Wychodzi na to, że ten sam. Nawet nie wiem czy gratuilować wzięcia udziału w procederze zwanym oszustwem.

gratulować trzeba, bo jednak ten/ta, który/a pisał/a nie myslał o tym tylko postarał się i wysłał kawałek siebie. innymi słowy: gratulacje dla laureatów. pozdrawiam serdecznie. msh

Na ponad 200 osób tylko dwie były niezadowolone. Pan Artur i pewna pani która bardzo była zniesmaczona tym że nie było nudno i standardowo. Nagroda nie wynosiła 50 czy też 100 zło. Ale dużo więcej. Ale wiem że nie możemy wszystkim dogodzić. Konkurs został zorganizowany zgodnie z prawem ale jak widać Polska to kraj w którym - jak coś komuś wychodzi to trzeba go zgnoić.

Elwira – rzadko się z Tobą zgadzam ale teraz w 100%. Jakbyś czytała moje myśli. Byłem jednym z dwunastu nominowanych ale z powodu niemożności przyjazdu na galę (mieszkam od 30 lat poza Polską) zostałem zdyskfalifikowany i wykastrowany. Co znaczy lew ur. 16 sierpnia bez jaj??? Mogę teraz być tylko ociężałym lwem morskim pływającym z meduzami a nie lwem pustynnym lub salonowym. Nigdy w życiu nic nie wygrałem a ta nominacja naprawdę uderzyła mi do głowy i liczyłem może na mały świstek papieru, wyróżnienie, które mógłbym wysłać mojej 86-letniej matce. Zawsze byłem rozrabiaka i czarna owca, kobiecina ucieszyłaby się, że po pięćdziesiątce trochę wyhamowałem, he, he.
Rzeczywiście, machnąłem łapą (nie mam czasu na te klocki).
Gratuluję wszystkim laureatom i pozdrowienia dla Portalowców.
Nazwisko i imię znane Redakcji

przede wszystkim lew morski: gratuluję! teraz do Ciebie i do Elwiry: Pan surna (Kulesza) jeden z, pożal się Boże, organizatorów, straszył mnie pozwem do sądu, jesli się nie wycofam z mówienia "oszustwo". Nie wycofam się. Tłumaczyłem to dziesięć razy: LAUREAT NIE PRZYJEŻDŻA, PO ODBIÓR NAGRODY - TRACI TĘ NAGRODĘ, ALE NADAL POZOSTAJE LAUREATEM!!! przepraszam, że dużą literą, ale Pan surna- Kulesza nie rozumie tego i zapewne jest to dla niego zawiły wątek. Regulamin nic nie mówił o tym, że nieprzybycie dyskwalifikuje. Pani Czyrska oraz Pan Kulesza z lubością cytują swój regulamin i uważają, że wszystko jest OK. Lwie morski, mam nadzeiję, że więcej się nie natniesz, a Mama jeszcze się ucieszy. Elwira, konkurs, według "ice" promował jego twórców. Nie wiem, jak było, ale z drugiej strony dlaczego mam wierzyć komuś takiemu jak "surna'? pozdrwaiam serdecznie. msh

lw, nawet przez moment "się nie podniciłem", ale nie pozwolę sobie, by mnie straszyć. "Ubecja" mnie chciała straszyć i też się nie dałem, chociaż przyznam, że stracha miałem. pozdrawiam serdecznie. msh