Amm, bo to jest dialog, widz też czyta Autora.Co prawda nie słowem ale skojarzeniem, barwą jaką niesie obraz. Twoje są mocno osadzone, powiem jedno, w barwie, dominują brązy, szarości, operujesz lekko światłem, akurat na tyle aby pogłębić wyraz. Dobrze zauważyłaś, odniosłem się do komentarza poprzednika, bu użył perioratywnego sformułowania, według mnie zupełnie nie na miejscu. No cóż, każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii aczkolwiek "kiczowatość" zastąpiłbym "nie trafia to do mnie" (na ten przykład).
Ale to już inna bajka.
A, że Twoje obrazy są spektaklem, to już chyba wyczytałaś wcześniej z moich poprzednich komentarzy.