Profil użytkownika
Corpseone

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Zawiercie
  • 16.05.1989
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 13.05.2008 19:16
  • 26.07.2020 08:32
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 297
  • 0
  • 133
  • 1 raz
  • 61
  • 5
  • 0
  • 2
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Corpseone
Jest bardzo pesymistycznie, ale podane w humorystycznej formie, czyli coś, co bardzo lubię. Ja wiersz odczytuję jako refleksję na temat funkcjonowania wrażliwego, nieco bujającego w chmurach, wypełnionego ideami umysłu młodego człowieka w brutalnym i bardzo przyziemnym świecie. I jak wiadomo tego typu umysł nie zawsze potrafi się w tym świecie odnaleźć. Bardzo dobry wiersz:)
Przyszło, poszło · 14.01.2010 08:42 · Czytaj całość
Myślę, że potraktowałby ten wiersz z poczuciem humoru, ale z drugiej strony załamałby się tymi wulgaryzmami i potraktowaniem łyżki. Dobrze, że w żadnej ze zwrotek nie pojawiło się odniesienie do Marii Callas, bo to dla pana B.K.(którego notabene bardzo cenię, chyba jedyny nosiciel tego nazwiska spośród osób publicznych zasługujący na szacunek) byłoby za dużo:) A w to, że potrafiłby ułożyć ripostę besztającą nas wszystkich piękną polszczyzną oczywiście nie wątpię!
Nadmiar, nadmiar, redundancja językowa to troszkę uderza w czytelnika ale suma sumarum - wiersz jest zajebisty. Czytając strofę pierwszą na poziomie semantycznym pojawił mi się przed oczami obraz człowieka - eleganta ze skłonnością do pedantyzmu, hmm, coś w stylu Bogusława Kaczyńskiego. Pod względem językowym to już musiałem sobie wyobrazić pana Bogusława zdubbingowanego przez jakiegoś hip hopowca;D + Za Woody'ego Allena i Scarlett;) O tym co pisałeś odnośnie panny (?) Johannson marzy wielu facetów;] Wg mnie dużo urodziwiej wygląda w Vicky Christina Barcelona. Choć w Scoop zagrała ognistą okularnicę, a takie kobiety też są "miodzio". Wiersz świetny. Też mam "Wiersze zebrane" Wojaczka w domu, ale póki co, nie zgubiłem ich.
Mamy tutaj wiersz autotematyczny. I z miejsca uderza topos skromności. W niektórych momentach trochę pachnie mi to stylizacją na XVII i XVIII wieczną poezję, co pewnie niektórzy zapaleni fani poezji współczesnej poczytają za grzech sromotny. Z tego co widzę, to jest to Twój pierwszy wiersz na portalu, więc ciężko się odnosić do Twojej twórczości w ogóle, więc na zachętę będzie db ode mnie. Pozdrawiam
-ZŁUDZENIE- · 12.01.2010 22:35 · Czytaj całość
Mimo, że krótko, to jest bardzo sentymentalnie i nastrojowo. Jak na moje gusta to dałbym db+, więc będzie bdb.
Powroty · 12.01.2010 22:31 · Czytaj całość
Satyrycznie i prześmiewczo. To lubię:) Pierwsza zwrotka bardzo cięta. Podoba mi się to ironiczne użycie rodzaju męskiego w słowie "asystent" skoro chodzi tutaj bodajże o kobiety, wszak mężczyźni biustu nie mają. Pograłeś na nosie feministkom;) Skoro chcą równouprawnienia w terminologii i nazwach zawodów, to proszę bardzo. Jak to w satyrycznych wierszach bywa jest tu drugie, gorzkie dno, ukazujące mechanizmy dzisiejszej polityki polegającej na PR, populizmie i stwarzania pozoru zainteresowania sprawami społecznymi poprzez iluzoryczne zbliżanie się do wyborców przed wyborami. W sam raz jak na zbliżającą się coraz głośniejszymi krokami kampanię wyborczą przed elekcją nowego króla lub reelekcją sami - wiemy - kogo. Diabeł w moim odczuciu pełni tu podobną funkcję do "Satyra" mistrza Jana, który też jako postać z zewnątrz ma prawo do krytykanctwa dzisiejszych realiów (i też rogate to stworzenie;D). Kryzys musiał i dotrzeć do piekła, skoro owy rogacz nie ma czym napalić w centralnym. Pozdrawiam.
Wiec · 12.01.2010 22:27 · Czytaj całość
Chropowatozielonografitowy - bardzo dziwaczne:) przymiotnik utworzony jakby na modłę języka niemieckiego. To zapewne wpływy naszego szanownego germanisty z liceum zadomowiły się w Twojej podświadomości, Pawle:) Wydaje mi się, że podmiot liryczny to ktoś, kto boi się dzisiejszego świata/czuje do niego niechęć, nie potrafi go zaakceptować, dlatego z całych sił stara się uciekać. Na pewno znaczący wpływ na postawę peela mają inni ludzie, od których ten również ucieka, jak pisze zacny Gombro - "Bo nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę. A przed człowiekiem schronić się można tylko w objęcia innego człowieka. Przed pupą nie ma zaś w ogóle ucieczki."
Strach · 28.12.2009 11:28 · Czytaj całość
I ja też jestem kociarzem. Dla mnie ten wiersz to alegoria buntownika, który przegrywa z rzeczywistością. Każdy kto ma kota wie, że te zwierzęta są indywidualistami i "chodzą własnymi drogami". Wszystko przemija i wzburzone emocje gasną z wiekiem na rzecz pogodzenia się ze światem. Wieczne ugłaskanie - ciekawa parafraza zwrotu wieczne spoczywanie (racz mu dać Panie), które wypowiadamy stojąc przy grobach naszych bliskich. Grób kota - wojownika znajduje się w uściku i zagłaskaniu na śmierć. Bohater jest już tak pozbawiony werwy, że czeka na dobicie, na zagłaskanie. Brawo. Bardzo dobra metafora dwudziestopierwszowiecznego idealisty - buntownika - marzyciela. Przynajmniej ja tak ten wiersz odczytałem. Pozdrawiam.
Kot · 28.12.2009 11:16 · Czytaj całość
no wiem, że to nie tyczy się wyłącznie mojego miasta, ale o to chodziło, by pokazać jak to widzę w swoim otoczeniu. To z Peją, to jak miewam ironiczny żarcik??:)
Zawiercie · 26.12.2009 09:39 · Czytaj całość
Tzn. jeżeli miałbym wybierać spośród moich wierszy dodanych w grudniu, to może i ten zostałby wierszem miesiąca, ale ja siebie jako autora wiersza miesiąca w ogóle - nie widzę:) Za wysokie progi dla mnie, skromnego piszącego. Chciałem by było bardziej reportersko (bo przecież ten wiersz jest pewną satyrą na moje miasto) niźli poetycko, bo pisanie o zaniku wyższej kultury wyższym i poetyckim stylem byłoby z lekka sprzeczne. Życzę Tobie Abi - synie (jak i reszcie komentujących) Wesołych Świąt.
Zawiercie · 23.12.2009 23:56 · Czytaj całość
Dziękuję za wytknięcie mi błędów. Poprawiłem je i mam wrażenie, że czyta się lepiej. A P... to dedykacja, gdyż może wiersz na to bezpośrednio nie wskazuje, ale jest to tekst miłosny, tyle, że zmetaforyzowany z lekka;)
Trochę pozmieniałem, lepiej jest? Mam nadzieję, że te poprawy coś dały. Intencją moją było oddanie hołdu Świetlickiemu, którego cenię, i któremu w plecy nie zamierzam napluć. Więc moje naśladownictwo, czy też pastisz, parodia, jak zwał, tak zwał, wynikają z dużego doń szacunku.
Świetlicyzacja · 07.12.2009 21:39 · Czytaj całość
A gdzie ja tu reklamuję gumę do żucia? Czy podaję nazwę jakiejś firmy? :)
Wiersz pociągowy · 02.12.2009 18:34 · Czytaj całość
Hmmm, szanuję za znajomość gwary śląskiej, jednakże jom jest gorol z Zagłębia, a dokładnie z Zawiercia, i nie do końca gwarę śląśką "pomaju". Toteż prosiłbym o przetłumaczenie wypowiedzi na język polski, bo chciałbym ją móc poprawnie odczytać i zrozumieć. Z pozdrowieniami:)
Imponuje i pochlebia mi fakt, że ten napisany z nudów na wykładzie monograficznym wierszyk wzbudził tak skrajne opinie, co przekłada się na przeróżne oceny, jakie raczyliście mi wystawić:) Nie zastanawiałem się nad sensem, tylko zestawiałem ze sobą słowa, które przychodziły mi do głowy podczas wiersza, bo i tak od wynajdywania sensu w wierszu jest czytelnik;] Uważam, że poezja nie zawsze musi nieść ze sobą niewiadomo jaki przekaz. Lubię np. poezję polskich futurystów, która często była po prostu zestawieniem wyrazów, głosek i nie niosła przesłania:) Ja uważam, że natchnienia potrzeba nawet by stworzyć "rebuslandię". Dziekuję za wszystkie opinie i pozdrawiam wszystkich czytających.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty