Profil użytkownika
henrykinho

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • opole
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 30.01.2013 21:09
  • 21.01.2020 14:04
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 21
  • 0
  • 286
  • 88 razy
  • 47
  • 0
  • 0
  • 4
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze henrykinho
Niestety Pablo, niestety... niestety nie byłem w stanie wychwycić błędnych proporcji cukrowych, bo sam ciast nie piekę - wnioskuję z tego, że to typowo męski tekst, dla nas, facetów niepiekących :)
Dobry pomysł i fajnie nakreślona "wielka improwizacja" sąsiadki. Tak dalej!
Cukier waniliowy · 09.04.2013 20:20 · Czytaj całość
Nie wiem, czy są tutaj jakieś drugie dna albo inne głębiny, bo czytając... po prostu się śmiałem. Postać Kazika i jego styl wypowiedzi mocno przypadły mi do gustu, a jego kwestie o "macanku" to już komedia pierwsza klasa.
Dobry, dobry tekst! Dialogi bardzo płynne i prowadzone jak należy, gratuluję "skilla" ;)
pablovsky > Masz rację, chociaż coraz ciężej jest wymyślić coś nowego ;) Dzięki za przeczytanie i dobre słowo, aż chce się starać i wracać do tego worda.

Wasinka > Ciężko jest opisać przysłowiowego "psychola", mam nadzieję, że po części mi się udało. W każdym razie poprawki są bezcenne, wielkie dzięki za wytknięcie błędów.
To jest aż zbyt dobrze napisane - w odróżnieniu od wielu pojawiających się tutaj tekstów, chwyciło mnie na tyle, żeby poczuć prawdziwą odrazę do głównego "bohatera" i jego losu - każdy może przecież źle trafić, zachowywać się biernie i przez to stracić radość z życia... Rzeczywiście "Mam" daje pod tym względem do myślenia, świetne opowiadanie.

pozdrawiam
Mam · 24.03.2013 15:50 · Czytaj całość
Cóż, dzięki w takim wypadku za pochwałę stylu; przynajmniej wiem, że warto zmierzać tą drogą. Szkoda tylko, że warsztat to czasami za mało, ale będę próbował ;)
Mam wrażenie, że w przypadku końca mój kot poszedłby po prostu zjeść tuńczyka czy inne coś - dobrze jednak wiedzieć, że może być inaczej ;)

Jako posiadacz dachowca polubiłem tę opowiastkę. Trzeba chyba mieć zwierza, żeby wczuć się w ten klimat.

pozdrawiam
Słabsze jedynie moim zdaniem przez końcówkę - jakby w połowie przerwałeś chłopakom rozmowę, nie zaznaczając jakoś dobitniej końca.
Cała reszta śmieszna i jest okej :)
dwa w jednym · 20.03.2013 17:21 · Czytaj całość
"czy każda książka o tematyce przygodowej, thriller, kryminał, romans, także nie jest w jakiś sposób wyeksploatowana"

Tysiąc procent racji. Ale fantastyka... Dla mnie to po prostu inna liga :D "Wszedł do karczmy i..." Mam zbyt wiele książek na półce, które zawierają to zdanie :smilewinkgrin: Zdradliwy to grunt.

Ale zobaczymy. W każdym razie życzę powodzenia i zapału do pisania.
Tumee Beardfoot cz.1 · 19.03.2013 22:06 · Czytaj całość
Fabuły nie będę komentował - bo jest oczywista. Nie ma elementu zaskoczenia, mam wrażenie, jakbym znał tę historię, jakbym czytał już wielokrotnie - stąd pozornie smutna opowieść mnie nie ruszyła (no, i jestem facetem).
Co do stylu pisania sprawy mają się zupełnie inaczej - jest bardzo dobry. Zachęca, nie męczy, ma wszystko, czego prozie trzeba, zwyczajnie ciągnie ten tekst. Mam nadzieję, że wykorzystasz potencjał w dobrym celu - nie czytałem jeszcze pozostałych twoich opowiadań, stąd czas przyszły ;)

pozdrawiam
Lunapark o północy · 19.03.2013 21:41 · Czytaj całość
Zabrałeś mnie na chwilę do Zapomnianych Krain, świata, na którym się wychowałem. Nie wiem, czy właśnie tym się inspirujesz, ale podejrzewam, że tak :)
Szkoda, że zamykasz się w standardowym schemacie tzw. "karczmy", który jednak w fantastyce próbuje się omijać - ze względu na powtarzalność i wyeksploatowanie tematu. Krasnoludy i halfingi, królestwo krasnoludów, stereotypy rasowe - wszystko to masz, pytanie, czy to wystarczy?
Na ten epizod tak. Bo jest w miarę krótki i nieźle nakreślony. Ale jako dłuższa forma może utonąć w olbrzymim przecież gronie klasycznej heroic fantasy - szczególnie, gdy nie będzie innowacyjny - nawet, jeśli to tylko "dla młodzieży". Salvatore też pisze dla młodzieży, tyle tylko, że on ten świat praktycznie już cały wypełnił. Do mdłości. Konkurencja na tym polu jest gigantyczna.
Nie wiem, czym mnie zaskoczysz, ale jako - przynajmniej niegdysiejszy - fan fantastyki tego nurtu spróbuję ogarnąć następną część.

pozdrawiam!
Tumee Beardfoot cz.1 · 19.03.2013 21:32 · Czytaj całość
Dooobre! Przekleństwa zupełnie nie rażą, skoro historia jest opowiedziana z punktu widzenia takiego, używając nomenklatury opowiadania, chuja (poza tym to pierwsze uzasadnione zastosowanie znacznika "+18", na jakie się natknąłem na portalu).
"Ekspertyzy psychologów dowiodły, że jestem pojebany" Świetne, autentycznie się uśmiechnąłem. A takich "złotych myśli" było po drodze więcej, czyniąc tekst wiarygodnym i miejscami zabawnym, trochę neutralizując tym wulgaryzmy.
Przypomniało mi się podczas czytania, że mimo zagrożenia płynącego od ludzi tego formatu, wad demokracji, to są także plusy - brutalne półgłówki w typie Skina czy Dzika często odnajdują swoją drogę w armii, robiąc coś pożytecznego. Niestety, bohater opowiadania to psychol do kwadratu do samego końca.
Cóż, głęboko wierzę, że takich ludzi jest jednak mniej, niż więcej ;)

pozdrawiam
Non stop przemoc · 17.03.2013 11:20 · Czytaj całość
"narkotyki przemyca się raczej w prezerwatywach" - jest i on, technik przemytu Pablo Escobar we własnej osobie ;)

Zabawna historyjka, duży plus za "wejście" na mistrza formy okołografomańskiej, Coelho Paulo. Mimo dobrych tytułów na koncie gość czasem zapomina, że serwowane seriami, filozoficzne wygibasy potrafią doprowadzić czytelnika do szału; myślę, że coś równie dosadnego jak "Nieważne co masz w dupie, ważne co masz w sercu"" przydałoby się w jego repertuarze.

pozdrawiam
Przeczytałem i nie był to czas stracony :)
To opowiadanie spodobało mi się bardziej niż twoje poprzednie; w mojej opinie przede wszystkim jest lepiej napisane i chyba przez to mocniej mnie wciągnęło. Dobrze, że zacząłeś od opisu egzekucji, a nie sprawy demonów, bo z większym trudem podchodziłbym do tekstu - jakoś mam przesyt fantastyki. Na szczęście pierwszy akapit był dobry, więc rzuciłem się na resztę bez wahania.
Nie notowałem błędów, bo oceniając dłuższe formy (oprócz tego, że słaby ze mnie korektor) wolę raczej powiedzieć, czy dobrze się czytało i czy fabularnie jest ok: No więc, dwa razy tak ;) Jedną rzecz sobie tylko zapisałem: "zapytał charczącym głosem, pies u jego boku zawarczał groźnie" - podzieliłbym to na dwa zdania, wydaje mi się, że w przypadku dialogu zyskasz wtedy na dynamice.

pozdrawiam!
Przeczytałem i miałem ochotę natychmiast skomentować.
Opowieść z klasą. Świetny pomysł i rwący nurt tekstu, który mnie pociągnął ze sobą natychmiast. Oby więcej takich na tym portalu.
Dzięki... Na szczęście w porę poszedłem po rozum do głowy i za każdym razem korzystam już w pełni z tutejszej, kapitalnej korekty, łapię byki za rogi słowem - tekst świadczy mimo wszystko i autorze i powinien być maksymalnie dopracowany.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:83
Najnowszy:ivonna