Czy dyslektycy mogą pisać
Autor
RE: Czy dyslektycy mogą pisać
PAN Nikt Użytkownik
  • Postów: 7
  • Skąd:
Dodane dnia 30-12-2015 19:30
PAN Nikt dnia 30.12.2015 12:55
Jestem dyslektykiem. Choćby chciał, nie jestem w stanie znaleźć żadnego błędu. Jestem po prostu na nie ślepy. Pomimo tego, że korzystam z najróżniejszych programów korektorskich, pod moimi tekstami i tak jest całą litanią poprawek. Nie mam nic przeciwko temu.



Proszę o czytanie z uwagą. Nie twierdze, że osoby czytające moje teksty, mają w obowiązku akceptować moje błędy. Ale kultura w jaki sposób to robią też jest ważna.

Po za tym, ludzie któży mają doskonałą pamięć mają problemy, z przetważaniem zdobytych informacji. Oczywiście są takie osoby, które są wstanie nauczyć się na pamięć całych słowników. Problem polega na tym, że nie potrafią tej wiedzy w żaden sposób wykożystać. Wynika to z ograniczeń postrzegania naszego mózgu.

Co do wydawców, to o ile wiem płacą korektorom, za poprawianie błędów interesujących ich artystów. Mnie na swojego, prywatnego korektora nie stać. Programy komputerowe zaś nie wychwytują wszystkich.
Do góry
Autor
RE: Czy dyslektycy mogą pisać
Heisenberg Użytkownik
  • Postów: 604
  • Skąd:
Dodane dnia 30-12-2015 19:43
PAN Nikt napisał:
programy komputerowe zaś nie wychwytują wszystkich.

Zmień program na taki, co Ci będzie te "ż" na "rz" poprawiać, a poza tym to piszesz chyba całkiem poprawnie.

A na pewno nie wygląda to na 125% możliwych błędów. Czyli jakiś postęp u Ciebie nastąpił, i to całkiem spory, prawda? Więc może moje słowa o możliwości poprawnego pisania przez dyslektyków nie są takie całkiem bez sensu?
What's changed, Jesse?
Do góry
Autor
RE: Czy dyslektycy mogą pisać
PAN Nikt Użytkownik
  • Postów: 7
  • Skąd:
Dodane dnia 30-12-2015 19:46
Zdziwiłbyś się ;)
To co widzisz to lata pracy. Przy krótkich tekstach tego nie widać. Gorzej przy długich. Wtedy litania poprawek nie ma końca.

Jeżeli zobaczę tu odrobinę zrozumienia i życzliwości, to przeniosę się na ten portal. To jedyny, jaki znalazłem, dający możliwości rozwoju i wydania swoich opowiadań, choćby w darmowych, literackich periodykach. Pierwszy tekst czeka w poczekalni.
Do góry
Autor
RE: Czy dyslektycy mogą pisać
Heisenberg Użytkownik
  • Postów: 604
  • Skąd:
Dodane dnia 30-12-2015 19:54
Ale w 99% błędy ortograficzne typu "ż" - "rz", "h" - "ch" itp., word czy inny edytor może poprawić.

Pisownia jakichś słów razem lub oddzielnie ("to by" - "toby", " niejasny" - "nie jasny";) - to kwestia żmudnego zerkania do słowników co chwilę. Ja też wielu rzeczy do tej pory nie pamiętam i muszę co chwilę coś sprawdzać.

Reszta rzeczy też jest do ogarnięcia, chociaż wiadomo, że nie w stu procentach i nie od razu, to zależy od stopnia zaburzeń pisania/czytania/zapamiętywania/interpretowania.

Mnie bardziej chodzi o nastawienie do swojego pisania i staranie się nieusprawiedliwiania.
What's changed, Jesse?
Do góry
Autor
RE: Czy dyslektycy mogą pisać
PAN Nikt Użytkownik
  • Postów: 7
  • Skąd:
Dodane dnia 30-12-2015 20:01
Ją się nie usprawiedliwiam. Pracuje nad tym. Każdy mój tekst filtruje przez trzy różne programy korektorskie. Zdziwiłbyś się, co potrafią przepuścić. Słownik internetowy PWN zaś pracuje u mnie non stop.
Do góry
Autor
RE: Czy dyslektycy mogą pisać
swistakos Użytkownik
  • Postów: 972
  • Skąd: Gdańsk
Dodane dnia 30-12-2015 20:49
Więc suma summarum, dyslektycy też mogą pisać i to nie gorzej niż ci bez tej "przypadłości".
A życie jak pijany zając mknie zygzakiem do przodu.
Do góry
Autor
RE: Czy dyslektycy mogą pisać
Jacek_L Użytkownik
  • Postów: 60
  • Skąd:
Dodane dnia 21-01-2016 15:20
PAN Nikt

Trochę dziwi mnie Twój problem. Mam dokładnie to samo - potrafię popełnić błąd ortograficzny w słowie, które sam wymyślę, jednakże czytając potem na spokojnie odnajduję większość z nich. Czytając tekst dwa - trzy razy niweluję błędy prawie do zera.
Może zamiast filtrować przez kolejny program, czytaj w inny sposób? Choćby od końca - niektórym osobom bardzo pomaga, bo mózg nie skupia się na treści.

Pozdrawiam
Do góry
Autor
RE: Czy dyslektycy mogą pisać
Sithori Użytkownik
  • Postów: 8
  • Skąd: Trójmiasto
Dodane dnia 24-04-2016 11:31
Dużo pracy nad sobą i na pewno jakaś osoba, może znajomy, który byłby chętny sprawdzać Twoje teksty - co już sugerowano powyżej.
Na pewno nie rezygnuj z pisania z tego powodu, skoro sprawia Ci przyjemność. :)
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.