Tony Kososki w Warszawie

Wydawnictwo Muza i Południk Zero zapraszają na spotkanie z Tonym Kososkim z okazji premiery jego książki "Nie każdy Brazylijczyk tańczy sambę". Autor, który przemierzył Brazylię, Boliwię i Peru, nakreśla niezwykły portret Ameryki Południowej – opisuje swoje spotkania z fascynującymi ludźmi i magiczne miejsca, które odwiedził.

Tony Kososki to jeden z najlepiej zapowiadających się podróżników młodego pokolenia (23 lata), osoba charyzmatyczna i lubiąca przełamywać schematy. We wciągający sposób opowiada nie tylko o podróży, ale też o swoim oryginalnym podejściu do życia, które sprawiło, że rzucił się w wir nieoczekiwanych doświadczeń.

„Brazylia była marzeniem, reszta wyszła przypadkiem” – tak zwykł mówić o swojej niebywałej podróży 23-letni Tony Kososki, którego opowieść o Brazylii, Boliwii i Peru mogłaby posłużyć za kanwę nie jednej, a kilku powieści przygodowych. Wszystko zaczęło się nietypowo, bo kto realizuje swoją wymarzoną podróż od Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej? Tony lubi zaskakiwać i łamać stereotypy. Tym razem pomogła FIFA, która w 2014 roku wybrała go na wolontariusza mundialu w Rio de Janeiro. Fascynacja Brazylią i przede wszystkim Miastem Boga, które odkrywał, klucząc w labiryntach faveli i starając się zrozumieć rozwarstwienie społeczne kraju, zmotywowały go do poznania kolejnych miejsc w Ameryce Południowej.

Przemieszczając się głównie autostopem (którego lokalna forma oznaczała jazdę na pace ze zwierzętami), Tony Kososki zgłębia między innymi realia życia górników w Potosí i typowej boliwijskiej rodziny. Jako przewodnik dociera na największe solnisko świata – Salar de Uyuni, później wyrusza do amazońskiej dżungli, gdzie przypadkiem spotyka szamana i eksperymentuje z ayahuascą. Następnie jedzie nad Jezioro Titicaca, aby przyjrzeć się Indianom żyjącym na wyspach z trzciny. Na trasie podróży nie mogło zabraknąć też Machu Picchu i Świętej Doliny Inków w Andach. Ostatni przystanek to położone w Amazonii Iquitos, do którego dociera łodzią jako członek załogi. Założeniem jego podróży było ograniczenie do minimum kosztów transportu i noclegu. Autor planował spędzić w Ameryce Południowej dwa miesiące, został szesnaście. Poznajcie jego historię…
   
Tony Kososki – Auto- i barkostopem pokonał ponad 70 000 km, choć jeszcze cztery lata temu nie wyobrażał sobie, że może dojechać w ten sposób do centrum rodzinnego Gdańska. Dziś nie widzi problemu, żeby spakować plecak i nawet jutro wyruszyć do Chin. Odległość to pojęcie względne – według Tony'ego mierzy się ją przeżyciami i liczbą poznanych ludzi. Jak wielokrotnie powtarza, jest zwykłym chłopakiem z gdańskiej Oruni, inżynierem mechatroniki na Politechnice Gdańskiej, który pewnego dnia zaczął spełniać swoje marzenia o podróży. Podróży, która uzależnia… Tony Kososki to również charyzmatyczny mówca, który zaledwie w ciągu kilku chwil potrafi zjednać sobie publiczność. O jego nadzwyczajnych umiejętnościach prelegenta mogli się przekonać miłośnicy podróży, m.in. na festiwalu Śladami Marzeń w Poznaniu, podczas prestiżowych gdyńskich Kolosów, ToTuToTam w Białymstoku (otrzymał tam nagrodę publiczności). Autor prowadzi blog Vai lá cara!

Wiktor Orzel · 11:47 28.06.2016 · 0 ·
Komentarze

Ten news nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
Jacek Londyn
12/04/2024 13:25
Dzień dobry, Apolonio. Podzielam opinię Darcona –… »
Darcon
11/04/2024 19:05
Hej, Apolonio. Fragment, który opublikowałaś jest dobrze… »
gitesik
10/04/2024 18:38
przeczytać tego wiersza i pozostawić bez komentarza. Bardzo… »
gitesik
10/04/2024 18:32
Trochę ironiczny wydźwięk ma ten tekst, jak na mój gust to… »
valeria
06/04/2024 19:51
Na pamiątkę:) niepozorna książka :) »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:25
Najnowszy:kononsuchodolski