Profil użytkownika
Joan Mart

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 17.01.2016 15:41
  • 28.05.2016 23:44
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 8
  • 0
  • 120
  • 23 razy
  • 0
  • 0
  • 0
  • 5
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Joan Mart
Lilah napisała:
Brak 1. sylaby i rytm jest zakłócony.

a widzisz Lilah, tzn. ja widzę i dlatego to Ty piszesz i tłumaczysz i dobrze się to czyta
pozdrawiam
Cytat:
Czy ja mam jesz­cze jaja? – od­ru­cho­wo wsa­dzi­łem ręce do kie­sze­ni spodni.

i wszystko jasne!
nie to, że ta opowieść bawi, to jeszcze uczy
dajesz zajebiste tytuły, które przywołują stereotypowe obrazy (np. schowek z klejnotami, słowniczek katoliczek) albo zachęcają do odkrycia: ale o co chodzi i za każdym razem treść rozdziawia mi usteczka w zaskoczeniu a potem nieopanowanym rechocie
nawet, jeżeli są tu jakieś błędy, to ja ich nie widzę

ps. jeżeli wydawca potrzebuje nacisku ze strony czytelników, to mów - chciałabym już mieć Twoją książkę na półce (ani Szafirowej magii ani Białego Dogona nie udało mi się znaleźć - nawet na allegro nie ma - dziwne, bo tam wszytko jest)
zdecydowanie wybieram Twoje tłumaczenie,
robisz kawał świetnej roboty, przybliżając twórczość tej poetki - nigdy bym jej nie poznała
jeszcze raz ogromne dzięki
stworzyłaś tu piękny nostalgiczny klimat - zmusiłaś do zatrzymania, zastanowienia i postawienia pytań, między którymi ciągle się bezwiednie miotam
Purpur, spokojna Twoja rozczochrana albo i nie, bo cholera wie, co na tej głowie masz, grunt, że wiem, co w niej masz: pomysły, poczucie humoru , ponadprzeciętne IQ, więc w kwestii przecinków, literówek i ort, zgłaszam się do wstępnej korekty – zbyt fajne są te Twoje teksty, by takie pier-doły przeszkadzały w czytaniu
A gdybyś chciał tracić czas: http://www.prosteprzecinki.pl
pozdrawiam i cierpliwie czekam
The bank job · 08.02.2016 12:12 · Czytaj całość
czytałam już wcześniej kilka razy ten wiersz i coś mi nie "grało", dlatego nie komentowałam wcześniej,
teraz już wiem, więc piszę: faktycznie nie ma miłości bez wolności, ale nie można zastąpić jednej drugim ;) - jestem zdecydowanie za miłością w tym wierszu i dla mnie druga zwrotka tu nie pasuje, bo faktycznie odnosi się do wolności społecznej/obywatelskiej
proszę, błagam przerób ją tak, by łączyła pierwszą cudowną strofę, pokazującą, jak tracimy miłość w codzienności z trzecią, która daje nadzieję
- niestety nie mam pomysłu jak ta druga zwrotka miałaby brzmieć i tu; przynajmniej na razie; nie pomogę, ale może sam będziesz miał najlepszy pomysł
a że potencjał masz to o wolności napisz oddzielny wiersz, bazując na tym pomyśle z drugiej zwrotki
a na zakończenie podkreślam, że nie jestem fachowcem tylko zwykłym czytaczem, który uwielbia Poezję i te wzruszenia oraz emocje, których ona dostarcza
pozdrawiam
ps. z przyjemnością czytam Twoje wiersze (nawet po kilka razy) i za każdym razem, jak będę miała coś do przekazania, to od razu to zrobię
ps. oceniam pomysł i to, że łzy mi się w oczach zakręciły
Zapomniana · 08.02.2016 10:02 · Czytaj całość
Super wstawaka!!!
Skoro już wiem, że wstawione tłumaczenia są autorstwa wstawiających, to jeżeli jesteś zainteresowany Drogi Autorze, to przedstawię moje odczucie dotyczące drugiej zwrotki, ale podkreślam, że jest o tylko moje odczucie i absolutnie nie jest to zarzut, co do Twojej interpretacji tego wiersza.
Cytat:
Вокруг молчит немая тишь.


„Wokół zamilkła niema cisza”
W pierwszym wersie powstaje w ten sposób powstaje oksymoron
I pokazuje też, faktyczny stan wyciszenia, kiedy cisza „nie krzyczy”


Cytat:
Молчишь и ты – и ты молчишь


„Milczysz i ty – i ty milczysz
W trzecim wersie zostawiłabym dosłowne tłumaczenie, które raczej odnosi się w ten sposób do wielu osób a nie tylko do jednej i jednocześnie podkreśla, że milczysz, jak ta cisza w pierwszym wersie
Podkreślam, że jest to tylko moja interpretacja
A za wstawiony wiersz i trud tłumaczenia ogromnie Ci dziękuję – sama bym na to nie trafiła a wiersz jest świetny
huuuurrrrraaaa,
trzymam kciuki za wydanie!
pozdrawiam
świetna jest wstawka z obserwacji przyrodniczej - zachowania cietrzewia i psychologicznej - zachowania tłamszonego człowieka
nadal zabawnie, lekko i odprężająco
mam nadzieje, ze ta opowieść nie ma końca :)
to co mnie fascynuje albo śmieszy to czytam po kilka
ależ mi ten teks zapadł na umyśle
i już wiem, co mnie tak męczyło po pierwszym czytaniu - Suzie to Śmierć, która towarzyszy bohaterowi w jego "ujowym" życiu
och, jak ja tęsknię do tego podwodnego świata
w pięć minut załatwiłeś mi przelot na rafę koralową i nurkowanie bez akwalungu - takie łagodne wejście w toń i bezpieczną obserwację, cudowne
oceniam wrażenie jakie Twój wiersz wywarł (bo merytorycznie niestety nie pomogę)
Głębia · 04.02.2016 22:17 · Czytaj całość
parafrazując: ruchy gałek oczu prowadziły mnie bezwiednie po kolejnych wersach, wprowadzając w psychodeliczny stan ;)
a już na poważnie, bo taka to jest historia:
strasznie smutna opowieść, o tym jak okoliczności zewnętrzne pokonują człowieka, zwł. że we mnie nieustannie jest wiara, że ostatecznie sami kształtujemy swój los, my dokonujemy wyborów, ale też mam świadomość, że łatwo jest mi tak mówić, gdy moje okoliczności zewnętrzne sprzyjają tym wyborom
no i ta wiara w cud - że jest ktoś, kto nas uratuje, a życie płynie na taplaniu się w błocie z wizją krystalicznej wody górskich strumieni
wiesz co, bardzo mi się smutno zrobiło
poza tym, że historia daje kopa i zmusza do refleksji, to takie teksty są dobrą szkółką pisania
pozdrawiam

ps. 1. nauczona doświadczeniem, za Twoje teksty biorę się, gdy mam ciszę, spokój i czas - wciągasz w swój świat bez ostrzeżenia i nie puszczasz do końca
szacun
ps. 2.
mike17 napisał:
Czyż można by go nazwać jeno nieszczęśliwym topielcem-samobójcą?
- nie wiem, jaki był Twój zamysł i intencja, ale ja odczytałam ten fragment z iluminacją - że tak na prawdę to on zmarł na tym szpitalny łóżku
Cytat:
że mogę w końcu się z tobą spo­tkać, teraz nic nam już nie prze­szko­dzi, na­de­szła wła­ści­wa go­dzi­na

i to właśnie jego dusza, czy cokolwiek zanurzyło się w tej wodzie - dla mnie woda zawsze przynosi ukojenie - tę niezwykłą ciszę, spokój i delikatność i chyba tak to sobie skojarzyłam ze spokojnym umieraniem, czytając ten fragment
niemniej, jak mówię, cokolwiek autor miał na myśli, na czytelniku wywarło to takie wrażenie
Purpur, jeszcze raz dziękuję, faktycznie ja piszę, ale czasem chcę spełnić czyjeś oczekiwania - w tym przypadku Mojej Wielkiej Inspiracji i wyszło jak wyszło.
Nie żałuję, że to napisałam i wstawiłam, bo wiem na czym stoję, ile potrafię i co mogę poprawić.
Poza tym, nigdzie nie znajdę tylu tak świetnych i różnorodnych utworów - do moich ulubionych wracam po kilka razy i szczerze żałuję, że nic nowego nie wstawiłeś (ale ja cierpliwa jestem bardzo - poczekam, może się doczekam)
pozdrawiam
O samotności · 03.02.2016 17:42 · Czytaj całość
jak na nałogowca przystało, czytam drugi raz i z niecierpliwością oczekuję na kolejne części
zachwyca mnie to, jak pięknie spójna jest to historia, jak lekko się czyta, jak watki się łączą, jak nic nie przeszkadza w czytaniu i jak łatwo wchodzi się w ten świat - jestem tylko ciekawa, czy tak łatwo Ci się pisze te cuda, tak jak łatwo się czyta?
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 20:00
Januszu Tak, jak przypuszczałem, gryziesz się… »
Janusz Rosek
08/05/2024 17:58
Dziękuję za komentarz. To, co napisałeś Zbigniewie jest… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 15:23
Fajnie się czytało, taka sobie zgrabna i całkiem zabawna… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 09:56
Zdzisławie Podobało mi się Twoje opowiadanie/wspomnienie.… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 09:45
Wstęp ma skoczy i fajny rytm, ale od tego momentu coś się… »
Jacek Londyn
07/05/2024 22:15
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że udało mi się oddać… »
OWSIANKO
07/05/2024 21:41
JL tekst średniofajny; Izunia jako Brazylijska krasawica i… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 21:15
Florianie Trudno mi się z Tobą nie zgodzić - tak, są takie… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 20:21
Januszu Wielu powie - "lepiej najgorsza prawda ale… »
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 20:39
Pulsar Świetne i dowcipne, a zarazem straszne w swoim… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 13:43
A przy okazji - Zbyszek, a nie Zbigniew. Zbigniew to… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty