Profil użytkownika
Elwira

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Rembertów
  • 16.01.1997
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 01.05.2009 19:01
  • 31.08.2023 20:39
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 26
  • 7
  • 2,910
  • 207 razy
  • 4,151
  • 26
  • 46
  • 3,545
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Elwira
RonaczeKu, to, że zachwycasz się archaizmami jest fajne. Nie zaprzeczam ich urokowi. Tyle że jak wskakują do tekstu tak jakby przypadkiem, mało tego, mają współcześnie zupełnie inne znaczenie, to robi się trudny do ogarnięcia bigos. I mówię tu ogólnie, nie o poezji czy prozie, o tekście literackim.
Ktoś, kogo szanuję za jego wiedzę i osiągnięcia na polu literackim kiedyś powiedział, że dobry tekst pozwala się czytelnikowi skupić na samym tekście, a nie na myśleniu o tym, co dla jego istoty jest nieważne.
A sama strofka też mi tam kiepsko pasuje. Może dla rytmu, ale pomiędzy zgłoską a strofą jest przepaść.

RonaczeK napisał:
mówimy "chodzi z głową w chmurach" albo "twardo chodzi po ziemi" czy to brzmi globalnie?

to są zwroty wszystkim znane.
Mam rozumieć, że próbowałeś odnieść się do zwrotu, który otworzy czytelnikowi jakąś klapkę, przywoła obraz, powiedzenie? Na mnie nie podziałało, niestety.
Moje "zbyt globalnie" odnosiło się raczej do sytuacji lirycznej w wierszu. Brutalnie mnie z niej wyrzuciła ta ziemia.

Mnie nie przyświeca żadna szkoła tworzenia poezji. Nigdy nawet nie czytałam żadnych poradników o tym, jak napisać wiersz. Jestem teoretykiem i czytelnikiem :) Natomiast tak naprawdę to nie wiemy, czy klasycy podszywali się pod jakąś szkołę, czy kopiowali cudze tendencje na czuja. Nie wiemy też, czy ich wielkie litery były świadome, czy wyszły tak redaktorowi. Bo trzeba pamiętać, że kiedyś praca redakcyjna nad tekstem była trudniejsza niż dziś. Pewnie gdyby pisarze kiedyś mieli taką możliwość, jak my dziś, klik, klik i tekst poprawiony, lepiej by teksty dopracowywali, mogliby się wykłócać o kropkę, literę czy znak. A tak naprawdę mieli niewielki wpływ na to, jak ich tekst będzie wyglądał w druku.

Wyznaję zasadę, że wszystko w tekście powinno coś znaczyć. Nawet wielka czy mała litera nie powinna wynikać z trendu, szkoły czy nie wiem czego jeszcze, a być świadomą decyzją twórcy, który przekazuje swój zamysł czytelnikom.

Miłego dnia :)
Ja jestem wierszem · 10.12.2020 13:16 · Czytaj całość
Ok, to najpierw to, co mi zgrzyta:

Cytat:
Czy­taj mnie wolno wrot­ka po zgło­sce

wrotka wpada tam jak słoń do składu z porcelaną, chyba miało być inaczej, na pewno trywialne zgłoska po zgłosce ładniej by się skomponowało

Cytat:
gra­cji z sre­bra roz­bły­skiem

tu jest błąd, ze srebra albo srebra, bez z
Cytat:
Ko­na­jąc szepcz mi zie­mio ma je­steś


to, co pogrubiłam znowu mi wskoczyło jakby niechcący i wybiło z rytmu, zabijając wyobraźnię, pomyśl, czy nie dałoby się tego jakoś... ugładzić? W tak intymnej atmosferze zabrzmiało mi to zbyt globalnie.

Używasz wielkich liter jakby przypadkiem, nic z tego nie wynika. Nie wiem, czy to praca edytora, ale to Twój tekst i program nie może za Ciebie decydować. Niech to wynika na przykład z interpunkcji. Wielkie litery bez niej wyglądają śmiesznie i brak w nich sensu. Nie rozumiem, dlaczego współczesny poeta boi się interpunkcji, ona czasem ustawia czytelnikowi rytm wiersza.

Sam zamysł fajny. Stymuluje wyobraźnię, chociaż nie jest dosłowny. I można interpretować po swojemu.
Pozdrawiam.
Ja jestem wierszem · 06.12.2020 20:36 · Czytaj całość
Cytat:
Więc cóż mi po ta­kiej kie­sze­ni - po­my­śla­ła głowa i po­tur­la­ła się dalej.

Wyrzuciłabym 'więc" i myśli głowy dała w cudzysłów;
Cytat:
oj­ciec myśli(,)że te fusy

Cytat:
Cza­sem skrę­ca­ją w prawo, albo w lewo.


bez przecinka
Cytat:
Całe ob­śli­nio­ne. Kurwa! Gor­sze niż pies.

pogrubione zdanie trzeba by było jakoś zmienić. Bo wychodzi tak, jakby listy były gorsze niż pies.

Wyobraziłam sobie, jak taka głowa toczy się po świecie, kiedy ciało odpoczywa. Później wraca z wiedzą i doświadczeniem nieznanym ciału. Czas zaoszczędzony na naukę - bezcenny. Tylko głowa też czasem musi odpocząć.
Ciekawy tekst, chociaż mam wrażenie, że pierwsza część jakby lepiej pomyślana.
Pozdrawiam.
Głowy · 29.12.2019 17:27 · Czytaj całość
Cytat:
W po­cze­kal­ni urzę­du za­trud­nie­nia za­sta­li spory tłum nie­cier­pli­wią­cych się pe­ten­tów. Zgod­nie ze zwy­cza­jem, wcho­dzi­ło się do biura we­dług ko­lej­no­ści po­ja­wie­nia się w po­cze­kal­ni. Teraz jed­nak, przy­by­ło naraz zbyt wiele osób i trud­no było usta­lić kto, po kim wcho­dzi.

Cytat:
Lu­dzie sie­dzie­li na krze­słach pod ścia­ną i roz­ma­wia­li pół­gło­sem lub cał­kiem gło­śno,

jakie znaczenie ma głośność rozmów? co innego, gdyby rozmawiali, tworząc gwar, męczący hałas, to pokazuje atmosferę, a tak jest za dużo słów
Cytat:
po holu, albo pa­li­li pa­pie­ro­sy

wcześniej było lub, więc przecinek zbędny
Cytat:
pa­li­li pa­pie­ro­sy przy wy­so­kich po­piel­nicz­kach na cien­kich nóż­kach, usta­wio­nych na pod­ło­dze.

myślisz, że można by takie popielniczki postawić na stolikach albo krzesłach? Jeśli nie, to co po przecinku zbędne.
Cytat:
Męż­czy­zna przy otwar­tym, na­sło­necz­nio­nym oknie, roz­piął ko­szu­lę i chło­dził się lub opa­lał od­wró­co­ny tyłem do tłumu. 

to narrator w końcu wie co robił jego bohater czy nie?
Cytat:
Zyg­munt pod­szedł do niego i gło­śno za­py­tał:

dlaczego wybrał akurat jego? i jakie ma znaczenie, że głośno? może ładniej by było "przekrzykując gwar?"
Cytat:
baj­zel. - Za­py­ta­ny, od­wró­cił

zrobiłabym wykrzyknik po "bajzel"
Cytat:
Uśmiech­nę­ła się, i za­lot­nie

bez przecinka
Cytat:
Zna­leź­li in­for­ma­cję, że „do pracy na

ogłoszeń na tablicy się raczej nie szuka, one tam są i można je przeczytać, poza tym, jak, wspólnie znaleźli? to może niech o tym ogłoszeniu porozmawiają
Cytat:
męż­czy­zna nie pa­su­ją­cy swoim

niepasujący
Cytat:
pa­su­ją­cy swoim wy­glą­dem

swoim zbędne
Cytat:
pra­wiał też wra­że­nie nie na­da­ją­ce­go się

nienadającego się
Cytat:
pod­niósł do góry dłoń o pal­cach przy­po­mi­na­ją­cych

próbowałeś kiedyś podnieść coś do dołu?
dłonie są z palcami, a nie o palcach
Cytat:
boi się ta­czek i ło­pa­ty?

łopat, skoro pytał w liczbie mnogiej, odpowiedź też powinna być w mnogiej
Cytat:
Zyg­munt i Jurek, wy­ko­rzy­sta­li

bez przecinka
Cytat:
po­de­szli bli­żej drzwi wej­ścio­wych do biura

wejściowych zbędne
Cytat:
Do­kład­nie tego się spo­dzie­wa­łem – po­my­ślał Krzysz­tof,

to Zygmunt czy Krzysztof?
Cytat:
- Po­cze­kaj, wy­tłu­ma­czę ci to póź­niej.

ale co będzie tłumaczył? Zgubiłam się.
Cytat:
Czy sły­sza­ła pani o tej ru­skiej wy­ciecz­ce przy po­mni­ku So­bie­skie­go?

brak myślnika
Cytat:
Pani i za­pew­ne to­wa­rzysz­ka, wciąż upar­cie mil­cza­ła.

czyja towarzyszka? ekspedientki? a może druga ekspedientka? narrator nie wie, kogo osadził na planie akcji? i raczej milczały, skoro nagle są dwie panie
Cytat:
człon­kom je­dy­nej i słusz­nej par­tii.

na takie stwierdzenie to potrzebne jest tło wyjaśniające czytelnikowi, o co chodzi narratorowi :)
Cytat:
Wi­do­ków­ki, zwane rów­nież kart­ka­mi,

serio? czytelnik to nie bałwan, więc akurat to jest zbędne
Cytat:
wszę­dzie w Trój­mie­ście, we wszyst­kich skle­pach i kio­skach Ruchu,

sprzedawane w trójmiejskich sklepach i kioskach Ruchu (nie lepiej?)
chociaż prędzej niż w sklepach, to pewnie były na poczcie i zapewne w całym kraju tak było, a nie jedynie w Trójmieście
Cytat:
wcze­śnie po po­łu­dniu.

wczesnym popołudniem
bo po południu to już nie jest wcześnie :)
Cytat:
ho­low­ni­ku a potem, po­pły­nę w świat praw­dzi­wym stat­kiem.

przecinek przed a ten po potem zbędny

Umknął mi moment, w którym panowie się poznają. Nie wiem, po co była mowa o kolejce i Jurak w niej stał, skoro później i tak weszli bez czekania. Nie wiem, po co przyszedł ten z parówkowymi placami. I ostatecznie nie wiem, po co wysłali pocztówki. W zasadzie ten rozdział jest o niczym. Nie ma zawiązania fabuły, nic ważnego się nie wydarzyło. Wydarzenia są raczej streszczone niż opowiedziana. Opisy nijakie, nie działają na wyobraźnię. Bohaterowie nie mają w sobie niczego, co przyciąga. Brak tła historycznego. Tak naprawdę, to całość jest nudna. Stylistycznie kiepsko, słownictwo ubogie, jakby trochę sztywne.
Nie przekonałeś mnie do tego tekstu.
Pozdrawiam serdecznie
Cytat:
by wró­cić, nim ma­luch się obu­dzi, by

któreś "by zamieniłabym na aby albo żeby, unikniesz powtórki i zyskasz na dynamice zdania
Cytat:
Las po­ma­lut­ku bu­dził się, nim jed­nak


A gdyby zamiast przecinka dać kropkę? Mienisz nieco rytm narracji, więc przestanie być monotonna. Poza tym dzieci wolą krótkie zdania. Są klarowniejsze. Pomyślałabym też o szyku zdania, żeby wycisnąć z niego odrobinę tajemniczości. Las budził się pomalutku.

Cytat:
tym las sta­wał się gęst­szy, mniej do­stęp­ny, a słoń­ce ledwo prze­do­sta­wa­ło się przez ko­ro­ny drzew

stawał się bym zastąpiła był, unikniesz powtórki się
Cytat:
Wska­za­ła skrzy­dłem nie­opo­dal znaj­du­ją­cy się lasek.

Tutaj zdecydowanie coś jest nie tak z szykiem. znajdujący się nieopodal lasek albo lasek znajdujący się nieopodal
Cytat:
za­py­ta­ła Sowy pani Dzi­ko­wa

zapytała (kogo?) Sowę

Cytat:
pani powie nam

oj... nie, no strasznie kalekie: powie nam pani

Bardzo to jest fajne. Mądre, ale bez zbędnego moralizatorstwa. Zajączek i Borsuczek są troszkę jak takie dzieciaki z podwórka. Niby psotne, ale mądre i refleksyjne. A Prosiaczek.. No cóż, potrzebuje miłości i myślę, że ją dostanie. Oby tylko jego mama nie płakała. Parzcież nie wziął się znikąd. Myślę, że pośród barwnych, tajemniczych obrazków ta opowieść bardzo spodoba się najmłodszym.
Pozdrawiam :)
Dom · 23.01.2018 15:47 · Czytaj całość
Myślę, że w baśniowych opowieściach jedynym ograniczeniem jeśli chodzi o możliwości zwierząt i przedmiotów, jest ludzka wyobraźnia. Bajka nie ma dziecka uczyć przyrody, tylko wywoływać pewne wrażenie estetyczne, emocjonalne, bawić, pobudzać do refleksji, wychowywać.
Wiele rzeczy w baśniach jest nieprawdziwe. Choćby kot w butach biegający, gadające zwierzęta, warkocz Roszpunki...
O samym tekście jutro, bo dziś nie mam już siły i jestem zła.
Miłego wieczoru.
Drogi Tadziu · 08.12.2017 22:12 · Czytaj całość
Droga Miladoro, nie mam zamiaru bawić się w takie przepychanki, bo nie mam na to ani czasu, ani ochoty. Tym bardziej, że mam wrażenie, że nie do końca mnie rozumiesz. A może ja nie wyrażam się dość jasno.
Rolą korektora jest korekta, a nie ingerencja w stylistykę tekstu, jeśli nie jest błędna. Przedstawiłaś swoje zdanie, zapoznałam się, to z czym się zgadzam i uznaję za słuszne poprawiłam. Twoją opinię szanuję, ale nie muszę ślepo za nią iść. To mój tekst i innych sugerowanych przez Ciebie zmian nie wprowadzę, bo się z nimi nie zgadzam. Jeśli ślepe klepanie poprawek jest warunkiem umieszczenia tekstu na stronie z wirtajkami, proszę ten wyrzucić i pozostałe również, bo nie gwarantuję, że zgodzę się z każdą wytyczną. Nie mam parcia na szkło, które kazałoby mi rezygnować ze swojego zdania po to, żeby Ciebie usatysfakcjonować.
Pozdrawiam serdecznie

Mike, właśnie o to mi chodzi, że często ten czas jest używany regionalnie, zależy od środowiska, rodziny. Czasem babcia jest wielkim opowiadaczem i używa niektórych zwrotów, którymi przesiąka rodzina. Znam ludzi, którzy mówią: tatowi zamiast tacie. Czy to znaczy, że forma tatowi jest prawidłowa? Nie. Czy to znaczy, że nie istnieje?
Istnieje. :) Może nawet kiedyś zaistnieje jako poprawna. Język jest elastyczny i się zmienia. Niektóre formy dla nie już są archaiczne, dla innych wciąż nie. Najważniejsza jest jednak świadomość tego, co chce się powiedzieć.
Miłego :)
Królewna i paź · 30.11.2017 19:20 · Czytaj całość
Miladora napisała:
Jeszcze raz wyjaśniam, że użycie czasu zaprzeszłego nie jest ani archaizmem, ani regionalizmem. I jak najbardziej mieści się w prawidłowej i literackiej stylistyce.

Czas zaprzeszły w języku polskim jest czasem archaicznym, podobnie jak liczba dualis. We współczesnej polszczyźnie mamy czas teraźniejszy, przyszły i przeszły. :) Mieści się w literackiej stylistyce, ale jako archaizm i nie widzę powodu, żeby używać go w tekście napisanym językiem współczesnym. Oczywiście na pewno jest używany właśnie regionalnie, w gwarach. W polskiej literaturze współczesnej nie spotkałam się z czasem zaprzeszłym ani razu. Jasne, że nie całą przeczytałam, ale czytam dużo.
Miladora napisała:
- Niekiedy śmiercią płaci się za szczęście.
Nie gra mi to rytmicznie...
Królewna i paź · 30.11.2017 17:18 · Czytaj całość
Ok, ale jeśli ja, jako autorka, nie używam takich form i mnie się one nie podobają, to nie mam obowiązku ich wprowadzać. Regionalizm czy archaizm... A może archaizm używany już tylko w niektórych regionach? W sumie jedno i drugie nie pasuje do mojej stylistyki.
Dlaczego ktoś miałby mieć w domyśle czasownik "być" w czasie teraźniejszym, skoro zdanie jest w czasie przeszłym, podobnie jak cały tekst? Błędem to nie jest. Może się komuś nie podobać, ale o gustach się nie dyskutuje.
Co do szczęścia, na pewno nie każdy go doświadcza, ale jeśli życie jest nieszczęśliwe, to niekoniecznie chce się, żeby trwało, nie trzeba za nie płacić śmiercią. Ona jest wtedy wybawieniem za paskudnego pecha :)
Królewna i paź · 30.11.2017 15:12 · Czytaj całość
Milu, zmiany wprowadzone, ale nie wszystkie. Niektóre po mojemu, a inne po prostu uważam za niepotrzebne.

Miladora napisała:
Au­to­bus, któ­rym po­win­na (była) wró­cić, już dawno od­je­chał.Do dodania (była).

Nie widzę powodu tego dopowiedzenia. Trochę gwarą mi to pachnie. Na pewno regionalizmem.
Miladora napisała:
Mały był, więc żadna z niego obro­na.- więc nie stanowił żadnej obrony - bo inaczej gryzą się czasy.

tu nie gryzą się czasy, bo jest jeden czasownik, który odnosi się do obu zdań. więc żadna (była) z niego obrona.
Miladora napisała:
Wszak każdy śmier­cią płaci za szczę­ście.Nie każdy i nie zawsze, więc lepiej byłoby dać - Wszak czasem...

Hm... Chyba jednak każdy? Wszyscy umrzemy, nieważne czy zginiemy w wypadku, zeżre nas rak, czy po prostu odejdziemy, bo przyjdzie starość. Zapłacimy śmiercią za szczęśliwe życie.
Królewna i paź · 30.11.2017 13:31 · Czytaj całość
Cytat:
Zwie­rząt­ka bar­dzo się ze sobą przy­jaź­ni­ły.

ze sobą zbędne, dopowiedzenie miało by sens, gdyby wymienione zwierzęta przyjaźniły się z żabą na przykład
Cytat:
Pew­ne­go razu, pod­czas wspól­nej za­ba­wy, kiedy aku­rat go­ni­li mo­ty­le,

Za dużo dopowiedzeń, poza tym to, co robią jest zabawą (dla nich), więc bym zrobiła: Pewnego razu, kiedy akurat bawili się w łapanie motyli...

Cytat:
tym bar­dziej za­nie­po­ko­jo­ny czuł się Za­ją­czek

można być zaniepokojonym albo czuć niepokój
Cytat:
bo już mu ślin­ka cie­kła na myśl o czymś do schru­pa­nia. Jesz­cze nie wie­dział, jaki to bę­dzie ra­ry­tas, ale już

drugie już bym wyrzuciła
Cytat:
z całej góry sma­ko­wi­tych(,) tłu­ściut­kich dżdżow­nic.


Cytat:
I za­py­ta­my mą­drej Sowy

zapytamy (kogo?) mądrą Sowę :)
Cytat:
nie na­my­śla­jąc się długo, nie­zwłocz­nie po­dą­żył za

niezwłocznie bym wyrzuciła, bo skoro się nie namyślał, to wiadomo, że od razu

A gdzie jest ciąg dalszy? Początek bardzo ciepły i obiecujący, ale taki finał nie satysfakcjonuje. Chyba że mama powie: Dokończę czytać jutro wieczorem. Jeśli nie będzie nic po, to historia jest taka: Bawili się, znaleźli Prosiaczka, odprowadzili do Sowy i poszli spać... Nic się nie kończy, nie ma morału, podsumowania, wniosków, jakoś nijako.
Pozdrawiam słonecznie.
Znajda · 28.11.2017 17:07 · Czytaj całość
Cytat:
a ty zo­sta­łaś w końcu starą panną.


wyrzuciłabym "w końcu", bo jakoś mi tu nie pasuje i dałabym wykrzyknik na końcu, żeby podkreślić i podkręcić :) emocje ojca

Cytat:
Jed­nak­że po­je­dy­nek nie trwał długo(.), gdyż w mo­men­cie, (G)gdy Ko­ra­lik prze­bił Gu­zi­ka mie­czem, świ­dru­jąc


Mały trik, a zmienia dynamikę tekstu. To, co pogrubione bym wycięła.
Cytat:
Za­ję­ła się więc ran­nym tro­skli­wie, pie­lę­gno­wa­ła go długo, ale po­mi­mo że prze­żył, to jed­nak otwo­ry tylko nie­znacz­nie się zmniej­szy­ły

Nad tym zdaniem bym jeszcze pomyślała. Jakieś zagmatwane mi się wydaje. Może kropka po długo i dalej: Przeżył, ale rany w postaci otworów tylko nieznacznie się zmniejszyły...
Cytat:
ale i tak z mał­żeń­stwa wy­szły nici.

Jednak bym zmieniła szyk: ale z małżeństwa i tak wyszły nici

Poza tym, jak zwykle u Ciebie, jest ciekawie, klimatycznie, uroczo. Przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam.
Miladoro, tekst chyba był publikowany, kiedy portal jeszcze nie obsługiwał myślników. Zmieniłam tylko kategorię, bo nie lubię czytać własnych tekstów, szczególnie tak starych, bo mi się wydaje, że trzeba by je napisać od nowa :)
Zmiany wprowadzone, te i jeszcze kilka moich.
Pozdrawiam słonecznie.
Cytat:
Nie tak dawno temu była sobie pewna mała dziew­czyn­ka. Dziew­czyn­ka ta miała

była zastąpiłabym żyła
Dziewczynka ta - do wyrzucenia

Cytat:
Do­ro­śli, gdy cze­goś od niej chcie­li, zwra­ca­li się do niej: Elż­bie­to,

to, co pogrubione do wyrzucenia

Cytat:
Za­sta­na­wia­ła się, dla­cze­go tak bar­dzo nie lubi, gdy ktoś woła na nią Elż­bie­to?!

Tu zrobiłabym po prostu pytanie: Dlaczego tak bardzo nie lubiła, kiedy mówiono do niej: Elżbieto?

Cytat:
bo jej mama wy­po­wia­da­ła

jej do wyrzucenia, wiadomo, że nie mama sąsiadki

Cytat:
się w: mam

zbędny wdukropek

Cytat:
po­da­je jej w kub­ku-lo­ko­mo­ty­wie. Naj­bar­dziej sma­ku­je jej pite przez słon­kę w ko­lo­rze żół­tym. Bo żółte jest słoń­ce, zając od Mi­ko­ła­ja i jej ulu­bio­na let­nia su­kien­ka.


sugestia: podaje Eli w kubku-lokomotywie. Najbardziej smakuje pite przez słonkę w kolorze żółtym. Bo żółte jest słońce, zając od mikołaja i Eli ulubiona letnia sukienka.
mikołaj - element tradycji, nie imię, w bajce imię bohaterki ładniej wygląda od zaimka, który w ogóle w tekście kiepski wygląda :)

Cytat:
kpili sobie z niej(,) wo­ła­jąc

Cytat:
Przy­gnę­bia­ło ją(Elę) to. Zwłasz­cza, gdy wołał tak na nią Bar­tek.

na nią - do wycięcia

Cytat:
go Bar­tek-gar­nek

ale garnek się nie rymuje, już chyba lepiej srajtek

Cytat:
brzmie­nie słowa Elż­bie­ta było szorst­kie

słowo "Elżbieta" brzmiało szorstko

Cytat:
Piąty był taki, że bab­cia, która jako je­dy­na zda­wa­ła się ją ro­zu­mieć, za­wsze zwra­ca­jąc się do niej Elu, nawet wtedy, gdy cze­goś od niej chcia­ła,


A ten wstęp jest do "opowiedzenia" inaczej. Na pewno nie jest to piąty powód, dla którego Ela nie lubiłą Elżbiety. Spróbuj jakoś tak: Pewnego razu babcia... Można dać krótki opis sytuacji, coś prostego, podanie książki, okularów... Na pewno wymyślisz. Opowiedz tę małą scenę.

Popracowałabym nad dynamizmem wprowadzania kolejnych powodów, żeby zaciekawić. Tak jest bardzo monotonnie.
Do koniecznej poprawy czasy w tekście :) Przeskakujesz z przeszłego na teraźniejszy. Tak być nie może. Niech wszystko będzie w przeszłym.
Interpunkcja trochę szaleje, ale to do wygładzenia jak już popracujesz nad treścią.

Tak mi się nasunęło, można by jeszcze w końcówce dodać coś w stylu, że Elżbieta to nie tylko ta, od której się wymaga i czegoś oczekuje, ale też ta, którą się kocha.

Pomysł bardzo ciekawy. Warto popracować nad realizacją.
Miłęgo dnia.
Elżbieta · 28.11.2017 11:00 · Czytaj całość
Nie widzę potrzeby rozbudowywania swojego tekstu, bo duże partie wiedzy są ciężkostrawne.Zwłaszcza jeśli jest to wiedza pomieszana tematycznie i wiedza pomieszana z własnymi sugestiami. Poradnik nie jest sugerowaniem komuś własnych teorii, bo mogą się one mijać z prawdą.
Nie są to moje sugestie, a wiedza zawarta w artykułach o ortografii, więc błędów tam raczej nie ma. Wiadomo, że czasem używa się interpunkcji intuicyjnie, czasem łamie się zasady celowo, żeby coś podkreślić, na coś zwrócić uwagę. Podobnie jest z językiem. Zabawa interpunkcją czy słowem jest jednak dla tych, którzy opanowali podstawowe zasady do perfekcji.
Jakoś sobie nie wyobrażam, że narrator opowiada o poczynaniach bohaterów i dziwi się, że tak się zachowują :) Przecież sam to wymyślił. Niech zostawi czytelnikowi możliwość zdziwienia, a nie sugeruje mu, co ma czuć.
Zapisy dialogów rządzą się własnymi prawami i nie wkładałabym tego do jednego worka z zapisami emocji. Mam o tym osobny tekst, ale nie mam motywacji, żeby go odszukać i wrzucić.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty