Profil użytkownika
Abigail

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Gdzieś w Polsce
  • 25.09.1974
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 05.02.2009 07:19
  • 11.02.2018 10:56
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 2
  • 0
  • 97
  • 8 razy
  • 65
  • 0
  • 0
  • 32
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Abigail
Witaj,

moi poprzednicy napisali już to, co ja chciałam wyrazić w swoich słowach.

Pozdrawiam
Abigail
Taki pogrzeb · 10.12.2017 22:11 · Czytaj całość
Witaj,

dłuższy czas zastanawiałam co napisać.
Nie lubię pourywanych tekstów, gdzie praktycznie każe zdanie jest pisane od nowej linijki. To tak jakbym miała czkawkę, która co chwilę mi przeszkadza. Czytając nie czuje płynności, jakbym czytała telegram, gdzie po każdym słowie (w tym przypadku zdaniu jest) stop.
Dla mnie trochę za krótkie, niedopracowane sceny.

Podobały mi się dialogi.

Pozdrawiam
Abigail
Niechciana miłość · 10.12.2017 21:52 · Czytaj całość
Witam,

zaciekawiła mnie ta historia, chociaż mam kilka ale :)
Moje odczucie co do liczby ciał jest taka sama jak Purpura. Na początku byłam przekonana, że są dwa, a jak doszłam do miejsca, że jednak trzy to musiałam się cofnąć z czytaniem.

Chwycił łopatę i delikatnie rozgarnął zmarznięty śnieg i wtedy ujrzał coś, co zmroziło go jeszcze bardziej, niż panujące na dworze zimno. Przed nim ukazała się kobieca pierś.

Ten opis jednoznacznie nie wskazał mi kolejnego ciała. Wręcz przeciwnie zaczęłam się zastanawiać jak właściwie jest ono położone. Wcześniej piszesz, że leży twarzą do ziemi, a za chwilę bohater dostrzega pierś. Trudno mi było wyobrazić sobie tę scenę. Dopiero po Twoim wyjaśnieniu w komentarzu, że tam są 3 ciała zorientowałam się, że ta pierś jest drugim ciałem. Dla mnie ten fragment jest do poprawy.

Gówno, zaklął ponownie i mamrocząc coś pod nosem, brnął w grząskim śniegu, kierując się w stronę domu.

Dostrzegam tu trochę brak logiki. Skoro Krasowski próbował przekopać ścieżkę od domu w głąb wsi, natknął się na ciało to dla mnie jednoznaczne jest, że od domu do miejsca gdzie znalazł ciała odgarnął śnieg tworząc ścieżkę. Skoro tak, to dlaczego jak wracał do domu to brnął w grząskim śniegu. Odgarnął ten śnieg, czy nie?

Nie rozumiem też wydało się, że zobaczył jeszcze coś, jakby cień postaci ale, że było daleko a księżyc właśnie schował się za chmurami,. Czy to oznacza, że jak wracał do domu była już noc? Jeżeli tak, to gdzieś zgubiła się ta informacja. Byłam święcie przekonana, że wszystko odbywa się w dzień.

Odziana w wielki kożuch postać pochyliła się nad ciałami.

Znowu czegoś nie rozumiem. Skoro Krasowski miał problem, aby przejść czterysta metrów w głębokim śniegu do wioski, to w jaki sposób znalazła się tam niezauważona postać. Musiała brnąć w głębokim śniegu, a wtedy Krasowski by ją zauważył. Przecież dookoła nie było odśnieżone.

To takie moje drobne uwagi. Te niedopowiedziane elementy zakłócały mi trochę wyobrażenie sobie tego miejsca i sytuacji przedstawionych przez Ciebie.
Tekst ciekawy i wciągający, chociaż to malutki fragment. Wrzuć dalszą część, chętnie przeczytam.

Pozdrawiam
Abigail
Zimno, coraz zimniej · 10.12.2017 21:01 · Czytaj całość
Witam,

niestety, ale ten tekst do mnie nie trafił. Być może jest to rzecz gustu.

Pozdrawiam
Abigail
Witam,

Jeżeli chodzi o pomysł to nie jest zły. Niestety gorzej jest z wykonaniem. Czytałam teksty leżące na dole, ale były lepsze od tego. Sposób prezentacji zdecydowanie zawiódł. Poniżej tylko kilka szczegółów.

"Nie można wprowadzić wszystkich danych do komputera i żeby wypluł odpowiedź."
Zdanie do poprawy. Np. Nie można wprowadzić wszystkich danych do komputera, aby on je sprawdził i w końcowym efekcie wypluł odpowiedź.

"Założyłem dziś buty na płaskiej podeszwie od Gucciego"
Można założyć, że codziennie chodzi w butach na obcasie.

Brak zachowania ciągłości pisania w jednym czasie. Albo piszesz w czasie przeszłym, albo w teraźniejszym.

"Umalowane tandetnie oczu rozlały się. Czarne stróżki spływają po policzkach."

Poplątanie z pomieszaniem. Makijaż tandetnie umalowanych oczu rozlał się po jej twarzy. Ciemne stróżki spływały po policzkach.

Pozdrawiam
Abigail
Statysta · 12.11.2017 16:59 · Czytaj całość
Dobry tekst. Czyta się lekko i z zaciekawieniem. Przyjemny w odbiorze. Nie wiem dlaczego na tej półce. Dla mnie powinien być wyżej.
Zastanawiałam się tylko nad tym, czy chłopiec w tym wieku będzie bawił się taką skarpetką.
Pozdrawiam
Smoczyca · 07.11.2017 22:22 · Czytaj całość
Witaj, to i ja dorzucę swoje trzy grosze :)

Tytuł. Nie pasuje mi do treści. Odnosi się praktycznie do dwóch zdań. Ma to swoją logikę, ale ja osobiście pokombinowałabym trochę. Niby maj, ale nie jest on tematem numer jeden tej historii.

Treść. Nie zachwyciła mnie. Czegoś mi tu brakuje, zbyt szybko przeszedłeś przez temat. Mało opisów, które pobudzałyby moją wyobraźnię. Dom - jaki z cegły, czy drewniany, salon - jaki mały, czy duży? Sama muszę wymyślać jak to wygląda, a przecież ja mam wejść w Twój świat i widzieć go Twoimi oczami, a nie swoim.
Pozdrawiam
Maj · 05.11.2017 21:30 · Czytaj całość
Witam, ja od siebie dodam jeszcze...
Teraz to nie Jack czyta książkę a Książka czyta jego.

Dwie sprawy do jednego zdania. Po pierwsze. Jeżeli wcześniej była to księga, to teraz również proponuję napisać księga, a nie książka.
Po drugie to zdanie zawiera cały sens miniaturki i mi się bardzo podoba.

Całość przeczytałam bez większego entuzjazmu, ale końcówka mnie zaciekawiła. Jako zwykły tekst nie ma w sobie tego czegoś co powoduje, że czytasz jednym tchem i chcesz więcej. Jednak jako tekst konkursowy, ze ściśle określonymi regułami, to trafiony w punkt. Pytanie tylko, czy chcesz za każdym razem publikując ten tekst, tłumaczyć wszystkim, że był pisany na konkurs.

Pozdrawiam
Wir · 05.11.2017 20:50 · Czytaj całość
Ten tekst był moim zdaniem najlepszy. Przy czytaniu współgrał z odtwarzaną w tle muzyką. Lekki w odbiorze, zaskakujący w zakończeniu i ma w sobie coś, co zachęca, aby ponownie go przeczytać.
Pozdrawiam
Abigail
Królowa życia · 06.03.2017 19:24 · Czytaj całość
Nie wiem dlaczego ten tekst jest na dole. Nie brałam udziału w głosowaniu, nad czym ubolewam. Niestety życie żądzi się swoimi prawami.
Było kilka prac, które mi się podobały i ta znalazła się w tej grupie.
Po pierwsze motyw muzyczny harmonizwał z tekstem. Świetnie się czytało, kiedy w tle słychać było muzykę.
Po drugie lekko się przebrnęłam przez tekst, nie musiałam się do tego zmuszać.
Po trzecie fajne napięcie prowadzące do ciekawego zakończenia.
Były emocje, był deszczyk, dla mnie bomba.
Pozdrawiam
Abigail
Dziwak · 06.03.2017 19:20 · Czytaj całość
Agreolik nie rezygnuj z pisania tylko dlatego, że nie jest idealne. Nie ma ideałów na tym świecie :) Są za to poprawnie napisane teksty. Ty również dąż do tego aby poprawnie pisać. Droga jest jedna i wiedzie przez ćwiczenia - pisanie. Kiedy się przebrnie u Ciebie przez poplątane, długie zdania to zaczyna się wyłaniać fajny styl. Musisz tylko trochę popracować. Jeżeli mogę Tobie coś zasugerować, jak już coś stworzysz to odłuż na bok. Następnego dnia albo za dwa dni przeczytaj, a zauważysz gdzie zgrzyta i trzeba poprawić.
Pozdrawiam
Abigail
Wieczór idealny · 06.03.2017 19:06 · Czytaj całość
Osobiście tekst bardzo mi się spodobał,ale nie cały. Ciężko czytało się pierwszy akapit. Za długie zdania, za dużo w nich treści, na których trzeba się skupić zanim dobre się do kropki. Jestem zwolenniczką krótszych zdań. Niektóre Twoje wnioski są trafne, tylko nie każdy jest w stanie się do tego przyznać. Najbardziej spodobało mi się streszczenie filmu :) Jest tam zawarta cała prawda.

"I wtedy wszyscy już klaczą..." powinno być klaszczą.

I na koniec perełka. "... bo okazuje się, że nic innego nie ma tak dużej wartości jak bycie z tą właśnie osobą, o której nic nie wiecie." Nic dodać, nic ująć :)
Pozdrawiam
Abigail
Wieczór idealny · 05.03.2017 21:28 · Czytaj całość
Bardzo dobry tekst pod kątem technicznym. Czyta się przysłowiowym jednym tchem. Zanim się obejrzysz już jest koniec. Mnie osobiście zauroczyły emocje, których jest bardzo dużo. Emocje wręcz krzyczą do czytelnika.
Nie podobało mi się na początku to, że uczucia sprowadzały się do erotycznych doznań, że piękno kobiety bardziej opierało się na wizualnych doznaniach aniżeli na uczuciu, duchowym doznaniu.
I ten koniec. Taki trochę nijaki, przewidywalny. To znaczy nie jest zły, bo przecież tak też się mogło zakończyć. Tylko po przeczytaniu całości nabiera się ochoty na jakieś niezwykłe zakończenie, takie z fajerwerkami.
Pozdrawiam
Abigail
Mike, dłuższy czas zastanawiałam się, czy odpowiedzieć na Twój wpis. Mając na względzie mój szacunek dla Ciebie i Twojej twórczości chyba jestem Tobie to winna :)

Bardzo nie lubię, jak ktoś traktuje mnie z wyższością i dyskusję zaczyna od tego, jakie to ma bogate doświadczenie. Nie znasz mnie, więc nie wiesz jakie ja mam doświadczenie. Ja wyznaję zasadę, że człowiek uczy się przez całe życie, dlatego mogę zauważyć, jak moje pisanie ewaluuje.
Zaczęłam się również zastanawiać nad tym, dlaczego wystawiasz tu swoje prace, skoro prawie każdego, kto napisze, że coś mu nie pasuje od razu pacyfikujesz. Ja cenię sobie szczerość, więc jeżeli mam Ci nieszczerze schlebiać pozwolisz, że zamilknę.

Zaglądać będę, ponieważ Twoje teksty są ciekawe :) Jak spotkam Ciebie na ulicy, to możesz być pewien, że podejdę i podam rękę :)

Pozdrawiam
Abigail :)
Odnaleźć siebie · 29.01.2017 22:08 · Czytaj całość
Mam wewnętrzny dylemat. Z jednej strony tekst jest dobry, ponieważ czytając go wchodzi się w przedstawiony obraz tak naturalnie, bezproblemowo i gładko, jak nóż w masło. Po prostu siadasz i czytasz, a rzeczywistość dookoła ciebie milknie.
Jednak z drugiej strony są zgrzyty, które mi przeszkadzały w odbiorze.
Męczyły mnie zbyt długie zdania. Zamiast skupić się na treści, próbowałam ogarnąć o co w tym zdaniu chodzi.
Kolejna sprawa - pisałam Tobie o tym pod innym tekstem. Bardzo rozpraszały mnie zdania, które zamiast tworzyć całość pisane były jedno pod drugim. Wiem, że to Twój znak firmowy. Czasami warto się zastanowić, czy przypadkiem znak firmowy nie szkodzi twórczości. Każdy dąży, aby być rozpoznawalnym, ale trzeba dobrze wybrać, po czym chcemy, aby nas rozpoznawali. Będę Ciebie namawiała do zmiany tego znaku :) na coś innego, ponieważ ciekawią mnie Twoje teksy i chciałabym jeszcze u Ciebie zagościć.
"Im bardziej nalegał, tym bardziej ja się zawzinałem." ostatni wyraz mnie całkowicie wybił z rytmu czytania. Może lepiej napisać, że bardziej obstawał przy swoim.

Pozdrawiam
Abigail
Odnaleźć siebie · 25.01.2017 21:29 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty