Autor |
RE: Co czytacie?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 24-08-2011 20:07 |
|
"Dzienniki Gwiazdowe" Stanisław Lem, nigdy nie mam go dość. Lem poprzez tworzenie fantastycznego (od sci-fi) punktu widzenia, pokazuje rzeczy niedostrzegalne w zwykłym życiu. W w/w książce wchodzi np. w skórę Boga [w to coś, co uważamy (ci, którzy uważają) za Boga] i porywa się na śledzenie źródeł niedoskonałości świata. Wszystko oczywiście z przymrużeniem oka i ogromnym, kosmicznym dystansem.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
Woland
Użytkownik
|
Dodane dnia 24-08-2011 20:28 |
|
Zgodzę się z przedmówcą. Jestem po lekturze w zasadzie połowy dzieł Lema (dobrze zaopatrzona biblioteka) i krótko - Stanisław Lem wielkim pisarzem był! Ijon Tichy jako stwórca świata, jego dziejów, Boga... Z ogromną dawką ironii, same Dzienniki to chyba najbardziej szalona książka jaką kiedykolwiek miałem okazję przeczytać.
|
Dostojewski umarł... Protestuję! Dostojewski jest nieśmiertelny!
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
jakub
Użytkownik
- Postów: 3490
- Skąd: Poznań
|
Dodane dnia 25-08-2011 09:20 |
|
Ostatnimi czasy trochę przeczytałem.
Dana Reed "W objęciach demona" - przyzwyczajony jestem do dłuższych utworów więc przeczytanie tego szybko zleciało. Horror typowy, motyw piekła i diabłów całkiem ciekawie, choć w dość prosty sposób użyty. Interesujące, ale jakoś nie zachęciło mnie to kontynuowania czytania książek tej autorki. O ile takie są bo nigdzie w Internecie nawet informacji o niej znaleźć nie mogę :
Stephen King "Danse macabre" - nazwijmy to encyklopedią na temat grozy i horroru, z naciskiem na lata od 50. do początku 80. Zawsze lubiłem "Od autora" u Kinga i tutaj mamy tego prawie 500 stron. Warto przeczytać kiedyś z ciekawości, ale jeśli kogoś to ominie to chyba nie straci wiele
James Herbert "Ciemność" - trzyma w napięciu, niezły pomysł na akcję zaczerpnięty z Biblii. Można się trochę pobać. Chętnie sięgnę po kolejne jego książki, żeby sprawdzić, czy to jego normalny poziom czy szczęśliwie trafiłem w dobry tytuł.
Obecnie czytam "Czwartą po północy" Kinga. Pierwsze opowiadanie od początku wygląda wyśmienicie więc liczę, że się nie zawiodę. Czytałem pozytywne recenzje na temat tego zbioru, na razie widzę powody, ale do końca jeszcze daleka droga.
|
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
weronikulus
Użytkownik
|
Dodane dnia 25-08-2011 16:29 |
|
Polecam "Autobiografię" Mirona (wierszowane dzieło, nie-za-długie)
Polecam ze względu na to ,żeby z przyjemnością rozgryzać taki tekst naszpikowany dziwactwem. Ja przeczytałam raz i znalazłam perełkę przykładową: "cynkowe gołębie dachów gruchające pochmurnymi rynnami"(przyjemność połączeń wyrazowych!). Raz czytane to było ze względu na tymczasowość kradzieży książki mojej przez Buba jednego, w odległości ode mnie znajdującego się i śledzącego ten tekst. I muszę wrócić do tego jak odda.
A niezmiernie mocnym słownym działaczem okazuje się być pan Witkacy w "Narkotykach. Niemytych duszach". Ekwipunek książki zaskakuje prawdą obserwacji i namazacza szczegółowo wagę- a raczej jej ciężar. A do tego trzeba wracać. I wracać zamierzam. Powszechność zła samego nawtykana w teraźniejszość smrodliwie nawiązuje do -no właśnie - prawdziwie zlepionego gówna nikotyny i alkoholu. I to gówno tą powszechnością się stało. I z tego powszechności chyba wzięły się te skróty myślowe Usprawiedliwiaki (nie-usprawniające), które pozwalają nam niewinnie zamiast powietrza na przykład wypuszczać dym. Złudnie przenoszą nas w te całe zawijasy. Chwilowe wywijasy. Rękoruchy od ust do zawieszenia ręki i układu palcowego na potrzeby papierosa. Zajedzone smrody w-ustne. A usprawiedliwiaki psychiczne żyją. Do tego skojarzenia najmilsze, młodogłupowate. A to wszystko marne, ściśnięte, ciasne i tępe. I to może wiadomo, ale powszechnością i krzesłem z napisem "nie" podparte. Bo sama świadomość jest. Ale jak na chama ustawiamy krzesło NIE to usprawiedliwiak działa i na chama 'nie-świadomość' zakłamaną robi. Lepiej postać (tu: ciężko).
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 25-08-2011 19:52 |
|
Piotr Rogoża - "Rock'n'roll, bejbi!"
Ciekawa książka o zespole punkowym stworzonym przez grupę przyjaciół. Dla gustujących w klimatach - do przeczytania.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
pauli19skarpetka
Użytkownik
|
Dodane dnia 25-08-2011 22:01 |
|
Andre Maurois "Prometeusz czyli życie Balzaka"- to świetna autobiografia francuskiego autora o życiu Honariusza Balzaka, jego rodzinie i sposobie w jaki doszedł do sławy. Pierwsze miłości, studia, determinacja bohatera do pisania mimo trudnuch relacji z matką i cięzkiej sytuacji finansowej.
Książka dająca motywacje dla wszystkich młodych pisarzy
"Biblia dziennikarstwa"- to teoria wszystkich gatunków dziennikarskich w prasie, radiu, telewizji i internecie opowiedziana od strony praktycznej przez najbardziej znane postacie telewizji takie jak; Durczok, Wojewódzki, Pawlikowska, Lubecka i inni.
Guy de Maupassant "Baryłeczka i inne opowiadania"-ten francuski autor to mistrz europejskiej nowelistyki i opowiadania szkatułkowewgo. Polecam w szczególności opowiadanie "Naszyjnik" i "Jedyna miłość"
|
Pauli
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
Sfora
Użytkownik
|
Dodane dnia 25-08-2011 23:30 |
|
Zabrzmię trywialnie przy wspomnianych tytułach?
Teraz mam na tapecie Sir Terry'ego Pratchett'a "Piaty Elefant".
Mistrza zabawy sytuacją, przeinaczeniem i skojarzeniem chyba nie muszę przedstawiać .
Wyraziste postaci wypełzające spod jego pióra zawsze mnie wchłaniały. Jedne mniej, inne bardziej, ale zawsze.
Poniekąd moje spojrzenie na pisanie pozostaje mocno pod jego wpływem.
Nie każdy lubi, ja bardzo.
|
A jeśli przyjdą Ateiści... - powiedział Bóg. - Mnie nie ma.
Nieuczeski - targowisko myśli
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 25-08-2011 23:51 |
|
Pauli: Nie "autobiografia" a "biografia" Balzaca.
Polecam zbiór opowiadań znanego z "Samotności w sieci" Wiśniewskiego. Zbiór nosi tytuł "Łóżko" i jest zbiorem krótkich nowelek, połączonych tytułowym motywem. Sporo wzruszeń losami młodych bohaterów, których łączy wrażliwość, intelekt, wykształcenie, często - akademickie środowisko. Więcej nie zdradzę.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
fuksiara
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-08-2011 19:18 |
|
Czytam "Przygodę z owcą" Murakamiego i nie do końca jestem w stanie zrozumieć zachwyty nad tym panem. Jest taka...nijaka, nie wciągnęła mnie Ma swój klimat oczywiście, ale nie jest to książka z gatunku tych, dla których zarywam noce. W międzyczasie zrobiłam przerwę na "Króla Leara", Szekspir nie zawodzi nigdy
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
Apple
Użytkownik
- Postów: 401
- Skąd: nowoorleańska jabłoń
|
Dodane dnia 26-08-2011 21:15 |
|
Cytat: Zola111 napisał/a:
Pauli: Nie "autobiografia" a "biografia" Balzaca.
Ale wpadka polonistki
Aktualnie Stephen King 'To'
|
"Jestem pyszałkiem. Egoistą. Uwielbiam poklask i lubię znajdować się w centrum uwagi. Pragnę chwały. Chcę, aby właśnie na mnie zależało Bogu i szatanowi. Chcę tego, chcę, chcę, chce, chcę.
Memnoch Diabeł
Zasady, zasady, zasady. Oni zawsze kończą, rozprawiając o zasadach. A ja kocham łamać wszelkie reguły, tak jak ludzie lubią rozbijać o ściany kominka szklanki, którymi wznieśli toast.
Opowieść o złodzieju ciał"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
Sfora
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-08-2011 23:20 |
|
Tak sobie uświadomiłam, że znowu tu jestem i to dobry znak.
Teraz kolejna pozycja sir Terry'ego, "Dysk". Potem mam zamiar odświeżyć "Shogun'a" James'a Clavell'a.
Dobry znak - książka, za książką.
Powróciłam do korzeni.
Zbyt długo odmawiałam sobie zapachu papieru ;3.
|
A jeśli przyjdą Ateiści... - powiedział Bóg. - Mnie nie ma.
Nieuczeski - targowisko myśli
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 27-08-2011 11:20 |
|
Przeczytałem Grę o tron G.R.R. Martina, teraz czytam kolejny tom sagi Starcie królów.
Gdyby nie świetny serial, bardzo wierna ekranizacja, nie wziąłbym się za książkę. Nie lubię fantastyki spod znaku herbu i miecza nie lubię trolli, hobbitów i krasnoludów. Ale serial zobaczyć można, bo krótko się ogląda, to nie książka, więc zobaczyłem, a tu więcej polityki, więcj intryg, więcej kłamstw, zbrodni niż magii i to mi się podoba. Zaskakujące, lekko napisane, w anglosaskim stylu, który kocham. Opisów tyle ile trzeba, rozmyślań też niewiele. Akcja, dialogi, akcja tak lubię. I bardzo mi się podoba tłumaczenie, gdzie autor, nie tłumaczy nazwisk na polski, gdzie Snow, to snow, a nie śnieg, ale jednocześnie mowa, jest, o tym, że nazwisko pochodzi od zimy. Chodzi mi o to, że wiele nazw nie jest tłumaczonych, gdyż autor przekładu wierzy, w minimum znajomości angielskiego przez czytelników i tak powinno być. Jak już ktoś jest wstanie przeczytać ponad 700 stron, powieści, gdzie liczba postaci i powiązań między nimi, mogłaby znaleźć się w kilkunastu opowiadaniach, a wątków jest tyle, że niedługo zacznę robić notatki, aby się nie gubić, to taki ktoś powinien, znać angielski na minimalnym poziomie.
Gra o tron - polecam.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
Sfora
Użytkownik
|
Dodane dnia 27-08-2011 12:13 |
|
No to sobie zanotuje i sięgnę .
|
A jeśli przyjdą Ateiści... - powiedział Bóg. - Mnie nie ma.
Nieuczeski - targowisko myśli
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
Vanillivi
Użytkownik
|
Dodane dnia 27-08-2011 16:03 |
|
Ja właśnie przeczytałam "Chłopca z latawcem" Khalida Hossieniego. To poruszająca opowieść o trudnej przyjaźni dwóch chłopców dorastających w Afganistanie.
Poza tym przeczytałam dwa tomy 1Q84 Murakamiego. Książka bardzo dobra, jak wszystkie tego autora, na początku nie wiadomo za bardzo, o co chodzi, ale wciąga.
|
http://www.cala-reszta-nocy.blogspot.com Mój blog o życiu, podróżach i pisaniu.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
Emily
Użytkownik
- Postów: 972
- Skąd: Luben/Breslau
|
Dodane dnia 27-08-2011 22:11 |
|
"Skok Safony" - niby tanie romansidło, ale bardzo mi się podoba - nie da się tego traktować jako biografii Safo, ale jeśli przyjąć, że to powieść oparta na szczątkowej wiedzy o niej - fajne.
O, i z pewnością spodoba się również homofobom i konserwatystom, którzy lubią utyskiwać na powszechną degenerację i zepsucie (żarcik taki).
|
niechaj cię pochłonie morze sargassowe
zanurkuj w wątpiach
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
czarodziejka
Użytkownik
- Postów: 660
- Skąd: zapomniana kraina
|
Dodane dnia 28-08-2011 11:17 |
|
Ostatnio przeczytałam Bogini oceanu P.C Cast - współczesność pomieszana z historią o syrenach.
A teraz czytam Córka słońca - B.Wood
|
Przyjaźń jest jak chleb, nawet czerstwy zaspokaja głód. Przyjaźń jest jak woda,
zimna czy gorąca gasi pragnienie.
Choć daleko, to jednak blisko. Choć nie zawsze mówi, to ją słyszysz. Choć nie zawsze Cię dotyka, to ją czujesz.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
Sue Ogg
Użytkownik
|
Dodane dnia 30-08-2011 13:09 |
|
Niedawno skończyłam Panowie i Damy Terrego Pratchetta (moja kochana książeczka, czytana już któryś raz), a teraz zabieram się za Smok jego królewskiej mości Naomi Novik.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 03-09-2011 10:49 |
|
Straszną rzecz prawie przeczytałem: "Polactwo" Rafała Ziemkiewicza.
Esencją "polactwa" jest forma i intencja księgi "Polactwo". To jakby na kupie napisać "kupa". Płytkie, ludyczne, grubo ociosane diagnozy i recepty na skarpecinie mazakiem pisane. Mówiąc w skrócie - książka śmierdzi.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
CelinaDolorose
Użytkownik
- Postów: 46
- Skąd: Dziki Wschód. Miasto Bug/a
|
Dodane dnia 14-09-2011 13:50 |
|
Cytat: Vanillivi napisał/a:
Ja właśnie przeczytałam "Chłopca z latawcem" Khalida Hossieniego. To poruszająca opowieść o trudnej przyjaźni dwóch chłopców dorastających w Afganistanie (...) - przyłączam się i polecam serdecznie, u mnie ten tytuł też wciąż jeszcze jest świeżutki.
Obecnie na tapecie mam SIOSTRY LORI LANSENS.
Zbliżam się do jej nieuchronnego końca... i chciałabym... i boję się.
Chciałabym wiedzieć, jak kończy się ta opowieść, ale boję się równocześnie, że moje (kruche jak herbatnik ostatnimi czasy) nerwy mogą się zupełnie rozstroić i wpadnę w histerię, dostając spazmów...
I nie jest to wcale żart, czy rozdmuchanie tematu, a dlaczego - już wyjaśniam:
Pozycja już na "dzień dobry" narracją wali czytelnika prawym sierpowym w okolice odpowiedzialne za rozumienie textu czytanego. I tylko od nas samych zależy, czy utrzymamy się w pionie, czy poddamy i nasza psyche zostanie powalona na deski przez klasyczny knockout.
Książkę tę mogę śmiało określić jako próbę siły mojego charakteru, lub jako pomoc w określeniu "z jakiej gliny jestem ulepiona"- cytując jedną z protagonistek.
Dokładnie od 1 do 18 strony zalewałam się łzami jak bóbr i nie mogłam przestać się trząść. Zamknęłam książkę i pomyślałam, że nie dam rady przez nią przebrnąć. Zupełnie nie tego się spodziewałam, tym bardziej, że nie połakomiłam się na przeczytanie opisu z tylnej okładki- zrobiłam to dopiero teraz i dzięki temu udało mi się pozbierać, bo opowieść okazała się być fikcyjna (choć nie byłabym tego tak do końca pewna). Za moment opanowałam się, wzięłam kilka głębszych oddechów i doszłam do siebie. Ciekawość tego, co będzie dalej wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem i z własnej woli, narażając się na uszczerbki na zdrowiu psychicznym, postanowiłam poznać historię życia sióstr Rose i Ruby - bliźniaczek craniopagus.
Oto cytat pierwszych zdań Rose: "Nigdy nie spojrzałam w oczy swojej siostrze. Nigdy nie kąpałam się sama. Nigdy nie stałam w nocy na trawie i nie wznosiłam rąk do urzekającego księżyca. Nigdy nie skorzystałam z ubikacji w samolocie. Ani nie nosiłam kapelusza. Ani nie byłam całowana. Nigdy nie prowadziłam samochodu. Ani nie przespałam całej nocy. Nigdy nie odbyłam prywatnej rozmowy. Ani samotnego spaceru. Nigdy nie wspięłam się na drzewo. Ani nie wtopiłam się w tłum."
A tu linki z dokładniejszymi recenzjami treści:
http://www.granice.pl/recenzja,Siostry,1306
http://www.poczytaj.pl/70277
Pozycję gorąco polecam! Ale tylko dla osób o mocnych nerwach!
|
(...) noszę w sobie wielkie dzieła. Dzieła, które potrafiłyby sprawić, że Niebiosa załkają, a Piekło okaże skruchę. - C. Barker
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Co czytacie?
|
astreja
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-09-2011 15:27 |
|
Ostatnio do roąk wpadła mi książka a reaczej e-book "Wychodząc z mroku"to opowieść o młodziutkiej dziewczynie z arystokratycznego rodu, która podejmuje daleką podróż, ku nieznanej Norwegii, by zostać żoną młodego hrabiego. Los rzuca ją w wir niepojętych i zatrważających doświadczeń. Próbuje zmierzyć się z ciosami, jakich nie szczędzi jej przeznaczenie. Dostaje się pod wpływy wyrachowanego, zawziętego wojownika, dla którego nic nie znaczy. Tajemnica i mrok, jakie owego mężczyznę otaczają, kładą się cieniem na dalszym jej życiu…
|
|
|
Do góry |
|