Ostatnie komentarze Jesienny syn
Bardzo ładny i mądry wiersz, tylko zastanawiam się czy po sensie nie powinno być przecinka? I ierwszego a z ostatniego wersu bym się pozbył. Mam wrażenie, że niczego nie wnosi.
To tylko moje subiektywne (i zapewne błędne) zdanie, z którym nie trzeba się zgadzać.
Pozdrawiam
Nic się nie stało. Dobrze rozumiem, jeśli ktoś nie wierzy i z tego powodu nie dostrzeże właściwego sensu.
Ale tak już jest urządzony ten świat: jeden woli mięso, a ktoś inny ryby.
Pozdrawiam
W zderzeniu zimy? Nie, skądże to zderzenie czegoś o wiele poważniejszego, światła i mroku, miłości i śmierci, Walentynek i Środy Popielcowej, ponieważ rzadko to się zdarza, dlatego postanowiłem to uwiecznić.
A ten niedosyt... Jest specjalny, aby czytelnik sam odczuł co będzie dalej. By niejako nawiązał więź emocjonalną więź z wierszem. Ale może faktycznie powinienem rozwinąć. Choć bardziej wolę wiersz nierozwinięty niż przegadany.
Pozdrawiam.
Szanowny Panie Karp, rozumiem pański punkt widzenia, ale są też metafory, bp np. czerwień i nabrzmienie jasnymi dniami - to tez tylko zwykła pocztówka? - At taki kamienny dwór ciszy? Rozumiem, że dość oczywiste, ale w takim razie jak ubarić wiersz, by coś się w nim działo, jeśli nie metaforami?
Pozdrawiam
ajw: powiada się też, że autor jest a siebie największym krytykiem.
Miło mi to słyszeć, a które konkretnie? Pytam, by wiedzieć, jakie stosować w przyszłości.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za opinię. Choć dobrze wiem, że ten wiersz ma stanowczo zbyt oczywiste metafory i brakuje w njm średniowek, przez co jest płytki i nierytmiczny.
Pozdrawiam
Chyba trzeba mike17 - tego, by nie był banalny.
Bardzo dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Bardzo ładny, klimatyczny wiersz dostałem ciarek czytając go.niby nie ma w sobie niczego specjalnego, a jednak... kwiaty z papieru, niespełnione modlitwy, prywatne niebyty, niedostępny los... Ale demony śpiące snem sprawiedliwych i tak robią największe wrażenie na mnie.
Gratuluję wiersza.
Pozdrawiam
Ciekawy tekst, świąteczny, a jednocześnie jakże wieloznaczny. Najbardziej podoba mi się druga strofa i dwa wersy trzeciej.
Pozdrawiam
Jeszcze raz dziękuję za pokazanie niedociągnięć. Starałem się poprawić najlepiej jak umiałem, ale niestety w paru miejscach wciąż brakuje średniowki.
Przepraszam i pozdrawiam
Miladora bardzo dziękuję za treściwy ii rzeczowy komentarz.
Szczerze mówiąc właśnie dzisiaj miałem zmienić w w nim parę słów, np. złotych na tęczowy (choć nie wiem, czy to nie jest jeszcze gorsze), a radość na nadzieję.
A co do głazu...teraz jest "niech przetrwam wiek niewzruszenie jak skała/ której nie wzruszy zawistny wiatr".
Mam nadzieję, że może teraz jest lepiej? I teraz bardziej widać, że to wiersz biały?
Według mnie pewien rytm jest, poprzez zastosowanie takiej samej liczby sylab we wszystkich wersach.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc i wskazówki.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Szczerze mówiąc gubię się w tym nawale tematów w tym wierstrszu. Dalej, nie jestem pewien, czy niektóre słowa nie mają literówek, no i interpunkcja. Trzeba się zdecydować, albo wcale, albo regularnie. Podobnie rymy. No i zastanawiam się, czy to udziwnienie "nierzece" jest na pewno uzasadnione?
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za komentarz mike17. Jednak zastanawiam się, czy pisanie wierszy o prawdach oczywistych są w poezji w ogóle potrzebne?
No i czy forma tego wiersza jest w porządku? Czy można by coś jednak poprawić?
Pozdrawiam
Tekst ciekawy i jednoznaczny, a jednocześnie mówiący tak wiele. ..
Niestety, nie rozumiem, dlaczego teksty w takim formacie są nazywane wierszami, a nie prozą poetycką, która jest przecież równo wartościowym gatunkiem poezji. W moim odczuciu ten tekst ze względu na formę zapisu bliższy jest jednak prozie poetyckiej.
Pozdrawiam