Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
Portal Pisarski » Inwencja Twórcza » Dyskusje Twórcze
Autor
Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
akacjowa agnes Użytkownik
  • Postów: 1597
  • Skąd: Lubasz
Dodane dnia 29-06-2013 17:18
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tematyką w prozie współczesnej. Od jakiegoś czasu, czyli odkąd zaczęłam odwiedzać PP. Jest tu mnóstwo osób, którzy zajmują się pisaniem od wielu lat. Tworzą teksty, które naprawdę proszą się o publikację a nawet ekranizację. Oczywiście, które teksty i których pisarzy, to już pozostaje do subiektywnej oceny każdego z czytelników. Są też takie, które przyjemnie się przeczyta i w krótkim czasie się o nich zapomina. Ale czy to znaczy, że są złe? Nie sądzę. Są po prostu utworami chwili i na chwilę. Pytanie, które mnie dręczy, brzmi: Jakie tematy utworów prozatorskich mogą wywołać poruszenie i wzbudzić prawdziwe emocje w osobach czytających? Emocje pozytywne i budujące. Choć są teorie, że dobry tekst to taki, który wywoła jakiekolwiek emocje, nawet negatywne, np. oburzenie, byle nie został zlekceważony i przeszedł niezauważony.
Pomijam fakt, że tekst, aby był dobrze przyjęty, musi być napisany dobrze technicznie, ortograficznie, stylistycznie itd. Ale o czym musi mówić, by mimo super oprawy zgodnej z poznanymi i uznanymi regułami, potrafił jeszcze zainteresować czytelnika tematem?
Wśród tekstów, jakie przeczytałam na portalu były tematy: wojen, przestępstw, samochodów, śmierci, starości, biedy, miłości udanej, ale i nieudanej, podróży, różnorakich przygód, hobby, pracy zawodowej. O zwierzętach, dzieciach, rodzinie, tragediach, nieszczęściach i o seksie. Nie wspomniałam o fantastyce, wybaczcie. W każdym z tych tematów były utwory płytsze i głębsze. Subtelniejsze, ale i dosadniejsze. Poważniejsze i zwariowane. Weselsze i dobijające, ukrywającym się w co drugim słowie, smutkiem.
Czy można wyciągnąć wniosek, że aby tekst się dobrze przyjął, musi być dobrze napisany, niezależnie od tematu? Czy na pewno?
Bo co to znaczy „dobrze napisany”? Dla każdego, co innego jest dobrego. Są utwory, które zbierają naprawdę skrajne opinie. Jedni się zachwycają i nawet „straszą” Noblem, a inni plują i odwracają z pogardą wzrok. Ocena nigdy nie będzie obiektywna. Każdy oceniający ma swoje doświadczenia i lubości, które wpływają na odbiór tego, co czyta.
Czy w takim razie są teksty, które wywołają zachwyt każdego? Lub chociażby znamienitej większości? To trochę tak, jakby pytać, czy są takie dania, które zachwycą każde podniebienie. Pewnie nie.
Problem w tym, że w jednym czasie musi się znaleźć pewna grupa ludzi o podobnych gustach, którzy jednogłośnie ogłoszą utwór jako arcydzieło.
A może tak właściwie nie chodzi o to, o czym pisać, tylko o to, o czym NIE pisać. Czy człowiek, który ma warsztat w jednym palcu, potrafi napisać o wszystkim, tak by zachwycić tłumy? Czy mógłby napisać np. o wypróżnianiu się (różnymi otworami) lub o oddawaniu moczu na partnera podczas orgazmu? Czy to są tematy, które absolutnie nie nadają się do literatury? Czy jednak odpowiednio ujęte znajdą gros wielbicieli?
Jakie jest Wasze zdanie? Czy są sprawy, które nie powinny być ubierane w słowa? Które lepiej, żeby zostały przemilczane? Jeśli tak, to dlaczego? Czym się one różnią od zabijania, kochania, czy zwiedzania zabytków?
Temat nie dotyczy tego, czy pisać dla siebie, czy pod publikę? Bo moim zdaniem, kto chce pisać dla siebie, trzyma swoje dzieła w szufladzie :)
Jestem kudłata, łaciata i piegata, lecz koło pióra równo mi to lata ;)
Do góry
Autor
RE: Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 01-07-2013 22:52
Pisarz nie zadaje sobie takich pytań. Problematyzujesz pisanie z punktu widzenia osoby spoza kręgu "producentów". Pisarz z powołania ma wewnętrzną potrzebę uwalniania się od tekstu, który w nim buzuje albo ma biegłość w prowadzeniu narracji lub urokliwy sposób nazywania rzeczy. Wtedy, gdy to widzi, pisze. Trzeba mieć po prostu, jak we wszystkim, predyspozycje do posługiwania się słowem pisanym. Fatalnie się dzieje, gdy ktoś sobie wymyśli nagle, że będzie pisał. Wówczas powstają pytania a-pisarskie: o czym pisać? co jest ważne w pisaniu? (ważne jest, żeby pisarz pisał, a nie kto inny) i inne
Do góry
Autor
RE: Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
akacjowa agnes Użytkownik
  • Postów: 1597
  • Skąd: Lubasz
Dodane dnia 01-07-2013 23:14
Zgadzam się z każdym Twoim słowem. Ja nie pytam, o czym pisać. Tylko chodzi mi o to, czy można pisać o wszystkim. Czy są sprawy, ktorych lepiej nie ruszać. Czy dobry pisarz może napisać o wszystkim i pewne, że się przyjmie. Czy jednak nie zależy to od mentalności czytelników?Czy każdy pisarz wiedział przy swoim pierwszym tekście, że jest pisarzem, czy dowiaduje się tego, gdy książka znajduje odbiorców? Ile osób piszących na PP jest faktycznie pisarzami czy poetami? Jaki jest tego wyznacznik?
Jestem kudłata, łaciata i piegata, lecz koło pióra równo mi to lata ;)
Do góry
Autor
RE: Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 01-07-2013 23:48
Teoretycznie o wszystkim można pisać. Z tym chyba każdy się zgodzi. Ale żeby pisać np. kryminał, należałoby wziąć pod uwagę, że ten rodzaj literatury ma swoich mistrzów, którzy świetnie posługiwali się mechanizmami rządzącymi napięciem, tajemnicą i innymi ważnymi dla tego typu książek elementami. Wszystko opiera się na świadomości tego, co się robi. Wydaje mi się, że dopóki nie ma się do zaproponowania nowej (np. lepszej :> ) metody realizowania założeń gatunku, dopóty nie powinno się w niego wchodzić.

Temat, wymyślanie fabuły, postacie, dla wielu piszących to najważniejsze rzeczy, a w rzeczywistości liczy się koncept, wokół którego całą tą resztę się dobudowuje. Przynajmniej ja tak odczytuje książki, które uważam za świetne. Przecież jeśli pomysł oparty będzie na oryginalnej relacji partnerskiej (np. karlica cyrkowa z kardynałem), to można równoległym torem przeprowadzać wszystko co się chce, żeby tylko nie wychodziło poziomem - w tym przypadku - dziwaczności przed szereg. Chodzi o tę oś główną, kręgosłup i świadomość jego roli.
Do góry
Autor
RE: Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
Ozar Użytkownik
  • Postów: 33
  • Skąd: Skórzewo
Dodane dnia 02-07-2013 09:23
Akacjowa twoje pytania są bardzo dobre powiedziałbym fundamentalne, ale nie ma na nie prostej odpowiedzi. Jedni piszą np. wspomnienia bo przeżyli coś ciekawego, strasznego, czy niesamowitego. Inni piszą bo o tym na czym się znają (albo tak im się wydaje), jeszcze inni bo wpadł im do głowy "ciekawy pomysł na opowiadanie czy powieść". Jeszcze inni piszą bo chcą coś opisać, pokazać itd. Są i tacy, którzy tak zwyczajnie lubią pisać i przelewać na papier swoje myśli. A co do oceny czy tekst jest dobry czy zły to temat rzeka. To co dla jednych będzie kiepskie, nudne i słabe innym może się podobać. Niektórzy twierdzą, że to o czym piszemy nie ma wielkiego znaczenia byle to robić dobrze. Moim zdaniem w pisaniu najważniejszy jest pomysł wokół którego tworzymy całą resztę. A co do poprzedniego postu to moim zdaniem trudno coś nowego wymyślić w kryminałach.
"Wydaje mi się, że dopóki nie ma się do zaproponowania nowej (np. lepszej :> ) metody realizowania założeń gatunku, dopóty nie powinno się w niego wchodzić". - to już moim zdaniem szczególnie dla młodego pisarza jest tak trudne jak wejście na Mount Everest dla zwykłego turysty.
Do góry
Autor
RE: Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 02-07-2013 14:25
Ozar, wcale nie powinno się myśleć, że to trudne. Taką atmosferę nad literaturą podtrzymują stare zrzędy. Spójrz na inne dziedziny sztuki, gdzie dziady odpuściły i dały wolność twórczą. W świecie słowa, tak jak w świecie dźwięku czy obrazu, zachodzą zmiany. Świetny przykład - Masłowska. Tylko młodzież jest na czasie i ma predyspozycje do uchwycenia nowego (adekwatnego) podawania treści.

Mount Everest stoi na drodze do wybitności, ale można go najzwyczajniej ominąć.
Do góry
Autor
RE: Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
Ozar Użytkownik
  • Postów: 33
  • Skąd: Skórzewo
Dodane dnia 02-07-2013 19:10
Do pewnego stopnia masz rację. Młodzi ludzie mają świeży umysł i zazwyczaj nowe podejście do wszystkiego. Ale nawet jak masz ekstra pomysł na intrygę czy to kryminalna, czy szpiegowską czy inną, to i tak pisząc nie unikniesz tego co już było. Mam tu na myśli pewne stałe schematy pisania. Tego praktycznie się nie da zmienić. Możesz tylko pisać lepiej lub gorzej , ale zawsze będziesz w ramach które ktoś już wymyślił. Ale zauważ, że byli i tacy którzy swoje najlepsze dzieła pisali po 40, czy 50. Czasami trzeba do pewnych spraw dojrzeć i nieraz trwa to wiele lat. Tu przypomniał mi sie stary chyba z 60 letni kawał. Przy wyborze na I sekretarza KC KPZR było dwóch kandydatów. jeden miał 80 lat a drugi 97 i wszyscy zastanawiali się czy głosować na młodość, czy na doświadczenie.
Do góry
Autor
RE: Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
akacjowa agnes Użytkownik
  • Postów: 1597
  • Skąd: Lubasz
Dodane dnia 02-07-2013 20:31
Zastanawiam się, kto jest obecnie czytany. Kto i jak może stać się w obecnych czasach uznanym pisarzem lub poetą? Trzeba mieć wpływy? Dobrą reklamę? Nachalnie nachodzić jakieś znane wydawnictwo? Ilu jest w dzisiejszych czasach polskich pisarzy, którzy się dobrze czytają, a co za tym idzie, dobrze sprzedają?
Można powiedzieć, że w literaturze wszystko już było, jak i w muzyce, ale jednak co chwilę wyskakuje jakiś hit muzyczny i bije kasę.
Czy faktycznie dojrzały człowiek stworzy coś cenniejszego niż młody? A może tylko jest poczytniejszy, bo ciągle istnieje i uwielbienie dojrzałości i wieku?
W dzisiejszych czasach, by być czytanym, trzeba być znanym z mediów. Czy się mylę?
Jestem kudłata, łaciata i piegata, lecz koło pióra równo mi to lata ;)
Do góry
Autor
RE: Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 02-07-2013 21:51
akacjowa agnes napisała:
W dzisiejszych czasach, by być czytanym, trzeba być znanym z mediów. Czy się mylę?


Z tym bym się zgodził, ale to zrozumiałe poniekąd. Zastanawiam się czasem, czy niektórzy celebryci "znani z tego, że są znani", tak naprawdę zaistnieli w głupi sposób, aby mieć szansę pokazać coś wartościowego. Niestety przykładów nie znam, bo nie śledzę szołbiznesu. Zdarza się jednak, że jakaś lala nagle wydaje książkę. A może ona po to zrobiła z siebie lalę, żeby właśnie wydać? Tak sobie myślę.


Ozar, co do "wszystko już było" i "stałe schematy", to dam przykład filmowy. Quentin Tarantino. Koleś olał całą spuściznę mistrzów kina i oparł swoje produkcje na wiedzy komiksowej (trochę upraszczam). Jego filmy są zlepkiem scenek i powiedzonek, na które się po prostu fajnie patrzy. Każdy film, jeśli patrzeć na niego jako całość, jest snem kretyna, ale momenty bywają doskonałe. Dzisiejszy widz zdolny jest do łykania takich pigułek i ich oczekuje. Tarantino, pomimo tego, że jego twórczość mnie irytuje, uważam za wybitnego filmowca. Stał się klasyką za życia, a ominął Mount Everest sztuki filmowej.
Do góry
Autor
RE: Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
beshop Użytkownik
  • Postów: 1
  • Skąd:
Dodane dnia 03-07-2013 14:23
Chyba nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, co jest ważniejsze. Jeśli treść kuleje, a technika błyszczy, mamy do czynienia z rzemieślnikiem. Jeśli jest na odwrót, możemy śmiało mówić o uzdolnionym młokosie, ewentualnie talencie bez chęci do rozwoju. Kiedy i technika i treść jest do kitu, otrzymujemy grafomana.
Ja osobiście jestem zwolennikiem teorii, że nawet jakość treści można poprawiać przez rozmaite techniki. Pod spodem zamieszczam post, który zawiera recenzje książek uczących, jak pisać teksty komediowe. W przypadku tworzenia innych "dzieł" również można zastosować podobne metody:
http://jegoeminencja.pl/2013/.../jak-pisac-stand-up-kilka-recenzji-poradnikow/
Do góry
Autor
RE: Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
Ozar Użytkownik
  • Postów: 33
  • Skąd: Skórzewo
Dodane dnia 03-07-2013 16:21
A pamiętacie ze szkoły nieśmiertelna formułę: "Treść poprawna, (albo ciekawa). Błędy obniżają ocenę (pracę)". Ja to przerabiałem przez całe liceum, bo olewałem błędy. Moja Pani z polaka twierdziła że błędy to najgorsza rzecz na świecie, a ja że ważna jest treść a nie brak przecinka. Tak się bawiliśmy przez lata i ja zawsze dostawałem tak od 3+ do max 4-. Teraz po latach nadal twierdze, że błędy ortograficzne, czy interpunkcję zawsze można poprawić, ale treści już nie, co do dzisiaj wzbudza wiele refleksji na różnych portalach. Dla mnie najgorsze sa błędy merytoryczne. Przykład pierwszy z brzegu. Ostatnio czytałem artykuł dotyczący jednej z bitew pancernych w 1944 roku w Polsce. I autor pisze tam jak to polscy pancerniacy z I brygady pancernej niszczyli Tygrysy i Jagdpanthery. Dowcip polegał na tym, że w tej bitwie Niemcy nie mieli w/w czołgów ani w/w niszczycieli czołgów. Dla mnie to jest poważny błąd bo ktoś coś pisze a nie sprawdzi faktów.
Do góry
Autor
RE: Co ważniejsze w literaturze: technika czy tematyka?
akacjowa agnes Użytkownik
  • Postów: 1597
  • Skąd: Lubasz
Dodane dnia 03-07-2013 20:22
Prawda, że jak już się coś pisze, to trzeba wiedzieć jak najwięcej na dany temat. Są co prawda sprawy, na które ilu patrzących, tyle wersji. I tu zaczynają się schody. Ale dylematy i polemiki w literaturze zawsze były i będą.
Zgadzam się, że jeśli ktoś ma opracowaną technikę i dobrze radzi sobie z zasadami i teoriami, to jeśli znajdzie interesujący temat, to ma większe szanse napisać coś wartościowego. Chyba, że za bardzo skupi się na ramach i regułach. Ale ze wszystkim jest tak, że co za dużo to niezdrowo.
Czy znacie kogoś, kto ni stąd ni zowąd wyskoczył z książką i zdobyła gros czytelników?
Jestem kudłata, łaciata i piegata, lecz koło pióra równo mi to lata ;)
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.