkie książki Kinga na półce. Nie wiem jak powiedzieć o tym w domu. To chyba niezupełnie bezpieczne :D


Tak profilaktycznie zacząłem zbierać Kinga w języku duńskim, a i dwie pozycje po angielsku mi się na półce zawieruszyły :)
King jest bardzo dobrym pisarzem, snuje opowieści, ma poprawny warsztat, czaruje słowem. O co miałem do niego żal? Kilkaset stron super opowieści, relacje między mieszkańcami, zagłębianie się w miasteczko, a tu finisz jakby na siłę napisany - w "Sklepiku z marzeniami".
"Najlepszym sposobem na przepowiadanie przyszłości jest jej tworzenie" - Peter Drucker
"Co ważniejsze dla sukcesu: talent czy pracowitość?
A co ważniejsze w rowerze: przednie czy tylne koło?" - George Bernard Shaw
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
jakub Użytkownik
  • Postów: 3490
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 29-09-2010 11:57
muszę zaktualizować moją listę książek po miesiącu czytania dalej Króla i żeby żadnej nie skrzywdzić powiększę ją do 10 pozycji :)

1. "Mroczna Wieża" - jako całość
2. "To" - niesamowity poziom grozy i strachu, zakończenie zaskakujące ale dobre, książka idealna
3. "Worek kości"
4. "Lśnienie"
5. "Podpalaczka" - cała książka dała mi od początku do końca niezłego kopa i wciągało każde słowo :yes:
6. "Łowca snów"
7. "Sklepik z marzeniami"
8. "Bastion" - mimo skopanej końcówki należy mu się za kreację bohaterów za którymi wciąż tęsknię :)
9. "Stukostrachy" - też końcówka skopana ale całość, strach się bać :smilewinkgrin:
10. "Mroczna połowa"
. "Cmętarz zwieżąt"
. "Bezsennośc" - bo nie potrafię zdecydować która z tych 3 najlepsza, bo wszystkie 3 świetne :D

a i tak parę tytułów skrzywdziłem nie umieszczając ich na liście :rol: więc przepraszam "Martwą strefę", "Zieloną Milę", "Uciekiniera", "Wielki marsz", "Desperację", "Regulatorów" i książki nieprzeczytane :D
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
monikaa86 Użytkownik
  • Postów: 20
  • Skąd:
Dodane dnia 11-11-2010 17:01
Aktualnie czytam "To". Która z Kinga książek była u mnie pierwszą? Szczerze mówiąc nie pamiętam już, pamiętam za to pierwszą, którą pokochałam na zabój - "Rose Madder". Za co Kinga uwielbiam? Za to, że swoimi niesamowitymi historiami porywa już od pierwszej strony. Za wielowątkowość, tajemniczość, barwne i liczne opisy, za świetnie budowane portrety psychologiczne bohaterów, za to, że umila mi często ponure dni, za to, że jest i pisze. Kinga po prostu nie można nie kochać:D
Do góry
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
Enkhe Użytkownik
  • Postów: 3
  • Skąd: Dzierżoniów/ Piława Górna
Dodane dnia 01-12-2010 21:18
Pierwsza książka? Miasteczko Salem. King'a czytam, i naprawdę go lubię - choć zdarzają się gnioty i niekiedy jest dla mnie dziecinny, to jednak ciekawią mnie jego dzieła. Aktualnie czytam Bezsenność - jestem na trzysta dziewięćdziesiątej siódmej stronie.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
czarodziejka Użytkownik
  • Postów: 660
  • Skąd: zapomniana kraina
Dodane dnia 01-12-2010 21:39
ja skończyłam "Carrie" a zaczynam "Jasność" , :)Bezsenność przeczytałam, ale początek mnie nudził, ciąg dalszy jest już lepszy a zakończenie zaskakujące.:bigeek:
Przyjaźń jest jak chleb, nawet czerstwy zaspokaja głód. Przyjaźń jest jak woda,
zimna czy gorąca gasi pragnienie.
Choć daleko, to jednak blisko. Choć nie zawsze mówi, to ją słyszysz. Choć nie zawsze Cię dotyka, to ją czujesz.
Do góry
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
szara eminencja Użytkownik
  • Postów: 808
  • Skąd:
Dodane dnia 16-01-2011 00:37
A na polsacie leci Christine...
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 28-01-2011 19:03
Ja nie jestem fanką, choć wielki szacunek dla pisarza za stwarzanie klimatu. Po przeczytaniu jako bardzo młoda dziewczyna Cadillac Dolana budziłam się w nocy ze smakiem piachu w ustach. Odłożyłam ten zbiór opowiadań na półkę i tam kurzy się do dziś. Za to Zieloną Milę czytałam jednym tchem i bardzo lubię do niej wracać. Skazanych... tylko oglądałam
Do góry
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
John Rastheque Użytkownik
  • Postów: 117
  • Skąd: Podhale
Dodane dnia 26-03-2011 22:34
O i widzę, że jest tu grono osób czytających Stephena Kinga:)

Dołączam się :D

Co lubię w jego twórczości. Niesamowity klimat, często świeże pomysły i oryginalne podejście do tematu grozy, przyprawiane fantastyką :) Opowiadania i powieści często wciągają od pierwszych zdań. Lubię jego styl. Nie wdaje się w długie opisy ludzi, otoczenia itp... Często zaznacza tylko charakterystyczne cechy danej rzeczy czy zgrabne i trafne porównania. I to wystarczy.

Nie przeczytałem jeszcze wszystkiego z jego bibliografii, a czytać jest co :D

Dotąd z przeczytanych tytułów.

Może najpierw wypowiem się o zbiorach opowiadań które już przeczytałem.

"Nocna zmiana" i "Wszystko jest względne".

Ciężko mi oceniać poszczególne opowiadania. Wiadomo wszystkie dobre, ale zdarzyły się te lepsze ;)

Z pierwszego: "Jestem bramą" za pomysł z oczami innych istot, "Pole Walki" za oryginalność i zakończenie przyprawione szczyptą czarnego humoru, "Czasami wracają" za zaskakujące zakończenie i głównego bohatera "Kosiarz trawy" za naprawdę popapraną historię i samego kosiarza, "Gzyms" za budowanie klimatu, "Ktoś na drodze" za dobre właściwe podejście do tematu wampirów i ta mała dziewczynka... "Kobieta na sali" za podjęcie się opisania problemu eutanazji.

Drugi czytałem już dawno temu, ale zapadło mi w głowie: "1408" naprawdę czułem dreszcze na plecach czytając.

Muszę jeszcze wrócić do tego zbioru jeszcze raz. Ciekawe również opowiadanie o Siostrzyczkach z cyklu "Mroczna Wieża" :)

A czytał ktoś z was jedyną dotąd wydaną w Polsce powieść żony Tabitchy wspólnie z McDowell'em "W cieniu płonących świec" ?

Ja dziś zacząłem czytać książkę syna, Joe Hill "Rogi". Ktoś już może czytał ? Ja wypowiem sie jak skończę :)

O powieściach napiszę nastepnym razem, teraz wracam do lektury :)
„Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.” S.King
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
Escritor Użytkownik
  • Postów: 3
  • Skąd:
Dodane dnia 29-07-2011 10:18
Na każdym forum znajdą się fani Kinga. Wyjaśnienie jest proste: Król pisze dla wszystkich. Nie spotkałem się do tej pory z autorem, na temat którego opinie byłyby tak skrajne. Swego czasu udzielałem się na oficjalnym, polskim forum poświęconemu Stephenowi. Tam jedna powieść może zostać uznana za arcydzieło, a ktoś inny napisze, że to przeciętniak. Dlatego powtórzę jeszcze raz. W twórczości Kinga każdy znajdzie coś dla siebie i jeżeli nie spodoba mu się "Pod kopułą" to z pewnością polubi "Bastion" etc. Wystarczy spojrzeć na powyższą opinię. Jak dla mnie opowiadanie "Kosiarz trawy" jest chyba najgorszym jakie do tej pory wyszło z pod pióra Kinga. Popaprane? Owszem. Ale poza tym idiotyczne i bez sensu. Na taki tekst może sobie pozwolić ktoś, kto próbuje swoich sił w pisaniu, ale nie pisarz, który stworzył już takie dzieła jak "Miasteczko Salem" i "Lśnienie"(NZ była pierwszym zbiorem opowiadań, ale piątą wydaną książką).
Kinga czytam od 3 lub 4 lat. Sam już nie pamiętam. Zaczęło się od "Komórki", którą teraz darze wielkim sentymentem, ale stawiam ją na jednym z ostatnich miejsc w dorobku tego pisarza. Byłem wtedy początkującym czytelnikiem, dlatego zapewne tak do mnie trafiła. Mało jest tam Kinga w Kingu. Biorąc pod uwagę, jak szybko zostajemy wrzuceni w wir akcji, przypomina mi to bardziej Bachmana. Jeżeli ktoś jest rządny krwi, to polecam, ale nie jest to dobry początek przygody z Kingiem. Aczkolwiek ludzie czytający mistrza horroru zaczynali od takich książek, że aż trudno sobie wyobrazić, dlaczego wciąż sięgają po kolejne pozycje tego autora. Jak można zacząć od "Bezsenności"(żeby cokolwiek zrozumieć, trzeba na początek przeczytać przynajmniej kilka części "Mrocznej Wieży) i się nie zrazić? Ja na początek polecam "Bastion". Moja ulubiona powieść Kinga. Arcydzieło, łączące w sobie wiele różnych gatunków literackich, od horroru począwszy a na romansie skończywszy. Ponadto bohaterowie na długo zapadają w pamięć. Wielu mówi, że w zakończeniu King poszedł na łatwiznę, jakby nie miał już co napisać i tak od niechcenia machnął te parę słów. Ja uważam, że choć King mistrzem zakończeń nie jest, to akurat mnie usatysfakcjonowało.
Co mi się w Kingu podoba. Ktoś kiedyś powiedział, że gdyby Stephen napisał książkę o niczym, to i tak byłaby dobra. Król jest świetnym gawędziarzem. Czyta się go szybko, swobodnie. Zaczyna akcje powoli, wręcz ospale. Zarzuca nas długimi opisami, co jest charakterystyczne dla jego stylu. Potrafi tak przez wiele stron. Później jest punkt kulminacyjny i zaczynamy jazdę bez trzymanki. Ponadto buduje świetne portrety psychologiczne postaci. Widać to choćby na przykładzie ostatniego zbioru opowiadań: "Czarnej bezgwizdnej nocy". Chyba najlepsze krótkie historie, jakie King kiedykolwiek napisał. Przeraża w nich to, że w roli zła wystepuje ktoś dobrze nam znany: człowiek. I to nie obcy. Wręcz przeciwnie. Może się okazać, że rolę oprawcy przyjmie mąż. Przeczytajcie, a juz nigdy nie zaufacie nikomu bezgranicznie, nawet najbliższej osobie.
O Kingu można pisać wiele. Ale najlepiej będzie go przeczytać, dlatego wypiszę jeszcze powieści, które do tej pory przeczytałem i daje wam spokój.

1. Carrie
2. Miasteczko Salem
3. Lśnienie
4. Nocna Zmiana
5. Bastion
6. Martwa strefa
7. Wielki marsz
8. Podpalaczka
9. Cujo
10. Ostatni bastion Barta Dawesa
11. Mroczna Wieża I: Roland
12. Cztery pory roku
13. Rok wilkołaka
14. Chudszy
15. Mroczna Wieża II: Powołanie trójki
16. Misery
17. Rose Madder
18. Worek kości
19. Pokochała Toma Gordona
20. Jak pisać: pamiętnik rzemieślnika
21. Buick 8
22. Colorado Kid
23. Komórka
24. Historia Lisey
25. Blaze
26. Ręka mistrza
27. Po zachodzie słońca
28. Stephen King na wielkim ekranie
29. Pod kopułą
30. Czarna bezgwiezdna noc
Do góry
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
jakub Użytkownik
  • Postów: 3490
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 29-07-2011 12:57
No to podyskutujemy bo dużo kontrowersyjnych opinii z Twojej strony widzę :D

Cytat:
Jak dla mnie opowiadanie "Kosiarz trawy" jest chyba najgorszym jakie do tej pory wyszło z pod pióra Kinga. Popaprane? Owszem. Ale poza tym idiotyczne i bez sensu. Na taki tekst może sobie pozwolić ktoś, kto próbuje swoich sił w pisaniu, ale nie pisarz, który stworzył już takie dzieła jak "Miasteczko Salem" i "Lśnienie"(NZ była pierwszym zbiorem opowiadań, ale piątą wydaną książką).

Tylko skoro jest to pierwszy zbiór opowiadań to trzeba wziąć poprawkę na to że znajdą się w nim też najlepsze spośród opowiadań napisanych jeszcze przed wydaniem "Carrie". Poza tym "Kosiarz trawy" wcale taki zły nie jest. Chociaż nie powiem, "Nocna zmiana" w ogóle średnio mi się podobała. Jedynie "Cztery pory roku" ze zbiorów opowiadań sytuuję niżej ;)

Cytat:
Aczkolwiek ludzie czytający mistrza horroru zaczynali od takich książek, że aż trudno sobie wyobrazić, dlaczego wciąż sięgają po kolejne pozycje tego autora. Jak można zacząć od "Bezsenności"(żeby cokolwiek zrozumieć, trzeba na początek przeczytać przynajmniej kilka części "Mrocznej Wieży) i się nie zrazić?

Ja mam nieco inne zdanie. Jak można przeczytać "Mroczna Wieżę" i ją zrozumieć, nie znając twórczości Kinga? To się absolutnie mija z celem. Koniecznie trzeba mieć za sobą "Bezsenność", "Miasteczko Salem", "Serca Atlantydów", dobrze mieć chociażby "Czarny dom", "Cujo" (żeby rozumieć wtrącenia) i inne, które zgubiłem w ich natłoku i nie pamiętam też wszystkich motywów z każdej powieści. Twierdzę, że "Mroczna Wieża" to podsumowanie twórczości mistrza, a nie uzupełnienie pozostałych książek. To one mają nas stopniowo wprowadzać w świat Rolanda i Karmazynowego Króla. Żeby poznać Randalla Flagga uważam, że lepiej też przeczytać wcześniej "Bastion" i "Oczy smoka".

Do tego dodam że "Bezsenność" była jedną z moich pierwszych powieści Kinga. Książka jest wspaniała i uwierz, wcale do jej zrozumienia nie jest konieczna znajomość "Mrocznej Wieży". Za to bez znajomości "Bezsenności" ciężej by mi się czytało sagę będącą dla mnie najlepszym dziełem w historii literatury (Tak! Naprawdę tak uważam!).

Obecnie jestem po przeczytaniu "Pod kopułą". Po 2 dniach od zakończenia cały czas tęsknię za tymi bohaterami. Akcja porywająca od samego początku. Potrafiła zaskoczyć (a po przeczytaniu prawie wszystkich jego książek coraz trudniej mistrzowi o sukces w tym względzie wobec mnie). A zakończenie udowadnia, że King jest mistrzem zakończeń i nie zgodzę się z powyższą opinią negującą to. Przecież właśnie zakończenia pisane przez Kinga sprawiają, że nie da się obok niego przejść obojętnie :) ja je uwielbiam chociaż nie zawsze wyjdą, "Bastion" akurat zawiódł mnie właśnie przez zakończenie, było słabe, trzeba przyznać :D i właśnie dlatego tak książka ledwo mieści się już w mojej pierwszej "10", którą aktualizuję teraz :)

1. "Mroczna Wieża" - jako całość
2. "To"
3. "Worek kości"
4. "Lśnienie"
5. "Pod kopułą"
6. "Podpalaczka"
7. "Łowca snów"
8. "Sklepik z marzeniami"
9. "Bastion"
10. "Stukostrachy"

I wiele tutaj książek brakuje ale przy takiej ich ilości niektóre świetne muszą zostać niestety pominięte :)
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
Escritor Użytkownik
  • Postów: 3
  • Skąd:
Dodane dnia 30-07-2011 22:39
[quote]jakub napisał/a:
No to podyskutujemy bo dużo kontrowersyjnych opinii z Twojej strony widzę :D

Tematów do rozmów nam nie braknie i to nie tylko ze względu na bogaty dorobek Kinga.

Jedynie "Cztery pory roku" ze zbiorów opowiadań sytuuję niżej ;)

Autentycznie po przeczytaniu tych słów odszedłem od monitora i poszedłem zaparzyć sobie melisy. Na prawdę nie podobają ci się "Skazani na Shawshank"? Tekst, na podstawie którego powstał równie genialny film z Morganem Freemanem? Niewiarygodne, ponieważ ja uważam "Skazanych" za jeden z najlepszych tekstów o tematyce więziennej jaki kiedykolwiek powstał. No ale fakt. Gusta mamy skrajnie różne. Muszę się przyzwyczaić. Ale cieszy mnie to. Równie świetny z "Czterech pór roku" jest tekst "Zdolny uczeń". Pamiętam, że nieźle mną pozamiatał. Szczególnie uderzają czyny, jakich dokonuje Todd pod wpływem oprawcy z Auschwitz. Nad młodzieńcem wisi widmo klęski. Cały tekst przesiąknięty jest szaleństwem a akcja zmierza nieodwracalnie do tragedii. "Ciało" również mi się podobało. Ach ta młodzieńcza naiwność. Jedynym tekstem, który ujmuje całemu zbiorowi jest z pewnością "Metoda oddychania". Nie wiem, dlaczego King zdecydował umieścić to opowiadanie akurat tutaj, ale bez wątpienia zniszczył w ten sposób możliwość wystawienia dziesięciu oczek "Czterem pór roku" jako całości.


Twierdzę, że "Mroczna Wieża" to podsumowanie twórczości mistrza, a nie uzupełnienie pozostałych książek. To one mają nas stopniowo wprowadzać w świat Rolanda i Karmazynowego Króla. Żeby poznać Randalla Flagga uważam, że lepiej też przeczytać wcześniej "Bastion" i "Oczy smoka".

Co do "MW" w dyskusje wchodzić nie będę, ponieważ Ty masz za sobą wszystkie tomy, ja dopiero pierwsze dwa. Ale z jednym się zgodzę. Cała twórczość Kinga w dużej mierze nawiązuje właśnie do tej sagi. Sam King stwierdził, że historia Rolanda jest ukoronowaniem jego kariery pisarskiej. Ponadto prawie w każdej powieści Mistrza odnajdziemy smaczki, które pojawiały się już w poprzednich dziełach. Swego czasu zastanawiałem się , czy zacząć czytać Kinga chronologicznie, ale pewnego dnia było już za późno.

Obecnie jestem po przeczytaniu "Pod kopułą". Po 2 dniach od zakończenia cały czas tęsknię za tymi bohaterami. Akcja porywająca od samego początku. Potrafiła zaskoczyć (a po przeczytaniu prawie wszystkich jego książek coraz trudniej mistrzowi o sukces w tym względzie wobec mnie). A zakończenie udowadnia, że King jest mistrzem zakończeń i nie zgodzę się z powyższą opinią negującą to.

Dziwne, ponieważ ja nie pamiętam już prawie żadnej z postaci. Może poza Barbarą, ale chyba tylko dlatego, że jest głównym bohaterem i Dużego Jima Renniego, którego i tak uważam za bardzo słaby czarny charakter. Nie wiem czy dobrym argumentem jest, że postaci było zbyt wiele. W "Bastionie" King też umieścił ich sporo. Jednak za Flaggiem, którego uważam za najlepszy czarny charakter jaki Król stworzył, Redmanem, Androsem i wieloma innymi bohaterami tęskniłem bardzo i aż żal było mi się z nimi rozstawać. "Pod kopułą" chyba tylko objętościowo może dorównywać "Bastionowi", choć i tutaj przegrywa.
SPOILER
Na prawdę usatysfakcjonowało cię zakończenie. Ponad 700 stron powieści obyczajowej, a tu nagle King serwuje nam motyw kosmitów. Przepraszam bardzo, ale jeżeli to jest bardzo dobre zakończenie, to ja w takim razie nie wiem jakie mogłoby być gorsze.
Do góry
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
Apple Użytkownik
  • Postów: 401
  • Skąd: nowoorleańska jabłoń
Dodane dnia 30-07-2011 23:08
o, tego tematu nie widziałam :D muszę przyznać, że kiedyś nie przepadałam za jego twórczością, byłam uprzedzona zachwalaniem go przez innych, ale w końcu się przełamałam i nie żałuję. przeczytałam:
1. Carrie
2. Miasteczko Salem
3. Nocna Zmiana
4. Cujo
5. Desperacja
6. Regulatorzy
7. Blaze
8. Smętarz dla zwierzaków (bądź inna pisownia)
i jestem urzeczona jego twórczością. czytam teraz To (chyba najgrubsza książka w moim życiu) i liczę, że i tym razem będzie podobnie. King jak dla mnie popaprany (przekonałam się po przeczytaniu Regulatorów), ale ja też jestem popaprana, więc jego twórczość jak dla mnie na WIELKIE :yes:.
"Jestem pyszałkiem. Egoistą. Uwielbiam poklask i lubię znajdować się w centrum uwagi. Pragnę chwały. Chcę, aby właśnie na mnie zależało Bogu i szatanowi. Chcę tego, chcę, chcę, chce, chcę.
Memnoch Diabeł
Zasady, zasady, zasady. Oni zawsze kończą, rozprawiając o zasadach. A ja kocham łamać wszelkie reguły, tak jak ludzie lubią rozbijać o ściany kominka szklanki, którymi wznieśli toast.
Opowieść o złodzieju ciał"
Do góry
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
jakub Użytkownik
  • Postów: 3490
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 31-07-2011 02:33
Może bez cytowania tym razem bo tego będzie za dużo, oceniam zbiory jako całość. Nie piszę że "cztery pory roku" są złe, ba, "Skazani na Shawshank" jest świetne! Inne opowiadania z tego zbioru są po prostu dobre. Ale jak mam porównywać ze "Szkieletową załogą" gdzie każde opowiadanie mi się podobało, "Marzenia i koszmary" czyli równie dobry zbiór opowiadań z bardzo prostym i krótkim ale jakże zapadającym w pamięci (przynajmniej mojej) "Palcem" :D "Wszystko jest względne" nieco słabsze od powyższych ale "Drogowy wirus...", majstersztyk :) i to "1408", jedyny przypadek który znalazłem gdzie film podobał mi się bardziej od opowiadania :D co wcale nie znaczy że opowiadanie było złe ;) chociaż w zasadzie zapomniałem o "Po zachodzie słońca", to chyba był najsłabszy jego zbiór. Mimo że czytałem niedawno to pamiętam go jak przez mgłę, a w ten sposób zazwyczaj oceniam to co przeczytam, jak nie zostaje w pamięci to musiało być słabsze :) z "Czterech pór roku" zapamiętałem tylko "Skazanych na Shawshank". Po przypomnieniu mi zawartości stwierdzam że "Po zachodzie słońca" jest jednak gorsze. A dlaczego "Nocna zmiana" lepsza od "Czterech pór roku"? "Dzieci kukurydzy" (klasyk, zasłużenie), "Magiel", "Szara materia" (najlepsze opowiadanie w zbiorze dzięki któremu nie dam powiedzieć o nim że jest słabe), "Czarny lud" itd. Jak tak to analizuję to ten zbiór jest nawet bardzo dobry. Ale kolejność ustalam taką:

1. Szkieletowa załoga
2. Marzenia i koszmary
3. Wszystko jest względne
4. Nocna zmiana
5. Cztery pory roku
6. Po zachodzie słońca

Niesklasyfikowane: "Czwarta po północy" i "Czarna bezgwiezdna noc", ciągle przede mną :) Kinga na wielkim ekranie nie liczę bo to mieszanka opowiadań ze wszystkich zbiorów, typowy twór marketingowy ;) mogłem coś przegapić, tak jak wtedy pisząc zapomniałem o "Po zachodzie słońca"

Reasumując tę część wypowiedzi, może niekoniecznie nasze gusta są diametralnie różne. Po prostu to, że nazywam coś słabszym, nie znaczy że jest złe :D bo czy zawodnik który pobiłby rekord świata biegnąc sam ale akurat w danych biegu zajął ostatnie miejsce jest słaby? :) nie, jest po prostu słabszy od tych którzy biegli z nim. Tak samo jest z "Czterema porami roku". Nie jest to zły zbiór. Po prostu gorszy od pozostałych :)


W przypadku "Pod kopułą" rzeczywiście się różnimy. Gorsze mogłoby być zakończenie zaserwowane w "Bastionie", które dla mnie absolutnie położyło świetną książkę. A motyw, który pojawił się w "Pod kopułą" był świetny. I można go wspaniale zinterpretować na życie codzienne ;) zakończenie "Bastionu"? Hm, tu już mam problem.

Porównywanie Randalla Flagga do Renniego jest nie na miejscu. Randall to czyste zło, Duży Jim to człowiek, w dodatku polityk więc jest różnica ;) kreacja postaci dyktatora i mechanizmów zachodzących w sytuacji zagrożenia, próba wprowadzenia swoistego stanu wojennego. Na pewno nie był to pomysł gorszy od broni biologicznej w "Bastionie". Postaci też nie był gorzej wykreowane. Ale jakbym się zastanowił, poza Flaggiem, nie pamiętam już nikogo z "Bastionu" ;)

Chociaż najbardziej złym spośród złych jest chyba jednak pewien klaun ;) po przeczytaniu "To!" zmienisz zdanie i pokona on Randalla, tylko on jest w stanie konkurować tak naprawdę, autentycznie dreszcze mnie przechodziły przy czytaniu gdy się pojawiał :D a numer 3 dla mnie, Jack Torrance :)
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
valdens Użytkownik
  • Postów: 4635
  • Skąd: Worksop (U.K.)
Dodane dnia 31-07-2011 07:43
"[...] wiedział, że najprawdopodobniej umrze. Nigdy nie spodziewał się, że do tego dojdzie, i było mu przykro."
Stephen King - Mroczna Wieża I: Roland
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
Adhar Użytkownik
  • Postów: 8
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 11-08-2011 12:01
Stephen King! Toż jest dopiero pisarz. Pierwsza książka jaka wpadła mi do rąk to "Dolores Claiborne". Po przeczytaniu, oczywiście musiałem iść do biblioteki po kolejne pozycje. I tak nastała u mnie era czytania książek Kinga. Rzeknę teraz na temat ulubionych i nie za bardzo dla mnie ciekawych książek tegoż autora. Do sekcji ulubione mogę dopisać takie tytuły: Rose Madder, Misery, Lśnienie, Podpalaczka, Miasteczko Salem, Desperacja, Regulatorzy, Sklepik z marzeniami, Carrie(...). Teraz jeśli napiszę te, które nie przypadły mi do gustu, zapewne domyślicie się, które jeszcze były świetne. A więc: Pokochała Toma Gordona, Colorado Kid, Buick 8. Tyle ode mnie :)
Do góry
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
gosiekth Użytkownik
  • Postów: 1
  • Skąd:
Dodane dnia 03-09-2011 00:52
Hej ludziska! Może ktoś z Was - fanów S.K. jest zainteresowany jego książką, którą właśnie sprzedaje na allegro? Polecam, mi się już nie przyda, a za parę groszy, może komuś posłużyć :)
link do allegro i szczegóły :
http://allegro.pl/stephen-king-bezsennosc-stan-bdb-tanio-okazja-i1795088799.html
zachęcam!!! ;*
Do góry
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
lynch Użytkownik
  • Postów: 39
  • Skąd: łódź
Dodane dnia 03-09-2011 00:57
Jest ktoś, kto tak jak ja uważa "Wielki Marsz" za najlepszą książkę SK?
Do góry
Autor
RE: Klub Fanów Stephena Kinga
jakub Użytkownik
  • Postów: 3490
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 03-09-2011 13:51
Ja uważam że jest najlepszą książka Richarda Bachmana co najwyżej :p
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
Do góry
Numer GG
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]