Profil użytkownika
jackass1408

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 18.10.2014 16:42
  • 19.01.2021 23:47
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 15
  • 0
  • 82
  • 23 razy
  • 0
  • 0
  • 0
  • 2
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze jackass1408
Darcon: Metaforyzm narracji nie był zamierzony. Chciałem po prostu przyjrzeć się światu z odrobinę innej perspektywy. Cieszę się, że zaciekawiło. Co do stylizacji natomiast, niestety w zdecydowanej większości tekstów z czymś przesadzam. Zdaje sobie sprawę, że to może utrudniać odbiór, ale mam niesamowitą frajdę igrając ze słowami.

Marek: Mnie też przykro. U mnie raczej ciężko o szał, jeśli chodzi o akcję. Nie wiem, co oznacza, że dialogi są źle napisane. Więcej niż 3 linijki tekstu czy ki grzyb

W każdym razie dziękówa za jakiekolwiek słowa
Fruwające bestie · 11.12.2018 17:47 · Czytaj całość
Hej,
stężenie emocji szpitalno-oddechowych występuje u ciebie w pełnej obfitości(co może niektórych odstraszyć); dopiero przy wyjściu ze szpitala jest chwila odpoczynku, lecz nie trwa ona długo, bo ciągle czas goni, a śmierć czyha; dodaje to dynamiki utworowi i wiele mówi o bohaterce, jednak więcej tekstu w takim tempie mógłbym nie wytrzymać.

Scena z rysunkiem bardzo filmowa, powracające nawiązania do ptaków podobające mi się niezmiernie, no i ostatnie zdanie nawiązujące do motywu ptaka. Ciekawe tylko, czy one się faktycznie czują tak wolne, jak postrzegają je ludzie. Oby. I oby ludziom częściej rosły skrzydła niż były podcinane.

pozdrawiam
Skrzydła · 29.11.2018 23:41 · Czytaj całość
Zajebiste. ZAJEBISTE! Super się czyta, leci, mknie.

Parę zgrzytów/ rób z nimi co chcesz
Cytat:
zde­rzy­łem z jakąś dziew­czy­ną.

zderzyłem ?się?
Cytat:
wi­ją­ca się dupa

klawe
Cytat:
jedna z ma­mu­siek z bujną,

słabo brzmi
Cytat:
jak ten... Nie my­li­łem się. Po dwóch kwa­dran­sach do­pa­dłem ławki i wy­cią­gną­łem jak długi. Jak czło­wiek, któ­re­mu od­ję­to kulę i od­zy­skał swo­bo­dę. Jak ten, który za chwi­lę od­kry­je na nowo od dawna mil­czą­cy śpiew i szum świa­ta; jak

a co to jakiś festiwal jaka?
Cytat:
ga­pi­my w ogień

znowu bez się, to jakiś zabieg, bo już głupi I am
Cytat:
Zie­mia, jej nie­bie­skie soki z bia­ły­mi grzy­wa­mi, pió­ro­pu­sze fal, dzień i noc, wszyst­ko po­dą­ża ku ośnie­żo­nym szczy­tom. Co za widok! Ze­rżnę każdą część two­je­go ciała, gdy tego ze­chcesz i od­po­wied­nio się uło­żysz.

dobry zestaw; kontrast poetyk
Cytat:
Po­cie­szy­ciel­ka zbłą­ka­nych i obłą­ka­nych.

masło maślane bardziej niż gra słów/ może zagubionych?
Cytat:
na scho­dach; szyb­ko­no­ga na szcze­blach wszech­świa­ta.

tarcie
Cytat:
wcho­dzisz w za­pę­tla­ją­cy się mrok sa­lo­on.

salonu? albo w mrok chyba
Uśmiech słonia · 15.08.2016 00:17 · Czytaj całość
Niemal zajebiste - ten orzeł trochę jak w "Murach Hebronu" Stasiuka
Parę dyrdymałów
Cytat:
trwał by
razem
Cytat:
Trwa­ło to długo i jego chód sta­wał się coraz wol­niej­szy. W końcu za­trzy­mał się, nie za­uwa­ża­jąc tego. Rze­czy­wi­stość zmie­nia­ła się nadal, a on tkwił w jed­nym miej­scu. Trwał, wrósł w zie­mię głę­bo­ko, nogi zro­sły się


Cytat:
zro­sły się, po­łą­czy­ły w jeden organ. Włosy, które nie­gdyś tar­gał wiatr, wy­dłu­ży­ły się, stward­nia­ły, zgru­bia­ły, sta­jąc się po­dob­ne do ga­łę­zi. W isto­cie, był teraz drze­wem. Nie wie­dząc jed­nak o tym, nadal po­krzy­ki­wał na oto­cze­nie, miał do wszyst­kich pre­ten­sje, po­uczał. Głos jego był jed­nak

Znowu te się - wiem, głupoty
Cytat:
że gdy przy­ło­żył do pnia piłę mo­to­ro­wą, drze­wo za­czę­ło krzy­czeć, od­gra­żać się, że ja wam po­ka­żę, wy mnie jesz­cze po­pa­mię­ta­cie i tym po­dob­ne.

fajny fragmencik
pozdro
Drzewo · 14.08.2016 23:59 · Czytaj całość
Przekombinowany styl, tak, wiem
Nie no, zdążył już przepłukać usta piwem. Chyba, nie pamiętam zresztą. To akurat autentyk, jak sporo innych zresztą, takie życie.
Niby taka krótka forma i słów niewiele, lecz w tekście tym, stojącym na wysokim poziomie językowym, niezwykle podoba mi się zderzenie dwóch odmiennych światów: światu obscenicznego, fizjologicznego z fizycznością ludzką na wierzchu oraz poetyckiego, postrzeganego przez pryzmat zmysłów i poznanych autorów. Zwłaszcza u Stasiuka, do którego się odnosisz takie połączenia lubią mieć miejsce.
Cytat:
Mlask jeden, mlask dwa, mlask trzy, i tak do po­chło­nię­cia kiści, lub, jak kto woli, pa­tycz­ka. Wy­pluć trze­ba ko­niecz­nie przed sie­bie pest­kę ze środ­ka, tę ża­ło­sną bro­chę, która psuje mie­lon­ko pełną gębą, lub, jak kto woli, ryjem ryjów.

Jak dla mnie najlepszy fragmencik - przepodobające się zwroty: np. ryjem ryjów
Cytat:
rzy­gał taka samo

Poruszony też tu został ciekawy temat, na który ostatnio często natykam się, sczytując stronice polskich tekstów, a mianowicie nieistotność chwili trwającej. Dopiero po czasie poznajemy jej wagę i pełną gamę smaków. Magia wspomnień. Gdyby tak móc przywołać wszystkie emocje, jakie towarzyszyły nam podczas dziania się danej chwili i móc potem ubrać je w odpowiednie słowne fatałaszki. Marzenia ściętej czy jak wolisz podwieszonej głowy.
pozdrawiam
Przemek
Z błędami - jeśli celowe i chociażby wprowadzające perspektywę bohatera, to czemu i nie. Wnoszenie osobliwego pierwiastka do stylu mówienia swoich postaci jest przeze mnie lubiane, ba, przypadkami ubóstwiane.
Tekst ciekawy pod względem stylistyki właśnie. Część pierwsza zwłaszcza.
Cytat:
gdyż miesz­ka się tam, gdzie nawet psy dupą prze­sta­ły szcze­kać.

niezła wersja jednego z moich ulubionych powiedzeń zaledwie parę lat wstecz
Cytat:
to po­wsta­nie takie o to toto, mia­stecz­ko. Przy­swa­jasz je (oto­cze­nie). To ten mo­ment, gdy na­uczy­ciel­ka pyta, czy ro­zu­miesz to,
może lekka przesada z powtórzeniami:)
Cytat:
Lu­dzie tu nie po­tra­fią się ko­chać, wolą się pier­do­lić. Ko­cha­ją za to nie­na­wi­dzić się wza­jem­nie, prze­kli­nać się i ota­czać grupą wspól­nie nie­na­wi­dzą­cą innej grupy. Dla­te­go wy­cho­dzę o sa­mych no­gach, nie roz­glą­dam się


pozdrawiam, Przemek
raz, dwa, jeb. · 18.04.2016 21:30 · Czytaj całość
Bardzo ciekawe, zabawne i ten Mójpan - heh. Niezła perspektywa; może trochę zbyt wyszukany język i nazewnictwo jak na psa, ale kto wie, co te czworonożne bestie myślą.
pozdro
Opowiadanie o kupie · 23.01.2016 21:37 · Czytaj całość
Brutalność i nutka klimatu postapo spoziera z większości moich tworów. Ten akurat, jako jeden z niewielu, ma charakter wspomnieniowy. Zawsze lubiłem wstawiać wycinki swojej przeszłości do życiorysów bohaterów.
Dzięki za komentarz. Pozdrawiam Przemek
Przeżyj to sam · 30.12.2015 08:58 · Czytaj całość
Podoba mi się, nawet bardzo; z pozoru błaha sytuacja przywraca drastyczne wspomnienia. Przedstawiające, w dodatku, zezwierzęcenie człowieka, który niezbędne do przetrwania pożywienie stawia wyżej niż życie innej osoby. I tu pojawiają się pytania: "Jak bliski może być drugi człowiek?" i: "Czy sami jesteśmy jesteśmy w stanie do prawdziwych poświęceń?"
Przez tę obrazową scenę aż przegapiłem zakończenie, które samoistnie oddala się na drugi plan(nic mu nie ujmując, bo i
Cytat:
chłód i ... szum mia­sta

przemawiają do zmysłów, podobnie jak ostatnie słowa.
Z drugiej strony uważam, że jako naród powinniśmy już dawno pogodzić się z wojną - choć dla tych, których ona lub stan powojenny dotknęły wyjątkowo boleśnie, może to okazać się niemożliwe. Czemu wciąż, nie mam pojęcia jak długo jeszcze, w powieściach, opowiadaniach, wierszach, filmach musimy rozdrapywać stare rany, zapomniane fakty, budować poruszające historie na wydarzeniach, które w obecnych czasach mogłyby równie dobrze zostać zastąpione innymi dramatami, których wcale nie mało. Czemu na zachodzie o wiele częściej zamiast do tyłu - jak my - wybiegają na przód, a Wietnam chociażby, mimo że czasowo bliższy dla Amerykanów niż nasza wojna, zostawili za sobą. Tak, nie dotknął on ich kraju bezpośrednio, lecz wojny stały się dla nas jednym z najpopularniejszych tematów, jakbyśmy jedynie z nich potrafili wydobyć prawdziwe emocje czy wprowadzić odbiorcę w szok.
Wracając do tekstu, parę takich:
Cytat:
Oczy zaszły mu mgłą, a przed oczami stanęła twarz Józefa

Cytat:
gdy rzu­cił się na niego, oskar­ża­jąc o kra­dzież ka­wał­ka czer­stwe­go chle­ba, który wcze­śniej ukrył w sien­ni­ku. To była walka na śmierć i życie. Józef pła­kał i bła­gał o wy­ba­cze­nie, gdy

Cytat:
Wtedy się roz­pła­kał, ale nie nad nim tylko nad stra­tą ży­cio­daj­ne­go ka­wał­ka ra­zow­ca.

przecinek przed tylko raczej
lecze 2 w ostatnim akapicie, znowu 2x gdy, go też
Cytat:
nie sły­szał ich klak­so­nów. Nawet wtedy, gdy po­czuł po­tęż­ne ude­rze­nie, sły­szał tylko to o czym tak bar­dzo chciał za­po­mnieć

przecinek przed o czym
Chleb · 24.12.2015 07:09 · Czytaj całość
Ooo w mordę, powstrzymywałem śmiech do końca, ale jak już wybuchnąłem, to...znacznie głośniej niż księżniczki bączek. Dobre, bardzo dobre, gdyby nie te błędy w ilościach hurtowych. Plusy za humor, dystans, płynność językową i całkiem udaną, jak dla mnie, karykaturę, nawiązującą do współczesnych dzieciątek. Koniec jak najbardziej mi się podoba. Już dawno wyszła ze szczania pod siebie i ten bączek wyprostował piórka, którymi przystrojono jej pupę.
Cytat:
piały z za­chwy­tu:, jaka ślicz­na

Bez przecinka, chyba że to cudzysłów miał być.
Cytat:
prze­ka­za­ły ojcu wpro­wa­dza­jąc

przecinek przed wprowadzając; stan satysfakcji dziwnie brzmi
Cytat:
Miej­sco­wa sza­man­ka po­twier­dzi­ła famę i stała się fak­tem.

To wygląda, jakby szamanka stała się faktem
Cytat:
Sza­man­ka ob­wie­ści­ła, że na­ro­dzi­ny księż­nicz­ki [b]jest[/b] zja­wi­skiem spo­ra­dycz­nym, zda­rza się

narodziny jest i zdarza się?
Cytat:
tak jak na to za­słu­gu­je, więc uczy­nić wszyst­ko by było

przecinek przed jak i by
Cytat:
jej pie­lusz­ki nie mó­wiąc o pam­per­sach.

przecinek przed nie
Cytat:
Si­ka­ła, więc Mał­go­sia

bez przecinka
Cytat:
i mo­men­tal­nie z ksią­żę­cej pi­siu­li try­ska­ła fon­tan­na żół­tej i go­rą­cej cie­czy. I tak się przy tym cie­szy­ła i

trochę przydużo "i"
Cytat:
ktoś wpadł na po­mysł by za­ku­pić noc­nik w kształ­cie tronu.

przecinek przed by
Cytat:
je­że­li wy­czu­ła, cho­ciaż pro­cent che­mii bądź pro­mil fi­zy­ki.

bez przecinka
Cytat:
rol­ni­ków a zupki go­to­wa­no z pro­duk­tów ho­do­wa­nych eko­lo­gicz­nie

przec. przed a
Fragment o mleku zarąbisty
jeszcze parę przecinków przed, by
Cytat:
Gdy przy­nie­sio­no ubran­ka mar­ko­we, roz­wie­ra­ła się i po­zwa­ła ubie­rać.

przeee/ hahaha
Cytat:
Pla­sti­ko­we, czy plu­szo­we

bez przec.
Cytat:
Mał­go­si uży­wa­jąc prze­róż­nych ma­te­ria­łów, ale rów­nież ich wy­sił­ki szły na marne. Ulu­bio­nym ga­dże­tem Mał­go­si było zwier­cia­deł­ko. Pa­trzy­ła w nie go­dzi­na­mi i chrum­ka­ła uro­czo uśmie­cha­jąc

przecinek przed ąc razy dwa
Cytat:
wy­dzie­ra­ła się jakby ją kro­ja­no.

przec. przed jakby
Cytat:
kła­po­łu­chów

kłapouchów
Cytat:
z obu­rze­niem wy­mie­sza­nym z obrzy­dze­niem

słabo brzmi
Cytat:
Ale wszyst­ko ro­bi­ła ro­dzi­na, by za­spo­ko­ić fa­na­be­rie wy­jąt­ko­wej có­recz­ki.

rodzina robiła wszystko lepiej
Cytat:
kre­ty­nie­li, ośmie­sza­li się i pod­li­li je­dy­nie po to

przec. przed jedynie
Cytat:
Sza­leń­stwo­ma­nia opa­no­wa­ła naj­bliż­szych i dal­szych krew­nych Mał­go­si a nawet ob­cych ludzi.

przec. przed a i bliższych i dalszych na przykład naturalniej brzmi

Cytat:
W wieku jed­ne­go rocz­ku cho­dzi­ła jak biega Pi­sto­rius, mó­wi­ła jak pie­przy Wa­łę­sa i ka­pry­si­ła jak te­ścio­wa z pięć­dzie­się­cio­let­nim sta­żem. 

suuuper
Cytat:
z ta­tu­siem. Z wy­so­ko

Cytat:
Ob­ser­wu­ją­cy scen­kę lu­dzie znie­ru­cho­mie­li a Mał­go­sia

przec. przed a
Cytat:
Praw­dzi­we księż­nicz­ki nie pier­dzę.

ą

pozdrawiam uchachany
Ciekawie napisany tekst; podoba mi się szczególnie od połowy - m.in. obrazy domu i owada go odwiedzającego. Powolne tempo, rozpad, martwota - takie emocje wiążę z twoją miniaturą. Zarysowane sugestywnie i w dobrym stylu.
Cytat:
Przez nie­wiel­ki otwór w stro­pie po­je­dyń­czy­mi kro­pla­mi za­tę­chła woda od­ży­wia mi­ni­mal­ny­mi por­cja­mi na wpół zwię­dłe już eg­zy­sten­cje.

pojedyncze krople wydają mi się wyjątkowo minimalnymi porcjami, raczej zbędny dodatek, zwłaszcza, że przez niego zdanie średnio brzmi. Poza tym pojedyncze i przestawiłbym te krople po odżywia.
Cytat:
Bez­ludz­ki dom stał się dla nich kon­ce­tra­cyj­nym obo­zem życia - istne in­fer­no.

świetne zdanie, tylko, czy nie istnym?
pozdrawiam Przmk
Élan vital · 20.12.2015 21:35 · Czytaj całość
Niezły tekst, choć część pierwsza bardziej mnie zaciekawiła i wciągnęła. Może i dobrze, że akcja nie leci na łeb, na szyję do przodu, jednak klimat nie urzekł, a w tego typu opowieściach jest on kluczem. Fragmentami jest lepiej, jednak po chwili coś rozwala suspens - to oczywiście bardzo osobisty odbiór, na który wpływ mają dziesiątki powieści grozy spod pióra amerykańskich autorów: Kinga, Mastertona itd. Brakuje mi u ciebie brudu/klaustrofobii(którą ubóstwiam w książuniach jak i w filmach) oraz odrobiny więcej emocji(w tej części). Niekoniecznie wolę "biegnącą" formę, lecz pragnąłbym ujrzeć więcej elementów budujących klimat zamiast relacji z kolejnych czynności.
Parę takich tam:
Cytat:
Szarp­nął pierw­szą szu­fla­dę, która tylko uchy­li­ła się nieco, wy­da­jąc nie­przy­jem­ne dla ucha dźwię­ki. Tomi skrzy­wił się. Ko­mo­da się roz­pa­da­ła. Jak cały dom. Szarp­nął po­now­nie. Szu­fla­da wy­su­nę­ła się

Trzy szarpnięcia, jeśli dodamy to otwierające. Poza tym nie podobają mi się te krótkie, szarpane zdania, gdzie centrum wszechświata stanowi czasownik. Stopniowaniu napięcia przysłużyłyby dłuższe w otwarciu. To mogło się sprawdzać podczas iskrzącego osaczeniem biegu w części pierwszej, tu jednak niekoniecznie. Potem jest lepiej, płynniej i spokojniej.
Cytat:
inne dary na­tu­ry, które przy­ozdo­bi­ły za­da­sze­nie.

W tym zdaniu nie gra mi nic - nijak te słowa pasują do całości
Cytat:
Odło­żył wy­grze­ba­ny z dachu pa­ku­nek na pod­ło­dze

na podłogę?
Cytat:
Jego ręce jed­nak nie zna­la­zły opar­cia i chło­piec po­le­ciał do przo­du. Wle­ciał

nie znalazły jednak naturalniej brzmi. Chłopca bym się pozbył. Niedawno było imię, a słowo chłopiec pojawia się niedługo. Miejscami za dużo tego Tomiego i chłopca
Cytat:
Będę miał si­nia­ki - po­my­ślał Tomi ma­su­jąc ło­kieć.

przecinek przed masując
Cytat:
- Bab­ciu, Roy po­szła do lasu. Boję się, że już nie wróci - rzekł chło­piec.

na przykład tu chłopiec niepotrzebny
Cytat:
jej przy naj­lżej­szym do­ty­ku i nie­wie­le już ich zo­sta­ło. Była brud­na i chuda. Nie pa­trzy­ła na chłop­ca. Tu­li­ła to, co jej przy­niósł.- Mu­sisz mi pomóc zna­leźć - po­wie­dział Tomi. - Pro­szę - dodał, wi­dząc jak się za­sę­pi­ła.- Prze­cież wiesz, jak zna­leźć

dużo za dużo zaimków; i to znaleźć bym zmienił
Cytat:
Dwie po­zio­me kre­ski i jedna prze­ci­na­ją­ca je.

jedna je raczej; obecna forma sugeruje ciąg dalszy zdania

Przeczytam oczywiście następną część lub części, nie to, że mnie nie zaciekawiło; wyprawy do lasu zawsze mają potencjał, szczególnie te nocne; poza tym lubię bardzo dziecięce postacie, o które, tak coś czuję, lękamy się najbardziej. I tu dochodzę do najważniejszej rzeczy - opisie przeżyć wewnętrznych, którego u ciebie brak. Nie pamiętam już, jak było z tym w pierwszej części, ale tu, niestety, nie boję się, że chłopcu stanie się krzywda. Być może porusza się po znajomym terenie, lecz wykrzywienie go odrobinę, przerysowanie na bardziej surrealistyczny (jak to oczami malucha) pewnie by nie zaszkodziło.
Tak w ogóle ostatnio nie jestem wielkim fanem "opowieści z dreszczykiem", co niewątpliwie mogło wpłynąć na mój komentarz.
pozdrawiam

pozdrawiam
Niezmiernie przypadła mi do gustu fragmentaryczność; poszczególne scenki, w których nawet nie dopatruję się jakichś większych sensów i podtekstów, tysiąca znaczeń i symboli. Mimo przeskoków i pędu(być może do tej finałowej fontanny narratora) opisy są niezwykle sugestywne. Wielki plus tekstu.Poza tym ciekawy styl i niezbyt wyszukany, a jednocześnie bardzo wyrazisty język, co czasem jest o wiele trudniejsze niż słowna ekwilibrystyka i zdania kilkunastokrotnie złożone(m.in. w moim przypadku, kiedy wiem, że pora na kropę bezpowrotnie odeszła, a wciąż lecę i lecę). Ty zamiast z językiem, lecisz z obrazami. Nie wiem, jak sprawdziłoby się to w dłuższym opowiadaniu, tutaj jednak działa wyśmienicie. Z propozycjami rób, co chcesz. Przytul do piersi lub spluń z pogardą(i Kurwą nie omieszkaj pogardzić).
Cytat:
Bu­dzik. Przede mną kilka pasów, świa­teł, scho­dów. A póź­niej już tylko twa­rze, słowa, i za­pa­chy

Powtarzająca się sekwencja skoncentrowana na wymienianiu zazgrzytała mi tylko w tym fragmencie. Budzę- budzik też średnio. O wiele bardziej podoba mi się dalszy ciąg akapitu, gdzie sucha wyliczanka zostaje ubarwiona.
Cytat:
Pro­szę usiąść - mówię, nie chcę go nade mną, dmu­cha na mnie jak­bym świecz­ką był, kał z ust, nie­moż­li­we, cie­pło mi

Cytat:
i te jabł­ko w jej

to?
Cytat:
bo rze­czy­wi­stość to dziec­ko we mgle, z ba­lo­ni­kiem w kształ­cie psa, które hel pod­no­si lekko nad zie­mie.

ę/ super zdaniocho poza tym
Cytat:
A ja wraz z nim, utoż­sa­miam się. Spo­glą­dam za okno

Lepiej brzmi bez: "utożsamiam się". Z przecinkiem przed a, zamiast kropki. Puchnięcie wraz z nim mówi samo za siebie. Cholernie sugestywny obraz. Czuć ten listopad i aż się włącza we łbie "Warszawa" T-love ;) Miasto wpierdalające proszki na sen i "fajnie, że idziesz"- Bomba

pozdrawiam Przemek :yes:
Sorki za delikatne zmasakrowanie twojego tekstu. Jaki widać styl nie powalił mnie na kolana czy łopatki. Ogólnie za dużo czasowników albo takie mam odczucie. Zdecydowanie mała różnorodność zdań. Szczególnie w środku wieje nudą - zarówno językową, jak i fabularną(żywszy opis, jakaś historyjka lub akcja poprawiłyby sytuację).
Końcowe odrealnienie, to dla mnie największy plus
Cytat:
po­wie­dzia­ła dziew­czy­na ba­wiąc się gumą.

przecinek przed bawiąc
Cytat:
Wsta­ła i z wes­tchnie­niem opu­ści­ła swój do­tych­czas spo­koj­ny kącik. Potem przyj­dą moje ko­le­żan­ki. Jak za­wsze po za­ję­ciach w szko­le, bę­dzie gło­śno.

Albo mi się wydaje, albo wygląda, jakby staruszki koleżanki miały przyjść, a to jej myśli; przez nagłą zmianę perspektywy, tak wyszło. Od akapitu bym dał.
Cytat:
mnie. Przez chwi­lę czu­łem na sobie jej od­dech. Ten za­pach sko­ja­rzył mi się ze zde­chłym szczu­rem. W za­sa­dzie, sam nie wiem jak pach­nie zde­chły szczur, ale chyba ktoś tak kie­dyś po­wie­dział. Nawet na mnie nie spoj­rza­ła. Szko­da, chciał­bym móc z nią po­roz­ma­wiać. Ewen­tu­al­nie po­słu­chać, co ma mi

Za dużo zaimków/ nią, jej wcale nie poprawia sytuacji :(
Cytat:
Tak po­pro­stu.

Cytat:
No, ale ona wzię­ła tylko ja­kie­goś chu­dziel­ca i dała go We­ro­ni­ce. Tak na­zwa­ła. Po­wie­dzia­ła:- Masz We­ro­ni­ko, tylko bar­dzo cię pro­szę, nie zniszcz jej. Na­stęp­nej ci już nie po­ży­czę.

zaimki! Rym (zamierzony?) - średnio gra
Cytat:
No, ale ona wzię­ła tylko ja­kie­goś chu­dziel­ca i dała go We­ro­ni­ce. Tak ją na­zwa­ła. Po­wie­dzia­ła:- Masz We­ro­ni­ko, tylko

Cytat:
Pa­mię­tam jak do­sta­ła je od pew­ne­go chłop­ca.

przecinek przed jak
Cytat:
i nie wiem, czy miało to miej­sce mie­sią­ce temu czy lata

raczej przecinek przed drugim czy

Cytat:
Mi­nę­ła jedna go­dzi­na, druga, a ja za­czy­nam się już nu­dzić. Pani Mał­go­rza­ta jed­nak, była po­grą­żo­na w lek­tu­rze. Jak widać, na tyle in­te­re­su­ją­cej, że nie spo­strze­gła wle­wa­ją­cych się

2 skoki czasowe - zaczynałem i było widać chyba
Cytat:
że nie spo­strze­gła wle­wa­ją­cych się do bi­blio­te­ki dzie­cia­ków. Cie­szy­łem się, że w końcu ktoś przy­szedł. Tylko moich ko­le­ża­nek nie było. - Pro­szę pani, ja bym chcia­ła coś cie­ka­we­go i żeby

Cytat:
po­wie­dzia­ła dziew­czy­na w kru­czo­czar­nych wło­sach.

o
Cytat:
do­ty­ka­ła ko­lej­nych ty­tu­łów mru­cząc coś

przec. przed mrucząc
Cytat:
Ból, z jakim się ze­tkną­łem jest nie­wy­obra­żal­ny. Czuję się tak, jakby mi wy­rwa­no serce. Gdyby słowa ra­ni­ły tak, jak ciosy szty­le­tem, prz­yn­ajmniej może bym nie żył. Chyba nie chcę żyć. Nie tutaj, gdzie nikt mnie nie chce, nie sza­nu­je.

Słaby fragment; dużo powtórzeń; spadek jakości języka, a gwałtowny wzrost przerostu słów nad treścią, co przy takim stylu nie ma racji bytu. Jakby, tak jak, jakby
Porównanie do ciosów.. niezbyt wyszukane
Moja sugestia: Ból, z jakim się zetknąłem jest okropny, jakby wyrwano mi serce. Szkoda, że słowa nie zadają prawdziwych ran. Przynajmniej byłbym martwy. Chyba chciałbym. Nie mogę żyć w miejscu, gdzie czuję się niechciany, zbędny, niewidzialny. - Wybacz, jeśli przegiąłem. Sęk w tym, że podobają mi się myśli, ukryte pod powierzchnią.
Cytat:
mną rzucano.Zdziwiłem się, gdy dziewczyna z gumą się mną zainteresowała. Przejrzała mnie. Obejrzała

Cytat:
Do pokoju weszła czarna dziewczyna. Chyba zwabił hałas. Gdzieś widziałem.
czarna dziewczyna? He, murzynka? A może, czarna jak noc albo śmierć w niektórych kulturach? W każdym razie zgrzyta mi to. Ciemnowłosa może
pozdrawiam
Prawda · 18.12.2015 20:40 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty