Ostatnie komentarze angi_e
Dziękuję za komentarze. Ja nie wiem co można w tym wierszu zmienić, więc zostawiam.
Pozdr
Hmmmm...inni jak widzę tak samo skonsternowani. Może jakiś przypis od autorki/ra? zanim zniknie z 'tapety'?
Kurcze, fajne to, ale na razie nic nie kapuje - po pierwszym przeczytaniu
Epitafium dla moczymordy, a o poecie i twórczości jakby dalej - po drugim przeczytaniu
Ostatnia strofa wryła mnie w ziemię - taka jest dobra, ale nadal nie bardzo kumam. - po trzecim przeczytaniu
Zdaję się że tym komentarzem pogrążyłam się dokumentnie (nikt nie uwierzy ze mam aż przeciętny poziom inteligencji) no ale trudno, czasem trzeba tak szczerze.
Cieszę się że mogłam przeczytać i powysilać mózgownicę.
Pozd
Ja będąc pod wrażeniem Twoich , także subiektywnie , lepszych wierszy, trochę się smucę że coś się zmieniło, niestety.Mimo że nie dane mi było poznać, autora wierszy osobiście, to przez czytanie Twojej twórczości, jeśli - tak jak w Twoim przypadku, uprawia sié liryké bezporedniá, to chcác niechcác, poznaje sié czowieka przynajmniej té czésc, którá nam udostépnil, a udostepniles duzo, bo swoje uczucia. Wiec wybacz mi poufalosc, ale ja tez zauwazylam ze cos sie zmienilo. Jakby - przygaslo troche.
Przepraszam za niegramatycznosc wypowiedzi.
Pozdr
Czyżby debiut?
Teraz jest taka moda, że nie trzeba stawiać wielokropków, po to żeby czytelnik sobie mógł coś dopowiedzieć, teraz stosuje się do tego wieloznaczny przekaz dysponując słowem. Tak więc - odradzam.
Treść jest do bólu banalna, mimo że także do bólu życiowa. Może warto ją ubrać w orginalną formę, jeżeli autorka chce przyciągnąć jakoś potencjalnych czytelników?
Pozdrawiam niezrażając
Takie sedno sprawy. Do mnie przemówiło bo zgodne z moimi poglądami. Poza tym nawet w czasie robienia znaku krzyza na piersiach warto sie zastanowic. Może nawet i nad tym co autor.
pozdr
A mnie się ta pierwsza strofa podoba bo nadaje taki rytm, jak tętent. Pozdr
Jak dla mnie trochę za szybko od zejścia do pogrzebu, wszystko w jedną noc.
Nie zatrzymało mnie, przepraszam.
Pozdr
Bardzo dwuznaczny. I bardzo letni.
Pozdr
Trochę brzmi jak opis porodu w wodzie
))))) Tak sobie trzy razy przeczytałam, ale im dłużej się czyta tym więcej się w tym wierszu odnajduje.
Pozdr
Ja nie bardzo łapię, jak ta ostatnia strofa ma się do 'górnej' części, tej ubraniowej.
te martensy były lepsze od płaszcza, bo chodziły z peelem aż się nie rozpadły, a i tak nie mógł się z nimi rozstac, natomist płaszcz, może jeszcze w dobrym stanie, już do szafy, (to jak oddać kogoś bliskiego do domu starców, niby nie eutanazja, ale ...) a potem... klapa interpretacyjna
))))
Pozdr
Tak sobie tylko rozmyślam, że wiersz mógł być inspirowany jakąś wystawą fotograficzną, awangardową. Nie mam bladego pojęcia jak się interpretuje awangardowe wiersze, więc nic więcej nie napisze poczekam na innych. Prowokują mnie te tuje.
Pozdr
Jak dla mnie rewelacja. Bardzo, ale to bardzo wysoki poziom ( tak jakbym była jakimś krytykiem, a nie jestem
) No ale naczytałam się ostatnio więc powiedzmy, że wyrobione mam podniebienie.
I pozostaje pod wraźeniem - wnikliwości spojrzenia na świat i władzy nad językiem polskim.
Daje świetne, co rzadko mi się zdarza - zostawiam dla takich własnie.
Pozdr
Nie jest to odkrywcze, wyrazy użyte w tekście są nabrzmiałe, i ogólnie podpisuje się za opinią ks-hp, ale nie jest tragicznie. Ogólny wydzwięk wiersza podoba się, forma też przejrzysta i niebanalna, gdyby jeszcze popracować nad tymi określnikami....
Pozdr
Czytałam, już tutaj wiele erotyków. Zauważyłam, że chyba najtrudniej jest nie przekroczyć granicy dobrego smaku, a jednak napisać jakby na to nie patrzeć o seksie. Ma być to własnie erotyk a nie pornogaf ( nowy gatunek literacki'
I Moim zdaniem Tobie się świetnie udało
Pozdr