Ach!!!!!!!! napisałbym doroślej ale w komentarzach chyba nie ma
+18;/
Całość przekazu podoba mi się niezmiernie!Takie Wrrrrrrrrrrrrrrrr! choć wstęp w I wersie jak w dobrej bajce.Ciąg dalszy jak w "Opowieściach z Krypty"
No w końcu enteroza sie pojawiła, ale przejdę powolutku, po cichutku do stylistyki wiersza i wrażeń czytelniczych.
Cytat:
dostałam od ciebie obrożę
na łańcuchu kawałek podłogi
tu trochę bym pomieszał, moja opcja
"dostałam obrożę
z uwiązanym kawałkiem deski(podłogi) " -do wyboru, deska moim zdaniem brzmi bardziej brutalnie. Chciałem uniknąć zaimka osobowego
Ciebie
Cytat:
niech długość pozwoli
tętnice rozerwę ci zębami
(nie kąsaj ręki)
nie ma strachu
(która cię karmi)
w nawiasach częściowo wydaje mi się nadinterpretacją i dopowiedzeniem.
I zwrotka
Cytat:
niech długość pozwoli
tętnice rozerwę ci zębami
moja propozycja-
"niech długość pozwoli
życie wygryzę bólem"---może zbyt patetycznie, ale zawsze można zmienić
II zwrotka jeszcze pobudza klimat,może ten
ryj taki byle jaki.
Dalej już Poleciałaś chaosem, litania żalu,
Brak jakiegoś głośniejszego przekazu, oprócz zacietrzewienia. Nadal istnieje zaimkoza osobowa w twojej twórczości. Staraj się tego unikać. Jesteś narratorem i Pellką w wierszu, to widać. Nie dopowiadaj.
Wiersz przepełniony wewnętrznym żalem, nawet posunę się do tezy "złego dotyku", aczkolwiek jak wspomniałem wcześniej, o autorze i bohaterze w jednej osobie, ale również mogę, rzec że często narrator wciela się w rolę fikcyjną .
Ale się rozmazałem!!!!!!!!!!!!szok