Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
Portal Pisarski » Inwencja Twórcza » Dyskusje Twórcze
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
Jack the Nipper Użytkownik
  • Postów: 3011
  • Skąd: Centrum Świata
Dodane dnia 20-10-2008 08:02
Cytat:
valdens napisał/a:
Ta pani bardzo nagina rzeczywistość. Wzięła pewnien jej wycinek (nie mówię, że fałszywy, ale jednak wycinek) i na nim chce budować prawdy ogólne. Tak się nie robi, tzn. nie powninno się robić.
Kto inny, może pokazać przykłady facetów, którzy siedzą pod pantofalmi swoich pań (też będzie to pewnien wycinek prawdziwej rzeczywistości) i wnioski zupełnie odwrotne.


O, to, to. Wycinek. To co plecie pani Szczuka, to tak, jakby na podstawie obserwacji psa, który na trawienie zjada czasem kilka listków trawy stwierdzić, ze psy są wyłącznie roślinożerne.
Gdyby Bóg chciał, aby ludzie chodzili nago, to by nas takimi stworzył.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
Samuel Niemirowski Użytkownik
  • Postów: 2563
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 20-10-2008 13:29
Kazimiera Szczuka za dużo mówi, wzięła by się do uczciwej roboty.

Po prostu tak już jest, że faceci lubią opowiadać o swoich zainteresowaniach, pracy itd.
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert

www.prozafotografii.blox.pl
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 20-10-2008 13:37
A kobiety nie...? Ja tam w kółko opowiadam o tym, co się u mnie dzieje wszystkich chętnym... Mężczyźni i kobiety troszkę inaczej do życia podchodzą, inaczej postrzegają świat... Żeby nie było - nie neguję, wręcz przeciwnie ;)
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
botaurus Użytkownik
  • Postów: 220
  • Skąd:
Dodane dnia 09-07-2009 18:49
A w ogóle skończcie generalizować, bo się jak baba czuję :P
Wziąłem urlop zdrowotny, więc miałem ostatnio dużo czasu. Tak się składa, że moja kobieta akurat pisała pracę dyplomową. Ona - polska filolożka, ja - biolog. Tak więc poznałem zasady działania większości bibliotek i czytelni, oraz "jak tu wejść do czytelni i zdobyć kilka informacji bez karty tejże biblioteki" (w miejscach, gdzie jest to trudne), poznałem dużo, dużo ciekawostek z życia poetów, pisarzy, ciekawe pozycje literackie... Jest w tym dużo plusów. Ba! Jej wydział to wnet opanowałem ;)

Jednak to wcale nie znaczy, że ja przed moją Ukochaną zamykam świat robali, ptaszorów i innych zgnilizn. A dostanie, zobaczy, może też polubi :)
Prawda jest jednak taka, że kobietę łatwiej przekonać by było do plotkowania o Poświatowskiej, niż do szukania larw owadów w gnijącej ściółce... Więc powoli, powoli, jeszcze będzie mi sprzęt targać :D <żart>
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
Samuel Niemirowski Użytkownik
  • Postów: 2563
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 09-07-2009 19:13
Cytat:
i was david bowman napisał/a:
Kazimiera Szczuka uważa, że:
"Jeśli masz chłopaka żeglarza - będziesz żeglować. Przy naukowcu zrobisz doktorat. W trakcie romansu z tramwajarzem poznasz problemy miejskiej komunikacji. Dla opozycjonisty nosiłaś bibułę. Dla prawicowca znielubiłaś feministki. Dla bankowca - zaczęłaś czytać strony ekonomiczne, chociaż jesteś filolożką klasyczną. W drugą stronę to nie działa. Jak na razie wieść o urlopach tacierzyńskich nawet faceci uchodzący za inteligentnych popadaję w przygłupiasty rechot. Jeśli ona gotuje - on zjada. Jeśli ona jeździ wspinać się na skałki - albo musi tego poniechać, albo szukać na skałkach nowego faceta."
.



Nawet jeśli tak jest, to co w tym złego, jeśli kobieta się czuje szczęśliwa w takiej relacji?

Mam nie pozwalać mojej dziewczynie, żeby mi ugotowała coś smacznego, krzycząc: STÓJ! RAZEM! PARTNERSTWO! BO CIĘ WYKORZYSTUJĘ! Oczywiście, w tym samym czasie np. mogę naprawiać swojej kobiecie rower, czyścić jej buty albo być w pracy, ale o tym pani Kazia już nie pomyślała.
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert

www.prozafotografii.blox.pl
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 09-07-2009 19:19
Cytat:
Mam nie pozwalać mojej dziewczynie, żeby mi ugotowała coś smacznego, krzycząc: STÓJ! RAZEM! PARTNERSTWO! BO CIĘ WYKORZYSTUJĘ!
Takie partnerstwo jest złe. Nie potrafię gotować zbyt dobrze ;) Wolę inną robotę.

Cytat:
A kobiety nie...? Ja tam w kółko opowiadam o tym, co się u mnie dzieje wszystkich chętnym... Mężczyźni i kobiety troszkę inaczej do życia podchodzą, inaczej postrzegają świat...
A to jest prawda. I to jest strasznie fajne. Niech żyją różnice.

Cytat:
Kazimiera Szczuka za dużo mówi, wzięła by się do uczciwej roboty.
Prawda. Najlepiej w innym kraju, albo na swojej planecie. Szczuka powinna się znaleźć w temacie UFO. Obca cywilizacja istnieje, a ona jest jej przedstawicielem/ką .
- Tomaszu, muszę ci powiedzieć, że jesteś najsłabszym ogniwem.
- Kaziu, tylko dla tego,że ty nie byłaś brana pod uwagę.
Do góry
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
soczewica Użytkownik
  • Postów: 2423
  • Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
Dodane dnia 09-07-2009 20:36
Cytat:
i was david bowman napisał/a:
Kazimiera Szczuka uważa, że:
"Jeśli masz chłopaka żeglarza - będziesz żeglować. Przy naukowcu zrobisz doktorat. W trakcie romansu z tramwajarzem poznasz problemy miejskiej komunikacji. Dla opozycjonisty nosiłaś bibułę. Dla prawicowca znielubiłaś feministki. Dla bankowca - zaczęłaś czytać strony ekonomiczne, chociaż jesteś filolożką klasyczną. W drugą stronę to nie działa. Jak na razie wieść o urlopach tacierzyńskich nawet faceci uchodzący za inteligentnych popadaję w przygłupiasty rechot. Jeśli ona gotuje - on zjada. Jeśli ona jeździ wspinać się na skałki - albo musi tego poniechać, albo szukać na skałkach nowego faceta."

Uważam, z całym moim brakiem sympatii do pani Kazimiery, że chyba jednak ma rację...

w takim razie powinnam mieć mega wiedzę o:
-horrorach
-polityce
-piłce nożnej
:)
nie, zdecydowanie, jeśli pani kazia uważa naprawdę tak, jak podałeś, to mało swojska z niej baba.

za to nie zaniechałam łażenia po górach, mimo iż mój mąż średnio do tego garnął. mało tego - to on złapał bakcyla ode mnie i teraz nakręcamy się wzajemnie. za to zrezygnował dla mnie prawie zupełnie z jeżdżenia na rowerze.
znaczy, że co? ja jestem facetem?
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
Sonia Użytkownik
  • Postów: 176
  • Skąd: Enuria
Dodane dnia 09-07-2009 20:38
No to ja powinnam mieć ogromną wiedzę na temat dentystyki!
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
Do góry
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
soczewica Użytkownik
  • Postów: 2423
  • Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
Dodane dnia 09-07-2009 20:41
Cytat:
Sonia napisał/a:
No to ja powinnam mieć ogromną wiedzę na temat dentystyki!

i oczywiście maksymalnie wypasiony uśmiech, podrasowany na wszelkie możliwe sposoby.

nie mówię, że nie trzeba się chociaż trochę interesować tym, co robi druga połowa. ale tak tylko trochę. bardziej liczy się zadawanie pytań, niż to, ile z tych odpowiedzi zostaje w głowie.
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
Sonia Użytkownik
  • Postów: 176
  • Skąd: Enuria
Dodane dnia 09-07-2009 20:45
hehehehe... Tak naprawdę, gdy choć trochę nie zainteresujesz się tym, czym druga połowa... to nie sądzę, aby związek przetrwał. Ba! Będzie źle, jeśli tego nie polubisz, lub co gorsza... nienawidzisz
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
Do góry
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
soczewica Użytkownik
  • Postów: 2423
  • Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
Dodane dnia 09-07-2009 21:22
tylko nie można rezygnować z własnych pasji - bo wtedy też nie jest dobrze. wtedy zaczyna się nienawidzić mężczyzn i twierdzić, że my, kobiety musimy się poświęcać.

co do urlopu "tacierzyńskiego", to JA chcę być przez te pierwsze 4 miesiące z dzieckiem. co do wychowawczego, to cóż - ja zarabiam mniej, więc bardziej się nam finansowo opłaca, żebym to ja została w domu. poza tym lubię siedzenie w domu... :)

z innych rzeczy - my jesteśmy chyba bardzo nowoczesnym małżeństwem. obowiązki dzielimy po równo - on ma być użyteczny, ja - ładnie wyglądać.

:)
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
JaneE Użytkownik
  • Postów: 1190
  • Skąd: Śląsk
Dodane dnia 10-07-2009 00:06
U nas nigdy nie było tradycyjnego podziału ról. Ja nie cierpię gotować mój maż uwielbia. Z racji wykonywanych przez nas zawodów, ma również więcej czasu na załatwianie domowych spraw - zakupy, rachunki itp.
Nie mogę powiedzieć, że w zamian ja przejęłam część męskich obowiązków, ale takowych jest jakby u nas mniej. Samochód myje się w myjni, zepsutą pralkę naprawia fachowiec, ale jak strzeli żarówka, lub trzeba dziecku mebelki z Ikei złożyć to też na pomoc nie wołam :-)

U naszych bliskich przyjaciół tatuś zajmuje się małym dzieckiem, bo mama prowadzi dużą firmę i w tym czuje się lepiej.

Najważniejsze aby odpowiednio się dobrać, aby oboje partnerzy czuli się w swoich rolach dobrze, a jakie one będą to już sprawa drugorzędna
Oswajam rzeczy pisząc o nich.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
dwa_warkocze Użytkownik
  • Postów: 353
  • Skąd:
Dodane dnia 10-07-2009 02:35
LittleRedRose napisała:
Cytat:
Ja jestem za bardziej tradycyjnym podziałem ról. Feministki odebrały kobietom kobiecość, ciekawe czy Pani Szczuka chciałaby w ramach równouprawnienia również korzystać z pisuaru, no bo przykucać, to pewnie uległość.


Feministki odebrały kobietom kobiecość.

Rozbierzmy to zdanie.

1. kobiecość - czy jest to coś, co można komuś odebrać? Towar zbywalny-odbieralny? Czy zbiór cech przypisanych płci żeńskiej?

2. odebrały - co odebrały? Cóż takiego kobiety miały kiedyś, czego nie mogą mieć teraz? Rodziny? Pół tuzina dzieci? Męża zarabiającego na dom? Prawo do gotowania i sprzątania? Której z tych rzeczy nie można mieć teraz?

LRR, możesz siedzieć w domu i mieć w nim szóstkę dzieci i męża, który na Was pracuje. Nikt Ci nie broni. Argument finansowy? Że ciężko, jak jedna osoba pracuje? A kiedyś było lekko, myślisz?

U mojej babci (rocznik 1905) w kuchni z izbą wychowało się dziesięcioro dzieci. Prababcia - ofkors - nie pracowała. Zajmowała się domem. Nie przelewało im się, ale jakoś sobie radzili.

Napisz więc, proszę, konkretnie, co feministki zabrały.



Możesz siedzieć w domu z dziećmi - być może nie będziesz wtedy miała na modnego fryzjera, solarium, wczasy nad Morzem Śródziemnym itd. - ale coś za coś.

3. kobietom - to znaczy komu? Którym kobietom? Mnie tam nikt nic nie zabierał :)

Nie demonizuj feministek. Widziałaś na własne oczy, że feministka to zwykły człowiek :)
Dzięki feministkom masz wybór, co chcesz w życiu robić. Nikt nie każe Ci kończyć studiów, być administratorką na portalu, robić kasy itd. Znajdź sobie pracowitego męża, zajmij się domem i dziećmi - kto Ci broni? Kto Ci to zabrał?

A o tym pisuarze to tak ni w pięć ni w oko - chyba po to to dodałaś, żeby humorystycznie było (nie było); ciekawe tyko, czy bawiłoby Ciebie, gdyby Cię o Twoje upodobania sikaniowe spytać.
"Nobody expects the Spanish Inquisition!"
Do góry
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
Jack the Nipper Użytkownik
  • Postów: 3011
  • Skąd: Centrum Świata
Dodane dnia 10-07-2009 08:12
Feministki nie zabrały nic kobietom, tylko facetom ;)

Tak z grubsza, uogólniając, zeby wyjaśnić o co mi chodzi: po prostu, na stutek działań feministek, pewna liczba kobiet zaczęła wyznawać inne poglądy niż tak zwane "tradycyjne". Facetom to się z reguły nie podoba, więc od feministek stronią. A im więcej feministek, tym mniej kobiet od których faceci nie stronią.

*Podział tylko na te dwie grupy jest celowym uproszczeniem i służy przykładowi.
Gdyby Bóg chciał, aby ludzie chodzili nago, to by nas takimi stworzył.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
Samuel Niemirowski Użytkownik
  • Postów: 2563
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 10-07-2009 11:23
Cytat:
dwa_warkocze napisał/a:
Dzięki feministkom masz wybór, co chcesz w życiu robić. Nikt nie każe Ci kończyć studiów, być administratorką na portalu, robić kasy itd. Znajdź sobie pracowitego męża, zajmij się domem i dziećmi - kto Ci broni? Kto Ci to zabrał?



PAŁA z ekonomii!
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert

www.prozafotografii.blox.pl
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
soczewica Użytkownik
  • Postów: 2423
  • Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
Dodane dnia 10-07-2009 12:30
Cytat:
dwa_warkocze napisał/a:
Nikt nie każe Ci kończyć studiów, być administratorką na portalu, robić kasy itd. Znajdź sobie pracowitego męża, zajmij się domem i dziećmi - kto Ci broni? Kto Ci to zabrał?

po pierwsze - pracowity nie znaczy dobrze zarabiający.
po drugie - wychodzi materialistyczne podejście do życia.
po trzecie - oczywiście - to nie wina feministek, wręcz przeciwnie - kobiety na przeciętnych stanowiskach zarabiają mniej.
po czwarte - a gdzie miejsce na miłość?
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
dwa_warkocze Użytkownik
  • Postów: 353
  • Skąd:
Dodane dnia 10-07-2009 12:41
Cytat:
po czwarte - a gdzie miejsce na miłość?


Miłość w temacie seks :)
(chyba, że jest też temat o miłości).
Odniosłam się do zdania LRR, co feministki niby zabrały kobietom. A jeśli chodzi o tę miłość - przecież nie napisałam, żeby tego faceta nie kochać. Można kochać do woli.
"Nobody expects the Spanish Inquisition!"
Do góry
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
soczewica Użytkownik
  • Postów: 2423
  • Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
Dodane dnia 10-07-2009 12:50
Cytat:
dwa_warkocze napisał/a:
Można kochać do woli.

oczywiście, jeśli akurat się trafi na tego, który będzie i pracowity i godzien tej miłości :)
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
valdens Użytkownik
  • Postów: 4635
  • Skąd: Worksop (U.K.)
Dodane dnia 20-10-2009 16:16
Cytat:
Minister edukacji: Parytet dla mężczyzn? To nielegalne


http://www.pardon.pl/artykul/.../minister_edukacji_parytet_dla_mezczyzn_to_nielegalne
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Babom mówię TAK! Ale czy Baby mówią mnie to samo...?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 20-10-2009 16:23
Cytat:
i was david bowman napisał/a:
Kazimiera Szczuka uważa, że:
"Jeśli masz chłopaka żeglarza - będziesz żeglować. Przy naukowcu zrobisz doktorat. W trakcie romansu z tramwajarzem poznasz problemy miejskiej komunikacji. Dla opozycjonisty nosiłaś bibułę. Dla prawicowca znielubiłaś feministki. Dla bankowca - zaczęłaś czytać strony ekonomiczne, chociaż jesteś filolożką klasyczną. W drugą stronę to nie działa.


A jednak przyznała, że się po męskich plecach ślizgają :smilewinkgrin::smilewinkgrin::smilewinkgrin:
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.