Autor |
RE: Przyjażń
|
jakub
Użytkownik
- Postów: 3490
- Skąd: Poznań
|
Dodane dnia 31-07-2009 18:15 |
|
Cytat: Vulpes napisał/a:
Ja nie mam osób, którym mógłbym zaufać, więc dla mnie przyjaźń nie istnieje. A takich ludzi, na których mogę polegać (często wbrew ich woli) to ja mam wielu ];-{>
dość dziwne rozumowanie, powinno się w takiej sytuacji mówić "nie mam przyjaciół" a nie przyjaźń nie istnieje, to że coś Ciebie nie spotyka nie jest równoznaczne z tym że nie istnieje, skoro nie masz AIDS to znaczy że nie istnieje?
|
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
Vulpes
Użytkownik
|
Dodane dnia 31-07-2009 18:22 |
|
jakubie - przyznaję ci rację stuprocentową (czystą) słuszną i wielką, jak obietnice przedwyborcze naszych polityków
|
Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
jakub
Użytkownik
- Postów: 3490
- Skąd: Poznań
|
Dodane dnia 31-07-2009 18:25 |
|
cokolwiek chciałeś przekazać i jakie aluzje tam były cieszę się że przyznałeś mi racje bo bez wątpienia ją mam
|
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
Vulpes
Użytkownik
|
Dodane dnia 31-07-2009 18:31 |
|
oczywiście, przecież to ja ci ją przyznałem, nawet jakbyś jej nie miał to i tak bym ci ją przyznał
równie dobrze mogłem ja przyznać sobie, ale uznałem że łatwiej będzie ci ją wepchnąć
a w istnienie prawdziwej przyjaźni i tak nie wierzę
|
Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
jakub
Użytkownik
- Postów: 3490
- Skąd: Poznań
|
Dodane dnia 31-07-2009 18:34 |
|
nie wierzyc to zupełnie coś innego niż stwierdzic że nie istnieje, ja ne tylko wierzę co wiem że ona istnieje bo niewątpliwie mam prawdziwego przyjaciela i dzięki za wepchnięcie mi racji zaopiekuje się nią dobrze
|
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
Vulpes
Użytkownik
|
Dodane dnia 31-07-2009 18:36 |
|
znając takich sportowców jak ty - nieźle ją przetrenujesz
to dobrze, przy mnie była już zbyt długo i się roztyła
|
Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 31-07-2009 18:44 |
|
Cytat: a w istnienie prawdziwej przyjaźni i tak nie wierzę Ja nie wierzę, że Kaczyński jest prezydentem, ale jest tak samo z Twoim brakiem wiary. Ja mam prawdziwego przyjaciela, i także jestem przyjacielem, ale rozumiem cię w 100%.
To prostę. Nigdy nie miałeś przyjaciół i nie spotkałeś takich ludzi, którzy przyjaciół mieli,więc dlaczego miałbyś w przyjaźń wierzyć, tylko dlatego, że ktoś tak mówi. Ja bym na Twoim miejscu też nie wierzył.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
Vulpes
Użytkownik
|
Dodane dnia 31-07-2009 18:45 |
|
Tomaszu, mówisz pięknie i do rzeczy, lecz dlaczego mówisz dwa razy?
|
Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 31-07-2009 20:26 |
|
co dwa razy? Mówiłem to już kiedyś? Nie wiem co jest pięknego w tym, że Kaczyński jest prezydentem. Nie wierzę w to.
wracając do Przyjaciół w powieśći Kinga "TO" jest fajny przykład przyjaciół.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
Nikczemna
Użytkownik
|
Dodane dnia 31-07-2009 22:08 |
|
no ja też, proszę sobie wyobrazić, nie wierzę w przyjaźń. Spotkałam osoby, które mogłyby być tak bliskimi dla mnie osobami, ale nie wyszło. Czemu? Widocznie byłam za bardzo skomplikowana, bo gdy wyrażałam jakiś pogląd bądź marzenie, spotykałam się z niedowierzaniem naznaczonym ironią. Dlatego wolę rozmowy z nieznajomymi, lub dopiero poznanymi.
Aktualnie sympatyzuję z wieloma osobami, ale nie wiem, czy kiedyś pokonam barierę i będę mogła wprost powiedzieć komuś o wszystkim. W sumie to teraz żyję w ciągłym lęku przed niezrozumieniem
|
Czy twój ojciec pali fajkę?
Tak, mój ojciec pali fajkę
Yes, my father smokes the pipe
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
Aramin
Użytkownik
|
Dodane dnia 02-11-2009 20:20 |
|
Ja tam w przyjaźń wierzę z prostego powodu - w całym swoim krótkim życiu mogłem tak określić pięć osób, z czego w zasadzie dwie przyjaźnie się rozpadły, jedna osłabła a dwie pozostałe trwają stosunkowo krótko, ale są pełniejsze i mają solidne podstawy. Miałem okres w swoim życiu gdy nie miałem ani jednej bratniej duszy i było mi cholernie ciężko, ale dzięki temu mogę docenić i pielęgnować te przyjaźnie, które mam teraz. Bez przyjaciół było mi w życiu dużo ciężej, ale teraz gdy ich mam dopadł mnie taki dziwny kompleks, że chciałbym mieć ich jak najwięcej i nie satysfakcjonuje mnie to co mam, mimo, że wg. opinii innych jestem osobą lubianą. Chyba mimo wszystko wciąż nie potrafię w pełni docenić tego co mam, a może po prostu jestem dziecinny, kto wie x]
Ciekawym zagadnieniem jest przyjaźń damsko - męska, która rzekomo nie istnieje wg. znacznej ilości ludzi. Moim zdaniem taka relacja może zaistnieć, a przynajmniej na moim etapie rozwoju bo kilkakrotnie widziałem i doświadczałem czegoś takiego i muszę przyznać, że bardziej cenię sobie przyjaźnie z płcią przeciwną, nie wiem dlaczego. Pewnie jakiś myk psychologiczny to wyjaśnia xP
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 02-11-2009 20:49 |
|
Istnieje, sprawdziłem. Damsko-męska też może istnieć, niezależnie od tego, czy są czasem jakieś erotyczne aspekty czy nie.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
weronikulus
Użytkownik
|
Dodane dnia 31-07-2011 00:12 |
|
Przyjaciule to fajna sprawa jeżeli tylko starość znajomości wciąż pachnie odświeżaczem spotkań nie-nadmiernych.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 31-07-2011 09:33 |
|
Cytat: Cytat: no ja też, proszę sobie wyobrazić, nie wierzę w przyjaźń. Spotkałam osoby, które mogłyby być tak bliskimi dla mnie osobami, ale nie wyszło. Czemu? Widocznie byłam za bardzo skomplikowana, bo gdy wyrażałam jakiś pogląd bądź marzenie, spotykałam się z niedowierzaniem naznaczonym ironią. Dlatego wolę rozmowy z nieznajomymi, lub dopiero poznanymi. Ale co w tym dziwnego? Nie każdy musi wierzyć. Może ten brak wiary ma też wpływ, na to, że przyjaciół nie spotykasz.
Cytat: gdy wyrażałam jakiś pogląd bądź marzenie, spotykałam się z niedowierzaniem naznaczonym ironią. Ale nie jesteś mitomanką co?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
weronikulus
Użytkownik
|
Dodane dnia 01-08-2011 23:32 |
|
Trudno stwierdzić czy się jest mitomanką z punktu widzenia Swojej Będziości. Niedowierzenia zatykają jakieś tam momenty gdy wydobycie szczególne następuje. A takie chwile to w słojach by można kryć. Tylko odpowiednio dużo trzeba by było nachuchać tam. A komu by się chciało? Mało takich Bubków.
Przyjaźń niepewnością się skrzy zawsze. Z swojej strony można tylko pewnym być. Chyba że człowiek Sedno-Złoto się trafi jakiś. No. Niektórzy mają tam cząsteczki złote- i to też trzeba doceniać. Do Sedna trzeba docierać we dwójkę.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
Sfora
Użytkownik
|
Dodane dnia 01-08-2011 23:57 |
|
Przyznam się, że zgubiłam się. I chyba nie tylko ja...
Temat wyłowiony z przeszłości... Tomasz Nikczemną cytuje... Odpowiada weronikulus...
Aha...
Komedia omyłek...
Przyznam, że zaczepiam o tematy "ostatnio aktywne", a ten temat jest całkiem ciekawy.
A skoro już wyłowiony z zaprzeszłych postów, to ze swojej strony mogę powiedzieć, że przyjaźń istnieje i niewątpliwie kilka osób w moim otoczeniu uważa się za moich przyjaciół. Ja niestety nie używam tego słowa. Traktuje podług niego, ale słowa nie używam.
Nadal tkwię w przekonaniu, że "słowo tworzy sytuację".
A po stokroć bardziej boli, jak zdradzi 'Przyjaciel" niż kiedy zrobi to "Znajomy"...
To chyba natręctwo jest .
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 02-08-2011 00:16 |
|
Wydaje mi się, że przyjacielem zostaje ten, który cię/mnie rozumie, a jak nie rozumie, to nie udaje że rozumie. Ponadto taki, co chciałby dla ciebie/mnie jak najlepiej. W zasadzie to miełość bez zobowiązań. To musi być ktoś głęboko osadzony, a nawet zasadzony w twoich/moich trzewiach duchowych. Ktoś jak najbardziej nieobojętny, ale pozbawiony postawy roszczeniowej, bezinteresowny. No chyba, że interesem nazwiemy twoje/moje dobro. Szeroko pojęte, jak najszerzej.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
Krzysztof Suchomski
Użytkownik
- Postów: 223
- Skąd: Murowana Goślina
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:10 |
|
Nie pamiętam kto to napisał, że przyjaciel to taki ktoś, obok którego mozesz posiedzieć przez kwadrans się nie odzywając i żaden z was nie czuje z tego powodu skrępowania.
|
Zainteresowanych kolarstwem, historią wielkich wyścigów i wielkich kolarzy, zapraszam na mojego bloga.
http://reflektorbossa.pl/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
Szach-Mat
Użytkownik
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:20 |
|
masz rację Krzychu, ale przyjaźń to także konkret (poza całą duchowością). Zaufanie i lojalność, to podstawa. Czyli cechy "na wyginięciu".
Pozdrawiam.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Przyjażń
|
Sfora
Użytkownik
|
Dodane dnia 02-08-2011 22:35 |
|
Sądzę również, że przyjaciel to osoba, która bez względu na odstęp czasu, brak kontaktu - zawsze nim pozostanie. A rozmowa zawsze będzie wyglądała, jakby się człowiek z nim rozstał poprzedniego wieczora mamrocząc w upojeniu alkoholowym.
Naturalnie nie dotyczy to Wielkich Rozstań Z Hukiem...
|
A jeśli przyjdą Ateiści... - powiedział Bóg. - Mnie nie ma.
Nieuczeski - targowisko myśli
|
|
Do góry |
|