Dzięki serdeczne, Wiktorze M.
Miło mi, ze wiersz przyniósł odprężenie.
Chyba każda polepszająca zmiana wpływa korzystnie na kondycję, samopoczucie.
Pozdrawiam wiosennie.
Witam Cię, Aronio, dzięki, że zajrzałaś.
Może inne drogi są cudowniejsze, ale zauważ, że podmiot lir. wyraźnie określił swoją i niczego nikomu nie narzuca. Słowem "moją" w ostatnim wersie wyraźnie to podkreśla.
Co zaś tyczy się drugiej części Twojego komentarza to przyznam szczerze, że nie rozumiem o jakie uciszanie chodzi.
Św. Piotr w gronie uczniów Jezusa zajmował szczególną rolę, wyznając wiarę w Boże synostwo Chrystusa, otrzymał "władzę kluczy", obietnicę, że będzie fundamentem Kościoła; mimo, że trzykrotnie zaparł się Jezusa, gorzko potem tego żałował i stanął na czele wspólnoty uczniów.
"Ziemski głos Piotra" to nic innego, jak dźwięk kościelnego dzwonu, użyta przenośnia wydawała mi się aż nadto czytelna. Po okresie ciszy i postu, biciem w dzwony, wystrzałami i śpiewem wierni wyrażają radość z powodu Zmartwychwstania Chrystusa.
Witam serdecznie, Nalka31, dziękuję za komentarz.
W odpowiedzi posłużę się cytatem z wiersza L. Staffa:
..."tak jasny, jak spojrzenie w oczy
i prosty jak podanie ręki."
Pozdrawiam, dodam, że czytelnik jest kobietą
.