Profil użytkownika
Kaero

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Wałcz/Poznań
  • 04.03.1989
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 22.08.2011 19:54
  • 10.01.2020 16:51
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 11
  • 2
  • 519
  • 37 razy
  • 864
  • 1
  • 0
  • 304
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Kaero
Dreszczyku nie było, ale czuje się klimat, a to już coś. Dobrze rokuje na przyszłość. Podczas czytania przed oczami miałam sceny z filmu, raczej średniego: "Wioska przeklętych", którego bohaterami były dzieci o białych włosach, hipnotycznych spojrzeniach i złowrogich mocach. Jakoś nie potrafiłam się ich pozbyć i może dlatego tekst nie wywołał we mnie większych emocji. Pozdrawiam :)
Dzieci z gwiazd · 09.01.2014 20:35 · Czytaj całość
Również uważam, że brak tu wiarygodności. Dziwnie mi się to czytało, jakbym czytała puste słowa, pod którymi nic się nie kryje. Tekst, który w założeniu miał wstrząsnąć, nie wywołał żadnej reakcji. Może lepiej wyszłoby, gdyby tekstu nie stanowił dialog... ale to już powiedzieli poprzednicy. Podzielam ich odczucia.
Gwiazdkowa czerwień · 30.12.2013 21:29 · Czytaj całość
Bardzo pomysłowo. Ciężko tak od razu powiązać rosomaka z Rosomakiem, zwłaszcza jak się nie ma pojęcia o pojazdach bojowych :) Historia - niby wspomnienie, opowiedziana niby takim tonem od niechcenie, ale jej wydźwięk, na końcu zwłaszcza, gorzki. To bardzo dobry zabieg. Zgadzam się, słowo "klatka" było jak najbardziej potrzebne. Za to "wybieg" nie zdałby się na nic :). Dreszczyk był :)
Ziewanie rosomaka · 30.12.2013 21:17 · Czytaj całość
Almari napisała:
Po Twojej miniaturze trochę się boję, kto wie, może to nie do końca fikcja


Haha! Obiecuję, że tylko rękę i bez olejków.

Prawicę mogę poświęcić, bom mańkut :)
W tle · 29.12.2013 22:35 · Czytaj całość
Almari napisała:
Kaero, rozmasować ;p?

Po Twojej miniaturze trochę się boję, kto wie, może to nie do końca fikcja :D

Almari napisała:
To moje pierwsze podejście dreszczykowe, dlatego ty także powinnaś spróbować :)

Myślę, że następny raz się trafi :)
W tle · 29.12.2013 22:26 · Czytaj całość
Dobrze chociaż, że nie skończyło się tak cukierkowo, jak się zaczęło. To w jakiś sposób ratuje tę miniaturę, niestety, przewidywalną. Takie przejmujące obrazy wywołują emocje, owszem, tylko nie wiem, czy dziecko tęskniące za matką, która podróżuje tu i tam, a potem coś się z nią dzieje, czy to nie jest pójście na tzw. łatwiznę. Cierpienie dzieci zawsze przecież robi na nas wrażenie.
Odebrałabym to jako erotyk, gdyby nie ostatnie dwa zdania. Bo to ono właśnie przyprawia o dreszcz, bo daje pewność, że malarz to psychopata. I mnie się to podoba, bo lubię takie kawałki, choć nie potrafię takich pisać. Ty potrafisz. Mało więc napisać, że był dreszcz, skóra cierpła przy czytaniu! :)
W tle · 29.12.2013 21:59 · Czytaj całość
Przeczytałam wczoraj, ale wstrzymałam się z komentarzem na chwilę. Próbowałam wymyślić jaką inną interpretację tej miniatury, ale za każdym razem wychodzi mi ta, podobna do Ekszyna, choć akurat słowo "sen" odnośnie drugiej części nie przyszło mi do głowy. Wyobraziłam sobie raczej alternatywny świat, totalitarne i ortodoksyjne religijnie państwo z przyszłości, w którym każda próba samodzielnego myślenia i niezależnego postępowania karana jest śmiercią. Chociaż nie, to niekoniecznie musi być przyszłość.

Obie części, choć na pozór odmienne, tworzą wspólną i bardzo dobrą stylistycznie, zamkniętą całość.
Bardziej chyba odpowiada mi część z narracją niż ta z palcami. Tu doszukałam się więcej treści. Z kolei wiem, że część z narracją bez "palcowej" nie może istnieć. Obie bowiem, według mnie przedstawiają człowieka walczącego z różnymi neurozami, które go niszczą. Bardzo dobra miniatura, mike, dobrze byłoby przeczytać jako część większej całości.

Pozdrawiam.
Taki temat na czasie, można powiedzieć, trochę już ogadany, jednak tutaj ciekawie przedstawiony z perspektywy matki. I tu plus. Nie potrafię jednak patrzeć na ten tekst przez pryzmat innych "Modliszek": ten tekst z całego cyklu jest najmniej modliszkowaty, najmniej tutaj drapieżnego humoru (co najbardziej podobało mi się w cyklu), a najwięcej lęków i niepewności troskliwej matki. Być może te lęki właśnie i ten modny temat miały wywołać dreszcz. Nie tym razem, niestety, choć tekst bardzo dobry.
Właśnie dlatego, że to taka codzienność, taka proza życia, właśnie dlatego to trafiło do mnie. W dwóch scenach pokazałeś jak wielka jest przepaść między bogatymi i biednymi, jak ci, którzy mają prawo znaczyć tyle co inni, nie znaczą tak naprawdę nic, bo posiadają mniej. Ta prawda właśnie wywołuje emocje, choć chcielibyśmy się od niej odwrócić, choć wolelibyśmy odpocząć. Był dreszczyk.
Gdy doszłam do tego momentu, gdy bohater zobaczył latającą wróżkę, pomyślałam, że zapowiada się ciekawie. Na zapowiedziach się jednak skończyło. Spodziewałam się jakiegoś elementu zaskoczenia, a wyszło przewidywalnie. Na plus mogę powiedzieć, że bardzo dobrze mi się to czytało, bardzo miło, no, ale dreszczu nie było.
Wróżka · 27.12.2013 21:38 · Czytaj całość
Bo ja wiem... Nie wiem, co mam myśleć właściwie na temat tego tekstu. Owszem, faktem jest, że dziś ciężko nam się obyć bez cudów elektroniki. Telefon komórkowy i internet są coraz bardziej obecne w naszym życiu, do tego stopnia, że niektórzy popadają z uzależnienie. Można powiedzieć, że jestem na TAK, bo tekst zawiera jakiś element zaskoczenia i tak naprawdę skłania do przemyśleń.
Czas z Nim · 27.12.2013 21:30 · Czytaj całość
To bardzo dobry tekst, choć temat nie jest nowy. O tym, że nasze pragnienia i postępowanie wbrew naturze ludzkiej obraca się przeciwko nam, wiadomo. Podałeś to jednak w bardzo dobry sposób, trochę w tonie przypowieści, co bardzo przypadło mi do gustu. Tylko... czegoś mi tu zabrakło, co wywołałoby ten dreszcz emocji.
nieśmiertelny · 27.12.2013 21:16 · Czytaj całość
Przypomina mi to bardziej notkę blogową niż miniaturę. Garść refleksji, to wszystko, w dodatku średnio odkrywczych. Brak dreszczu, niestety. W dodatku, jak na tak krótki tekst jest tu sporo błędów, które pokrótce wskazali mike i Almari.

Trochę za mało, jak dla mnie.

Pozdrawiam:)
Nie ma świąt · 27.12.2013 21:02 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:62
Najnowszy:emilikaom