Ostatnie komentarze herbatka
Intryguje mnie imię i nazwisko bohaterki... Czy to ma jakiś związek z tym drugim dnem? Pierwsze zdanie źle mi się czyta, bo zawsze uważałam Emily Blunte za zjawiskowo piękną kobietę. Ale może się czepiam...
Nie znam się za bardzo na poezji, ale wiersz mi się podoba. Lubię ten sposób pisania. Tematyka wyprzedza rzeczywistość o jakieś trzy tygodnie... ale nie szkodzi, wrócę tutaj w swoim czasie.
Dziękuję za przychylne komentarze. Jeśli chodzi o interpunkcję, to jest naprawdę moja słaba strona, ale pracuję nad sobą
Powtórki chyba widzę, tylko zastanawiam się jak zmienić tekst, by je zlikwidować. Trochę to jeszcze potrwa. Pozdrawiam
Zwabił mnie tytuł i nie żałuję, że weszłam. Średnio znam się na poezji, ale czasem coś przemówi do mnie. Świetne.
Regulamin Portalu Pisarskiego:
2.6.2 Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego użytkownika.
2.6.4 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.
Przyp. Red.
co to w końcu jest ta obstrukcja? Chciałoby się zawołać:"Czy jest na sali lekarz?!"...
limeryk niby poprawny, ale moja polonistka w liceum mówiła, że poezja nie powinna czerpać tematów z konsumpcji i wydalania, ale od tego czasu świat trochę poszedł do przodu i chętnie napisałabym poemat o piciu piwa. Właśnie to robię i z racji upału czuję się rozgrzeszona
Właśnie po pierwszym komentarzu Elwiry naszło mnie by dopisać dalszy ciąg i to w podobny sposób, jak zasugerowała wiewioorka...a co do komandosa, to dlaczego miałby się w końcu nie pojawić i zostać?
Limeryk podoba mi się, chociaż trochę odbiega od zasad(wszędzie równa ilość sylab ). Ja też lubię je pisać:
Ojciec trzech synów z Piasecznej Górki
za nic nie mógł doczekać się córki.
Poprosił sąsiada,
to chłop się przykłada,
robiąc liczne, upojne powtórki.
także trochę nie trzyma się norm - trochę za krótkie środkowe wersy, ale z tego co czasem widzę, to różne odstępstwa się zdarzają, bez szkody dla idei.
Dziękuję za komentarze. Postaram się wyciągnąć z nich korzystne dla siebie wnioski. Wszystkie, nawet te bardzo surowe, są dla mnie bardzo cenne.
Dziękuję wszystkim za pokazanie błędów. Będę się starała powoli wszystkie poprawić. Bo jest tego sporo.
Już i tak muszę przerwać poprawianie. W sumie może się okazac , że trzeba tekst napisac zupełnie od początku,
No fakt, nie było. W sumie można ją wlepić gdziekolwiek dalej, bo to watek poboczny raczej. Chciałam wyraźniej namalować postac. To ma byc facet z kwi i kosci, pełen sprzecznosci, majacy parę wstydliwych tajemnic. Planuje jedno, mysli drugie a robi zupełnie inaczej. Niby traktuje kobiety przedmiotowo, ale w sumie poswieca im wiele uwagi. I bywa, że jest dla nich bardzo czuły.
Dziekuję za uwagi, własnie to jest mi potrzebne. Nie zniechecę się na razie. Powiem wiecej, pracuję nad czyms nowym. Wiem, upór godny pozazdroszczenia.
…pozwólcie, że sama siebie skomentuję. Ostatnio naszło mnie przemożne pragnienie pisania prozy. W życiu napisałam tylko trzy opowiadania i to chyba widać. Niemniej jednak moje teksty podobają mi się. Wiem, książkowe objawy grafomanii…Prosiłabym o szczerą krytykę. Może być bardzo surowa. Nawet byłoby to wskazane. Tytuł jest do bani. Wiem. I jeszcze jedno pytanie: Czy po przeczytaniu pierwszych zdań, a właściwie całego tego fragmentu, nachodzi ciekawość co będzie dalej? Czy raczej nie.
no i poprawiam stale.
Komentarz Lukasa rozbawił mnie do lez. Przyznam się, nie mogłam doczytać tekstu do końca, bo rozterki sercowe wczesnych nastolatek jakos mnie nie interesują. Ale po pierwszym komentarzu doznałam olśnienia: Powinny mnie interesować! przecież mam dwie córki w gimnazjium!
Wstrząsneło mną. Ale poezja musi być wstrząsowa. Świetny wiersz mimo, że tematyka bolesna.