To jest Malcoln? Fantastyczny; fantastyczne; fatastycznie! To i dobrze, że nie ma kocurka. Pozdrawiam!

Prawie jak papuga.

Fajny ten Malcolm.

Niesamowite zdjęcie!
Malcolm taki kochany, jak ładnie spogląda.
A Miladora - fajne włosy.

Dzięki - Mja i Silvusku.

Myślę, że ona, widzę po oczach.

Zgadłeś, Silvusku. Ona.

Tyle że długo nie było wiadomo, dlatego dostała męskie imię. A potem nie chciałam już zmieniać.

O, no racja. Hm, ja w sumie o wolach nie pomyślałem.

Wola mają również one.
Dość trudno odróżnić samca od samicy, zwłaszcza w przypadku młodych gołębi.
Potem już łatwiej, bo samiec ma większą głowę, grubszą szyję i dziób, inaczej też się zachowuje.

Niemirowski - nie chichraj się tak. ))

Ale Ci zazdroszczę! Zawsze chciałem mieć gołębia. Albo chociaż wróbelka! Właściwie, to bardziej wróbelka. Ale młody jestem, jeszcze się dorobię!

Pięknie, Milu, przepięknie. A ja znów żałuję, że nie mam fotki Hitashi

Nie chwaliłaś się, że Twój "muz" się zmaterializował Pozdrawiam zza 7 wzgórz i mórz. Wróciłaś na łono PP, jak widzę.

Hipcia kochana - wciąż czekam, żebyś Ty też wróciła.


Prawdziwy ptasiek, Zajączku.

Piękne zdjęcie, Milu. Ciekawe upierzenie ptaszka. Jak dobrze, że dałaś link.