Ostatnie komentarze Carvedilol
Milu
filozuj, plusy dodatnie czy miecz to celowo - takie poczucie humoru, miecz szpada - wszystko tu jest wymieszane, nie sposób umiejscowić w czasie - na dadźboga to raczej czasy przed Mieszkiem, ród Medyceuszy dużo później, więc taki galimatias zamierzony
ale za to poprawiłem wszystkie niedociągnięcia techniczne - dzięki za wskazanie, ma wrażenie, że coraz mniej tego robię...
a nikt nie zauważył, że to bajka i ma dwa morały - jeden to taki, że króliki i zające (sic!) to fajne zwierzaki, a drugi ważniejszy, że człowiek różne monstra wymyśla, ale po tej ziemi najgorszy potwór jaki chodzi, to człowiek, co to zabija dla przyjemności, sławy, czy pieniędzy, ot co...
Miłego dnia
Carvedilol
Marek Adam Grabowski
spotkałem się z tą krytyką pod innymi tekstami, ale...
z ciekawości przejrzałem tekst pod tym kątem i na oko 78,34% (heh) dialogów ma didaskalia lub przerywane jest opisem
w tak krótkim tekście dodawanie do każdej linii dialogowej opisu odniesie skutek wręcz przeciwny - będzie rodzajem niepotrzebnego zapychacza, zwalniającego tempo i nic nie wnoszącego, więc nie chodzi o samą ilość, a raczej o sensowność, i tu się z Tobą nie zgadzam, że utrudnia to czytanie tekstu, ale szanuję Twoją opinię, choć mam inne zdanie i dzięki za wyjaśnienie
Pozdrawiam jak zawsze
Carvedilol
EDyta To
już tam byłem (pod wierszykiem, fryzjer jeszcze musi poczekać)
Miłego
Carvedilol
EDyta To
wesolutki wierszyk, nawet mi się włos nie zjeżył, ale przez pandemię zapuściłem się, oj zapuściłem i przypomniałaś mi, że i na mnie pora
może tym razem na jeża?
Od poprawek masz parę mądrzejszych głów, ale lubię Twoje rymowanie
Pozdrawiam
Carvedilol
Marek Adam Grabowski
Przyznaję, że jestem zaskoczony komentarzem - wg mnie jest to na tym portalu mój najlżejszy tekst i stwierdzenie, że czyta się go ciężko, mocno mnie zaskoczyło, a już nie rozumiem dlaczego brak opisów przy dialogu ma powodować trudność w płynnym czytaniu
Każdy wpis cenię i dzięki za poświęcenie chwili na przeczytanie oraz wyrażenie opinii, choć jest dla mnie prztyczkiem w nos i sporym zaskoczeniem
alkestis
dzięki za miłe słowa, oczywiście nasuwa się pytanie, kto jest tytułowym potworem, ale cóż, z bajki wyszła groteska, a morał został za mocno ukryty, heh
Pozdrawiam wszystkich
Carvedilol
Galernik
zgadzam się z wiosną - za dużo zawartości bosaka w bosaku, co przy tak krótkim tekście trochę męczy, pomysł jakiś jest, ale sama końcówka niejasna
Pozdrawiam
Carvedilol
Galernik
dzięki za kolejny wpis, miłego
Carvedilol
Galernik
cieszę się że zawitałeś w moje skromne progi okraszając to jeszcze wpisem
Kabartem Potem nie jest mi obcy, bajki dla potłuczonych i inne skecze znam, a jakże
Pozdrawiam
Carvedilol
Jolu, EDyta To
dzięki za odwiedziny i komentarze,
pozdrawiam
Carvedilol
DoCo
Dzięki za gościnę i miłe słowa, witam chlebem i solą, ale i okowita się znajdzie, zapraszam.
Pozdrawiam również
Carvedilol.
wiosna
dzięki za odwiedziny i komentarz
miłego dnia
Carvedilol
EDyta To
jak zwykle lekko i zabawnie
może jakoś tak:
W przestworzach siłę zyskał niezwykłą
Pozdrawiam
Carvedilol
Zakochany Złodziej
całkiem zgrabna humoreska, ale jakoś mi się, nie wiem dlaczego, kojarzy z pewnymi pingwinami... chyba, że to przypadek
ja tez myślałem, że to będą świadkowie z USC
Pozdrawiam
Carvedilol
EDyta To
Zabawnie jak zwykle, a puenta nie taka oczywista, jak rozumiem zbyt zacieśnił stosunki między swoim alter ego, uśmiechnąłem się po przeczytaniu
Pozdrawiam
Carvedilol
Galernik
mi osobiście ten podobał się najmniej, co nie znaczy że uważam go za zły
krótka humorsytyczna forma do szybkiego przeczytania, więc jeśli powstaną kolejne, chętnie zerknę
(aż strach jak autor weźmie się za bób, heh), żeby tylko nie nawijał makaronu na uszy (pewnie młodzież już nie wie co to znaczy)
Milu jedna uwaga, dokładnie to był MakAaron, ale szkoci zjedli jedno "a" z pierwszą dostawą makaaronu
Pozdrawiam
Carvedilol