Ostatnie komentarze Abi-syn
Arkady:
Dawno Ciebie nie było, mnie z resztą też, teraz erupcja, wyrzucenie emocji, mam nadzieję, że i u Ciebie tak jest, póki co przeczytałem z przyjemnością i czekam na więcej:
- masz co powiedzieć, mamy przekaz, mamy co czytać:
pozdrawiam
PS:
ode mnie świetne
Hejka
Jestem facet, chmmm, "rozebrana ze złudzeń", ukierunkowywuje, zwłąszcza, że płenta, zwłaszcza, że upał. I chyba o to chodzi, żeby nie chodziło o nic, tylko letnie relacje z letnim, ups, gorącym lewitowaniem podczas wypoczynku - sjesty w upalnym, sensorycznym tekście.
Ajw
z moją melodią ponad dziesięć lat i wciąż się kręci, przymyka oko nawet na ... pisanie
dzięki
Wolna:
trochę miałem kłopot z tytułem, rzadko ale się zdarza, potwierdzasz, że faktycznie - muzycznie, to bardziej niż wow:
jest tak, że choć piszący, i niby powinien być na tip-top, niekiedy mam kłopoty z poprawnością:
rzadko z uje, ż, rz, ch, razem czy osobno - bardziej, rodzajniki to masakra:
masz rację, przy pisaniu słownik mi zaznaczył na czerwono, więc zmieniłem. Masz plus
Ajw, Wolna, zięki za komentarze.
Abi.
PS:
tekst zostawiam taki jaki jest - tu dwie szkoły popraw/zostaw, zostawiam, ten kto zajrzy po poprawieniu, nie będzie wiedział o co chodzi.
Jakie to liryczne, ciepły, tkliwy pół erotyk z wszystkimi atrybutami niedopowiedzeń, gra wyobraźnia potęgowana rymami niedokładnymi. z dokładną rytmiką.
łączę pozdrowienia
Hej Wolna
Też potrafisz napisać coś z pieprzykiem, soczysty, dosadny, dwuznaczny. Wyobraźnia podąża śladem(nie) poprawności ortograficznej z użyciem całkiem udanych atrybutów interpunkcji, w takim czytaniu - wersja poniżej lepsza. Zastanawiam się nad tytułem, literat kojarzy mi się z kimś raczej poważnym, dostojnym, szanowanym, tutaj (po swojemu czytam "Ortograf"
Z lekkim uśmuśmiechem pozdrawiam
A-s
Takie młodopolskie, fajny opis chmur burzowych (cokolwiek to znaczy) napisane sprawnym rymem - taki akuratny na ten czas lipca w tle te wszystkie nasze (nie) meteroorologiczne zawiłości.
A swoją drogą ów Gromowładny - demiurg - dla mnie bardziej podobny do Dzeusa niźli tego naszego Pana z długą brodą.
Łączę słoneczno-deszczowe pozdrowienia
Atutem tego wiersza jest autentyczność, wiersz pisany emocjami, wybrzmiewa uczuciowością i tą jedyną prawdą jaką się ma gdy Bóg dał doświadczenie i ociupinkę talentu aby się tym podzielić.
Jest nieźle, będzie lepiej gdy opiszesz emocje w równie spontaniczny sposób ale na tle innych spraw. I broń Cię Panie Bożę aby to był jakiś prztyczek, jesteś na dobrej drodze do pisania bardzo dobrych wierszy.
Dzięki:
No i trafiały się u mnie też i gorsze teksty, autoreklamosugestia = jest na PP taki mój co ma tytuł "Chujawiak", tak dopiero jest ostro! I nie chodzi mi o epatowanie chmmm, skandalem słownym, bardziej o wywołanie dyskusji, fermentu, nie wszystko może i musi się podobać, czasem warto popastwić się nad poprawnością, w tym i słowną, wyruszyć w podróż skojarzeń i znaczeń, powtórzę raz jeszcze, miałem napisać fraszkę, w której pojawiały się słowa:
mysz, Kruszwica, wspomnienia, sześćset, no i powstało to co wkleiłem na PP. A, że się może nie podobać?
'koń jaki jest każdy widzi", fraszka też, u mnie w domyśle zabawa w skojarzonym słowem i wypełnione zadanie. A, że w większości przypadków teksty niepoważne cieszą się ujemnym odbiorem - znana mi sprawa, a uszczypliwość pod odpowiedzią na pierwszy komentarz nie dotyczy mojej urażonej ambicji ale bardziej chodzi mi o jakość recenzji.
A swoją drogą mam tak, że czekam na odzew Czytelnika, jeśli go nie ma - kasuję tekst, tak więc jestem wdzięczny Wam, że nie muszę tego robić, fraszka zostanie na PP dopóki ... istnieje fraszka
Wolna Duchem, "wyciągłaś"
z niebytu tekst, osobiście dla mnie ważny, pisany w innej rzeczywistości, dziś trochę odciągniętej w bok> tylko pozornie, moja córka się pyta:
Tato, dlaczego wybierasz i znów opowiadasz się za sprawę, która jest zgrana, odpowiadam, tak trzeba, jeszcze inaczej, nasz świat, choć daleki od przyzwoitości, jest mimo wszystko lepszy od tego, który nam się proponuje. Jestem otoczony kobietami, mam córki, mam kocice, wrażliwość czerpałem od siostry i fantastycznej polonistki, sprawy kobiet dostrzegam chyba bardziej niż większość facetów. A przecież nasza kultura jest męska, oparta na sile i parciu, cokolwiek znaczy, kasa, sukces, władza itp ...,tylko, że problemy kobiet są różne od tego, o tym jest ten tekst, dość prosty, lgniecie do iluzji, która jest ubrana w piękne słowa, czyny zaś są nikczemne, co gorsze, dajecie sobie z tym radę.
PS:
Wolna, u mnie literówki też zmorą, masz rację, regułą jest, że nie poprawiam, zostawiam - popsułbym komentarz.
jest klimat, czuję ten wieczór pełny napięcia w szuwarach późnym wieczorem:
I rzeczywiście tam jazgot, sporo się dzieje, opisałaś to dokładnie, niebanalnie, jest OK
hejka Wolna Duchem
I nie musiałaś dopisywać, że to Munch, ekfraza tak oczywista, że aż Munch
Wiersz sprawny, dziesięciozgłoskowiec w każdym calu, czasem z rymem - częściej nie (to akurat, według mnie, atut), trudno mierzyć się z klasyką malarstwa, udźwinęłaś, skoro w pierwszym czytaniu widzi się obraz - jest OK
No i czasami trzeba "łopatologią" wytłumaczyś co to znaczy tłumaczenie z innegi języka, który jest pono "niemnożko" poznany.
Lila,dzięki za naukę, dzięki za te wszystkie meandry, które przybliżają kulturę (dawniej bratnich) Narodów
PS:
wierzę, że kiedyś znów odkryjemyjej piękno.
PSII
(inaczej nie mogę)
Hejka
jakoś tak, że długo bez podziękowania za komentarz:
od autosski głos jak najbardziej się należy:
-wpierw zapytanie:
Czy jest coś takiego jak erotyk dla dzieci?
spoko, z innymi formami pisania nie mam problemów, bo ja wiem, anty globalista, rusofob, wykształciuch, itp ..., z tym stwierdzeniem trochę i owszem, domyślam się, że to co innego znaczy niż poprawność polityczna, dobra, rozprawiłem się z kłopotliwą odpowiedzią na pół komentarz, dalsza jego część urzeka mnie jako autora, pomimo dwójki.
Ponieważ ten "spada", jako odpowiedź wklejam tekst, który na PP był już publikowany, mam nadzieję, że zostanie przeczytany jeszcze raz przez Czytelników
Łączę pozdrowienia.
Makabreska, trzeba mieć duże poczucie humoru aby coś takiego napisać, skomentować też
Jest sens, jest melodyka,nie zabrakło pomysłu, wykonanie tak (druga faza), mam odczucie, że również napisana tylko tak długie teteksty mało czyta ito jest racja. Podzieliłbym na części, drugą też wkleił z tym samym tytułem oznaczoną rzymską II.
I tylko jede problem się pojawia, skoro tekst pisany w I osobie lp to jak opiszesz ową jatkę co się później pojawia?
I jeszce jedno pytanie:
dlaczego Kurewki z dużej litery?
Konsekwentnie poprowadziłaś tłumaczenie w kierunku rymów męskich choć u Wysockiego tak nie ma, ale to drobiazg, to, że tak poprowadziłaś to tylko dobrze. I jest jeszcze coś - klimat Wysockiego, który po prostu chlał!
Pijacki wid w dialogu z też pijanym czartem to kwintesencja Twojego tłumaczenia, duch Wysockiego wyłania się z każdej strofy.
Bardzo udany tekst.