| Autor |
Utarte schematy Fantasy
|
kozik 
Użytkownik
|
| Dodane dnia 26-08-2014 00:20 |
|
Witam.
Mam pewien dylemat, gdyż jestem miłośnikiem fantasy i chciałbym stworzyć coś swojego. W mojej głowie dojrzewa pomysł wykreowania własnego świata i osadzeniu w nim akcji, jednak martwi mnie fakt, że ten schemat może być już zbyt oklepany, aby ktoś się mocniej zainteresował moim, co prawda kolejnym, światem.
Jak sądzicie? Czy budowanie innych rzeczywistości jest już zbyt powszechnym działaniem w literaturze fantasy? Czy może jednak jest jeszcze sens w kreowaniu własnej "mieściny" dla naszych postaci i wypocin? 
Pragnę poznać waszą opinię na ten temat, gdyż zacząłem już prace nad tym moim światem i nie chciałbym, aby szła ona na marne.
Dodam, że buduję wszystko od samego początku. Chciałbym w dalszej przyszłości napisać zbiór powieści, których akcja rozgrywałaby się w różnych epokach mojego świata.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
|
Ryszard Taxidriver
Użytkownik
|
| Dodane dnia 26-08-2014 14:32 |
|
Pomysł nowych światów nie jest nowy i powstało ich już bardzo dużo w różnych grach, książkach i filmach. Sądzę jednak, że jeżeli stworzysz coś naprawdę interesującego, niebanalnego i na tyle realnego by czytelnik zamarzyłby, żeby dokładniej poznać twój świat, albo nawet się w nim znaleźć to nie zastanawiaj się i twórz.
Pozdrawiam.
R. Tax.
|
Zakładam drelich i idę na robotę,
ucieknę stąd kiedyś, narazie wciąż kopię...
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
|
kozik
Użytkownik
|
| Dodane dnia 26-08-2014 16:52 |
|
No właśnie przymierzam się do tego dosyć ostro.
Chcę zrobić, aby ten mój świat odróżniał się w znaczny sposób od tego, do czego przywykliśmy na Ziemi. Mam na myśli m. in. długość roku, długość doby, cykl życia przyrody (inne pory roku), naturalne satelity itp. Nie wiem, co mi jeszcze do głowy wpadnie.
Chcę być konsekwentny, dlatego tworzę teraz dokładne mapki planety, opisy, zawierające informacje, co z czego się wzięło i dlaczego. Opisuję historię od samego początku stworzenia globu, poprzez wszystkie dzieje, aż do upadku jego cywilizacji.
Nie chcę, aby w moim świecie były jakieś dziury, tudzież niewyjaśnione zjawiska, których nikt nie rozumie, albo nikt nie wie skąd i dlaczego się wzięły.
Nie wiem, czy będzie to coś oryginalnego, bo nie przeczytałem w swoim życiu zbyt wielu książek (choć staram się to jak najszybciej nadrabiać). Jednak mimo wszystko daje mi to radość i robię to, co robię 
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
|
labedz
Użytkownik
|
| Dodane dnia 26-08-2014 20:06 |
|
Oj nie przesadzaj, że taki ten Twój świat będzie strasznie inny. Znowu jakiejś rewolucji, jak widzę, nie będzie: rok dalej będzie rokiem, tylko będzie miał inną długość, doba będzie dobą, choć też będzie się różniła, jak widzę, co do długości. Inna liczba satelitów to też nie nadwyręży czytelniczej wyobraźni. A myślałeś o świecie z inną fizyką, z innym rozumieniem (lub brakiem) czasu? Inne pory roku brzmią ciekawie.
A na pytanie - robić swój świat, czy nie robić - odpowiedź jest prosta. Skoro chcesz robić literaturę fantasy, to robić. Bo co, w czyimś świecie to osadzisz? Wtedy to byłaby funfiction.
Pozdrawiam.
|
| Wolał umrzeć, niż dać się zabić.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
|
kozik
Użytkownik
|
| Dodane dnia 27-08-2014 00:07 |
|
Nie napisałem, że strasznie inny, tylko po prostu inny xd.
Jeśli chciałbym stworzyć coś całkowicie innego, tzn. np. czas zastąpić jakimś innym czynnikiem, zwykły glob, miejsce akcji przerobić na coś innego, to po prostu czytelnik mógłby się nie połapać w moim zamyśle tego świata. Nie wiem zatem czy miałoby sens tworzenie czegoś takiego, co mógłby zrozumieć tylko twórca xd.
Bo wg mojej opinii, człowiek poznając nowe treści, identyfikuje je z czymś, co już zna, a zatem poznając coś, czego nie mógłby porównać z niczym mu znanym - po prostu tego nie zrozumie xd.
Po za tym, ten mój świat musi rządzić się realnymi prawami natury, żeby przedstawione historie (które mam już wstępnie obmyślone) miały sens i prawo bytu. Czyli grawitacja, czas, materializm musi istnieć. Napisałem wcześniej, że jest to planeta, zatem chodziło mi o różnice, jakie mogą występować pomiędzy różnymi planetami we Wszechświecie, nie natomiast różnice w funkcjonowaniu świata.
Sam się jutro trochę w tym zagmatwałem, haha. ale cóż xD. Osobiście wydaje mi się, że wielu ludzi chciałoby dowiedzieć się, jak wygląda życie na innych planetach. Ja zamierzam, po prostu, pokazać moją wizję życia ludzkiej cywilizacji na innej planecie, która rządzi się powszechnymi prawami natury, oprócz tego posiada też swoje osobliwe zjawiska i anomalia.
Mam nadzieję, że choć trochę wam przybliżyłem to, o co mi chodzi 
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
Berenika 
Użytkownik
- Postów: 213
- Skąd: Galicja
|
| Dodane dnia 27-08-2014 00:36 |
|
| Nie jestem jakąś fanką fantasy, ale zauważam, że wiele miejsc akcji dzieje się w światach przypominających średniowiecze i średniowieczne legendy (żołnierze, turnieje, miecze i broń, królowie i księżniczki (ustrój polityczny), smoki, stroje, poziom rozwoju cywilizacyjnego). Oczywiście istnieje też science-fiction, gdzie mamy podróże kosmiczne, obce planety i te sprawy. Ale chyba nie jest częste, by ktoś przeniósł akcję powieści fantasy w czasy ówczesne no nie wiem... Napoleonowi, albo Kleopatrze... albo Marii Antoninie... głównie mediewistyka rządzi.
|
KLIK w świat mojej poezji:
https://www.facebook.com/jgrabarzpoezja
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
|
kozik
Użytkownik
|
| Dodane dnia 27-08-2014 00:50 |
|
| Bo epoka mieczy i czarownic najbardziej wpasowuje się w fantastyczne realia. Jakoś ciężko jest mi sobie wyobrazić smoki, czarodziei i żołnierzy z karabinami i sprzętem pancernym Choć trzeba szukać nowym kanonów i przyznam, że również mam pomysł jak w jednej z moich przyszłych książek połączyć magię i rozwój technologiczny
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
|
labedz
Użytkownik
|
| Dodane dnia 28-08-2014 20:27 |
|
kozik napisał: Jakoś ciężko jest mi sobie wyobrazić smoki, czarodziei i żołnierzy z karabinami i sprzętem pancernym
A widzisz, inni już to sobie wyobrazili, skrzętnie przemyśleli i skonstruowali o tym całkiem spójną wizję świata, którą pięknie można się bawić. Ba, nie tylko sprzęt pancerny czy karabiny tam są... Jak chcesz się czegoś o tym dowiedzieć, podrzucam link:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Shadowrun
Znajdziesz tam bibliografię 41 powieści, których akcja dzieje się w takim właśnie świecie.
Wszystko już było, naprawdę. Więc... Fajnie byłoby czymś zaskoczyć czytelnika (ale ok, nie chcesz innej fizyki - spoko, luz). Rób swoje, wierz w świat, który chcesz pokazywać - to będzie dobrze.
|
| Wolał umrzeć, niż dać się zabić.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
|
kozik
Użytkownik
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
|
Ange1u5
Użytkownik
|
| Dodane dnia 03-09-2014 21:24 |
|
| w literaturze było już wszystko. Podobno kluczem jest opowiedzenie historii na tematy wykorzystane przez innych, ale w nowy sposób. Choć ja unikałbym klasycznego fantasy. Z automatu gonimy Sapka albo Tolkiena. W przypadku tego drugiego nigdy nie dościgniemy kunsztem, w przypadku pierwszego - musimy znaleźć swoją niszę.
|
| Zapraszam do siebie: http://lukaszmigura.com
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
|
labedz
Użytkownik
|
| Dodane dnia 03-09-2014 22:05 |
|
Ange1u5 napisał: W przypadku tego drugiego nigdy nie dościgniemy kunsztem, w przypadku pierwszego - musimy znaleźć swoją niszę.
A to już kwestia gustu. Bo w moim prywatnym rankingu (a więc kogoś, kto nie jest zagorzałym fanem fantastyki jako takiej, powiedzmy - że cenię bardziej inne klimaty, ale i tego trochę poczytałem) dużo bardziej bierze mnie i przekonuje świat Sapka niż Tolkiena. I nie tylko świat - także kreacja bohaterów, jakość i rodzaj narracji, płaszczyzna światopoglądowa... Przykład pierwszy z brzegu: oś "moralno-etyczna" fabuły. I tak tolkienowski motyw walki transcendentnego zła z transcendentnym dobrem (a co za tym idzie: każda z postaci musi się opowiedzieć po którejś ze stron i jest albo dobra, albo zła, a właściwie to "opowiada" ją z góry autor, co już jest w ogóle słabiuteńkie moim zdaniem), jest do bólu dla mnie gówniany, bo zalatuje albo bajkami, albo Biblią. Takie to manichejskie. U Sapka świat jest jaki jest, ani dobry, ani zły, tacy są też ludzie. I tylko muszą sami wybierać. Z reguły - mniejsze zło. Taka koncepcja wydaje mi się bardziej prawdziwa, albo - prawdopodobna. I wtedy w to wchodzę. Krystalicznie dobre postacie u Tolkiena, a jeszcze bardziej - te do szczętu złe, napawają mnie czymś w rodzaju śmiechu. A wcale nie jest to zabawne.
Więc ja to bym wolał, żeby Sapka próbowali dogonić.
Ange1u5 napisał: w literaturze było już wszystko. Podobno kluczem jest opowiedzenie historii na tematy wykorzystane przez innych, ale w nowy sposób.
No i masz, witamy w postmodernizmie. Ale to też już było, i to od lat sześćdziesiątych. Kalki narracyjne, aluzje intertekstualne, nawiązania, trawestacje, wyciąganie czegoś dla siebie z różnych teoretycznych hipertekstów i poruszanie się po płaszczyznach kultury jak po magazynie z rekwizytami - tak, to moja ulubiona zabawa, ale też już to nihil novi i były dziesiątki takich, którzy zrobili to przed nami lepiej.
Przesrane mamy, panie i panowie.
|
| Wolał umrzeć, niż dać się zabić.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
|
Asiola
Użytkownik
|
| Dodane dnia 06-05-2015 12:58 |
|
Nie zawsze tak jest chociaz rzeczywiscie czesto widac podobienstwa, trzeba trafic na dobrego autora, mi sie na przyklad bardzo spodobała ksiazka Kiksy klawiatury. Eseje i nie tylko Terry Pratchett
http://www.matras.pl/kiksy-klawiatury-eseje-i-nie-tylko,p,226796
Terry Pratchett jak dla mnie jest mistrzem swojego gatunku
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
SzalonaJulka
Użytkownik
- Postów: 2351
- Skąd: Bronowice
|
| Dodane dnia 07-05-2015 12:43 |
|
A ja zastanawiam się czy tworzysz ten nowy świat dla samej frajdy płynącej z konstruowania nowego, czy też skonstruowana scenografia ma jakoś służyć opowiadanej przez Ciebie historii. W jakim celu sytuujesz akcję w świecie alternatywnym?
U wspomnianego wyżej Pratchetta (którego jestem fanką) każda różnica między prawami świata przedstawionego a realnego ma swoją przyczynę, daje efekt "krzywego zwierciadła".
U Tolkiena usytuowanie akcji w świecie alternatywnym daje efekt baśniowości, a historia nabiera charakteru przypowieści, zyskuje na uniwersalności - przynajmniej tak to odbieram.
Przemyślałabym więc, czy zmiana uniwersum ma jakiś głębszy cel, czy chodzi tylko o dobranie fantazyjnych rekwizytów. W drugim przypadku odpadam jako czytelnik.
|
nikt nie reklamował
szczęścia jak podpasek
jesteś tego warta
(ja)
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Utarte schematy Fantasy
|
|
HelenaWilla
Użytkownik
|
| Dodane dnia 01-03-2016 01:41 |
|
| kocham fantasy
|
|
|
|
| Do góry |
|
xd haha