@Dobra Cobra każdy może mieć własne zdanie na ten temat, tak jak mówisz, są różne nurty
Ja myślę tylko jedno - nieważne, czy rząd podjął dobrą czy złą decyzję - Powstańcom należy się szacunek. Czytałam wiele ich relacji z tamtych 63 dni, zakładając, że mówili szczerze, a raczej tak było, wszyscy chętnie szli do walki. A cywile? Ilu cywili dobrowolnie im pomagało? Nie byliśmy i obyśmy nigdy nie byli na ich miejscu, nie zrozumiemy targających nimi wtedy emocji i tej radości, że w końcu mogą zmierzyć się z okupantem.
A jeśli nawet nie patrzymy już na ich uczucia - to był rozkaz. Musieli go wykonać. Więc nie widzę powodu, dla którego akurat na nich miałaby spaść krytyka z jakiejkolwiek strony. Decyzję rządu można rozpatrywać, można się z nią nie zgadzać, natomiast tym w większości młodym ludziom walczącym w powstaniu należy się szacunek.
Btw. A czy powstanie w Gettcie miało sens i szansę na zwycięstwo? Jednak wystarczy przeczytać "Zdążyć przed panem Bogiem", by zrozumieć, dlaczego ludzie walczyli.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!