Ach jak ja tę tęsknotę dobrze rozumiem...

Zaczytałam się w Twoim wierszu a w podzięce zostawiam nutkę muzyczną

https://www.youtube.com/watch?v=U0yg7DSM6QA
Pozdrawiam uśmiechem

Cieszy mnie ogromnie, że mogę bywać u Ciebie wśród takich Twoich wierszy... bo czuję w nich bardzo wiele takich swoich emocji...
Dziękuję Ci za to

https://www.youtube.com/watch?v=jHS8LAqHyHs - ot takie skojarzenie, które pojawiło się natychmiast po przeczytaniu ... nastrojowo jak zawsze Yaro... dla mnie świetne, pozdrawiam uśmiechem

- i to się czuje w Twoich wierszach... kolejny, który do mnie przemówił...
A ja jestem na tak, wiesz o tym
Uśmiech zostawiam

Lilah... przepraszam, że dopiero teraz Cię tu odkryłam... pięknie dziękuję cudowna tłumaczko...

To jest to co u Ciebie lubię najbardziej... kiedy mogę zanurzyć się w Twoich słowach i poczuć wiersz od środka, od jego serca...
Pięknie bawisz się metaforami, delikatnie rysujesz tęsknotę podmiotu lirycznego...
Wiem bo ja chyba sama piszę bardzo podobnie(często emocjami, często sercem)... nie zważając na to, że poezja w dzisiejszych czasach koniecznie musi być... inna, pomysłowa, itp... i nieważne uwierz mi, że dolna półka... bo czasem i tu można znaleźć skarby jak Twoje wiersze... ciche, liryczne, zadumane...
Pięknie Yaro, uśmiech posyłam

Precz z moich oczu!... posłucham od razu,
Precz z mego serca! — i serce posłucha;
Precz z mej pamięci!... Nie — tego rozkazu
Moja i twoja pamięć nie posłucha! - a jakoś taka refleksja mnie naszła Lilah

Ach ten senne erotyki...

... i trzeba się budzić i na nowo oswajać samotność, chociaż w sercu tyle pragnień, tyle myśli...tak wiele tęsknoty...

Kocham Twoje tłumaczenia Pozdrawiam księżycem

- jakie to prawdziwe i wyczuwalne... oj potrzebowałam takiego wiersza na zakończenie dnia... ta spokojność w Twoich wersach Yaro dotyka serca Wielu szuka dziś w poezji zaskoczenia, innowacji, ale ... w prostocie siła bo najbardziej przyciąga i zapada w pamięć... a dla mnie często Twoje wiersze są jak miłe, delikatnie zanucone kołysanki... Uśmiecham się do Twojej poezji... bo taką właśnie lubię
Pozdrawiam serdecznie

Twoje tłumaczenia Lilah wlewają do serca ogromne ciepło... jest w nich tyle wyczucia, subtelności i liryzmu, że czytając można się w tym zatopić.. jak najbardziej pozytywnie oczywiście... a zwłaszcza dla mnie romantyczki, twoje tłumaczenia, to prawdziwa uczta dla serca... jak zawsze genialnie lilah Moja romantyczna strona duszy bardzo, bardzo Ci dziękuje
Uśmiech posyłam

Piękny wiersz Abi, ale wiesz, że ja takie właśnie lubię... najprościej pisane bo sercem
Warto było zajrzeć, uśmiech posyłam

Wzruszyłeś mnie tym wierszem ogromnie... takie wiersze z tamtych czasów też są bardzo ważne... bo pokazują to, co kiedyś m. in Ty właśnie przeżywałeś, bo odzwierciedlają tamte czasy, groźne i smutne czasy obrazem z serca, z tesknoty... za normalnością, za kims kogo się kochało i dla kogo bylo w stanie zrobić wszystko... byle przetrwać...
Pięknie Yaro,
, , piękne wersy...
Uśmiech posyłam

Taki wiersz pełen retrospekcji... podoba mi się do momentu czas nie uleczy ran... bo puenta z zupką jakoś mi do całości nie pasuje... po za tym , nastrojowy klimat, urzekła mnie również zwrotka o listach z zóltych kopert i o zdjeciu w objeciach świata... takie zdjęcie mogło oznaczac, matkę, ukochana kobietę.. różnie to sobie można przetłumaczyc Ta zupka z tym obiadem lekko mi przeszkadza, ale po za tym jestem na tak
Usmiech posyłam

Niezwykle piękny i wzruszający wiersz... przeczytałam z przyjemnością... a dla siebie zabiorę do serca puentę - coś niezwykłego...
Pozdrawiam serdecznie

Ja ciągle wierzę, że do mnie jeszcze przyjdzie... , dziękuję ciepło za wizytę, pozdrawiam

- każdy czeka na miłość... jednym przytrafia się magiczna, drudzy muszą czekać wiele, wiele lat...a człowiek nie jest po to by być sam... choć i tak się przytrafia... a życie płynie, ucieka, i człowiek jak ten kwiat przemija bądź odradza się gdy odnajdzie miłosc...
Nauką nie da się wszystkiego wytłumaczyć... życie jest wypełnione emocjami na które nauka czasem nie jest przygotowana...
Dobry wiersz Yaro