Apolityczność
Autor
Apolityczność
KatarzynaKonopkaChludzinska Użytkownik
  • Postów: 246
  • Skąd:
Dodane dnia 08-02-2018 13:29
Można zauważyć w Polsce, że najważniejszą tendencją polityczną ostatnich lat(czy nawet dekad) jest...apolityczność. Myślicie, że to oksymoron, bo apolityczność nie ma nic wspólnego z polityką? Spójrzcie nawet na frekwencję wyborczą. W wyborach parlamentarnych czy samorządowych rzadko przekracza połowę. Albo przykład członkostwa w partiach politycznych. W samej tylko niemieckiej SPD(mimo odpływu członków) jest więcej działaczy niż we wszystkich polskich partiach politycznych razem wziętych.
Z czego to wynika? Czy bardziej z hołubienia apolityczności, czy z ignorancji, czy może z racji negatywnego postrzegania spraw publicznych i społecznych?
Do góry
Autor
RE: Apolityczność
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 08-02-2018 13:56
Obecną politykę nazwałbym apolityczną albo - jak to trafnie ujął mój kolega - mnogością (poli) tykania. Ja z kolei zdefiniowałem ją jako "ch.jnią wcieloną w dziedzinę". Popularnym politykiem jest np. Adaś Andruszkiewicz, jakiś hiperpospolity chłopak z internetu, którego bez reszty dałoby się zastąpić algorytmem generującym najpopularniejsze wypowiedzi facebookowe danej opcji politycznej. Popularnym intelektualistą politycznym jest Rafał Ziemkiewicz, wulgarne chłopisko plujące słowami-ziemniakami. Rząd jest wielkim, silnym głupkiem, który nieskoordynowanymi członkami rozwala wszystko, co ujmie w spoconą łapę. Dzieje się coś niewyobrażalnie strasznego. Bardziej wysublimowana, spokojna myśl polityczna nie ma klimatu do rozwoju, tylko bagna i trujące grzyby. Pośpiech, nieporadność, łaknienie jakiegokolwiek czynu bez poprzedzającej go refleksji i debaty. To wszystko sprawia, że ludzie tracą świadomość, czym polityka powinna być i dopasowują się do tego, co jest, bo trzeba być zaangażowanym. Mądrzejszych ludzi to odpycha.
Do góry
Autor
RE: Apolityczność
Jundi Użytkownik
  • Postów: 38
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 08-02-2018 17:10
To nie z polityką jest problem, a ze świadomością społeczną. Niestety u nas w kraju jest na bardzo niskim poziomie. Kradną wszyscy, nie tylko politycy, a koło się zamyka. Wciąż każdy patrzy na każdego nieufnie i myśli, że jego jest jego, a czyjeś to czyjeś. A tak naprawdę to jest Nasz Kraj i wszystko tu jest Nasze i dla Nas.

Przykład:
Jak trzeba stanąć po zasiłek to mi się należy bom Ja Obywatel przecież, a jak trzeba zapłacić podatek, to już nie bo mnie okradają i tych nierobów nie będę utrzymywać.

Kiedyś mój kolega opowiadał mi o swojej ciotce z Australii, która przyjechała odwiedzić siostrę w Polsce. Powiedziała:
"Tutaj to muszą pokolenia umrzeć, dopiero wtedy coś się zmieni"
/Sukces/____
__________|___
_____________|___
________________|___/Ja/
Do góry
Autor
RE: Apolityczność
Silvus Użytkownik
  • Postów: 1661
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 08-02-2018 17:41
KatarzynaKonopkaChludzinska napisała:
Myślicie, że to oksymoron, bo apolityczność nie ma nic wspólnego z polityką?

Chyba oksymoron, bo nierobienie nic nie jest robieniem czegoś (polityki).

KatarzynaKonopkaChludzinska napisała:
W wyborach parlamentarnych czy samorządowych rzadko przekracza połowę.

Wybory to konwencja. Może niektórzy mają własną.

KatarzynaKonopkaChludzinska napisała:
Albo przykład członkostwa w partiach politycznych. W samej tylko niemieckiej SPD(mimo odpływu członków) jest więcej działaczy niż we wszystkich polskich partiach politycznych razem wziętych.

Tak to chyba porównywać nie można polskiej sceny politycznej i niemieckiej.

KatarzynaKonopkaChludzinska napisała:
Z czego to wynika? Czy bardziej z hołubienia apolityczności, czy z ignorancji, czy może z racji negatywnego postrzegania spraw publicznych i społecznych?

Chyba najbardziej z ignorancji, ale tej rozumianej neutralnie, nie negatywnie.

Ekszyn Dupacycki napisał:
To wszystko sprawia, że ludzie tracą świadomość, czym polityka powinna być i dopasowują się do tego, co jest, bo trzeba być zaangażowanym. Mądrzejszych ludzi to odpycha.

@Ekszynie, a czym polityka powinna być? Tak w skrócie.

Jundi napisał:
To nie z polityką jest problem, a ze świadomością społeczną.

W ten kierunek też bym szedł.

Jundi napisał:
Wciąż każdy patrzy na każdego nieufnie i myśli, że jego jest jego, a czyjeś to czyjeś. A tak naprawdę to jest Nasz Kraj i wszystko tu jest Nasze i dla Nas.

Każdy ma swoją rację...

Jundi napisał:
Jak trzeba stanąć po zasiłek to mi się należy bom Ja Obywatel przecież, a jak trzeba zapłacić podatek, to już nie bo mnie okradają i tych nierobów nie będę utrzymywać.

Tak to działa. Zgadzam się. Chyba tak powinno działać.
Do góry
Autor
RE: Apolityczność
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 08-02-2018 18:10
Silvus napisał:
Ekszyn Dupacycki napisał:To wszystko sprawia, że ludzie tracą świadomość, czym polityka powinna być i dopasowują się do tego, co jest, bo trzeba być zaangażowanym. Mądrzejszych ludzi to odpycha.

@Ekszynie, a czym polityka powinna być? Tak w skrócie.


Sztuką kompromisu i sztuką odróżniania spraw ważnych od pilnych. Poza tym, polityka to nie rządzenie, tylko służenie na zasadzie gospodarowania nieswoim kapitałem.
Do góry
Autor
RE: Apolityczność
Silvus Użytkownik
  • Postów: 1661
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 10-02-2018 01:59
Ekszyn Dupacycki napisał:
Sztuką kompromisu i sztuką odróżniania spraw ważnych od pilnych. Poza tym, polityka to nie rządzenie, tylko służenie na zasadzie gospodarowania nieswoim kapitałem.

Naprawdę mądrze powiedziane; tak myślę. Chciałem coś dodać, jakoś się odnieść, ale poprzestanę na tych słowach.
Do góry
Autor
RE: Apolityczność
KatarzynaKonopkaChludzinska Użytkownik
  • Postów: 246
  • Skąd:
Dodane dnia 11-02-2018 23:31
Pisałam już tutaj, że spory światopoglądowe związane z polityką dotyczą 35, może 40 procent Polaków. Wbrew temu, co może wydawać się, oglądając telewizyjne serwisy informacyjne. Zwykłam mawiać: w Polsce chodzisz na wybory, wtedy gdy w dniu głosowania idziesz na mszę do kościoła.
Do góry
Autor
RE: Apolityczność
Ozyrion Użytkownik
  • Postów: 4
  • Skąd:
Dodane dnia 19-02-2018 22:36
Bycie apolitycznym w czasie, gdy TVN na spółkę z GW próbują siać zamęt prowadząc grę dezinformacyjną, to jak przyznawanie się do własnej "głuptaskowatości".
https://wiersze-krwia-pisane.blogspot.com/
Do góry
Autor
RE: Apolityczność
Szczepan Gender Użytkownik
  • Postów: 244
  • Skąd: Jestem stamtąd.
Dodane dnia 21-02-2018 15:49
W kraju, w którym nie ma już autorytetów,(1)*

wyższą sztukę szylduje stado wierszokletów

pasanych przez mecenat katonarodowy,

przyklejono kulturze emblemat ludowy.

Matce Boskiej Smoleńskiej oddają pokłony,

każdy, kto w zamach wierzy, ten błogosławiony

słowem jak wąż pokrętnym i sykiem żmijowym.

Modły wznoszą nie w kruchcie, lecz w szyku bojowym.


W kraju, gdzie jedni drugich ciągle robią w wała(2)

dla szlacheckiego bytu, gdzie ojczyzna mała,

żeby się w niej rodacy sami mogli zmieścić,

nie będą się z obcymi miłować, ni pieścić.

W kraju zrytym bitwami harde żyje plemię, (3)

co ponad własne życie ukochało ziemię.

Krwi nie waha się przelać w szaleńczym powstaniu,

podlewa swoimi łzami pustkę na zesłaniu.

Kocha i nienawidzi, nie zna oziębłości,

często w zapamiętaniu uśmierca z miłości,

to, co inne, nieznane, ze świata, czy z piekła,

bo je żydowska matka czułością urzekła.

To ją szczerze miłuje, nieważne, czy w klapie,

na górze jasnej, ciemnej, czy w Rydzyka łapie.

Matka Boska Licheńska, Matuchna Smoleńska.

Mateczka Jasnogórska, Lwowska i Wileńska!

A kiedy lacki Mojżesz z dobrą matką w klapie, (4)

kropli krwi nie przelawszy przywraca na mapie

dawną ojczyzny godność, to oszczerstwem plwając,

krzyż dla niego strugają, niech odchodzi łkając.

Przecie zwykły elektryk! Co on? Sam obalił?

Dobrze mówić nie umie, chełpi się i chwali! (fuck)

Lecz mowa ta pokrętna, której nie sprostali

wielcy w mowie i w piśmie marksiści wspaniali,

to tajemnica wiary, która karłów pychę

poniewiera i chłoszcze, żalu jest kielichem.

Mojżesz go pije do dna i karłom w twarz pluje. (5)

Lud z fałszu wyprowadza, plan bestii rujnuje.

Gdy karzeł go wychyli, a prawda nie zdławi,

drżyjcie wszystkie narody, bestia się objawi.

Ujrzy ducha cierpienie, pozna ludzką zawiść,

i w wielu czystych sercach rozpali nienawiść.

Wolnym wojnę wypowie, zbawicielem zwany,

a głupcom, by stępieli, nałoży kajdany.


Zatem niech plagi spadną na podły inwentarz.

Jego matka bolesna, jego dom to cmentarz.



Och, rodacy! Wam sława husarskiej odsieczy? (6)

Łeb wasz orli w obłokach, cała reszta skrzeczy!

Zatem, gdy parobkowie wszelkiego rodzaju

dosiadają rumaków, by pędzić do skraju

przepaści, gdzie czyhają wilki i hien zgraja,

tam sprawiedliwym duszno i serce się kraja.

Wy nie z kolan wstaliście, lecz na twarz padliście

przed mlaszczącym bałwanem, jak Kmicic! Jak liście!

Czyż nie widzicie w karle cienia Radziwiłła?

Zaćma na wzrok wam padła? Gęsta mgła spowiła?

Coście się tak przyssali do piersi tej knieci?

Upadł już całkiem orzeł, czy duch jeszcze wzleci?

Świat ma się kręcić bez was? Wam krzyż i mogiła?

Od tej waszej zarazy, lepsza już jest kiła.

Och, Wam nie z kolan wstawać, wam pełzać w procesjach!

Jak sądzicie rodacy, po czym ta sukcesja?

Chyba nie po tym raku, wszawym i czerwonym?

Mocno doskwiera życie w państwie wyzwolonym?

Brakuje w nim powodów, żeby nic nie robić?

Dlatego, gdy coś wyjdzie, zaraz trzeba dobić?

Pyski w poprzek wykręca, tyle jest zajadów

w waszych syczących paszczach, całkiem jak u gadów!

Bywało, że Mickiewicz rzygał przy pisaniu,** (7)

gdy upojony trunkiem plątał się w posłaniu,

miast się okna framugi uchwycić i chlusnąć,

zapaskudził rękopis, żeby was choć musnąć.


*Musicie się pogodzić, tacy są poeci.

Choć podli i zuchwali, z nimi orzeł leci.*



Kiedy was łączy tylko rozpacz nad zgliszczami, (8)

po co ma się Maryja zmiłować nad wami?

O co modły wznosicie i o co błagacie,

kiedy tak zapalczywie do jej stóp padacie?

Czy nie o szubienice dla zdrajców i katów,

którzy znają robotę? O łamanie gnatów?

O balwierzy, co złą krew puszczą ulicami?

Pierw łeb nożem ogolą i poszczują psami,

potem: na anioł pański ranne wstają zorze!

Ja, dla Ciebie grzeszyłem, wybacz Panie Boże!


Ech, Kmicicu, Kmicicu! Cóżeś ty narobił? (9)

Ty żeś chaty sąsiadów kurem przyozdobił.

Płoną lackie zagony, czarna spadła sadza,

duch twój nieokiełznany na cmentarz prowadza.

Wciąż ruszają w zajazdy ci twoi dziedzice!

Każdy z nich w sercu własną ma Bogurodzicę.

Chcecie ojczyzny wolnej? Racz ją wrócić Panie?(10)

Wy tylko do szabelek macie powołanie!

Wy kochacie powstawać, wolność dla was kulą

u nogi! Boże drogi! A klatka swobodą!

Tam wam skrzydła rosną, a rogi nie bodą.

Na polach lackie diabły, a w klatce orlęta.

Zły czar na was rzuciła caryca przeklęta?

Chryste! Czy jeszcze kiedyś będziecie narodem?

Czy jak mówią Moskale: ropiejącym wrzodem,

skazanym na utratę dorobku i ziemi?

Czy parszywy poeta cokolwiek was zmieni?


*Nad chmurami lot orli, na co wzrok sokoła?

Nie szczędźcie woskowiny, jedźcie, nikt nie woła.*



Nie widzicie jak bardzo wszyscy się różnicie, (11)

gdy ciemnotą i fałszem z Boga sobie drwicie?

Nie dajecie rozkwitnąć tej różnorodności,

co w was krzyczy, wrze, kipi, rwie się do wolności.

Ech, wy Lachy! Wy orły, jastrzębie, sokoły!

Czyż nie wróble stawiacie dzisiaj na cokoły?

Taka drzemie potęga, a rządzą miernoty.

Knieć ojczyznę zarasta, głupcy i nieloty

pasą się na państwowym, harcują po polach.

Gdy się naród poróżni, znów wróci niewola.

Ach, co was tak uwiera? Przed czymże tak drżycie? (12)

A może to nie strachy? Może się brzydzicie?

Wszystkim, co nie przystaje do świata obrazu,

który tępe łby mami. Listą jest nakazów,

nikczemności tryumfem, karłów bufonadą,

teatrem upadłości, najgorszą żenadą.

Czy was rozum opuścił? Róg daliście knieci?

Boga się nie boicie? Czyście karła dzieci?

To wasze jest zwycięstwo? Już wam obca trwoga?

Zatem niechaj was wszystkich zaleje jad Boga!


Ty kochasz to, co polskie, co Polak wyrabia, (13)

ale przecież nie będziesz swojego dorabiał!

Ty prędzej donos złożysz na firmę sąsiada,

bo twoim ukojeniem - za płotem mieć dziada.

Wtedy masz wielkie serce i wielkie współczucie

dla ubogich, więc donieś, poczuj to ukłucie!

Tyś największym patriotą, szczycisz się ojczyzną, (14)

lecz praca u Polaka dla ciebie pańszczyzną,

co uwiera, krew burzy, aż się nie chce robić,

więc twój umysł roztrząsa: jak tu pana dobić?

A kiedy ci ucieknie jakiś polski Midas,

wówczas głosisz hasła: nie kupuj u Żyda!


Jedynie wasza cnota krytyk się nie boi.

Na sądzie ostatecznym do końca wystoi.

Gdy anioły odtrąbią radosną nowinę,

otrzymacie róg boży, a Judasze linę.

Anieli was błagają, żebyście nie dęli,

bo ogłuchną, oślepną, nie będą wiedzieli,

które są diabła dzieci, które po kądzieli.

I przez to wasze wycie, skończycie w kipieli

ognia, siarki, łez, bólu i płonnych nadziei.


Wiedźma:

Patrzcie! Zbliża się w pląsach duch Jakuba Szeli.

Bliżej, bliżej! Zapraszam, byście się przyjrzeli!

Kmiecie:

Oj, niedługo się skończy nasze mordowanie,

jak Jakubek z chłopami zrobi szlachcie pranie.



Chórek upiorów:

*Gdy twój brat faworytem po schedę, po trupie

naprzód idź, los jest twój, pierw ojców spal chałupę.*

Ech, Jakubie, Jakubie! Cóżeś ty uczynił? (15)

Wciąż o pomstę wołają twoi jakubini.

Każdy z nich w sercu nosi zawiść po wsze czasy.

Ni to pany, ni chłopi, z jakiej oni rasy?

Ich są pola odłogiem pod lasem leżące,

ich są rzeki i lasy, miedze i zające.

Ich jest woda, powietrze, mleko, miód i surdut.

Chórek upiorów:

*Ich miotła, co zamiata! Pod dywan lacki brud.

Ich Boże jest wiejadło! Wywiewa z Lacha smród.

Ich przetak jest, co czyści! Oddziela gorszy sort.

Ich dzbany na szampany! Karnawałowy tort.*



Duchy wielkich Lachów:

Dziś nas dźgają krzyżami kmiecie surdutowi!

Knieć ich szczuje na naród, oni rżnąć gotowi!

Na naród, który wyrósł z pańszczyzny i panów,

choć wszystko przeminęło, dziś nie spęd baranów!

Pamiętajcie ciarachy: wrócą jeszcze Lachy!

Nie złamią Lachów ducha na zające strachy!

Żar z lackiego kotła. Przyzywanie Legionów.

Twoją duszę na krzyżu rozciągam i kroję

słowem jak brzytwa ostrym. Octem ciebie poję.

Zdychaj rodzie żmijowy, niech cię złożą w grobie!

Lecz byś znowu zmartwychwstał, zapłaczę po tobie:

Och, Lachu! Z grobu powstań, skądeś już powstawał!

Szablą świśnij i rozpędź upiorny karnawał!

Tyś Ziemię z posad ruszył, a Słońce zatrzymał!

Zmiótł krzyżacką potęgę, potop żeś wytrzymał!

Z niczym Turków pod Wiedniem odprawiłeś dzielnie,

wnet doceniłeś sztukę, a cyrkiel i kielnię

uchwyciłeś by wzrastać! Pierwszy traktat wzniosłeś:

fundament demokracji. Ty pierwszy dorosłeś!

Rozbłysłeś i... zgasłeś. Ech, Lachu...

Żarem zionę: rozniecam ogień w waszych sercach.

Jam jest Lach z krwi i kości! Mój krzyż, moja tęcza!

Krew waszych wielkich przodków wsiąkła w lacką ziemię.

To gniew z mogił się sączy. Oto jego tchnienie:

Zerwijcie lackie diabły zasłonę z żałoby!

Tylko w was jest nadzieja, usłyszcie ten skowyt...


Przeczytaliście fragment chłamu pt. "Knieć"
Józef Piłsudski - sprawca cudu na Wisłą:
"Religia jest dla ludzi bez rozumu".
Mark Twain - powieściopisarz dziecięcy:
"Religia została wynaleziona kiedy pierwszy oszust napotkał pierwszego głupka".
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.