Autor |
Głosowanie - Zaśrodkowanie#29
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 16-11-2018 19:57 |
|
Kochani, minął czas nadsyłania wierszy na ten konkurs. Pora głosować! Czekam na Wasze głosy do poniedziałku 10 grudnia. Przypominam zasady:
Każdy ma do dyspozycji 10 punktów. Uwaga: Nie wolno przyznać wszystkich jednemu wierszowi. Nie głosujemy na swoje wiersze. Uczestnik konkursu nie ma obowiązku głosowania, jednak ma takie prawo.
Zakończymy głosowanie 10 grudnia o godz. 24.00. Głosowanie jest tajne, piszcie do mnie na pw w następującej formie: Np.
wiersz nr 1 - 5p.
wiersz nr 2 - 3p.
wiersz nr 3 - 2p.
Korespondencję proszę zatytułować w temacie: Głosowanie#29 lub Moje głosy#29 na skrzynkę pw Zoli111
A oto wiersze:
1. racja z wyprzedaży
słucham ich i łykam
herbatę z imbirem
porozgrzewam dłońmi
bo stoi od wczoraj
było i nie wróci
choć może zmienione
myślami o teraz
zatrzymam poproszę
niech odda już moje
spisane w rejestrze
zakurzone jutro
mówią przekonują
nie słucham lecz wsysam
zachłannie przez słomkę
kilka niesłodzonych
poranków z ironią
krzywię się zerkając
w lustro parskam śmiechem
na widok garsonek
z outletu zapiętych
na ostatni guzik
2. ewangelia według świętego związku małżeńskiego
słucham ich. wytrwali w milczeniu za krótko.
gniazdują nieopodal, tak bardzo wulgarni.
jak można ze swoich ust robić rynsztok?
płyną nimi złe słowa, których lepiej nie słyszeć.
zaprawdę cisza jest złotem! czy drgające w powietrzu
brudne zdania tylko ja słyszę?
proszę o chwilę zmiłowania: męża nad żoną,
żony nad dziećmi; niech oczyszczą powietrze i krtanie.
chcę ich widzieć jak dają sobie coś więcej
niż tylko stek obelg zapiętych na ostatni guzik.
3. Nowy scenariusz
słucham
ich szepty nieoderwane od ziemi
słowa kierują na północ
wybiła niecierpliwość swędzenie
leżę w środku mrowiska odrętwiały
nie czuję myśli spływają lekko
z nadzieją że ziemia przestanie krwawić
dojrzeje niczym ty okryje
będzie prawie jak było na początku
z tym że Ewa nie zdradzi i Kain nie zostanie poczęty
urodzi nowy świat spraw zapiętych na ostatni guzik
4. Pomiędzy
słucham ich szukam
wejścia wyjść jest zwykle wiele
poddany torturom
przesypującego się piasku
przenikam odgaduję swoją przeszłość
karmiony nieświeżym wspomnieniem
dziurawych butów i kamieni
małoletnie myśli pożegnalne
kiełkująca tożsamość skierowana
na most
za oknem żółto listne brzozy łaskoczą
trawy wskazują kierunek
miejsce pobytu wciąż zagadką
skromnie ubrany w szarozielony
płaszcz dni zapiętych
na ostatni guzik
5. codzienność
słucham ich milczenia okryty ciemnością
zanim zimny metal krzyknie blaskiem świtu
a dzień przejaskrawi nieprzyjazną obcość
by znaleźć w istnieniu tandetny substytut
nudne epizody jak po własnych śladach
wracają by zatrzeć autentyzm rutyną
wmawiają że uśmiech to skryta zniewaga
a wszystko zatruwa zmęczona zawiłość
wyblakłe kolory szeleszczą szarzyzną
gdy wieczór przejrzystość zamienia na fusy
i ciągle brakuje rodzącym się wizjom
przemyśleń zapiętych na ostatni guzik
6. Głosy w głowie
Słucham ich, kropli deszczu
wszędzie gdzie pójdę jest jesiennie
biją o szyby samochodów
i samo-gwałtów tuż pod mostami
uderzają znienacka, zmieniając w kalejdoskop
moje okulary z kwarcowego szkła
dla mnie śpiewają
dla nich cichną
zagłuszone szmerem ciepłych płaszczy
zapiętych na ostatni guzik
7. Żywiciel
Słucham ich dusz w locie ptaka
przychodzę tu czasem z torebką grochu
czekam na (nie) moje gołębie
one mnie nie widzą dopóki jestem człowiekiem
potem myślą: ten anioł mnie karmi
chowam skrzydła pod kapotą
nie są mi potrzebne
uwolnione zabrałyby mnie z tego świata
i zabiły wszystko co w nim kocham
starość tak działa
trzeba pilnować swoich spraw
zapiętych na ostatni guzik
8. Dwa pióra
słucham ich... a sztuka taka nie liryczna -
zapewne to nie przypadek,
ale poznałem nie będąc sercem dziecka,
oceniam siebie, że tobie nie pisałem, co?
… bo nie wiem i nie rozumiem na tych twoich bezdrożach,
a dzień sztuka poznana i taka… bardzo, bardzo liryczna,
co? więc wędruję i w licho ciebie schować,
taka nocą wypasiona sztuka wciąż dramatyczna,
ale pamiętam, że dni były łaskawe,
nie były ostatnie, ale za co? niech cię licho…
ja wciąż za tobą umieram, wciąż nie rozdarty płaczę,
i piszę sobą tak niewiele, po cichu,
po cichu…, nie pytaj, doprawdy poszukuję wzruszeń,
wszak niepewnością ciebie ogarniam,
tak doprawdy krople są z twoich wybrzuszeń, co?
tak doprawdy bym, co? ganiał?
I pamiętam, że wejrzeliśmy razem
na własne rozdarte noce i bym powiedział, że
nie był ja tylko twoim żartem, weź duszę? Co…
Powiedziałaś w oczy rozdarte, i byś ułożyła siebie
w tych zapiętych … w
zapiętych na ostatni guzik
5 listopada, 2018
9. rozwój
słucham ich kwilenia gdy są jeszcze małe
poprzez sny osnute przyszłości przygodą
jeszcze nieświadome a już doskonałe
zaciekawione gdzie marzenia powiodą
wtulone w bezpieczne ramiona swej mamy
nie trapią się tym że za oknem jest ciemno
nadsłuchują głosu który jest im znany
zanim nuty na przestrzeni lat uwiędną
szybko minie czas tej swobodnej beztroski
rytm wyznaczać będzie nakręcony budzik
pośpiech wyścig awans czyjeś tam oklaski
zestaw spraw zapiętych na ostatni guzik
10. Czasami odnoszę wrażenie, jakbyś wyszedł tylko na chwilę
słucham ich uważnie, skupiając się na melodii. kilka kolejnych taktów
i wspomnienia wracają ze zdwojoną siłą: letnie popołudnie, zaraz
po deszczu. zbyt głębokie nachylenie przy składaniu się w zakręcie
i wyżej już gwiazdy. na szczątkach asfaltu wtopionego w skórę
rysuje się uczucie – początkowo nieśmiałe, jakby nie wierzyło w jutro.
jaki kolor ma jutro? zielony, lubię zieleń, powiedziałeś, wyjdziesz
za mnie? aż wydaje się nieprawdopodobne – z tej szczęśliwości
rodzą się wersy pełne apetytu na życie – w gruncie rzeczy dość
zwyczajne smakowanie (nie)rzeczywistości.
*
słucham ich w takich chwilach jak ta. myślę wtedy o tobie i o tym,
że artysta śpiewa tak, jakby specjalnie dla mnie. muzyka przynosi
doraźną ulgę. masz nade mną przewagę, bo już nie czujesz bólu.
gdybym umiała odwrócić przeznaczenie, słuchalibyśmy ich razem,
a tak zostało tylko okno z widokiem, niepewność. i tęsknota
tak ogromna, że trudno ją udźwignąć. proza, prozac, proza, prozac…
i coraz mniej wierszy zapiętych na ostatni guzik.
11. odeszła
słucham ich sięgania po wczoraj
gdy muślin zdobił skronie
kołyska miarowo usypiała
i równomiernie tężał ból
spoglądamy w tym samym kierunku
chociaż przestawiają okna
remonty mają zagłuszyć bicie serca
a echo rozbrzmieć w decybelach
dokładanie drew do ognia
w czasach postępu termicznego
budzi śmieszność u ludzi
zapiętych na ostatni guzik
12. "idealny stan lenistwa"*
Słucham ich i patrzę jak kolorują świat.
Płoty w barwach radości. Merdają ogonkami
zwierzęta umazane miłością. Domy
w odcieniu szczęścia zapraszają
przyjaźnie otwartymi drzwiami.
Kiedy nikt nie patrzy, zdrapuję
lakier ze wszystkiego. Zostawiając
resztki pod paznokciami.
Wreszcie nastaje noc. Cicha i spokojna
rozpina pod szyją wszystkich
zapiętych na ostatni guzik.
*F. Nietzsche
13. "cicho.sza.ma.n.n"
słucham ich
kiwają głową jak aniołki
gdy wrzucisz im do kieszeni pieniążek
a co jeśli to nasza ostatnia szansa?
dmuchają ile sił w płucach
rośnie i pęka tuż przed pocałunkiem
a potem wyprężeni pokazują palcem na niebo
nie bawię się z nimi w wojnę
ich broń palę w chłodne dni
szczęście mieni się w popiele
a cisza odchodzi od zapiętych na ostatni
guzik
14. Nie zszywam do końca
słucham ich przez skrzela, jak łapią oddechy rybie, tak oślizgle
zbereźni, próbują mnie rozebrać. dostają się do krwi i podnoszą
dwutlenek węgla, a mi wzrasta ciśnienie. raz po raz przekrzykują
krwinki, odcinają mnie od tlenu. a gdyby mnie rozcięto to
żółć by wyciekła i zatruła wszystkie zdrowo-rozsądne za i
sprzeciwy. ostatnio myślę, że roztacza się nade mną mgła
igielna i boję się, że i ciebie wciągnie. zrywam tę nić i pozostawiam
niedokończone łaty, nie zszywam. cudnie byłoby połączyć nas
supłem. tymczasem zamiast bliskości roztaczają się wizje dwóch
obcych, tak szczelnie zapiętych na ostatni guzik.
[Dodano 22-11-2018 00:11]
Poeci i ich wiersze czekają na Wasze głosy. Przypominam o nagrodzie dla głosujących,
Wasza Zola.
[Dodano 23-11-2018 21:59]
Zachęcam do głosowania. Pozdrawiam,
Wasza Zola.
|
zo
|
|
Autor |
RE: Głosowanie - Zaśrodkowanie#29
|
Arkady
Użytkownik
|
Dodane dnia 24-11-2018 19:05 |
|
.pomyłka.
|
Trwaj tylko w słońcu, bo nic pięknego nie urośnie w ciemności.
Friedrich Schiller
|
|
Autor |
RE: Głosowanie - Zaśrodkowanie#29
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 24-11-2018 21:39 |
|
Głosujecie? Głosujcie, Państwo. Czekam na punkty na pw.
Zola111.
Głosujemy do 10 grudnia! Głosujmy!
W związku z niską frekwencją w głosowaniu przedłużamy głosowanie do 15 grudnia!
|
zo
|
|
Autor |
RE: Głosowanie - Zaśrodkowanie#29
|
ajw
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-12-2018 16:25 |
|
Jakoś tak strasznie trudno znaleźć to miejsce, gdzie się głosuje. Może dlatego tak mało osób oddaje głosy i w ogóle przeczytało te wiersze..
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
|
|
|
Autor |
RE: Głosowanie - Zaśrodkowanie#29
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 15-12-2018 20:24 |
|
AJW,
prawie codziennie przypominałam w SB o głosowaniu, wskazując link do głosowania. Po prostu ludziom się nie chce czytać. Przedłużenie terminu też nic nie dało, mimo zachęty i przypominania. Kto chciał przeczytać, przeczytał, ponieważ dopytał! No nie jest fajnie, że po zmianach "Forum Dyskusyjne" jest schowane, ale wiemy o tym wszyscy! Pozdrawiam.
|
zo
|
|