Dlaczego piszesz?
Portal Pisarski » Inwencja Twórcza » Dyskusje Twórcze
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Silvus Użytkownik
  • Postów: 1661
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 29-11-2011 19:37
E, nie warto. "Jakieś sztuczki do pisania. Ołówki i coś tam jeszcze. Mocno przecenione. Bzdura. Nic ważnego." (znasz?) I tak zawsze znajdzie się ktoś, komu nie będzie chciało się. Może to nawet będę ja. ;)
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Gadget Użytkownik
  • Postów: 59
  • Skąd: לובלין
Dodane dnia 29-11-2011 19:44
Znam, znam. :)
Ano zawsze znajdzie się ktoś taki, nie potrafię się tym przejmować, może to narcyzm, może świadomość, że nikomu nie można dogodzić. Ważne, że jest frajda. ;)
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Smutny Czlowiek Użytkownik
  • Postów: 63
  • Skąd: Lublin
Dodane dnia 06-12-2011 19:30
Naturalnie powody są dwa, choć łączą się w jeden nurt:

1.) Uciekam przed atawistycznym lękiem, który wywołuje śmierć i przemijanie, wszak jeśli coś napiszę to nie wszystek umrę i pomnik trwalszy niż ze spiżu w ogródku stanie.

2.) Chcę czerpać doczesne korzyści z zajęcia, które lubię. Jeśli uda się kiedyś zarobić pieniądze na pisaniu, będę mógł powiedzieć, iż jest to krok ewolucyjnie słuszny, wzbogacający moje zasoby.
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Olaf Tumski Użytkownik
  • Postów: 157
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 14-12-2011 20:41
Jestem uzależniony od pisania
http://olaftumski.blogspot.com/
Pisanie jest najlepszą odtrutką na wszystkie śmieci tego świata
https://www.facebook.com/tumskiolaf/
https://www.e-bookowo.pl/nasi-autorzy/olaf-tumski.html
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Drosera Użytkownik
  • Postów: 10
  • Skąd:
Dodane dnia 14-12-2011 20:55
Pisanie dziwne jest. Nie jestem w tym dobra, zazwyczaj czuję się sfrustrowana niemożnością wyrażenia tego co bym chciała, zajmuje mi to mnóstwo czasu i nie daje żadnych wymiernych korzyści, ale mimo wszystko- piszę od zawsze i raczej nigdy nie przestanę. Taka miłościo-nienawiść łączy mnie i moje pisanie.
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
SheIsARebel Użytkownik
  • Postów: 13
  • Skąd:
Dodane dnia 14-12-2011 21:10
Żeby krzyk, płacz, szczęście mogły być niemowami, ale za to oddanymi mówcami na papierze...
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 19-01-2012 20:32
to prawda:

ból i cierpienie

sprzyja

tak zwanej

twórczości artystycznej.





gdybym mógł decydować

nigdy bym sobie

nie wybrał

tego cholernego

bólu

i cierpienia

ale one jakoś same

mnie znajdują.





a honoraria

wciąż

wpływają.



Bukowski Charles - co ja poradzę?
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
she_holmeska Użytkownik
  • Postów: 4
  • Skąd:
Dodane dnia 20-01-2012 21:00
Dlaczego piszę? Hmm. Pewnie dlatego, że mam dużo do powiedzenia.
A... nie jestem zbyt rozmowna. Dlatego piszę. Mam swoje zdanie na
każdy temat, a jestem raczej małomówna. Dlatego piszę. I... lubię pisać.:yes: Pozdrawiam.
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
winterolmostover Użytkownik
  • Postów: 19
  • Skąd:
Dodane dnia 20-01-2012 21:02
Po prostu lubię :) Często nie mogę przez to pisanie zasnąc ;)
Nic nie jest tak proste, aby nie mogło stac się skomplikowane i na odwrót - to mówię ja.

http://lapidaria-anna.blogspot.com/
http://www.przystan-book.blogspot.com/
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Ares Użytkownik
  • Postów: 332
  • Skąd:
Dodane dnia 20-01-2012 21:07
Piszę z wewnętrznej potrzeby. Taki mam typ osobowości i pisałem już jako kilkuletni dzieciak, choć pierwszą książkę przeczytałem dopiero w gimnazjum. W wieku lat 17 napisałem chyba dopiero pierwszy wierszyk, który nie byłby grafomanią.
Konieczność istnienia trudna jest do zniesienia...
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 21-01-2012 19:21
Piszę żeby wyrzucić z siebie to co we mnie siedzi. Wszystkie myśli, emocje zawrzeć w wierszu.
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Dagil Użytkownik
  • Postów: 119
  • Skąd:
Dodane dnia 31-01-2012 13:02
W ostatnich latach pojawiła się moda na wynurzenia dotyczące powodów, dla których piszemy.
Każda z tych publicznych spowiedzi jest pełna wzniosłych, przez to pokrętnych, tłumaczeń. Dlaczego?
Pojawiamy się na świecie jako element większego tworu. Istnienie w pojedynkę nas niszczy, w gromadzie jesteśmy zdolni sięgać gwiazd. Chodzi więc o to, by zaprezentować naszą przydatność grupie, dla której wartością są spostrzeżenia i ewentualne przemyślenia.
Dwulicowy świat, z pozoru niezmienny, lubi przypominać o swym groźnym obliczu, które nieustannie musimy poznawać i oswajać, by wiedzieć jak żyć, by trafić w naszej wędrówce na ścieżkę między przerażeniem a wewnętrznym uspokojeniem. Cenimy więc tych, którzy są pomocni, mówią, z czego czerpać siłę na dalszą trudną wędrówkę, przypominają, kto, co i dlaczego jest wartością, a równocześnie potrafią wskazywać sposoby regeneracji sił.
Nie ma jednej metody zapisywania świata. Niektórzy preferują słowo, wierząc, że uchwyci w locie nasze myśli i poda dalej. Nie będę odkrywcza, zaprzeczając takiej tezie, bo nie przez przypadek słuchamy muzyki, oglądamy dzieła sztuki. Ale są także środki porozumienia, o których coraz częściej zapominamy: gest, dotyk, spojrzenie, łza, smutek, rozpacz.
Co ma większą siłę – słowo czy te ulotne stany?
Piszę, bo chciałabym połączyć różne przekazy.
Są też inne racje, dla których zaczęłam pisać.
Nie odpowiadają mi podnoszone przez współczesną literaturę tematy i sposób przekazu. Autorzy piszą, jakbyśmy docierali do bram raju, jakby chcieli powiedzieć: „Czytelniku, już blisko, jeszcze jeden kieliszek, jedna zabawa, łyk szczęścia w łóżku i jesteśmy u wrót”.
Za dużo bezmyślności, za mało uważnego oglądu świata i syntetyzowania spostrzeżeń. Na dokładkę – zagmatwany przekaz, pogoń za nietypowym wyrazem (formą) dzieła.
Do kogo skierowana jest taka twórczość? Czy piszemy pod recenzenta, który znudzony monotonią szuka czegoś nowego? Czy satysfakcjonuje nas czytelnik, który na pytanie: „podoba ci się utwór”, przez grzeczność odpowiada: – yhm.
Chciałabym temu zaprzeczyć, dlatego piszę.
Odrzucam stwierdzenia: „bo muszę, bo ktoś bez tego przymusu nie może zostać pisarzem”. To bałamutna teza.
Pisarzem jest tylko ten, kto ma daleko idące przemyślenia na temat rzeczywistości, w której jesteśmy zanurzeni, kto widzi dwa oblicza prawdy – groźne, ale i przyjazne, piękne, a także potrafi swoje racji przekazywać w sposób zrozumiały, by dla wielu czytających stały się pomocą.
*
Jakiś czas temu dość szeroko roztrząsałam poruszony temat, później wycofałam się z przemyśleń. W rezultacie pozostał niewiele wart ogryzek, ale ostatnio, w lużnym związku z tym co wcześniej napisałam, przypomniało o sobie inne pytanie – o czym piszę?
Otóż – zauważyłam, że czytelnicy często traktują utwory jak pamiętniki autora. Opinia w szczególności dotyczy osób rozpoczynających pisanie w wieku dojrzałym. Mówiąc wprost, w tej postawie jest zawarta lekceważąca teza, jakoby starsi niejako „z natury” chcieli koniecznie ogłosić światu swoje, pożal się Boże, mądrości.
I tu należy zapytać, czym jest wiedza, z której buduje się utwór? Kto ma szersze spojrzenie, człowiek wchodzący w życie czy zbliżający się do kresu?
Moim zdaniem, granic wiekowych nie ma. Wszyscy możemy pisać o wszystkim. Każdy z nas wychwytuje inne elementy z przygody istnienia, które, nakładając się, odrobinę rozjaśniają horyzont następcom, ale światło słoneczne to nie jest.
Dla przybliżenia poglądu użyję słowa „miłość”, o której dużo piszą młodzi, uznając często, jakoby ta dziedzina powinna należeć do nich. To zakrawa na powrót do przekonania, że owych młodych przyniósł bocian. A ponadto, każdy z nas ma inną wiedzę o różnych obliczach miłości , bo miłość niejedno ma imię.
A więc, o czym piszę?
Nie o sobie, natomiast o wszystkim zauważonym, zapamiętanym i przetworzonym na potrzeby mojego utworu.
Co ciekawe, są tematy przyciągające jak magnes, przytłaczające. W „Płomieniu i iskierce” większość widzi biedną lub głupkowatą matkę. Ja tego nie napisałam. Tam są wszystkie matki, które mają problem, jak wychowywać, jak spełniać swój obowiązek? Podziwiam te kobiety, które uważają, że one wiedzą, a te inne są jedynie niemądre.
Żeby szerzej naświetlić problem, chyba napiszę kolejne opowiadanie, a jeżeli czas i zdrowie pozwoli, możę coś większego.
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 31-01-2012 13:18
Cytat:
A więc, o czym piszę?
Nie o sobie, natomiast o wszystkim zauważonym, zapamiętanym i przetworzonym na potrzeby mojego utworu.


bardzo dużo napisałaś. bardzo mądrze. zgadzam się z Twoimi obserwacjami. i chyba mogę się dopisać do zacytowanego fragmentu. ja piszę o tym, co mnie dotknie. staram się ustosunkować do tego, co mnie poruszyło. często opieram się na innych - na cytacie, na wierszu, na filozofii wybranych osób. dokładając do tego moją fascynację czy zagubienie buduję obrazy.
jest różnica w pisaniu opowiadań a poezji. zajmuję się wierszem, bo nie muszę się tłumaczyć, gdy użyję swojej wyobraźni. albo mnie ktoś zrozumie, albo nie. każdy może szukać siebie.
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Dagil Użytkownik
  • Postów: 119
  • Skąd:
Dodane dnia 31-01-2012 13:50
To bardzo sympatyczne, gdy reakcja na wpis jest nie tylko niemal natychmiastowa, lecz aprobująca (w ogólności) moje spojrzenie na temat.
W zasadzie nie wypowiadam się (świadomie) na temat poezji, którą czytam, Twoją też WholeTruth, ale napisałaś tak: "albo mnie ktoś zrozumie, albo nie". Chcę zapytać, czy byłabyś zadowolona, gdyby nikt Cię nie zrozumiał?
W tym momencie przypomniałam swoją wizytę w Zachęcie, gdzie wyeksponowano białe płótno mocno reklamowanego mistrza. Natychmiast wyszłam, ponieważ do zapełniania "białych przestrzeni" nie potrzebuję takiego pośrednika, bo on jest pusty jak ta kartka.
Z poezją jest podobnie. Nie wolno bagatelizować czytelnika, dla którego pewne utwory ocierają się o bełkot, ponieważ przestanie czytać poetów, zresztą, nie tylko ich.
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 31-01-2012 14:04
Cytat:
Chcę zapytać, czy byłabyś zadowolona, gdyby nikt Cię nie zrozumiał?
Cytat:
Nie wolno bagatelizować czytelnika, dla którego pewne utwory ocierają się o bełkot, ponieważ przestanie czytać poetów, zresztą, nie tylko ich.


słusznie. źle się wyraziłam. może napisałam tak ze świadomością, że nie zdarzyło mi się, by ktoś choć małego fragmentu z mojego pisania nie wyciągnął dla siebie. użytkownicy na portalu są życzliwi - nie ma krytyki ostrej i nieżyczliwej. sama innej się nie poddawałam. tylko tutaj zamieszczam swoje prace. wiele ich nie mam, ale jednak jak już coś mi się zdarzy, to Wy jesteście pierwsi.
portal nauczył mnie już na tyle szukania drogi w poezji, że wiem, czego się oczekuje. mam też swoje oczekiwania, jeśli chodzi o czytanie. rozumiem doskonale, że upubliczniając swoje wiersze narażam się na czytanie przez innych. i wiem, że nie powinnam męczyć biednych zainteresowanych. ;) wiersze 'do szuflady' tam właśnie trafiają. nie ma sensu w ich publikacji.
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 31-01-2012 15:15
Piszę w zastępstwie rozmowy. Pisanie jest jej literackim przedłużeniem.
Najczęściej dyskusja z człowiekiem kończy się w momencie wpadnięcia na zadowalające mnie tory. Najpierw jest takim pociągiem osobowym (towarzyskim), potem wyludnia się do krępującej pustki i przeobraża w pociąg towarowy (pojęcia abstrakcyjne). Następnie wpada na tory kolejki górskiej roller coaster i zostaję sam ze sobą. Wtedy piszę.



Dagil powyżej napisała mądre rzeczy, a ja na bazie jednej z nich dopowiem. Faktycznie zbyt często jest tak, że zastępuje się działanie (czynienie) słowami. Pocałunki czynione palcami oraz uśmiechy czcionkowe, to ciepło marnotrawione. Osadza się potem na klawiaturze. Mamy doczynienia nie z ciepłem, ale z informacją o cieple.

Odszedłem od tematu poezji umyślnie, bo w przypadku wiersza emocjonalnego, wydaje się on na tyle dobry, na ile wynika z upośledzenia w okazywaniu uczuć. Niemoc spełnienia się jest motorem poezji. Nauczyć poetę sztuki miłosnej (macania w porę), to zabić poetę.

Żeby pozostać w temacie. Poeta pisze z niedosytu i jednocześnie z przesytu. Równowaga wyklucza dobre pisanie.
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Dagil Użytkownik
  • Postów: 119
  • Skąd:
Dodane dnia 31-01-2012 15:45
Ekszyn, Twoje uwagi są również godne zapamiętania, ale poezja to nie tylko związek między spełnieniem a niespełnieniem, bo w takim wypadku mamy rozmowę z samym sobą, ale przecież tworzy się dla osób trzecich, no, chyba że chcemy pobiadolić i prosić o litowanie się nad naszym nieszczęściem lub puszyć się: patrzcie - mnie się przytrafiło, a wam, ciamajdy?
Wiersze, jak wszystko, są różne w tematyce i w nastroju. Ja czekam na wiersze, których chciałabym się nauczyć - więcej! - które samoistnie zasiądą w moim umyśle.
Do góry
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
jackkloss Użytkownik
  • Postów: 10
  • Skąd: Lublin
Dodane dnia 02-02-2012 02:08
Piszę bo kocham patrzeć na postaci, które kreuję. Może to dziwne, ale żadna z nich nie jest pod moją mocą. Idą gdzie chcą i robią co chcą. Ja tylko ubieram to w słowa. Ale to, czy postać znajdzie się na torach kolejowych, czy złapie stopa, nie zależy ode mnie. Mój kumpel powiedział, że jestem walnięty, ale ja traktuję bohaterów jak własne dzieci, które już wyleciały z "matczynego" gniazda.
Świadomość, że stworzyło się COŚ lub KOGOŚ jest niesamowita i nie da się tego z niczym porównać.
A co jeszcze?
Pisanie jest jak "Matrix". Gniazdo, wtyczka i "log in". Kiedy już się zacznie, ciężko z tego zrezygnować. To inny świat, pełen naszych myśli i uczuć. Tego co w nas najlepsze i najgorsze. Dzięki pisaniu nauczyłem się o sobie wielu rzeczy i jestem za to cholernie wdzięczny.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
Lady_Cold_Caroline Użytkownik
  • Postów: 3
  • Skąd: Skierniewice
Dodane dnia 02-02-2012 14:09
Chyba nie istnieje konkretne wyjaśnienie tego, czemu piszę. Może dlatego, że nie lubię mówić, a to jest pewien sposób komunikacji; z drugiej strony, nie piszę do niczego ani nikogo konkretnego. Przedstawiam swój punkt widzenia, moje ciche obserwacje świata i ludzi, ironiczne spojrzenia na ludzką naturę. Pisząc, odczuwam ulgę. Pióro to przedłużenie moich myśli, to chyba najlepsze określenie. Ale dlaczego piszę?
Piszę, ponieważ to było mi pisane.
Co jest najśmieszniejsze w ludziach:
Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
Paulo Coelho
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Dlaczego piszesz?
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 02-02-2012 18:35
Cytat:
Pisanie jest jak "Matrix". Gniazdo, wtyczka i "log in". Kiedy już się zacznie, ciężko z tego zrezygnować.

to nie tak. mogę pisać wciąż i wciąż. bo to jest sposób komunikowania się. znaki, symbole, kultura i mity... wszystko się przeplata. jestem zmuszona brać w tym udział jeśli nie chcę być wyalienowana. słowo pisane jest środkiem naszego wyrazu. budujemy już w ten sposób relacje, nie przekazujemy tylko suchych faktów. gdy wkraczamy w sferę emocjonalną piszemy myślami i odczuciami. piszemy tak, by uzewnętrznić siebie (innobyt). ale to nie jest tak, że to wciąga. nie w moim przypadku. ja rozumiem to w ten sposób - piszemy, bo siedzi nam na sercu, na wątrobie, w głowie czy gdziekolwiek potrzeba opisania pewnej sytuacji. a mnie dodatkowo fascynuje reakcja ludzi na moje wiersze. w każdej chwili mogę przerwać. i w każdej chwili potrafię sformułować myśl godną zapisania.
sana wolę czytać, niż pisać.
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]