| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 10-08-2009 22:33 |
|
Cytat: _VV_ napisał/a:
A ja u kobiet uwielbiam. Zwłaszcza w miejscach, które uwielbiam. 
Zgadzam się, jeśli jest to instrukcja użycia z piktogramami i strzałkami informacyjnymi.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 10-08-2009 22:52 |
|
Cytat: Człowiek stabilny psychicznie, zadowolony z siebie nie czuje potrzeby "zdobienia" - a malowanie się kobiet? 
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 10-08-2009 22:59 |
|
| depilacja woskiem też boli i trzeba powtarzać
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 10-08-2009 23:01 |
|
| A wiecie dlaczego kobiety się malują i perfumują?
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 10-08-2009 23:03 |
|
LRR, na szczęście istnieją też mniej bolesne, a nawet całkowicie bezbolesne metody depilacji. Podobno decydująca w tym wypadku jest długość i gęstość włosa 
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 10-08-2009 23:07 |
|
Cytat: _VV_ napisał/a:
A wiecie dlaczego kobiety się malują i perfumują?
Pan Bóg stworzył Adama, potem Ewę.
Popatrzył na obojga i stwierdził niezadowolony do Ewy:
- Ty, to się będziesz musiała malować...
Nachylił się aby dokończyć i skonstatował:
- Może się też poperfumuj.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 10-08-2009 23:09 |
|
| Ale jak chcesz postawić na skuteczność to musisz pocierpieć. A wspomniane już wcześniej obcasy? To dopiero człowieka męczy chodzić tak cały dzień jak niektóre kobiety.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 10-08-2009 23:26 |
|
| A wyobrażasz sobie stwerdesse, która odmawia noszenia obcasów do mundurku i ubiera baletki bo wygodniej i zdrowiej?
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 11-08-2009 08:34 |
|
Odnośnie tego, jak tatuaż będzie wyglądał za ileś tam lat: a ktoś mi zagwarantuje, że dożyję np. 60tki?
Znam sporo wytatuowanych osób i większość tatuaży jest głęboko przemyślana i dobrze podkreśla charakter danej osoby. Ale ja wywodzę się ze środowiska, w którym tatuaże są normą. Co z tego, że Zaduś stwierdzi, że mam tatuaż, to pewnie jestem kurewką, a jakaś babcia, że na pewno siedziałam w więzieniu. Chciałam mieć, więc go mam, kto mnie zna, ten wie dlaczego, a reszta może sobie myśleć, co chce. Najważniejsze, żeby dobrze to przemyśleć i dobrze sprawdzić studio, w którym się ma zamiar tatuaż zrobić.
Jane, jak wybrałam sobie wzór, to odczekałam rok czasu zanim go zrobiłam, żeby sprawdzić, czy na pewno mi się nie znudzi. Ale samą decyzję o zrobieniu podejmowałam przez kilka lat, żeby nie żałować.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
Elwira 
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
| Dodane dnia 11-08-2009 08:42 |
|
Cytat: kmkmk napisał/a:
LRR nie miałam na myśli takiego zdobienia, bo nie wiąże się ono z trwałą zmianą, którą bez wątpienia jest tatuaż. Malowanie oczu, czy ust nie powoduje bólu, co jest normalne przy tatuowaniu, dlatego dla mnie tatuowanie sobie ciała jest dziwne. Czy trzeba cierpieć żeby być piękną? 
Jest coś takiego jak trwały makijaż. Wszczepia się to pod skórę. Obrysowany kontur ust, barwa, kreska nad okiem i co tam sobie zażyczysz. Wstajesz rano i zamiast godzinę tkwić przed lustrem i martwić się przez cały dzień, czy przypadkiem się nie rozmazałaś - szybki przyusznic, kremik i gotowe. Co na to powiesz?
Dodam, że zrobienie sonie takiego makijażu też boli.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 11-08-2009 08:49 |
|
Cytat: Elwira napisał/a:
Jest coś takiego jak trwały makijaż. Wszczepia się to pod skórę. Obrysowany kontur ust, barwa, kreska nad okiem i co tam sobie zażyczysz. Wstajesz rano i zamiast godzinę tkwić przed lustrem i martwić się przez cały dzień, czy przypadkiem się nie rozmazałaś - szybki przyusznic, kremik i gotowe. Co na to powiesz?
Dodam, że zrobienie sonie takiego makijażu też boli.
I do tego po kilku latach zaczyna nierównomiernie zanikać. Istnieją też tatuaże robione tą metodą. Niby na kilka lat.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
| Dodane dnia 11-08-2009 09:54 |
|
Słyszałam, że powtórzony po jakimś czasie blaknie w miarę równomiernie, ale to mogła być jedynie opinia pracującej w zakładzie kosmetyczki.
Chodzi o to, że jak makijaż to ludzie się nie burzą, a jak tatuaż, to jest już jakaś dewiacja dla społeczeństwa, a moim zdaniem jeśli człowiekowi tatuaż się podoba i chciałby go mieć, to powinien móc go sobie zrobić i nie być z tej okazji posądzany o zaburzenie osobowości, kompleksy czy co tam jeszcze.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 11-08-2009 10:42 |
|
| A co sądzicie a temat kolczyków? Wiem, że to temat niby o tatuażach, ale i tak rozmawiamy generalnie o zdobieniu ciała. No i często zdarza się, że zwolennicy dużej ilości tatuaży mają też sporo kolczyków. Poza tym porównajmy: dziewczyna ma tatuaż - wg np. Zadysty jest taka czy owaka, dziewczyna ma kolczyki (w uszach) - jest normalna? Czy nie? Dlaczego tatuaż traktować gorzej niż kolczykowanie ciała?
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 11-08-2009 10:50 |
|
| Z kolczykami jest o tyle fajniej, że można zawsze je wyjąć, dlatego inaczej się na to patrzy. Chociaż na tunele w uszach albo nosie to nawet ja patrzę z obrzydzeniem...
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
evivvalarte
Użytkownik
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
JaneE
Użytkownik
|
| Dodane dnia 11-08-2009 10:52 |
|
Wydaje mi się, że kolczyki ( w uszach) są po prostu tak starą metodą zdobienia ciała w naszej kulturze, że nie wzbudzają już żadnych sensacji.
Gdyby większość z nas upiększało swoje ciało tatuażami, na pewno też teraz nie byłoby tej dyskusji.
|
| Oswajam rzeczy pisząc o nich.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
sirmicho
Użytkownik
|
| Dodane dnia 11-08-2009 10:54 |
|
Kolczyki w uszach (nie mówimy o wieczkach do słoików) sa jak najbardziej w porządku. Nie trawię za to kolczyków w nosach, brwiach, języku, ustach, pępkach, sutkach, częściach intymnych itp. Tylko w uszach, tradycyjnie.
Przypomniał mi się kawał:
Czym różni się dziewczyna z miasta od dziewczyny ze wsi?
Dziewczyna z miasta ma w pępku kolczyk, a dziewczyna ze wsi - kleszcza.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
evivvalarte
Użytkownik
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
Sissi
Użytkownik
- Postów: 168
- Skąd: Gdzieś w Polsce ;)
|
| Dodane dnia 11-08-2009 11:21 |
|
Niektórzy psychologowie twierdzą, że robienie tatuażu wiąże się z chęcią zadawania sobie bólu, co nie jest normalne. Osobiście uważam, że to nie jest zły pomysł. Tym bardziej, jeśli dany obrazek ma wyrażać jakieś przesłanie. Np. mój przyjaciel ma wytatuowane słowa: "Aikido" na lewym ramieniu i "Bushido" na prawym przedramieniu. Oczywiście po japońsku, bo to ma mu przypominać o zasadach jakimi się w życiu kieruje.
W sumie, nawet osatnio zastanawiałam się nad "wydzierganiem" sobie czegoś, ale nie ot, tak dla samej przyjemności. To byłby obrazek, który przypominałby mi o czymś ważnym. Obawiam się tylko, że osoba, która by się tego podjęła musiałaby być wysoko ubezpieczona, bo bym chyba nie zapanowała nad odruchami obronnymi
|
"Gdyby mi kazały wyroki ponure,
na ziemi się meldować, by drugi raz żyć,
chciałbym starą z mundurem wdziać na siebie skórę
Po staremy wojować, kochać się i pić" - Bolesław Wieniawa-Długoszowski "Ułańska jesień"
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Zdobienie ciała - tatuaże
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 11-08-2009 11:26 |
|
Cytat: Oke_Mani napisał/a:
Zaduś stwierdzi, że mam tatuaż, to pewnie jestem kurewką,
Zaduś nie twierdzi, że jesteś kurewką, ale Zaduś ma takie skojarzenia i dyskomfort przy tkiej kobiecie, do tego stopnia, że jest ona aseksualna.
Zaduś tylko stwierdził, że tatuowanie to są to objawy zaburzeń emocjonalnych.
|
|
|
|
| Do góry |
|
