Profil użytkownika
Corpseone

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Zawiercie
  • 16.05.1989
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 13.05.2008 19:16
  • 26.07.2020 08:32
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 297
  • 0
  • 133
  • 1 raz
  • 61
  • 5
  • 0
  • 2
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Corpseone
Nie pali mi się do prozy, Jacku. Próbowałem swoich sił w prozie, i nie byłem z tego zadowolony. Nie dojrzałem do pisania dłuższych form. Nie jestem również na tyle zdeterminowany, by opowiadać o czymś przez dłuższy czas. Wypełnia mnie niestety taki kontrast, że gdy próbuję pisać opowiadanie, to chcąc, nie chcąc, dążę do skrótowości, a w wierszach wolę wyczerpać temat troszkę dokładniej (jeżeli jest taka potrzeba). Czasami dobrze jest pokombinować z metaforami, a wiadomo, że nie zawsze i nie od razu wyjdzie z tego coś, co okaże się wystarczająco zadowalające.

Ps. Doskonale zrozumiałem Twój żart na NK (to już nie jest Nasza Klasa).

Pozdrawiam:)
Oczekiwanie w barze · 03.10.2010 20:43 · Czytaj całość
Dziękuję za bardzo miłe komentarze:) Droga Zolu, to nie Słowacki jest bohaterem wiersza, a Czesław Miłosz (zwróć uwagę na tytuł wiersza i zacytowany tytuł poematu w wierszyku;)). Droga Alu, nie uważam się ani za poetę (a tym bardziej za poetkę - gdyż jestem płci męskiej:p). Jestem po prostu kimś, kto próbuje pisać i odczuwa z tego frajdę.
Zajebista metafora - łapać Szatana na lasso różańca, choć zmieniłbym tę dopełniaczówkę na np. na paciorkowe lasso z krzyżykiem, albo na samo lasso z paciorkami, ale lasso różańca też może być. Oczywiście nie wszystkie babcie są "święte", ale w tym wierszu podmiot liryczny (czy też autor, bo to liryka bezpośredniego wyznania) jako dobry wnuczek wypowiada się ciepło o swojej babci. W ostatniej strofie fajnie zestawiasz młodość ze starością. Wiadomo, inaczej kocha się dziewczynę, a inaczej babcię, ale ta miłość płynie z jednego miejsca. W młodych osobach, które kochamy, dostrzegamy przeważnie walor fizyczny, który u babć już jest przeszłością. Lecz żadna dziewczyna nie ma tyle mądrości życiowej i doświadczeń co nasze babcie:) Minął prawie miesiąc odkąd ten wiersz jest na portalu, a jo żech go dopiro teroz zauważoł, ja;) Trzym się Johnny.
Piękny Refleks · 06.06.2010 22:12 · Czytaj całość
Droga Zolu. Nie wiem jak Ty, ale ja wyznaję zasadę, że wiersz żadnego tematu się nie boi i nie uznaje tabu. Szczególnie w XXI wieku, kiedy to w XX stuleciu na temat menstruacji pisywali różni poeci (i nie tylko) w bardziej lub mniej wulgarny sposób, np. Wojaczek. A ja chciałem spojrzeć na wasze kobiece przypadłości z uśmiechem i wyrozumiałoścą, świadomy tego, że moje męskie oko nie wszystko dostrzega i rozumie, ale przynajmniej stara się jak może. Pozdrawiam:)
Z poetami przeklętymi to jest tak, że doceniamy ich twórczość, która w wielu przypadkach była rewelacyjna i godna docenienia, ale zapominamy o tym, że byli to ludzie zagubieni, nie potrafiący się odnaleźć w rzeczywistości (tej pozaliterackiej), krzywdzący samych siebie, jak i swoich najbliższych. Wiersz porusza też po troszę problem autentyczności, gdyż prowokacyjne wiersze pisane przez Wojaczka czy beatników były autentyczne, wiązały się z ich stylem życia czy (nie)zdrowiem psychicznym, nie było tam pozerki, która pojawia się w poezji wielu "zbuntowanych" poetów, którzy zamiast szkać własnego pisania, piszą Rimbaudem, Kerouaciem albo Wojaczkiem.
Nie potwierdzam, nie zaprzeczam:) Co do genologicznej klasyfikacji, to myślę, że jest to coś po między, ale ja jestem tylko autorem i moje zdanie nie równa się Waszemu (tzn. komentatorów :))Dzisiejsza pisanina wkroczyła (albo wkracza?) do literackiej strefy Schengen, tak więc granice między prozą a poezją zostały zniesione i wydaje mi się, że można się między nimi swobodnie przemieszczać;) Jedynie forma pozwala jako tako prozę odróżniać od wiersza.
Poszukiwanie autentyczności jest czymś indywidualnym, a nie publicznym, stąd biblioteczka, która stoi w każdym domu, a nie biblioteka, do której może wejść każdy. Pozdrawiam:)
Starałem się być wierny temu, jak zapisuje się nazwisko braci w książkach, encyklopediach itp. Karola Marksa często w encyklopediach zapisuje się w dwóch wersjach (przez x i przez ks) a braci natomiast już zawsze przez x, mimo, że to przecież to samo nazwisko. Żeby znaleźć jakieś informacje, to wystarczy w google wpisać sam wyraz Groucho i wtedy znajdzie się bez problemu. Z tym młodym pokoleniem to przesada, ponieważ sam jestem dość młody, tyle, że najzwyczajniej w świecie zaciekawiło mnie ostatnio stare kino. Pozdrawiam i dziękuję za miłe komentarze.
Fraszka marxistowska · 09.04.2010 05:09 · Czytaj całość
Owszem wiersz mówi o rozczarowaniu, ale rozczarowanie dotyczy własnego ja. Nie chciałem mocnego końca, bo a) nie chciałem pogrążać całkowicie podmiotu lirycznego, B) nie chciałem uderzać w patos. Co dokładnie masz na myśli, MagdoM??
A jest on · 02.04.2010 20:35 · Czytaj całość
Teoretycznie nie można, ale w tym wierszu i kontekście tak. W patologicznych rodzinach przeważnie kolację zastępuje libacja, która dla wielu ludzi jest czymś pożywnym, aż rzuca się na myśl cytat ze Świetlika (wyjęty oczywiście z kontekstu) - "nigdy wódka nie będzie tak smaczna i pożywna, jak teraz". To, że zastąpiłem słowo kolacja libacją mam nadzieję, że pogłębia smutny wydźwięk całości.
Patologia · 11.03.2010 20:35 · Czytaj całość
To miała być drobna aluzja do jego wiersza "Palenie", z którego zapożyczyłem sobie raptem dwa słowa, gdyż uznałem, że dwa słowa od Świetlika mogą wzmocnić wymowę wierszyka. W ostateczności dokonałem kilku kosmetycznych zmian, także dotyczących zakończenia. Nie ma już nawiązania do M.Ś.
Papierosy · 27.02.2010 13:54 · Czytaj całość
Nie wiedziałem, czy męczyć się i pisać z tego opowiadanie, czy zapisać to w formie wierszo - prozy, która trafia się w poezji wspominanego w wierszu Bukowskiego. Doszedłem do wniosku, że nie idzie mi jak narazie pisanie prozy i szybko wymiękam pisząc ją, więc postanowiłem napisać to tak. I wiadomo, że początek nie ma w sobie nic cieakawego, bo służy do zarysowania tła, sytuacji, miejsca i czasu akcji. Cieszę się, że się podoba.
Oczekiwanie w barze · 09.02.2010 07:34 · Czytaj całość
Też mi się podoba. Wiersz jest bardzo oczywisty. Podmiot liryczny to kobieta, która padła ofiarą jakiegoś mężczyzny, który w oczach kolegów jest zapewne ogierem i kimś wartym podziwu, a w oczach innych ludzi jest po prostu świnią, która źle traktuje kobiety. Nie wiem, czy podmiot liryczny to porte - parole autorki? Jak tak, to trzeba żyć dalej i gnojkiem się nie przejmować. Na pewno trafi się ktoś porządny. Pozdrawiam
Zaliczenie · 03.02.2010 13:59 · Czytaj całość
Pewnie, że mi nie wejdzie w nawyk. Możesz być o to spokojna, alleluja:)
To miał być wierszyk żartobliwy, ale jego przesłanie (miłosne) jest poważne. Forma (jak wskazuje tytuł) w zamiarach moich miała być lekko banalna, oklepana (metafora róży i płatków), dziwna (baca obserwujący pegazusa) a te emot ikonki wyszły spontanicznie. Liczyłem się z tym, że kogoś to albo rozśmieszy albo odepchnie. Dziś nagminnie używamy tego rodzaju znaczków w nieoficjalnych wypowiedziach pisanych, więc postanowiłem zrobić coś świętokradczego i umieścić emot ikonkę w tym tekście. Pisałem ten wiersz z przeświadczeniem, że będzie banalnie, więc zbanalizowałem środki maksymalnie dodając emoty, metaforę róży, patos. W pierwszej zwrotce to widać najlepiej.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:20
Najnowszy:pica-pioa