Autor |
Wasze pierwsze opowiadanie
|
Wiktor Orzel
Administrator
- Postów: 3517
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 09-06-2009 06:23 |
|
Temat kieruję do twórców borykających się szeroko pojętą prozą. Jaki był wasz pierwszy tekst? Trzymacie ów twór jeszcze w zakamarkach szuflady, czy już dawno wymięte kartki pochłonął zawistny ogień zapomnienia?
Ja dokładnie pamiętam swoje pierwsze, jak myślałem wtedy - poważne opowiadanie. Był to dosyć rozbudowany, patrząc na wiek piszącego (13/14 lat?) tekst opowiadający o grupce przyjaciół, która wyruszyła na biwak. Potem pod namiotem (oczywiście w nocy) znaleziono martwego psa, następna scenka rodzajowa to jezioro, po którym pływały martwe ryby. Rozwiązanie wydawało się banalne, jakiś gość z dubeltówką. Ale nie! To był jeden z nich, psychopata Było wszystko jak na historię tego typu przystało. Wątek miłosny, psychopata, dubeltówka, smierć.
Z tego co pamiętam tekst bardzo mi się podobał i emocjonalnie przeżywałem uśmiercenie głównej bohaterki. Ktoś wszedł w nieodpowiednim momencie do pokoju i aż podskoczyłem Oczywiście opowiadanie było koszmarne pod względem stylistycznym. Dialogi bez pauz i inne tego typu kwiatki. Po prostu się pisało, nie bardzo wiedząc jak. Inspiracją do napisania własnego opowiadania była młodzieżowa twórczość doskonałego w swoim fachu pisarza R.L Stine, którego młodym, nastoletnim twórcom mogę z czystym sercem polecić (jesli lubicie hamerykańskie powiastki z dreszczykiem.)
Pozdrawiam i czekam na wasze historie
|
wiktororzel.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 09-06-2009 09:18 |
|
Moja pierwsze opowiadanie? "Moje spotkanie z Małym Księciem". Napisane pod wpływem chwili. Miałam wtedy jakieś 10, no może 11 lat. Tak, mam je do dziś, leży pomiędzy starymi świadectwami, zdążyło już nawet zżółknąć. Zawsze, jak czytam, to się śmieję, chociaż wcale nie jest bardzo zabawne.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
JaneE
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-06-2009 09:19 |
|
Moje pierwsze opowiadanie napisałam 20 lat temu :-) miałam jakieś 9 lat. Mimo to do dziś dokładnie pamiętam jego treść. Grupka dzieciaków mieszkających na wsi, odnajduje w lesie dziewczynkę. Okazuje się, że jest córką archeologa, który podczas wykopalisk, odnalazł jakiś bardzo cenny kryształ. Gdy wraz z córką przewożą znalezisko do muzeum, zostają napadnięci przez zbirów i uprowadzeni. Dziewczynce udaje się uciec. Dzieci, nie mówiąc nic rodzicom, postanawiając pomóc koleżance odnaleźć porwanego ojca. Oczywiście w całej historii, która osiągnęła całkiem pokaźne rozmiary, jest tez wątek miłosny :-)
Opowiadanie zostało nawet wydrukowane ( mój dziadek był drukarzem), ale po licznych przeprowadzkach ślad po nim zaginął. Mam nadzieje, że znajdzie się kiedyś w zakamarkach piwnicy :-)
|
Oswajam rzeczy pisząc o nich.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
bury_wilk
Użytkownik
- Postów: 1550
- Skąd: Warszawa
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 09-06-2009 09:59 |
|
Łał, widzę, że wcześnie zaczynaliście, i to bardzo, w wieku 10-13 lat.
Moje pierwsze opowiadanie, które kiedykolwiek napisałem, powstało...eee... dwa lata temu i jest tutaj na portalu:
http://portal-pisarski.pl/readarticle.php?article_id=4258
Czyli jestem niemowlakiem jeśli chodzi o pisanie.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
bury_wilk
Użytkownik
- Postów: 1550
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 09-06-2009 10:03 |
|
To ja z moimi ośmioma - dziewięcioma latami już schylam się nad grobem
|
black number one
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Almari
Użytkownik
- Postów: 2127
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 09-06-2009 10:49 |
|
A moje pierwsze opowiadanie właśnie wisi na portalu
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
voice
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-06-2009 11:16 |
|
Moje pierwsze opowiadanie napisałam mając hymmm 9 albo 8 lat pamiętam, że było o wróżkach jakiś :. Potem gdy miałam 10 lat napisałam jakieś o dziewczynie do której przychodzi jej zaginiona matka i prosi ją by obięła władze w królestwie leśnych zwierząt, ponieważ toczy sie wojna między nimi a goblinami i skrzatami.
|
...Mad Tea Party...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
soczewica
Użytkownik
- Postów: 2423
- Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
|
Dodane dnia 09-06-2009 11:41 |
|
pierwsze? jak miałam 13 lat. coś o obozie, miłości i oczywiście, tzn: na sto procent nie jestem pewna, ale jak znam swoje fascynacje z tamtego okresu, piłkarzach reprezentacji szwecji.
albo o drużynie A...
|
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
GdanszczAnka
Użytkownik
- Postów: 1880
- Skąd: Gdańsk
|
Dodane dnia 09-06-2009 12:00 |
|
moje pierwsze było do klasowej książeczki o Kubusiu Puchatku w drugiej klasie podstawówki. A potem w wieku 13 lat zaczęłam pisać książkę, która rozdziałami ukazywała się w gazetce szkolnej. Gazetka ta nie doczekała się publikacji i druku. Tworzyliśmy ją dwa lata i nie pamiętam by jakikolwiek numer (gazetka była zamykana co miesiąc) ukazał się gdziekolwiek.
|
'Panna Anna umie kusić wieczność, trwonić żar'
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 09-06-2009 12:04 |
|
moje pierwsze opowiadanie napisałam córce, znaczy za córkę, wiem wiem, to takie mało edukacyjne, ale ona miała żywą awersję do polonistki... o dziwo dostała ocenę celującą i zaczęła pisać sama, chyba sumienie nie dało jej spokoju, dzisiaj jest lepsza od mamusi
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Usunięty
Gość
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
GdanszczAnka
Użytkownik
- Postów: 1880
- Skąd: Gdańsk
|
Dodane dnia 09-06-2009 12:17 |
|
aa.. u mnie było jeszcze jakieś w międzyczasie o podróży do wnętrza ziemi.. świat warzyw i niebieskich roślin
|
'Panna Anna umie kusić wieczność, trwonić żar'
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
lina_91
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-06-2009 12:18 |
|
Ja mialam 8 lat, druga klasa podstawowki, po wrazneiach z biwaku w Wiosce Indianskiej. Cos jakby western, tylko dziejacy sie w terazniejszosci.
Potem dwa lata nic. I potem powiesc (wyszla starsznie dluga) o corce kobiety naukowca badajacej lek na bialaczke, porwanej przez konkurentow. Pierwsza gdzies zniknela w tajemniczy sposob, nie mam pojecia jak, druga pozyczylam kolezance i wsiakla .
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
SzalonaJulka
Użytkownik
- Postów: 2351
- Skąd: Bronowice
|
Dodane dnia 09-06-2009 12:54 |
|
Moje pierwsze "poważne" opowiadanie powstało, jak byłam w pierwszej klasie liceum (15-16 lat). Było pierwszym z serii: "zrozumiałe jedynie dla profilu biologiczno-chemicznego".
Założyłam w nim, że świat jest gigantyczną komórką. Ziemia z powodu ludzkich działań zaburza homeostazę - przybywają więc lizosomy, które neutralizują najpierw osiągnięcia cywilizacji, następnie sam gatunek homo sapiens.
Bohaterką jest młoda pani doktor, która opracowuje teorię komórkowej budowy wszechświata, a następnie syntetyzuje glikokaliks chroniące przed lizosomami. Niestety produkcja glikokaliks jest bardzo droga i przezywa jedynie główna bohaterka, oraz... pesymistyczny stolarz, który zamknął się w trumnie
Opko mam do dzisiaj, jest całkiem sprawnie napisane. Niestety nie nadaje się do publikacji, gdyż jak się później dowiedziałam teoria komórkowej budowy wszechświata rzeczywiście istnieje.
|
nikt nie reklamował
szczęścia jak podpasek
jesteś tego warta
(ja)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
soczewica
Użytkownik
- Postów: 2423
- Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
|
Dodane dnia 09-06-2009 13:05 |
|
Cytat: Malgorzata Poludniak napisał/a:
moje pierwsze opowiadanie napisałam córce, znaczy za córkę, wiem wiem, to takie mało edukacyjne, ale ona miała żywą awersję do polonistki... o dziwo dostała ocenę celującą i zaczęła pisać sama, chyba sumienie nie dało jej spokoju, dzisiaj jest lepsza od mamusi
czyli w pewnym sensie było edukacyjne - pojechałaś jej po ambicji
fajnie, żeby wszystkie pociechy były takie ambitne!
|
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Nikczemna
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-06-2009 21:33 |
|
nie wiem, czy opowiadanie, które sobie przypomniałam było pierwsze ale wydaje mi się, że tak.
Zwało się ono "Złota moneta Mateusza" i napisałam je mając ok. 7-8 lat. Było o chłopcu, który dostał w spadku od ojca warsztat szewski i monetę, która miała przynosić Mateuszowi szczęście. Pewnego dnia do zakładu przyszła piękna dziewczyna - Ali - i poprosiła o trzewiczki. mateusz bardzo się postarał, a kiedy panienka otrzymała buty dała dwukrotną zapłatę i stwierdziła, że to najpiękniejsze trzwiczki jakie kiedykolwiek miała. Po paru dniach znów odwiedziła Mateusza, tym razem ze swoim bratem... Mowglim (:smilewinkgrin. Powiedziała, że jej dom się spalił i czy może się zatrzymać. Oczywiście szewczyk się zgodził (pamiętam fantastyczne zdanie, nad którym zachwycała się rodzina podczas rytualnego czytania, mianowicie - Ali spojrzała w jeszcze szare niebo.). Dziewczyna powiedziała, że chce wrócić z bratem do rodziców, którzy mieszkają w innej wiosce ale jej matka jest bardzo chora. Mateusz powiedział, że zna się na lekarstwach więc moze coś pomoże. Pojechali, Mateusz chuchnał na monetę i matka po otrzymaniu lekarstw wyzdrowiała. Ojciec natomiast powiedział, że w zamian za okazaną dobroć młodzi mogą się ożenić. I żyli długo i szczęśliwie.
A to wszystko zawarte na 4 niecałych kartkach A4
Teraz tak mi się przypomina, że chyba pierwsza koncepcja napisania książki utworzyła się, gdy miałam 10 lat. Miałam plan, zaczęłam pisać, nawet już wiedziałam jak będzie wyglądać okładka. Ale się nie udało Generalnie książka miała być o dziweczynce, która ma spędzić wakacje z rodzicami (którzy mają się do niej nie przyznawać) i przyjaciółką w hotelu cioci. na miejscu okazuje się, że jest tam również sławny kryminalista z Ameryki i planuje bodajże sterroryzować hotel (ktośtam za ducha miał się przebrać). Dziewczynki miały oczywście zapobiec katastrofie
Jak widać od najmłodszych lat miłowałam się w chorobach, przestępstwach i ratowaniu przed złem
|
Czy twój ojciec pali fajkę?
Tak, mój ojciec pali fajkę
Yes, my father smokes the pipe
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
evivvalarte
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Nathien
Użytkownik
- Postów: 1516
- Skąd: Gdańsk
|
Dodane dnia 09-06-2009 23:17 |
|
Pierwsze opowiadanie? To była jakaś praca w podstawówce. Mieliśmy napisać dalszy ciąg do słów "dawno, dawno temu" i jakoś tak się złożyło, że było to moje pierwsze w życiu opowiadanko
A jeśli chodzi o coś większego, to fanfik. Zaczęty dawno, dawno temu w odległej galaktyce, a ostatnio reaktywowany i reanimowany. Poprawiam go (i po części piszę od początku). Taka przygoda z ulubionymi bohaterami z dzieciństwa
|
"Obcując z potworami, uważaj, abyś nie stał się jednym z nich.
Bo kiedy patrzysz w otchłań, otchłań może zacząć patrzeć w Ciebie."
Fryderyk Nietzsche
|
|
Do góry |
|