Wow! Ciekawy, dopracowany. Kadry jak z filmu.

Bardzo się podoba.

Marzenna... jak sięgam swą lichą pamięcią, pisałam i dłuższe komentarze, ale czasem mnie zjechałaś, a ja lubię po prostu spokój. Kiedy ktoś chce, to siadam i rozbieram tekst na cząstki. Tu nie ma co rozbierać, bo jest w sam raz. Jak to się mówi: w punkt.
A poza tym mam też fazę wspomnieniową. Twój wiersz po prostu dotyka takich ludków jak ja. Swoich nie wklejam na razie, piszę, odkładam, poprawiam. Generalnie nie czuję się stara, ale na miłość Boską cofam się w pamięci jak stara babka. Ha ha!
Od jutra Wielki Post, będę grzecznie posykiwać.

Krótko, na temat, a pomiędzy dopowiada sobie czytający. Bardzo ładnie. Na temat dorosłych dzieci myślę podobnie jak peel. A czasu cofnąć się nie da.

Fajny wiersz. Ja w ogóle lubię pisanie o kubkach.

Wiersz do parokrotnego poczytania, ale warto.

Dobry wiersz. Trzeba się wgłębić, ale to świadczy na Twoją korzyść.

- rozłożyło mnie na łopatki ... Prorocki wiersz.

Bardzo dobry tekst. Niby dużo, ale jakby wszystko potrzebne, ma sens. Chwilami bardzo mocny.

Doskonale Cię rozumiem ... Trudno się żegna przyjaciół.

Fajny. Mam dwa koty: Leon - 17 letni kocur, 2 - letnia kotka Molly. O psach nie wspomnę.

Bardzo realny świadomy wiersz. Poczułam klimat jak u Jerofiejewa. Poza tym wiersz lekko płynie.

Ładnie.

Piękny wiersz.