Nie ma podsumowania bo nie ma wiary jak przed laty, brak wizji kościoła (zwrotka 5 i przedostatnia), księża i celibat to tylko przykrywka swoich żądzy jak wyprawy krzyżowe na Jerozolimę uważane przez kościół za konieczność. I jeszczo jedno, pozwoliłem sobie jako "poeta?", twórca tego wiersza na pewne nie dosłowne domyślenia. (już w kołysce sianko leży),czytając cały wiersz wiadomo o KOGO chodzi

Trzeba było pogadać z zwierzakiem a nie z pijakiem!

Nie Bóg jest naszym stwórcom, lecz natura. ON tylko pomaga i pokazuje nam jak żyć by być człowiekiem. Stworzyli GO ludzie dobrzy by pokazać tym złym jak być cząstką człowieczeństwa.
Umierając na śmierć nie pomagasz nikomutylko sobie! Gregcem

Nie tylko otoczeni kształtuje nasze dzieciństwo, nie wystarczy pomóc tym dzieciom większej pomocy potrzebują ich rodzice, a czasem nawet kary. Pozdrawiam

A szkoda Ustiusza, chętnie posłucham prawdziwej rzetelnej krytyki, z samych oklasków nie można się uczyć

Haj Marzenna, nigdy nie miałem kryzysu, nie muszę się upijać ze zgryzoty ani zamartwiać. Piszę od 20 lat, dla siebie i szuflady i dla tych którzy lubią mnie czytać. Krytykuję innych tylko wtedy jak na to zasługują, i chwalę tylko jak jest naprawdę za co. Przepracowałem 47 lat w Polsce i całej EU bez jednego dnia bez pracy i bez wizyty u psychologa. Jestem "chory" bo nie wiem w dzisiejszych czasach co to stres.

Dzięki marzenna za słowa pociechy, ale jeżeli na 20 wierszy ma się 4-5 komentarzy, zaczynam się czuć niepotrzebny. Komentarz jest jak poprawka z ortografi, bo pozwala pisać lepiej.

Dzięki za komentarze i ocenę, myślę że nie piszemy z przymusu tylko wtedy kiedy Wena przychodzi. To nie cierpliwość u mnie lecz obserwacja natury, zdarzeń, czy pór rolu każe napisać wiersz. Wtedy piszę go góra pół godziny i prawie nigdy nie poprawiam--ma pozostać orginałem chociaż często nie jest perfekcyjny, pozdrawiam wszystkich

Mam swoją Anię, jakoś to będzie. LUbi odkręcać kaloryfery na "full"

Może i niektóre z Was są fizycznie silniejsze, ale wszysc przecież mówią---"słaba płeć" pozdawiam z rana!

Widzę że samotność Ci dokucza, ładnie prosisz o kogoś obok siebie!

Pierwsza zwrotka kiedy jesteśmy zakochani

Druga kiedy krzyczymy na siebie

Trzecia kiedy już nawet na siebie nie krzyczymy i nie mamy o czym z sobą rozmawiać

Pani poświęcam ci słowa, czci jesteś godna największej
Nie dorównuje ci głowa, w rozumu wielkim zamęcie
Czci wielkiej zbierasz trofea, od ludzi, co za twym zapachem
Gnają jak pszczoły do miodu, całują i pieszczą z rozmachem

Pięknie to ujęłaś, poezyjnie, jak na Ciebie przystało, Ukłony

Jak prośba o ratunek, podoba mi się

harmonia to pojęcie względne jak Bit czy klasyka, proza czy rymowanki. Cisza potrafi być i muzyką i udręką. Nawet zwierzęta ciągnie by zamieszkać w mieście, bo i żarcia pod dostatkiem, cieplej i bezpieczniej jak w "leśnej głuszy"-ot ewolucja

I o nas rodzice tak mówili, a o rodzicach dziadkowie---bo młodych trudno zrozumieć mając stare utarte poglądy i ideały