Autor |
RE: Jak alkohol wpływa na wasze pisanie
|
Heisenberg
Użytkownik
|
Dodane dnia 16-01-2015 03:11 |
|
Ja bardzo różnie reaguję na alko - czasami jestem rozleniwiony, czasem mi odpiernicza (na szczęście w raczej pozytywnym niż negatywnym sensie), a czasami zamykam się w sobie i rozmyślam, czy Arystoteles miał rację, że człowieczeństwo jest zawarte w każdym człowieku, a nie stanowi jakiejś osobnej idei, do której ludzka egzystencja ma się odnosić. Żadnego z tych stanów nie uważam za adekwatny do pisania, więc piszę na trzeźwo. Miałem kilka wyjątków, ale to było po max. jednym piwie. Zresztą nie lubię pić sam.
|
What's changed, Jesse?
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak alkohol wpływa na wasze pisanie
|
mike17
Użytkownik
- Postów: 1054
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 16-01-2015 16:18 |
|
U mnie, by tekst miał ręce i nogi, i bym potem nie musiał się wstydzić, że go popełniłem, góra 1-2 piwa.
To mnie stymuluje, pomaga pisać, w moim przypadku świetnie pozwala kreować moje światy.
Nie oznacza to, że nie piszę bez tego, bo piszę - raz jest mi potrzebny "doping", innym razem i bez niego idzie całkiem nieźle
|
Easy Rider from Nowhere a.k.a Sztywny Pyton, rzecznik Klubu WeSZołego Szampona
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak alkohol wpływa na wasze pisanie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 16-01-2015 18:43 |
|
Zgadzam się z wnioskiem Witkacego zawartym w "Niemytych duszach". Eksperymentował z różnymi używkami, miał nałogi, okresy abstynencji i przez cały czas tworzył, stąd mógł mieć pojęcie o ich wpływie. Zauważył rzecz ciekawą, a mianowicie, że używki jak alkohol, papierosy, kawa pomagają w skupieniu uwagi na robocie, pozwalają wejść w nią głębiej, ale robią to kosztem zawężenia pola widzenia. Człowiek trzeźwy rozprasza się, bo widzi szeroko, dużo rzeczy bierze pod uwagę zanim coś wprowadzi na kartkę, a po pijaku zdaje mu się, że płynie na fali genialnego konceptu.
Doświadczyłem tego i nie wspomagam się żadnymi używkami.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak alkohol wpływa na wasze pisanie
|
portalSci-Fi
Użytkownik
|
Dodane dnia 06-03-2015 18:06 |
|
mam bujna wyobraznie ale nie trafiam w klawisze
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak alkohol wpływa na wasze pisanie
|
mike17
Użytkownik
- Postów: 1054
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 06-03-2015 20:52 |
|
Może warto mniej pić?
|
Easy Rider from Nowhere a.k.a Sztywny Pyton, rzecznik Klubu WeSZołego Szampona
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak alkohol wpływa na wasze pisanie
|
Slavek
Użytkownik
|
Dodane dnia 06-03-2015 22:41 |
|
jak mam wypite to z każdej potyczki słownej wyjdę zwycięsko (tej pisanej) bo w realu piję tylko z tymi z którymi się nie kłócę, a więc mile spędzam czas.
PS.
nie lubię się kłócić
|
"...podziwiam komunistów/ za ich upór bezmyślne oddanie/ czemuś tak bezwzględnie błędnemu"
Leonard Cohen
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak alkohol wpływa na wasze pisanie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 09-03-2015 22:49 |
|
Pisać znaczyło tyle samo, co trzeźwo spoglądać na własne życie.
Bywało, że na parę chwil przed chwyceniem za pióro zestrajałem się ze światem wokół... jakby każdy kamień, najmniejszy liść, każdy nawet najdrobniejszy podmuch wiatru... wszystko to zaczynało drgać tymi samymi emocjami, które z każdą chwilą gęstniały w żyłach. Drobne detale zaczynały intrygować, skłaniać do refleksji i głęboko uświadamiać, że są nie mniej ważne od czubka mojego nosa. Z kawałka zardzewiałego trzepaka rodziła się filigranowa, bogata w treść historia. Alkohol wszystko to niszczył, zubażał, zniekształcał... ale lubiłem patrzeć jak inni piją. Obserwować pląsające po krawędziach na wpół pustych kieliszków umysły. Nie dołączałem jednak do nich. Niczym duch... oderwany od rzeczywistości, a jednocześnie nie potrafiący bez niej egzystować.
|
|
|
Do góry |
|