Widzę Wiolin, że Płyniesz metaforą Podoba mi się takie metaforyzowanie. Co więcej? Smocza łapa

Taaaaaaaaaaaa płyniesz blues'em "baciku". Nie ma co ukrywać, bo w tej materii Znajdziesz definicje dla moich zarzutów o zaimkach i powtórzeniach. Miękko,płynnie i czuć zapach tytoniowego dymu
Cmok Smok

Wiersz ma przesłanie, każe zastanowić się , a nie przejść obojętnie.
Cały czas zastanawiam się na powtórzeniem zaimka ciebie. Jednak za licho nie mogę znaleźć zamiennika, żeby nie straciło sensu
Zastanawiam się nad
-I zwrotka, IV wers czy jest to konieczne, bo w sumie Bóg zawsze jest odległy, ale czy dumny? hmmmmm ?
Cmok Smok

julanda trudno znaleźć odpowiednik równie mocny dla trumny.
Ene, ene patrz na światła!!! Wiersz zostanie, a Tobie nie daj Boże krzywda się stanie!!!!!!!!!!!!!
Czekam zatem na propozycję. Cmok Smok
---
"baciku" to że komuś się nie podoba zgnilizna w poezji, jego sprawa. Jest wiele wierszy Sławnych autorów o zgniliźnie. Nie chcę zubażać go i wygładzać niestety. Cmok Smok

Po bronię trochę Pablo ciężko jest pisać tekst, żeby literki stały w słupkach. Wychodzi wówczas tekst pisma urzędowego Trzeba czasem urwać tu i ówdzie No, ale zostawię to fachowcom.
Cmok Smok/Smocza łapa

Hmmmmm czytam i czytam, staram się jakoś ugryźć przesłanie. Może zmęczenie bierze górę
nie wiem czy Chodziło Ci o rytmikę, ale Zrobiłaś jeden trzywersowiec, a dwa, że Powtarzasz "tam-tama" I trzywers i III dwu wers, zamierzone czy przypadkowe? oztrzelanie enterozą, Zostawiam Miladorze jest fachowcem w wyjaśnianiu
Każdy Nowy dwu wers i trzy... Zaczynasz wielką literą, a gdzie kropki na końcu?

Smutek taki ciut przebarwiony, jakby na siłę napisany.
Uśmiechy/wiersze
Tam dokąd idę
Mi osobiście (...) ale to już było (...)
Na pewno Dostaniesz ciekawsze wskazówki.
Cmok Smok

No Pablo niezłe ,niezłe. Prowadzisz ciekawie, myślałem, że Józia wkręcisz w biznes;/ no z czasem, z czasem!!!!!!!!!!! W końcówce, już było wiadomo co będzie.
Taaaaaaaaa "skórołapy" jak i grabarze chyba nie zbankrutują nigdy Jaki jest paradoks, w innych krajach funkcjonują rodziny wielopokoleniowe, ale też niby jet cacy, dopóki staruszkowie są sprawni. I jak tu zaśpiewać(...) wesołe jest życie staruszka (...)
Smocza łapa

"Baciku" Wnikaj to mnie kręęęęęęęęęęęęęęęęęęci
Witaj Wiolin w końcu się Odzywasz Zaproszenie na "Dach pod gwiazdami" cały czas aktualne
Dobra! nie będę Was i reszty() męczył.
Jest to swoisty przekaz człowieka, który "fantazja" jest dręczony chorobą.
I zwrotka- ślepnie. Nie poddaje się pomimo, że zabierają mu obraz i wszystko co mógłby jeszcze zobaczyć.
II zwrotka- traci słuch. Jednak wierzy nadal. Czyta tylko placami. Jednak jeszcze istnieje.
III zwrotka- nie może już wstać, musi leżeć. Powstają odleżyny. Czyli "ropiejące pocałunki" Jest zrezygnowany. Błaga o chwilę odpoczynku.
IV zwrotka- jest świadom, ostatnich chwil. Ma chwilę triumfu. Kończy się ból. Wie, że umiera, ale chorobę zabierze ze sobą w sarkofagu własnego ciała.

Ja natomiast w poezji i nie tylko nie lubię lukru i sztucznej waty.
Poezja to nie tylko motyle i biedronki, a również zgnilizna.
Cmok Smok, Smocza łapa

No poprawię na pewno!
Czasem i Smoki mają wieki zadumy(ludzi maja tylko chwile)

Są to słowa wymowne i trzeba dobrze ich użyć, by nie raziły. Jednak w tym utworze są nieodzowne(dla mnie) . Nie chcę na razie wyłuskiwać sedna.
Nie, Epilog jest ostatnimi wersami. Chciałem, aby był mocny. Jest to takowa zemsta...,ale nie chcę ujawniać szczegółów( na razie)
Cmok Smok

Nie chodzi o rozumienie poezji, bo czasem wystarczy przeczytać coś, by się uśmiechnąć, zamyślić. Nie chodzi o szukanie zgłosek i rymów

Tu bym dywagował, bo czasem tacy ludzie więcej rozumieją niż wolni, ale to wyjątki.
Wiesz Aspartan, nie zastąpi cukru pomimo, że tez jest słodki Nie chodzi mi o beblanie, ochy i achy. Czasem wystarczą dwa, trzy normalne komentarze niż mnóstwo bałwochwalstwa i lepienie lukrowanych bałwanków i baranków.
Co do tekstu powstał przed Tragedią, obecnie "wszech narodową" tragedią. Jeden debil omamił część społeczeństwa, bramą do raju poprzez konto bankowe "jedynego Słusznego Radia", a teraz jak oglądam wiadomości z odległości 1200km dwóch kolejnych cymbałów, omamia ludzi swoimi wizjami, Jeden Debil zamachami, a drugi wskrzeszaniem poległych. Zastanawiam się, jak ten kraj jeszcze funkcjonuje? i czy w ogóle jest sens wracać do Polski?
Dzięki za pochylenie się.
Smocza łapa

Dzięki tydrych niestety nielicznym pasuje chyba ten temat, bo spójrz ile tu komentarzy!!!!!!!! nie nadążam odpisywać!! Omotał jeden debil tłum, tak się właśnie rządzi masami. Hipokryzja i cedzenie ludzi z kasy w imię kogo? Boga!!!!!!!! k.........wa, że też tego sk.....wiela nikt nie porwał czy nie odstrzelił?Dzięki za wizytę Smocza łapa

Cieszę się, że nie Napisałeś Kaszalot, bo Płetwal Błękitny jest pięknym ssakiem jak i Bizon.
No nie zauważyłem niestety, za co jest mi OGROMNY WSTYD!!!!!!!!!Masz za to "zieloną firankę".
Jest to stare gryzmolenie, i wklejone dla jednej osoby, zaistniało i zgasło.Dzięki za zauważenie, ale gdyby nie Płetwale i Bizony, chyba Byś nawet nic nie Napisał?
Smocza łapa

To czekam na kolejną makabreskęSmocza łapa

Dlaczemu niestety?Masz rację tekst zbyt oczywisty.

Zgodzę się z Darksio przeczytałem z zaciekawieniem, ale po części rozczarowałem się. Odczytałem to jako monolog. W sumie żadnej akcji, oprócz czystej narracji. Zabrakło mi odczuć drugiej strony. No nie wiem jakiegoś skowytu, rzężenia czy nawet pierdnięcia
Pozdro