Profil użytkownika
bruliben

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Warszawa
  • 23.10.1967
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 05.09.2015 13:53
  • 14.10.2022 17:44
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 50
  • 0
  • 799
  • 83 razy
  • 1
  • 0
  • 0
  • 43
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze bruliben
Piękna historia, wzruszająca i pouczająca.

Jak stać się piękną i dumną kobietą? Właśnie tak. Tekst i te wydarzenia mogą stanowić motywację dla innych dziewcząt, kobiet, matek, zwłaszcza teraz, kiedy wiele spraw jest podważanych
i jest tyle niepewności w codziennym życiu.

Nawet, jeśli nie jest to historia z życia wzięta to sposób jej przedstawienia bardzo ją uprawdopodabnia :)

Pozdrawiam
ładny obrazek, zupełnie nieprzerażający. Brakuje takich spokojnych i harmonijnych,
zwłaszcza w Hollywood.
Dla kinomana · 26.09.2019 09:49 · Czytaj całość
Nie kupuj zegarka, broń boże, on wypaczy czas, zepsuje chwilę.

Kup klepsydre. Tak stare pojęcie szczęścia wymaga odpowiedniej oprawy.

Jest ponadczasowa myśl w wierszu.
Targowisko · 26.09.2019 09:45 · Czytaj całość
Tak, warto pamiętać i skupiać się na tym co było. Bo tego coraz mniej i pamięć zawodna. I nośniki - technologie - eliminują tradycyjne myślenie i niszczą dobre, sprawdzone przyzwyczajenia.

I jasne, że błędów z przeszłości nie da się naprawić. Można je jedynie zarchiwizować, czyli a/a.

Łagodnie płynie ten wiersz, jak po spokojnym oceanie pamięci.
Liceum · 26.09.2019 09:42 · Czytaj całość
Przeformułuję trochę pytanie: jak żyć godnie? Bo czym jest normalność? Jakimi kryteriami operujemy?

Pisanie w ogóle, nie tylko poezji jest obarczone dużym ryzykiem w kwestii zarobków. Zwłaszcza
w Polsce, gdzie w miarę stabilne zarobki z pisania mają tylko niektórzy, uznani już na rynku pisarze (np. Pilch).

Do przyczyn podwyższonego ryzyka zaliczyłbym niską popularność zawodu, niskie zarobki, koszty promocji nowych twórców oraz przede wszystkim płytkość rynku czytelniczego (ludzie niechętnie czytają), a zwłaszcza poezję.

Nie trzeba być najlepszym. Wystarczy, że jesteś dobry w tej formule, którą uprawiasz, pracujesz nad własnym stylem i wierzysz w to co tworzysz, zupełnie jak muzyk (wiem, że to trudne), ale warto próbować, skoro później można czerpać z tego korzyści i ogromną satysfakcję.

Dlaczego silniejszy wykorzystuje? Ponieważ jest to wpisane do pradziejów ludzkości. Od pierwszych naszej ludzkości momentów tak było. Silniejszy dinozaur uczył ludzi jak wykorzystywać. Prześledź dzieje najstarszych cywilizacji (Mezopotamia, itp.).

Omijajmy banalność, bo poezja nie powinna odpowiadać na banalne pytania, tylko mistycznie
i czarodziejsko upiększać egzystencję.
Niewiadome. · 26.09.2019 09:36 · Czytaj całość
Za Kazjunem: zdecydowanie wyeliminowałbym liczbę
„mężczyzn” i „brunetów”. Dokładną analizę tekstu dokonali przedmówcy. Potwierdzę tylko myśl Kapelusznika, że ten tekst jest lepszy od 2/2. Jest napięcie i dzieje się więcej. Wiem, że nie jest łatwo napisać interesujący thriller. Jest tyle wzorców i „gotowców”, gatunek mocno rozpowszechniony, popularny wręcz, więc na oryginalność trudno się zdobyć. Niemniej, z tak zaczętym daniem można było zrobić coś lepszego. Warto byłoby bardziej
wciągnąć w fabułę oglądaczy seriali, o których piszesz (bynajmniej ja nim nie jestem), a których jest od groma i ciut, ciut. To o czym piszesz nawiązuje w moim odczuciu do filmu „Upadek” z Michaelem Douglasem, gdzie wściekły na sytuację facet, stojący w korku, próbujący zdążyć na ważne wydarzenie nagle wybucha i wyładowuje swoją wściekłość na otaczających go przedmiotach i ludziach (takie cywilizacyjne katharsis, deprecha na sto dwa). Twój główny bohater ma jednak zadatki na seryjnego zabójcę albo w pewnym sensie, jeśli dobrze ubierzesz to w słowa współczesnego Robin Hooda lub Punishera. Zastanowiłbym się nad kierunkiem, bo dobrze zacząłeś serię, interesująco.
Darmowa lekcja 1/2 · 26.09.2019 08:15 · Czytaj całość
Za przedmówcą trochę to wyprane z energii. Nie czytałem pierwszej części, ale nie omieszkam.
Trochę jak z drugą płytą po genialnej pierwszej, która jakością pozostawia wiele do życzenia.
Pisanie cykli nie jest łatwe.
Darmowa lekcja 2/2 · 26.09.2019 04:25 · Czytaj całość
Bywają powtórne szanse, chociaż pewnie rzadkie. Czy zależy od krwistości osobnika?
Przypuszczalnie rodzaj predyspozycji, gotowości do zakochania się,
skłonności romantycznej. Ta pierwsza jest faktycznie pewnym wprowadzeniem do rytuału.
Skoro ją dotknął peonią w usta musiało być gorąco między nimi. I wystygło, a szkoda. Taka ekspresowa historyjka o ekspresowym romansie.
No właśnie, trochę uprzedziła mnie Dobra Cobra. Nie doczytałem tekstu. Może dlatego. że mam już swoje wyrobione zdanie na ten temat, który nota bene jest mocno eksploatowany przez różnych autorów - specjalistów w temacie.

Zwróciłem uwagę na nast. fragment:

Jeśli pojawi się jakieś nieprzyjemne uczucie, pamiętaj, ono nie jest złe. Ale jak…? Przecież jeśli przeżywasz największą tragedię życia, to wszystko jest złe i niedobre. Nie. To nieprawda. To, że jakieś stany umysłu są złe, to tylko osąd, wykreowany właśnie przez sam umysł. Uczucia i myśli nas nie zabiją. To ta rozległa reakcja ocen i krytyk, która kryje się za myślą, uczuciem, może zamknąć nas w tym ciasnym więzieniu, z którego trudniej będzie się wydostać. Nie znaczy to, że mamy w jakiś sposób kontrolować własne reakcje. Ta kontrola jest właśnie tą nieodpowiednią reakcją. Jeśli zaczniemy kontrolować zachowanie naszego umysłu, będzie on zachowywać się podobnie, jak nadmuchana piłka, gdy będziemy zanurzać ją głęboko pod wodą. Wkrótce się zmęczymy, nie damy rady tego ściskać, a wtedy piłka pod wpływem ciśnienia wyleci z głębi wody i uderzy nas prosto w twarz.

Kwestia dla mnie kluczowa - samokontrola, która zawsze będzie złudna. Jednak z drugiej strony, gdy popuścimy za bardzo możemy utracić poczucie rzeczywistości. Dojść może do przekroczenia barier, granic.

I sprawa otwarcia się / otwarcia umysłu na wrażenia, szczególnie na te pierwsze, bez interferencji (otwarcie na chwilę, jak to określa tekst). Chciałbym, bardzo. Czy to jednak możliwe? Będę próbował, bo stwierdzam, że taki mój los.

A teraz z innej beczki, i śmiem twierdzić, że nie tak odległej: polecam lekturę SIDDHARTHY Hermanna Hesse. Poleca Piotr Piotrowi. Niewykluczone, że już znasz. Był czas, kiedy ta książka budziła we mnie pozytywne emocja, chociaż jestem osobą z natury bardzo niecierpliwą.

Pozdrawiam.
Jedna Chwila · 24.09.2019 21:37 · Czytaj całość
Klimaty (widoki) bliskie mojemu sercu. Jakbym przeniósł się w chłopięctwo. Natura kojąca smutek, jak lekarstwo. Łagodność i cisza, bliskość gniazda.
Powroty · 24.09.2019 08:09 · Czytaj całość
Pięknie o niegasnącej - w odróżnieniu od papierosa - miłości. I uczuciach, fascynacjach, zadurzeniach, które trzymają przy życiu.
Urokliwie miejscami. Dążenie do realizacji marzeń związanych z drugą osobą jest silną motywacją
do pisania tak ładnych strof jsk te:

próbując zerwać jedną z nich
aby spełnić nieistniejące


To tak jak zerwać jedno zdrowe i piękne jabłko,
by zniwelować niesmak po zgniłkach. Przepraszam za naturalistyczne skojarzenia.
Ostatnio dużo czasu przebywam na działce :)
Kiedy(ś) będziesz · 24.09.2019 07:52 · Czytaj całość
Całkiem ciekawie. “Rządza” - a powinna, miewamy czasem swoje
rządze. Dobrze się czytało i dziwię się, dlaczego ten tekst niżej zwindowano.
Moc Siostry Kate · 24.09.2019 01:21 · Czytaj całość
Za dawnych czasów mój ojciec dziedziczył buty po starszym bracie, raptem tylko dwóch poszczególnych. Afryka to jednak inna bajka. Kim może być ona? No właśnie. Opatrznością, Najwyższą Istotą, siostrą przełożona. A mnich w istocie sympatyczny, jak blaszak z krainy Oz.
Stary mnich · 23.09.2019 22:41 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty