Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Portal Pisarski » Inwencja Twórcza » Dyskusje Twórcze
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 02-11-2009 12:04
Cytat:
Zadysta napisał/a:

Sztorm ?
Demagogia...


oj zobaczysz...



Cytat:
kmkmk napisał/a:
Jeśli piszesz bo marzy Ci się "sława" i kasa, to prędzej czy później poliżesz komuś pupkę... Będzie to czytelnik, albo wydawca...


jako autor 39 wydanych książek nie zobserwowałem jak dotąd obowiąku lizania czegokolwiek.

Nie miałem też możliwości lizania czegokolwiek bo też nikt nie składał takich propozycji...



Cytat:
kmkmk napisał/a:
, a przy tym nie masz złudzeń co do "chwały" i kasy, to możesz sobie jak ten "ptaszek na gałęzi" świergolić w swobodzie dowolne swoje trele...
Kwestia wyboru.


problem w tym że ja czytam regularnie te świergoty początkujących.
W 90% przypadków ani chwała ani kasa im nie grozi...
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 02-11-2009 12:59
Cytat:
Andrzej Pilipiuk napisał/a:
radzę się pospieszyć. Dziś można jeszcze wydać niemal wszystko - ale idzie sztorm.
Cytat:
Zadysta napisał/a:
Sztorm ?
Demagogia...

oj zobaczysz...

Jakoś nie widzę PiS`u czy wręcz komunistów z "tymi metodami" ponownie przy władzy :smilewinkgrin:
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 02-11-2009 15:49
Cytat:
Zadysta napisał/a:
Jakoś nie widzę PiS`u czy wręcz komunistów z "tymi metodami" ponownie przy władzy :smilewinkgrin:


a po co te metody?

By zamknąc ludziom usta wystrczą nowe metody. Są równie skutecznie i nie tworzy się przy okazji niepotrzebnych męczenników.

o tym jak zlasowane mózgi mają niektórzy i na tym forum można się przekonać... :|
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 02-11-2009 16:09
Cytat:
Andrzej Pilipiuk napisał/a:
By zamknąc ludziom usta wystrczą nowe metody. Są równie skutecznie i nie tworzy się przy okazji niepotrzebnych męczenników.

o tym jak zlasowane mózgi mają niektórzy i na tym forum można się przekonać... :|

Fakt… Młodzież generalnie jest indoktrynowana papką medialną i amerykanizacja idzie pełną gębą (nawet dynie na 1-go listopada to pokazują).
W ten sposób motłoch jest uczony odruchów Pawłowa, kiedy to żołądek myśli a nie głowa.

Ale z czasem niektórzy z tego wyrastają!!!

Ja mam trochę wrażenie, że Ci Orwell zaszkodził ;) (bez obrazy)
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 02-11-2009 17:01
Cytat:
kmkmk napisał/a:
Tak sobie jeszcze myślę, że jednak lepiej świergolić bez skrępowania, nawet jeśli miałyby to być fałszywe śpiewy świergolącego na puszczy i nawet "dupne" i do kitu, niż od samego początku nastrajać się na możliwe, pryszłe profity. Człowiek tworzący w swobodzie prędzej przekroczy swoje ograniczenia, prędzej wyzwoli się od nużących schematów i tandetnych historyjek, niż ktoś, komu zależy tylko na zdobyciu poklasku i napełnieniu mieszka.


widzę to inaczej.

1) konieczność wydania tego co się pisze drukiem wymusza podstawową jakość. sprawia że tekst jest napisany w miarę poprawnie po polsku.

2) konieczność osiagnięcia tego poziomu operowania językiem wiąze się z inwestycją ogromnej masy czasu. Tym samym pojawia się naturalna chcęć by inwestycja dała zwrot.

3) chęć zdobycia gigantycznej forsy, władzy nad światem i wdzięków czytelniczek może być potężną siłą napędową.



Cytat:
kmkmk napisał/a:
No, ale tu już pojawia się druga kwestia, mianowicie - po co piszemy? Po co w ogóle jest literatura? Bo to, że literaturę się tworzy, ażeby była czytana, nie ulega wątpliwości. Ale po co? Czy piszę, aby czytelnika zabawić, podniecić, rozluźnić jego sedesowe chwile, czy wreszcie mam czytelnika w dupie i tylko o kasę mi chodzi, a swołocz nagoniona dobrą reklamą moich popłuczyn każde gówno w serwetce przeze mnie oferowane połknie ze samkiem?


ok. mam do opowiedzenia pewne historie. To i owo może nawet chcę przemycic. Pokazać pewne wartości. Jakby za to nie płacili to pewnie też bym cos tam naskrobał.

Fakt że płacą sprawia że nie muszę stać za ladą czy układać kafelków przez 12 godzin 6 dni w tygodniu tylko mam czas żeby pisać wiecej, żeby czytać, żeby grzebać źródłach.

niech czytelnik czyta na sedecie czy w wanie jak lubi.

nie ma żadnej "swołoczy nagonionej reklamą" bo książek się w Polsce w zasadzie nie reklamuje. A jakby ta reklama była to kto powiedział że można odpuścić i dla "swołoczy" pisać gówno?

Swołocz płaci - ma prawo wymagać jakości. Tego ktory daje mnam pieniądze nalreży szanować. Albo chociaż nimalnie szanowac. Proste?



Cytat:
kmkmk napisał/a:
Rozmawiamy o literaturze, czy o twórczości brukowej, w końcu?


każdemu co jego

kto powiedział że literatura brukowa jest zbędna? Komuchy...

Za PRL-u zniszczono horror, erotykę, pornografię, (przy oakzji też romoans), kryminały zastąpiono "powieścią milicyjną".

Wycięto całą literaturę brukową. Efekt? ludzie przestali czytać. Spory odsetek przestał czytac raz na zawsze i "nieczytatość" przekazał dzieciom ktore chowają się w domach bez książek.

a to jest potrzebne. I harlekiny i badziew-kryminał.
nastolatek ktory przeczyta "paniętniki Fanny Hill" gedzie przynajmnje wiedział że trafiaja sie czasem ksiązki fajne. I żejest w stanie przeczytać CAŁĄ książkę. Niektórych może to zachęcić do przeczytania np "wyznań chińskiej kurtyzany" a z czasem może i "skiroławek"



Cytat:
kmkmk napisał/a:
Ten, kto się nastawia w swojej "twórczości" na kasę będzie piewcą raczej tej drugiej...


no i dobrze - bo ktoś to musi pisać. Lepiej żeby pisali i zarabiai na tym nasi niż żeby tłumaczyć to z zachodu.



Cytat:
kmkmk napisał/a:
Jestem jednak przekonana, że motywem stojącym za literaturą (taką prawdziwą) nigdy nie będzie kasa!


Baw sie dalej klockami lego ;)



Cytat:
kmkmk napisał/a:
Albo w kiosku ruchu można kupić, bo to są lektury w sam raz do sracza, albo pociągu.


ok. pytanko na szybko: co lepiej aby nastolatek czytał w pociagu ksiązkę za 2 zł czy żeby grał w łowienie rybek na telefonie komórkowym.

Jak myślisz co go bardziej rozwinie?



Cytat:
kmkmk napisał/a:
Pani Pilipiuk, ma Pan niesamowitą zdolność sprowadzania każdego problemu do banału.


;) po imieniu prosiłem.



Cytat:
kmkmk napisał/a:
Czy Pan z kołyski wyskoczył i od razu stworzył Dzieło? Więcej wyrozumiałości dla początkujących.


ponieważ piszę dla kasy i to głownie lektury pociagowe to zapewne nie napisałem nigdy nic co zasłuzyłoby na miano Dziela ;)

oczywiście nie od razu tworzyłem rzeczy na poziomie umozliwajacym druk.

Zaczałem pisać mając 11 lat.
Opublikowałem pierwsze (marne) opowiadanko majac 21 lat.
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 02-11-2009 17:06
Mnie się wydaje, że wydawcy to nie kretyni. To wg mnie są ludzie, którzy chcą zarabiać pieniądze. Każdy wydawca, pewnie ma jakieś swoje własne poglądy, ale nawet naziści znajdą swojego wydawcę, komuniści znajdą, artyści, wszyscy znajdą. Tylko trzeba się nagiąć do czytelników. Bo taki wspominany Andrzej Pilipiuk, może być nie przyjęty w sześciu wydawnictwach, a wyda go siódme, a jak nie będą chcieli to sam wyda i zarobi też. Przecież wydawcy chcą zarabiać i będą wydawać coś co ludzie kupią. To nie do wydawców się trzeba naginać tylko do czytelników. Chyba, że się mylę i wydawcy nie wezmą powieści, która przyniesie im duże zyski.

Osobiście, jasnę chciałbym coś wydać kiedyś. Ale piszę przede wszysytkim po to aby ktoś to czytał i aby się podobało. Już nie bawi mnie pisanie dla siebie, chcę pisać dla innych. Do pracy :)
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 02-11-2009 17:11
Cytat:
kmkmk napisał/a:
Więcej wyrozumiałości dla początkujących. Przecież lat trzeba i niesamowitej dyscypliny (duchowej też) aby napisać coś godnego przeczytania.


ok. Szajnis który zaczą tę dyskusję przysłał mi coś do oceny.
w delikatnych słowach wyjąaśniłem mu obszernie co spartolił.

Odpowiedź dostałem tak cudną że wydrukowałem i teraz znajomym pisarzom pokazuję coby się też pośmieli i zadziwli.

To jest ich problem.
Początkujących.

KAŻDEMU ROBIĘ CO NAJMNIJE 3 STRONY Redakcji

najgorszego nawet gniota.
piszę co jest źle. co spieprzyli. co sądzę. jesli dobrze rokują piszę wprost. Jeśli nie rokują zachcam do dalszej pracy bo może zaczną rokowa jak napisza kolejne 100-200-300 stron.

poświecam na to czas. to sa czasem 2 teksty tygodniowo. Każdy to minmimum godzina - dwie na danie uwag. Robię to gratis bo uważam że trzeba. Ponad połowa nawet nie podziękuje. :(

najwyżej 10 % proboje poprawić lub podsyła coś kolejnego.
Cały mój wysiłek idzie w próżnię.

do tej pory coś opublikowało moze dziesięć osób ktorych teksty przemaglowałem. Może z tej grupy dwójka ma szanse zostać pisarzami.



Cytat:
TomaszObluda napisał/a:
Tylko trzeba się nagiąć do czytelników.


pisać trzeba jak sie chce. Czytelnicy sie znajdą. Albo nie.

Jeśli w populacji istnieje odpowiednio dużo ludków podobnych do nas to nie zginiemy z głodu.

Naziole pewnie zginą - bo jest ich zwolenników parę tysięcy (nie wszyscy czytaci). Pisarze komuchy się spasą bo jest im podobnych na miliony.
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 02-11-2009 17:15
Czytałem Pana artykuł o tym w S-F. Polecam, tym co nie czytali, zresztą cały numer polecam.



Cytat:
pisać trzeba jak sie chce. Czytelnicy się znajdą. Albo nie.
No chyba nie, jak się chce. Trzeba pisać dobrze ;) Bo jak ktoś fuszerkę robi, to chyba nie wiem jaki pomysł musiałby być, aby się podobało. Nie mam zamiaru się mądrzyć, ale widziałem kilka fajnych pomysłów w necie, a tak napisane, że ciężko przebrnąć. Co do reszty się zgadzam.
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 02-11-2009 17:36
Cytat:
TomaszObluda napisał/a:
Cytat:
pisać trzeba jak sie chce. Czytelnicy się znajdą. Albo nie.
No chyba nie, jak się chce. Trzeba pisać dobrze ;)


"dobrość" jest pojęciem względnym.

przyjmijmy że wystrczy pisać poprawnie po polsku ;)
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 03-11-2009 09:58
Z pisania ksiązek kasy w Polsce nie ma. Autor jest na końcu łańcucha pokarmowego, zarabia mniej niż cieć w danym wydawnictwie. Zostaje jeszcze satysfakcja, ale ginie w zderzeniu z następna kredytową ratą.

Pisanie należy traktować z należytym szacunkiem i dystansem. Hobby jest adekwatnym słowem.
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 03-11-2009 11:47
Cytat:
moffiss napisał/a:
Z pisania ksiązek kasy w Polsce nie ma.


pozwolę sobie mieć inne zdanie.
co więcej znam np. człowieka który zamknął firmę komputerową by pisać.

Cytat:
moffiss napisał/a:
zarabia mniej niż cieć w danym wydawnictwie.


tu tez pozwolę sobie miec inne zdanie. nie wiem wprawdzie ile zarabia cieć ale ja chyba jednak lepiej.

Cytat:
Zostaje jeszcze satysfakcja, ale ginie w zderzeniu z następna kredytową ratą.


nie zaobserwowałem.

Cytat:

Pisanie należy traktować z należytym szacunkiem i dystansem. Hobby jest adekwatnym słowem.


jak w każdym zawodzie - masz tyle ile wkładasz od siebie.

jak ktoś pisze jedną marną książkę na 5 lat to może sobie powiedzieć że ma hobby.

tak jak człowiek który co kika miesięcy kladzie w domku parę metrów boazerii może powiedzieć że jego hobby to stolarka.
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 03-11-2009 12:27
Akurat napisałeś 38 książek. Jestes wysoko ponad normą. Może znajdzie się kilka nazwisk jeszcze i na tym koniec.

Sam pisałeś wcześniej o zarobkach pisarzy, nie są powalające.
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 03-11-2009 12:56
Cytat:
moffiss napisał/a:
Akurat napisałeś 38 książek. Jestes wysoko ponad normą. Może znajdzie się kilka nazwisk jeszcze i na tym koniec.

Sam pisałeś wcześniej o zarobkach pisarzy, nie są powalające.


Andrzej to jest pracowity chłopak i z pomysłami. Na dodatek trzeba być entuzjastą.
Ale kokosów na tym się nie dorobisz. Są setki innych, łatwiejszych sposobów.

A pisanie zostaw sobie jako hobby ;)
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 03-11-2009 23:29
Cytat:
Zadysta napisał/a:

Ale kokosów na tym się nie dorobisz. Są setki innych, łatwiejszych sposobów.


ja liczę że za klejne 10 lat beda i kokosy.
a i dziś nie narzekam.

są łatwiejsze sposoby - ale ten mi podpasował ;)
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Samuel Niemirowski Użytkownik
  • Postów: 2563
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 03-11-2009 23:31
Cytat:
Andrzej Pilipiuk napisał/a:
ja liczę że za klejne 10 lat beda i kokosy.
a i dziś nie narzekam.

są łatwiejsze sposoby - ale ten mi podpasował ;)


Za 10 lat? Za 10 lat to będzie eurokołchoz i podatki na 90%. Proponuję Ci zacząć odkrywać homoseksualną stronę Jakuba.

:uhoh:

(przynajmniej dostaniesz zamówienie z Centrali)
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert

www.prozafotografii.blox.pl
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 03-11-2009 23:44
Cytat:
kmkmk napisał/a:
Andrzej Pilipuk
OK, ale mnie to gówno nie raczy.


bardzo dowcipne. naprawdę sam to wymysliłeś?
mamusia pewnie dumna kultury potomka?

*

dzieciaku, zastanów się co w życiu osiagnąłeś,
co w twoich oczach usprawiedliwia cię żeby móc
rzucać mięchem pod moim adresem?

Raz już wypisałem się z tego forum zniechęcony paujacym tu poziomem. Powrót był jak widzę błędem...
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 04-11-2009 00:23
Cytat:
Andrzej Pilipiuk napisał/a:
Cytat:
Zadysta napisał/a:

Ale kokosów na tym się nie dorobisz. Są setki innych, łatwiejszych sposobów.


ja liczę że za klejne 10 lat beda i kokosy.
a i dziś nie narzekam.

są łatwiejsze sposoby - ale ten mi podpasował ;)

Życzę Ci więc tych kokosów, jeśli ten sposób pasuje jako najłatwiejszy biznes. Masz do tego predyspozycje, młody jeszcze jesteś - próbuj.

Ja w Twoim wieku założyłem, że powinno się pracować do 35, a potem odpoczywać. Udało się i mi wystarczy.
Może nie ma w tym wielkich ambicji ale najważniejsze robić sobie w życiu przyjemność. Nawet jeśli się komuś ona nie podoba.

Teraz czas na hobby, ciepłe wyspy zimą i młode dziewczyny B).
I mam w d... co inni o mnie pomyślą... :smilewinkgrin: bo najważniejsze to być niezależnym !
Działaj dalej ;) Zobaczę co Ci z tego wyjdzie.
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 04-11-2009 17:34
Cytat:
kmkmk napisał/a:
pod twoim adresem nie ma mięcha, które mogłabym rzucić, misiu! Zdrastwujtje i pażałsta! Jestem sobą, skryta, a Ty kim jesteś? Czy aby nie idiotą, z tymi radami dla wołu? Popukać, pomyśleć, a nie tylko kwiczeć... o zarobkach. I pas. I basta, I szlus. Misiu :lol:
Tylko się nie obrażaj :smilewinkgrin:


zdaje się zostałem nazwany gównem.
teraz idiotą.

dobra. czy jest tu moderator?
Proponuję bana.



Cytat:
Zadysta napisał/a:
Ja w Twoim wieku założyłem, że powinno się pracować do 35, a potem odpoczywać. Udało się i mi wystarczy.


najserdeczniejsze gratulacje ;)

ja miałem dwa poślizgi na starcie - teraz (odpukać) trochę wiatr w żagle powiał... Za 10 lat może i ja pójdę na emeryturę? ;)
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 04-11-2009 19:04
Wracając do tematu, może da się zbić kokosy na pisaniu, ale czy koniecznie na fantastyce? Mnie się wydaję, że najelpiej sprzedaje się literatura dla kobiet. Gdyby Andrzej Pilipiuk, miast pisać fantastykę, pisał Nigdy w życiu, może potrzebowałby 5, a nie 10 lat. Widzieliście film Wiedźmin? Fantastyki nawet się nie da zekrnizować. Co innego ksiąki o miłości. I chyba takie romansidła łatwiej napisać, czy nie?
Do góry
Autor
RE: Tworzenie. Niezależność czy komercja?
Wiktor Orzel Administrator
  • Postów: 3517
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 04-11-2009 19:07
Cytat:
Fantastyki nawet się nie da zekrnizować.


Patrz Władca Pierścieni. Fantastykę da się zekranizować i na tym też zarobić niezłe kokosy.
wiktororzel.pl
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.