Portalowy Kasting
Autor
RE: Portalowy Kasting
pablovsky Użytkownik
  • Postów: 431
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 05-07-2013 12:28
Elwira napisała:
opowiadanie "Portalowy Kasting" nie zostanie opublikowane na stronie głównej. Nie wszyscy, którzy zostali tam wymienieni wyrazili zgodę, poza tym stoi na za niskim poziomie literackim.


To gdzie będzie można przeczytać? Pytam, bo jestem ciekawy co Tydryś stworzył, o co tyle hałasu. ;)
Co do poziomu, należy mieć na uwadze, że Irek praktycznie nie pisze na jakimś wysokim poziomie literackim, w końcu większość tutaj, łącznie ze mną, uczy się tej trudnej sztuki. W sumie wiele tekstów, które ukazuje się na głównej stronie nie ma nic wspólnego z jakimś wyjątkowo wysokim poziomem (z całym szacunkiem!) więc ten argument do mnie nie przemawia. Bardziej to, że nie wszyscy wyrazili zgodę.
Sądzę, że Tydrych źle ubrał w słowa swój komentarz, reakcja niektórych nie ma nic wspólnego z "narcyzmem". Ale być może z brakiem poczucia humoru? Tego nie wiem.
Osobiście nigdy bym się nie obraził, gdyby w opowiadaniu było napisane, że Pablovsky to osiołek i gamoń :) Po prostu mam poczucie humoru i umiem śmiać się z siebie.
W pewnym sensie rozumiem naszego kolegę, że próbuje wrzucić trochę zabawy, humoru na portal. W końcu nie ma nic gorszego, jak bycie śmiertelnie poważnym.
Sądzę, że Tydryś nie chciał źle, nie chciał się reklamować, a raczej pobawić w cokolwiek, aby przyciągnąć na portal osoby, zabić wakacyjną pustkę :)
Inna sprawa, ze doskonale zdaje sobie sprawę, że to portal typowo literacki, mający na celu doskonalenie sztuki pisarskiej i osoby tutaj przebywające, nie muszą chcieć uczestniczyć w jakiś specyficznych zabawach.
Pozdrawiam i dziękuję za uwagę ;)
pablo pablovsky vel Zły Zaskroniec - człowiek o niewielu twarzach.
Redaktor naczelny kwartalnika "No czytaj mi, ciociu!"
Publicysta miesięcznika "Jak zostać gangsterem"
Prezes stowarzyszenia "Klub WeSZołego SZampona"
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
Magicu Użytkownik
  • Postów: 222
  • Skąd: Leverkusen
Dodane dnia 05-07-2013 14:20
:) :) :) Czuję się niedoceniona :)
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
pablovsky Użytkownik
  • Postów: 431
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 05-07-2013 14:23
No cóż, powiem szczerze, że uśmiałem się nieziemsko! Moim, nad wyraz skromnym zdaniem, to znacznie lepsze (pod każdym względem!) opowiadanie od tego, które redakcja wstawiła na stronę główną, a nosi tytuł "Chujowa Saga- część I". Tam zabrakło wszystkiego, co można by nazwać "dziełem literackim".
Ciężko w tym układzie zrozumieć argument o "niskim poziomie", ale pod tym kątem już się wypowiedziałem wyżej.
Żeby było jasne, niczego nikomu nie zarzucam, wyrażam własną opinię.
Wracając do opowiadania, wszystko ujęte w wyjątkowo komiczny sposób, ze smakiem, nie sądzę, aby ktokolwiek mógł czuć się urażony tym tekstem. Uważam, że to najlepsza praca Tydrycha, jaką napisał i wypada tylko żałować, że nie ukazała się na stronie głównej.
Może po prostu wystarczy zgoda "bohaterów"? Moja z pewnością jest.
Ocena: ŚWIETNE!
pablo pablovsky vel Zły Zaskroniec - człowiek o niewielu twarzach.
Redaktor naczelny kwartalnika "No czytaj mi, ciociu!"
Publicysta miesięcznika "Jak zostać gangsterem"
Prezes stowarzyszenia "Klub WeSZołego SZampona"
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
akacjowa agnes Użytkownik
  • Postów: 1597
  • Skąd: Lubasz
Dodane dnia 05-07-2013 14:45
Hahaha, dawno się tak nie uśmiałam. Oj, dawno. Do tej pory wycieram łzy, a policzki ciągle nie mogą wrócić na miejsce. Szkoda, że wokół tego tekstu powstało tyle zamieszania, bo niektórzy się go wystraszyli. Co to poziomu, to też się zastanawiam, dlaczego został uznany za niski. Widocznie mam kiepski gust (i Pablo też) skoro tak się spodobało.
Pozdrawiam na złoto i oceniam: Świetne!
Jestem kudłata, łaciata i piegata, lecz koło pióra równo mi to lata ;)
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
mike17 Użytkownik
  • Postów: 1054
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 05-07-2013 14:49
Irek, masz moje błogosławieństwo i szacun za ten wypasiony kawałek :)
Choć ostniemi czasy troszkę się z Pablem nie zgadzaliśmy (nie znaczy to, że go nie lubię :)), tym razem chłopina ma rację w stu pro - dałeś tekścior, co ma mięsień, pokazałeś, staruszku, pazur i polot, całość z przytupem i nie stwierdzam miejsca, gdzie bym się czegoś czepił, lub też przekroczyłbyś granicę dobrego smaku, co obrażałoby którąś z portalowych postaci w tym dziełku przedstawionych, skądinąd bardzo sympatycznie.
What's more - sądzę, że jak Magicu, wielu chciałoby się w tym utworku znaleźć i zostać uwiecznionym przez kolegę-naturszczyka-szajbusa (z tych poczciwych bardzo), który ma dar spostrzegawczości i na małej płaszczyźnie słownej oddał tak wiele treści, smaczków i rysów charakterologicznych (no to tak awansem, panie Irek...).
Ja chcesz, to możesz, a tu dałeś tego próbkę - są i dialogi, jest i spójna narracja, zatem wszystko trzyma się przysłowiowej kupy :) całość pokrzepiają ludowe przyśpiewki oraz unoszące się nad tforem tchnienie absurdu (in plus, rzecz jasna), co mnie mile zaskoczyło, zważywszy iż jako twórca nieprofesjonalny (jak my wszyscy), działasz bardziej "wrażeniem ogólnym" niż warstwą słowną, która tu, w odróżnieniu od twych poprzednich kawałków zaskakuje pozytywnie.
Do mnie przemawia, że ktoś z nas chce pisać o nas.
A taki szajbus jak Ty, jest ku temu wręcz predestynowany :)
Git majonez :)
Easy Rider from Nowhere a.k.a Sztywny Pyton, rzecznik Klubu WeSZołego Szampona
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
tydrych Użytkownik
  • Postów: 95
  • Skąd: Zabrze /rodem z Elbląga/
Dodane dnia 05-07-2013 18:12
Co jak co, ale po Tobie CM nie spodziewałem się takiego braku poczucia humoru. Czemu musiałaś aż mobilizować rezerwy w postaci E? Wystarczyło napisać: T, nie życzę sobie wypominania błędów. Żałuję, że kiedyś użyłam tu na portalu, w komentarzu, wyrażeń: strzeliłeś sobie tym tekstem w piętę, jak nie w kolano". Przecież po wystawieniu na główną mogłem to zaraz usunąć.
----
Pablo, Akacjowa i Mike, oraz wszyscy Przyjaciele Humoreski - bez Was ten portal już dawno by zszedł na psy. Dziękuję.
Oj E, E! Cóż za włazidupstwo zaprezentowałaś! I nie przeproszę za to, bo widoczne z daleka.
---------
Tych co zamieścilem w opowiadaniu, i nie podobało się , niniejszym przepraszam za to, że nie mają poczucia humoru.
Tych, co ominąłem, za to żę już takich tekstów nie będzie.
Ot życie:)
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
Elwira Użytkownik
  • Postów: 4151
  • Skąd: Rembertów
Dodane dnia 05-07-2013 18:23
Cytat:
2.5.7 Użytkownik ma prawo umieszczać teksty podając przy tym prawdziwe, lub bardzo podobne dane osobowe tylko za zgodą osób, jakie są w tekście wymienione, przy czym po wycofaniu zgody tychże osób użytkownik zobowiązany jest do natychmiastowych zmian.


Regulamin PP.

Proszę o wprowadzenie zmian w tekście. I żeby nie było, nie kontaktowałam się z Monką, bo jej od 7 rano nie było, a o 7 ja byłam w pracy. Więc proszę sobie odpuścić pomówienia.
Monka już wczoraj ZGŁASZAŁA, że nie życzy sobie, żeby jej słowa i nick były użyte w tekście.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Portalowy Kasting
tydrych Użytkownik
  • Postów: 95
  • Skąd: Zabrze /rodem z Elbląga/
Dodane dnia 05-07-2013 18:35
Tekst nie ukazał się na stronie głównej i niepotrzebne mącenie wody Pani E. Nikt na razie do mnie nie zgłosił osobiście zastrzeżeń, zatem niech dalej bawi, choć tylko tu na Forum. Regulamin złamię, jak będą zastrzeżenia, a ja się do nich nie ustosunkuję. Przypominam, że wypowiedzi na Forum nie mają charakteru oficjalnego zgłoszenia zastrzeżeń. Taki drobny, ale jakże istotny szczegół.
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
Elwira Użytkownik
  • Postów: 4151
  • Skąd: Rembertów
Dodane dnia 05-07-2013 18:39
Proponuję nauczyć się czytać. Post wczorajszy, poprzednia strona. Cytuję całość.

coca_monka napisała:

Jestem dokładnie tego samego zdania, co Zachary.
A w związku z tym, że dla wielu osób nick może być tak samo rozpoznawalny co imię i nazwisko, ba, może być nawet kojarzony z imieniem i nazwiskiem, oraz jakby nie było, w jakimś stopniu wypełnia warunki ustawy o ochronie danych osobowych, należy zapytać o zgodę wszystkich, którzy w zabawie występują Zwłaszcza, że niektórzy widnieją na PP pod własny imieniem i nazwiskiem.

i przypominam, że żeby: "będziemy zadrukowywać papier toaletowy wierszami, opowiadaniami i tym co tylko nam w łapy wpadnie tu na portalu. " - również trzeba mieć zgodę autora, nie potem, ale najpierw.

a przy okazji, czytałam, i nie chcę uczestniczyć w owej zabawie. niestety inni, żeby wyrazić zgodę będą musieli i mogli przeczytać już po publikacji, a nie przed - co powinno mieć miejsce.
podkreślam również fakt, że nie możesz zmienić opowiadania znajdującego się w poczekalni, więc pytanie o zgodę w tym momencie zakrawa troszkę na kpinę z userów.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Portalowy Kasting
tydrych Użytkownik
  • Postów: 95
  • Skąd: Zabrze /rodem z Elbląga/
Dodane dnia 05-07-2013 18:48
Coca ma prawo wyrażać opinie i to jej cudowna zaleta /którą bardzo cenię/, co ty chcesz z tego mieć, że mącisz? Masz majla! Bo to nie miejsce na wygłupy.
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 05-07-2013 19:20
Niebezpieczne Towarzystwo Wzajemnej Adoracji powstaje. Ciary mi przeszły, jak przeczytałem tekst tydrycha. Chłopie, baw się, tańcuj, ale nie mierz wszystkich swoją miarą.
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
tydrych Użytkownik
  • Postów: 95
  • Skąd: Zabrze /rodem z Elbląga/
Dodane dnia 05-07-2013 19:22
Ekszynie! - I Ty Brutusie? :(
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
niewidoczna Użytkownik
  • Postów: 1492
  • Skąd: Łódź
Dodane dnia 05-07-2013 20:44
Nie Brutusie, tylko taka prawda Tydrych. Masz poczucie humoru to super, ale uszanuj, że inni niekoniecznie muszą mieć.
Pozdrawiam.
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/

Oświecenie przychodzi z nieba...
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Portalowy Kasting
tydrych Użytkownik
  • Postów: 95
  • Skąd: Zabrze /rodem z Elbląga/
Dodane dnia 05-07-2013 21:05
niewidoczna: Z Twoich rąk przyjmę nawet truciznę :(
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 05-07-2013 21:44
Nie o Ciebie (tydrych) chodzi, a o bezmyślny koncept, który sprowadzałby niesprawiedliwie wszystkie teksty do jednego (Twojego) poziomu, który - śmiem twierdzić - nie jest najwyższym. Autorytetowi przystoi zstąpić swoim tekstem na portal amatorów i wyróżnić wybrane utwory odniesieniami. A i w takim przypadku zgoda byłaby wymagana. Pomyśl drugi raz i nie kompromituj się rozżaleniem.

A z poczuciem humoru nie jest tak, że albo się go ma, albo nie. Ono ma poziomy i np. Twój żart dla mnie ma wartość podprogową.
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
niewidoczna Użytkownik
  • Postów: 1492
  • Skąd: Łódź
Dodane dnia 05-07-2013 21:44
Nie musisz... Wystarczy, że zachowasz trochę pokornej wyrozumiałości.
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/

Oświecenie przychodzi z nieba...
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Portalowy Kasting
tydrych Użytkownik
  • Postów: 95
  • Skąd: Zabrze /rodem z Elbląga/
Dodane dnia 05-07-2013 21:50
Ekszynie- zamieszczałem już tu utwory z postaciami portalowymi w roli głównej i nikt nie reagował tak histerycznie. Portalowe ludki były zadowolone. To co tu wypisują niektórzy, można było dać w komentarze pod tekstem i byłoby to uczciwe podejście do nieuka - skryby, a tu zabili zanim się urodziło. Skrobanka w najczystszej formie.

niewidoczna - nie byłem i nie bedę nigdy pokorny, nie ten charakter. Dziękuje za wyrozumiałość.
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
pablovsky Użytkownik
  • Postów: 431
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 05-07-2013 23:04
Ekszyn Dupacycki napisał:
A z poczuciem humoru nie jest tak, że albo się go ma, albo nie. Ono ma poziomy i np. Twój żart dla mnie ma wartość podprogową.


I oto litość ogarnęła mnie w najczystszej postaci. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć obywatelowi powodzenia w odnajdywaniu wartości ponad progowych.
pablo pablovsky vel Zły Zaskroniec - człowiek o niewielu twarzach.
Redaktor naczelny kwartalnika "No czytaj mi, ciociu!"
Publicysta miesięcznika "Jak zostać gangsterem"
Prezes stowarzyszenia "Klub WeSZołego SZampona"
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
jasna69 Użytkownik
  • Postów: 13
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 05-07-2013 23:07
Rozbawiłeś mnie okrutnie. Nie będę wchodzić w polemikę z przedmówcami, bo pewnych komentarzy po prostu nie rozumiem. Ja tu widzę humor i próbę integracji poetów i prozaików. Czuję się połechtana, że znalazłam się wśród bohaterów, choć na pewno propozycji bym nie odmówiła (zadzwońcie jeszcze raz, proszę ;) ). To był świetny pomysł, żeby „poskładać” użytkowników PP w jedną całość, wychwytując przy tym różnice jakie nas (nasze pisanie) dzielą. Mam nadzieję, że pomimo całej tej burzy, pokusisz się o kolejny odcinek z nowymi protagonistami.

Pozdrawiam roześmiana
Do góry
Autor
RE: Portalowy Kasting
tydrych Użytkownik
  • Postów: 95
  • Skąd: Zabrze /rodem z Elbląga/
Dodane dnia 05-07-2013 23:20
Uwzględniając uwagi redakcji, zamieszczam poprawiony tekst opowiadania. Osoby wymienione, które nie życzą sobie tu być proszone są o złożenie zastrzeżeń. Zostaną zastąpione innymi, a tekst ulegnie przeobrażeniu, jak przy operacji plastycznej.
----
- No! Nareszcie! Chyba się nam udało!
Byłem w Urzędzie Marszałkowskim i obiecali dotację unijną na nasz projekt czasopisma w którym będziemy promować nowych twórców poezji i prozy.
Pytali się skąd wytrzaśniemy takowych, to wskazałem nasz Portal-Pisarski.
Znasz go i wiesz, że tam jest w kim przebierać, wybierać i stawiać na piedestale.
Ludek skromny, ale łasy chwały i kasy.
- No dobra. Przestań mendzić tylko nawijaj na temat. Skąd ty weźmiesz redaktorów i innych pracowników?
- Jak to skąd? Z portalu. Tylko trzeba zrobić jakąś selekcję, a może nawet kasting.
- Z tym kastingiem to dobry pomysł, tu masz listę i dziś wydzwaniasz do wszystkich po kolei.
Wytypowałem najlepszych.

***

- Coś taki markotny? Dzwoniłeś?
- Dzwoniłem.
- I co? Są chętni?
- Poczekaj, wpierw ci przedstawię wyniki tego telefonicznego kastingu.
- Od kogo zacząłeś?
- Od Walburgi!
- Młoda, śliczna dziewczyna, tylko jakoś teksty ma dołujące i mroczne, jak zareagowała na propozycję?
- Wysłuchała spokojnie, lecz gdy na końcu dodałem, że widziałbym ją też jako szefową działu nekrologów, to usłyszałem :
- Wal się dupku!
- Ależ ekspresja wypowiedzi! Mowiłem, że się nadaje! Nigdy bym jej o taką reakcję nie podejrzewał. Taka kulturalna dziewczyna, to niemożliwe, chyba ten warszawiak Michał ma taki zły wpływ na nią?
- Który to? No ten Mike, z portalu.
- Do niego też dzwoniłem i wyobraź sobie, że czekał na mój telefon.
- No co ty, skąd mógł wiedzieć?
- O to samo i ja go zapytałem. Na co odrzekł, że wyszło mu to z kart Tarota, że jesteśmy bandą nieudaczników i z naszego biznesu nic nie wyjdzie, a jak będziemy się mu naprzykrzać, to wyśle nam w paczce jadowitego czarnego skorpiona.
- Cholera! Strach się bać!
- No pewnie.
- Dzwoniłem jeszcze do Zawsze, Przyroda i Black Jack, nawet zapalili się do projektu, ale temat tego działu upadł. Szamanka miała być szefową, lecz się nie zgodziła.
- Czemu? Przecież wróżby, elfy, kontakty ze zmarłymi, to fantastyczny pomysł.
- Coś ty, wyśmiała mnie, dodając, że nie jest złotą rybką i głupich życzeń nie spełnia. Zaczęła nawet straszyć jakimś Opałkiem, więc się szybko rozłączyłem, bo diabli wiedzą co taka może na człeka zesłać.
- Dzwoniłeś do Akacjowej Agnes?
- Akacjowa? No tak, tu mam odfajkowane. Chciałem nawet by było jakoś tak poetycko i zwiewnie, bo ona ma motylka w awatarze, więc zacząłem wierszykiem:

może brzmieć naiwnie
niczego nie zmienia
wszak słowa nie dałem
więc wychodzę z cienia
tornister zrzuciłem
kredki w nim zostały
imago minęło
a owad powstały
rozprostował skrzydła

- Dodałem też, że widziałbym ją w dziale dziecięcym, lub przy poradach dla młodych mężatek, ale...
- Ale co?
Usłyszałem:
- Cymbale! Nigdy nie będziemy nadawali na tych samych falach. Ty fruwasz wysoko, a ja tam gdzie jeszcze jest tlen.
- Próbowałem z nią jakoś inaczej, z innej beczki, ale zagroziła, że spuści na mnie złoty deszcz. Nie wiem co to jest, ale zabrzmiało groźnie, a ja wolę nie ryzykować.
Odłożyłem słuchawkę.
- A ten gościu Koronkiewicz?
- Ten to ma wymagania! Zażądał biura w jakimś leśnym gościńcu i służbową bryczkę z woźnicą.
- To chyba taki młody, jak ten ichni Ipsylon. Jak ja zadzwoniłem do niego, to powiedział: OK, nie ma sprawy, będzie tylko potrzebny służbowy samochód i cycata sekretarka. Nie zapomnij o pełnym barku - dodał! Oraz, że jak przemyśli temat, to oddzwoni.
- Jakże? To przecież myśmy powinni mu tak powiedzieć.
A co z resztą z listy?
- Poczekaj, na razie odfajkowałem tych, zaraz zdaję relację dalej.
- Co na naszą propozycję Pablo?
- Do niego nie dzwoniłem i chyba lepiej zostawmy go w spokoju, bo to przecież sam Czarny, ten świadek koronny, tylko zakamuflowany podwójnie przez Policję. Zrobili go wpierw jakimś NN, a potem komisarzem i zaraz przenieśli na emeryturę. Nikt tego nie odkręci, ale gdyby co, to jego dawni kumple zabijając go, wytłukliby całą redakcję by pozbyć się świadków. Lepiej nie ryzykować.
- A ten powalony Tydrych?
- Może z niego coś by tu szło wycisnąć?
- Też tak myślałem, dopóki nie przeczytałem tu tekstu o jego stacji tankowania wielbłądów. Robi interesy z Arabami, a tam co drugi, to terrorysta. Poza tym, jakby nam coś nie szło, to na kanał i cegłami po jajach? Ja się na to nie piszę.
- Dawaj następnego.
- Zadzwoniłem do Miladory, a ta zaraz: - Dupy mi nie zawracaj, bo mam remont mieszkania.
- Pomyślałeś chyba o tym samym co ja, przyznaj się świntuchu?
- A o czym ja mogłem pomyśleć?
- Jak to o czym? Kobitki zawsze próbują zwrócić uwagę facetów na swoją śliczniejszą część ciała, a o czym ona wspomniała? Noooo? No właśnie.
- Musi mieć ten kitniak, jak jaka Jagienka z Krzyżaków, ale zostawmy to w sferze domysłów, bo na pewno nie przyjedzie i nie pokaże.
- Następny proszę!
- Mam tu Zajacankę i Kobrę.
- I co?
- Odrzekli, że nie będą maczać sobie rąk w tym naszym grajdołku i bym sobie z nimi dał spokój. Trudno.
- Co z zagrywką serwisową do Sagitariusa?
- Ten to przegiął pałę i to całkiem w dół.
- Czemu?
- Powiedział, że kładzie przed sobą łyżeczkę do herbaty i jak zaraz z niej zrobimy na odległość klucz wiolinowy, to robotę bierze.
- Serio?
- Chyba w tym co pali muszą być jakieś dodatki wzmacniające, lub w ogóle za dużo pali, bo co wchodzę na portal, to on trzyma kiepa w zębach i dymi jak lokomotywa.
- Dzwoniłeś do Marsyli, do naszego sponsora?
- Dzwoniłem, wpierw odebrał jakiś kamerdyner, czy inny lokaj i aż łkał z bólu.
- Czemu?
- A skąd ja mam wiedzieć? Kopa w jaja zarobił, czy jak, bo tylko słyszałem : Łi, łi, łi,łi! Kwiczał tak jakoś.
- A on?
- Wysłuchał spokojnie propozycji i rzekł, że takim tekstem to strzeliłem sobie w piętę, a może nawet w kolano.
Gdy zaprotestowałem, to spytał: - Żre żur?
- Tyle po francusku, to nawet ja zrozumiałem, więc odparłem: - Żre.
Na co on, że: - Nie żryj, a jedz, to nie będziesz taki gruby i głupot nie będziesz wygadywał. Potem odłożył słuchawkę.
- A co na naszą propozycję Jasna 69?
- To samo co inni, jej chyba kasy nie brakuje, bo trzyma z włoskimi Mafioso, więc brak zainteresowania w ogóle. Chciała mi nawet wczasy zafundować w jakimś włoskim hotelu dla odreagowania tej biznesowej porażki, aż się poryczałem na tak okazaną serdeczność.

- No to wypieli się na nas wszyscy, ten Mike nam wykrakał!
- Masz chociaż jaką jedną dobrą wiadomość?
- Wiesz co? Mam. Dzwoniłem do Dragona, propozycji nie przyjął, ale obiecał stałe dostawy Antkowego bimberku. Przynajmniej główka będzie się cieszyć!
- Zapomniałeś jednak o kimś, przecież na liście jest jeszcze Quentin.
- Co to, to nie, tego od razu zaznaczyłem by nie dzwonić.
Fachowiec jakich rzadko spotykać w branży, ale pomysły to on ma, że: Ho, ho!
Ma wielki wpływ na otoczenie i już szemrzą, że przymierza się zmienić nam godło narodowe na te pradawne, w wersji prototypowej.
Zamiast Orła byśmy mieli Chuja w herbie, czy ty to sobie wyobrażasz?
Dobrze, że wtedy jakiś anonimowy skryba pomylił się i źle przetłumaczył żądanie władcy. Wyszło, że ten-tego, to inaczej ptaszek i stąd mamy orzełka. Niech już tak zostanie.
- To chyba ten sam skryba, co to źle przetłumaczył imię Mieszka.
Toż to był Ślązak zwany Miechem, dlatego by skompletować całość, chciał chuja w herbie. Nazywali go zdrobniale Mieszek, a wyszło Mieszko.
Cóż, nie nam dociekać, jak było naprawdę, to już zadanie dla historyków. Z tym, że to my zostaliśmy z ręką w nocniku ze swoim biznesem.
- Co teraz?
- Nie przejmuj się! Oleli i wypieli się na nas, a my i tak dopniemy swego, nawet bez dotacji.
Otwieramy drukarnię! Będziemy zadrukowywać papier toaletowy tym, co tu wypisują.
Idziesz do kibelka, a tam czeka przepiękna roleczka i odchamiasz się. Wiersze, poematy, do koloru i wyboru.
Klienci będą się zabijać o nasz towar, biznes pierwsza klasa, bo żadnemu z autorów nic nie płacisz. Nawet się nie upomną, bo będą się wstydzić. Słyszysz te pytania: Drukują twoje wiersze? A na czym? I któremu z nich przez gardło przeciśnie się, że na tym zrolowanym papierku?
Ty spokojnie liczysz kasiorkę, a klient czyta, odrywa i odkłada na bok listeczki. Segreguje i tym co kiepskie, co robi? Podciera się! Chociaż te wybitne, też może wyróżnić w ten szczególny sposób.
Kiedyś, tu na portalu widziałem taki wiersz i on mnie zainspirował:

Piszemy wiersze durne lub głupie
Nudne jak z olejem flaki
Piszemy ciekawie, śmiesznie, czasami mądrze
Te, to dla niepoznaki
Jak wykorzystać tyle wierszy?
Każdy pisany z głowy
Mam już pomysła, jak mawia Ferdek
Drukujmy je na papier toaletowy
W zaciszu kibla, gdy już poszło
I siedzisz rozluźniony
Poczytaj wiersze prosto z rolki
Używaj najlepsze strony

- Ty wiesz? Chyba coś w tym jest. Kiedy zaczynamy?
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.