| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
starysta
Użytkownik
|
| Dodane dnia 22-02-2012 09:01 |
|
Święty Bernardyn ze Sieny - patron cierpiących na czkawkę
Święty Antoni - patron świń i hodowców trzody chlewne
Święty Kolumban - patron piwowarów
Święty Hubert - patron nieposłusznych psów
Święty Dominik Savio - patron młodocianych przestępców
Święta Klara z Asyżu - patronka telewizji
Święty Drogo - patron ludzi nieatrakcyjnych fizycznie
Gertruda z Nijvel - patronka cierpiących na musofobię, czyli lęk przed myszami
Święty Fiakier - patron chorób wenerycznych
Święty Gummar - patron mężczyzn mających złośliwe żony
Święty Izydor z Sewilli - patron komputerów i Internetu
|
| a mnie się podoba żyć, jeżeli nawet czasami życie mi się nie podoba
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
WholeTruth 
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
| Dodane dnia 22-02-2012 11:47 |
|
szara eminencjo
podałeś bardzo dobre przykłady. w ten sposób oddaje się cześć świętym! czytasz modlitwy, które są wznoszone do Boga, ale w które angażuje się świętych. to nie tak, że oni są konieczni, by Bóg orientował się, że jest wzywany. święci byli doskonałym przykładem Boga na ziemi. gdy prześledzimy ich historię zauważamy wiele cierpień i wyrzeczeń, którym musieli się poddać. to wzór.
ludzi łatwiej jest przekonać pokazując przykłady. dlatego powstała idea świętości - nadawania takich tytułów w religii.
Nie ma lepszych przykładów niż święci, a także lepszych orędowników niż oni. [2156-2159] KKK
starysto jesteś złośliwy. nie mam pojęcia czy tacy święci istnieją naprawdę, czy są tylko przykładem na to, że ludzie mają bujną wyobraźnię i potrzebują wsparcia we wszystkim.
|
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
starysta
Użytkownik
|
| Dodane dnia 22-02-2012 11:57 |
|
Cytat: WholeTruth napisał/a:
starysto jesteś złośliwy. nie mam pojęcia czy tacy święci istnieją naprawdę, czy są tylko przykładem na to, że ludzie mają bujną wyobraźnię i potrzebują wsparcia we wszystkim.
We wszystkim ? Czy u wszystkich świętych ?
A dla jest to przykład głupoty.
No np pierwszy z brzega - Święty Bernardyn ze Sieny - patron cierpiących na czkawkę, toż to już nie komedia a tragedia. I nie wiem komu by ją przypisać, Molierowi czy Orwellowi w folwarku zwierzęcym. Ten by rył dopiero i tarzał się po glebie.
A może nie mam racji, bo kiedyś miałem czkawkę i powiem meczy, oj męczy. To co, do sw Bernardyna ? Modły ?  Kpiarz ze mnie co ?
|
| a mnie się podoba żyć, jeżeli nawet czasami życie mi się nie podoba
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
WholeTruth
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
| Dodane dnia 22-02-2012 12:25 |
|
o pomoc w cierpieniu, mniejszym czy większym. wiem, to i dla mnie brzmi absurdalnie. ale przyjmuję tą wersję i wciąż modlę się do oranych przeze mnie świętych. jak pisałam wcześniej - szkoła pobożności...
nie orientuję się w biografiach wszystkich świętych. nie wiem, dlaczego oni obrani są akurat patronami takich dziwacznych sytuacji.
to z pewnością jest wytłumaczalne. może teraz irracjonalne, ale kiedyś... nie mam pojęcia.
|
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
starysta
Użytkownik
|
| Dodane dnia 22-02-2012 15:01 |
|
Świętego Bernardyna to dotyczy z Sieny
Jego żywot, Bernardyna trzeba powiedzieć że zasługuje na pochwałę, ale żeby świętym zostać, co stało się że on został patronem cierpiących na czkawkę? Legenda podaje, że ponoć urodził się bardzo chory i na dodatek zamiast pierwszego krzyku zaczął czkać. Dla pocieszenia Bernardyn pozostaje także patronem zakonu bernardynów oraz tkaczy i krwawiących.
Jak sama widzisz to taki święty od czkania. Nie ustosunkuję się do tego bo i po co.
Wszytko i wszyscy są we mnie i moi, wszystko.
I uważaj bo masz wielkie szanse być świętą. Jak i ja diabłem naczelnym za niewiarę.
|
| a mnie się podoba żyć, jeżeli nawet czasami życie mi się nie podoba
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
Wiktor Orzel 
Administrator
- Postów: 3517
- Skąd: Kraków
|
| Dodane dnia 06-04-2012 19:29 |
|
| Przypominam, że forum przeglądają także niepełnoletnie osoby. Następny taki link skończy się ostrzeżeniem.
|
| wiktororzel.pl
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
weronikulus
Użytkownik
|
| Dodane dnia 07-04-2012 20:17 |
|
Tak sobie patrzę na ten temat "Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów".
Na miarę wiedzy naszych czasów?
Po pierwsze gdzie ta miara-i czym jest
i jaka wiedza- ludzie nie chcą wiedzieć nic szczególnego. Raczej korzystny jest opór.
A nawet jeśli ta wiedza wzbogaca się "w miarę" czasu- mówiąc najzupełniej ogólnie i przez ogólność rozumiejąc te najważniejsze bogactwo naukowe świata- to czym ono jest?
Nie jest śmieszne?
Polecam oderwanie od znaczenia niektórych skomplikowanych procesów i raczej spoglądanie na nie jako czynność. To zabawne.
Czym jest- czy w znacznej mierze (powtarzam znacznej) odnosi się potężnym wrzaskiem w stronę Boga- jeśli i ten jest?
|
"Poza Rzeczy-Wistością
nie szukaj już niczego
bo Wistość tych Rzeczy
jest nie z świata tego!"
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
gladiator542012
Użytkownik
|
| Dodane dnia 02-05-2012 19:35 |
|
"Rozum zmusza nas do tego wniosku, gdy rozmyślamy o
wszechświecie rzeczy w ich początkach. Ci, którzy uciekają się do
pomysłu o nieskończonym ciągu, różnymi drogami zostali
zmuszeni do założenia pierwotnej podstawy istnienia, różnie
nazywając ją - materią, umysłem lub siłą - w zależności od tego,
co najbardziej odpowiada ich teoriom. Gdy się zapomną, ci, którzy
zaprzeczają pierwszej przyczynie, są zmuszeni do jej uznania, co
można zauważyć z doświadczenia Henry'ego Warda Beechera i
Roberta Ingersolla. Tak się dziwnie złożyło, że najbardziej
elokwentny kaznodzieja Ameryki i najbardziej elokwentny
agnostyk byli przyjaciółmi i wzajemnie się odwiedzali. W czasie
pewnej wizyty, jaką pan Ingersoll składał panu Beecherowi, ten
pierwszy bardzo podziwiał pięknie wykonany globus znajdujący
się w gabinecie tego drugiego. Po dokładnym obejrzeniu i
bezgranicznym podziwie dla techniki widocznej w precyzyjnie
zarysowanych kontynentach, oceanach itp. globusa pan Ingersoll
zapytał: „Kto go zrobił ?" Korzystając z okazji, pan Beecher
szybko odparł: „Nikt. Sam się zrobił"! Domyślając się intencji tej
uwagi, znany agnostyk, zagryzając usta, nie odezwał się ani
słowem, i zażenowany, wkrótce potem opuścił dom pana
Beechera." - z książki "Bóg" www.sjabiblia.bplaced.net
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 04-05-2012 00:11 |
|
| Od dłuższego już czasu religia powinna obywać się bez gadżetów i stadnych rytuałów, no i wolontariat zamiast lukratywnego zawodu duszpasterza.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
Dagil
Użytkownik
|
| Dodane dnia 04-05-2012 21:10 |
|
Pytanie do Ekszyna
A to dlaczego? Czy dlatego, że Ciebie to drażni, że chciałbyś modelowac ludzi na wzór mądrości i potrzeb duszy Ekszyna?
Gdzie, przy takim podejściu, zgubiłeś tolerancję? Co zamierzasz zrobić z masą "mało rozwiniętych", którzy plączą się pod nogami tych niby "oświeconych"? Na koniec - co (i skąd) wiesz o duszpasterzach, czyżbyś próbował tego zajęcia?
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 05-05-2012 17:00 |
|
Zacznę od dupy strony, czyli od duszpasterzy.
Tak, znam księży i mam jednego w rodzinie, to bogaty młody człowiek.
Widocznie Ciebie Dagil nie, ale mnie tak. A co? Ano splendor świątyń i handel dewocjonaliami śmierdzi froteryzmem, fetyszyzmem, a nie miłością do Boga. Weź takiej amulet albo wyjmij kwiatki przydrożnemu totemowi, to Cię z miłości wyzwie.
Mamy wiadomo który wiek i nie trzeba być wielkim intelektualistą, żeby domyślić się, że Boga nima w przedmiotach, ale - jeśli już - "w ludziach". Czy Kościół nie jest ludźmi tylko? Tak nawet te pasterze uczą, ale ciągną interes handlowo-usługowy i nawet jak celnicy stoją na wejściu do życia i wyjściu z wyciągniętą łapą. Od ponad stu lat ten cyrk jest nazywany cyrkiem przez zwyczajnie zdrowych ludzi. Niech to będzie, ale nie na wierzchu, bo wstyd. I tak dalej.
Pominąłem Kościół jako gniazdo zwyrodnialców macających dzieci.
I jeszcze jedno. Ja rozumiem, że najniżsi mają być wywyższeni, ale - do cholery jasnej! - nie za życia.
____________
[Dodano 13-02-2013 11:35]
No i mamy jakby kadr z przyszłości katolicyzmu. Abdykacja jako odkrycie urzędniczego charakteru papiestwa. Koniec pieprzenia o kolejnej reinkarnacji Piotra, wybrańcu Boga żywego etc.
To tak, jakby święty Piotr powiedział: "ja już nie jestem święty Piotr, od marca będę świeckim Zbigniewem. Wybierzcie sobie innego Piotra, młodszego, mnie nogi bolą".
Urzędnik, przebieraniec, atrapa, wstyd.
A, i jeszcze zabawna jest decyzja B. w kontekście dogmatu o nieomylności papieża. Iście rozrywkowe chrześcijaństwo, ubaw po pachy.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
Wasyl
Użytkownik
|
| Dodane dnia 15-02-2013 20:55 |
|
spotkałem matkę boską cielesną i od razu do urzędu cywilnego ją zaciągnąłem he, he żyję szczęśliwie, ale jeszcze nie wiem jak długo  czasami ma się objawienia
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
walentyna 684
Użytkownik
|
| Dodane dnia 17-02-2013 16:13 |
|
Patronów piwowarów jest dwóch , obaj nazywają się Arnulf. jeden był porządny , to biskup. W czasach zarazy nakazał wiernym pic piwo , jako syn browarnika wiedział bowiem , że wiele zarazków ten cud natury zabija. Ocalił miasto przed wymarciem , na niektórych etykietach widnieje - miesza piwo pastorałem Drugi to był chłop na schwał, który wsławił swoje miasto tym , ze wygrał zakład...wypijając niewiarygodne ilości piwa. Myślę, że świętych jest tylu , ze na każdą dziedzinę życia przypada ich kilku. Opiekowałam się matką .Była 90-letnią staruszką, pochodzimy z religijnego wschodu .Co miesiąc wpadali do niej jak po ogień Kamilianie . Kobiecina czekała na nich licząc dni i godziny , a oni wpadali i wypadali. Matka przeżyła sporo , była przecież poddaną cara, miała swoje sposoby ...zatem wymyśliła sposób na księży .deklarowała ostatnią spowiedź, a potem zamiast się kajać opowiadała księdzu całe swoje życie :-) Księża tez nie w ciemię bici - oświadczyli jej , że w tym wieku grzechy się nie liczą.I tak umarła bez spowiedzi . Chciałam jednak wrócić do świętych Z parafialnej biblioteki przynoszono kobiecinie niewyobrażalne idiotyzmy-czytaj żywoty świętych Opis tortur, jakie przeżywali za życia , opis piekła i czyśćca , jakiego się napatrzyli z powodu wybraństwa ...to po prostu koszmary jakieś okrutne! Jak można komuś stojącemu na progu śmierci serwować takie bezeceństwa! zabroniłam księżom wpędzania kobieciny w deprechę , wyjaśniłam jej, że Bóg nie jest ani mściwy , ani nie ma skłonności sadystycznych ...a kto wie , czego najadły się czy napiły te dziwaczne święte zanim im zaszkodziło? Polecam , poczytajcie ...ja nie wierzę już w Boga, jutro idę kolejny raz na onkologię i cieszę się, że kilka osób podpiera się złudną nadzieją, że jak Mu się podliżą, to im to wynagrodzi, Nikomu wielkiemu nie podlizywałam się w celu uzyskania korzyści i nie rozumiem , czemu byłoby tak na świecie , gdyby było jakiekolwiek , choćby lekko krótkowzroczne nawet , oko opatrzności ?
[Dodano 17-02-2013 16:19]
Piszę fraszki , więc podam te o religii.
jakkolwiek Kościół się stara, wiara to tylko wiara.
II To , co mojego proboszcza natycha, to nie Duch jest, tylko pycha
iii Bóg zapłać ? rola księdza:Boga w długi wpędza!
II .Czemu my mamy księży bogacić? niechaj im także Pan Bóg płaci ...:-)
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
Kaspian
Użytkownik
|
| Dodane dnia 21-02-2013 12:04 |
|
Ateista umarł i staje przed bramą Nieba. Nie wiedząc czy otwierać czy nie, św. Piotr w te pędy do Pana Boga i pyta:
- Boże, co mam robić? Przyszedł pewien człowiek, twierdzi, że jest ateistą.
- Powiedz mu, że mnie nie ma.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 28-03-2013 09:14 |
|
Tak się zastanawiam...
Chrystus to musiał być niezłym oszustem i manipulantem, jeśli udało mu się publicznie podmienić wodę na wino.
Chyba, że towarzystwo było już tak schlane, że nie czuło już smaku alkoholu, a siła perswazji NLP Chrystura pozwoliła uwierzyć otaczającej go spitej tłuszczy, że tankuje ona wino a nie zabarwioną wodę.
Może zabiegiem prestidigitatora wsypał do wody po kryjomu jakiegoś barwnika, (n.p. wycisnął sok z buraka z nasączonej szmatki) który na oczach omotanej gawiedzi, zabarwił wodę na kolor czerwony. Plotka potem poszła w tłum, głuchy telefon zrobił swoje i stąd mamy niezapomniany biblijny przekaz
A może miał wspólnika w którymś z apostołów, który to zręcznie podmienił z pod stołu dzbanek z winem ? Albo dwukomorowy dzban z podwójnym dnem? Wszystkie chwyty dozwolone... Tylko potem musiał pozbyć się niezręcznego wspólnika i świadka oszustwa. Ciekawe tylko który z apostołów mu wtedy w tym pomagał ?
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
shinobi
Użytkownik
- Postów: 389
- Skąd: Szczecinek
|
| Dodane dnia 28-03-2013 17:41 |
|
| Dwa tysiące lat stuknie niebawem, a gawiedź non stop se Chrystusem gębę wyciera. Nic chłopina spokojnie w grobie poleżeć nie może.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 28-03-2013 22:50 |
|
shinobi napisał: Dwa tysiące lat stuknie niebawem, a gawiedź non stop se Chrystusem gębę wyciera. Nic chłopina spokojnie w grobie poleżeć nie może.
Żeby on chociaż w tym grobie leżał !
Ale jacyś "cudotwórcy" podprowadzili jego zwłoki
I do dzisiaj, przez te wieki, wszyscy ludzie ich szukają.
Próbują naiwnie nawet w niebie !
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
Silvus
Użytkownik
- Postów: 1661
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 29-03-2013 12:42 |
|
Ech, Zadysta... 
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
Druus
Użytkownik
|
| Dodane dnia 29-03-2013 14:55 |
|
Zadysta napisał: Żeby on chociaż w tym grobie leżał !Ale jacyś "cudotwórcy" podprowadzili jego zwłoki
Kradzież zwłok - cóż za pomysł na biznes. Ech... mieli żyłkę do interesu.
|
| Straciłem kontakt z rozumem.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Wizerunek Boga i religii na miarę wiedzy naszych czasów?
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 29-03-2013 15:15 |
|
| To w takim razie w jaką dziurkę Tomasz wsadził palec?
|
|
|
|
| Do góry |
|
A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to -->