Profil użytkownika
Lenix

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 20.05.2013 09:37
  • 31.12.2023 21:05
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 73
  • 0
  • 231
  • 15 razy
  • 350
  • 0
  • 0
  • 82
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Lenix
Cały Mike. ;)
Nie uświadczysz tutaj fabuły rodem ze skandynawskich kryminałów, ale historia zachęca do wspomnień.
Tak mi się skojarzyło: https://www.youtube.com/watch?v=-gHZXbhIWv4
Wydaje mi się, że Twoja opowieść nie jest o miłości, raczej o dziwnych układach zaburzonych osób, co oczywiście jest bardziej chwytliwe i wzruszające podczas czytania, a w realnym życiu mimo wszystko wyniszczające.
W temacie bycia księdzem polecam film "Boże Ciało".
Miło tu czasem wpaść, choć doba za krótka. :)
Gdziekolwiek jesteś · 22.10.2019 21:29 · Czytaj całość
Miło, że zaglądacie. :) Dziękuję za wszystkie wpisy.
Żaby nie było tak przygnębiająco - kiedyś krążył taki dowcip: "Wstąp do ZOMO, wyjdziesz na ludzi". ;)
Pozdrawiam.
Góra od piżamy · 24.04.2017 19:22 · Czytaj całość
Ech, kobiety...

I w zasadzie to byłby mój komentarz. ;) Klimatycznie, nastrojowo jak zwykle, ale historii nie kupuję. Tzn. podejścia bohatera do całej tej sytuacji itp. Niemniej jednak czyta się dobrze - tylko tyle i aż tyle okiem laika. :) Pozdrawiam. :)
Czytałem wczoraj o Spreepark w Berlinie, który mi się potem przyśnił (czasem tak mam, że wieczorne aktywności znajdują swoje odwzorowanie właśnie w snach) a dziś rano zupełnie przypadkiem przypomniałem sobie o Twoim opowiadaniu, więc zaskoczenie całkiem spore. W dodatku Hamburg - spędziłem tam ponad rok mojego życia.

Tekst wciąga, choć od połowy nieco się już domyślałem zakończenia, może tylko w nieco odmiennej formie. W niczym mi to jednak nie przeszkodziło, a zwłaszcza w tym, żeby doczytać z zaciekawieniem do końca.

Ponieważ nie znam się na prozie, mam za to nieco wiedzy i zamiłowania do samych Niemiec, polecam wizytę we wspomnianym Spreepark w Berlinie (podobno można zwiedzać to miejsce z przewodnikiem) oraz poczytanie o nalotach niemieckich lotników na Hamburg pod koniec wojny. Niemcy też trochę odpokutowali za swoje zbrodnie. Chciałoby się napisać "na szczęście", ale krzywda ludzka chyba nie powinna być powodem do zadowolenia bez względu na okoliczności.

Osobista refleksja odnośnie opisanej historii - można nie być szczęśliwym, mając rodzinę, można być szczęśliwym, jednocześnie tej rodziny nie mając. Czytałem z zainteresowaniem, ale w rzeczywistości wolę ludzi, którzy biorą sprawy we własne ręce, a nie poddają się biernie nadchodzącym wydarzeniom czy okolicznościom, w jakich przyszło im żyć. Bohater Twojego opowiadania mógł sam założyć rodzinę, ale utknął na etapie żalu za utraconym dzieciństwem. No cóż... Można i tak, ale czasem rozwiązanie jest prostsze i lepsze, chociaż wtedy nie ma o czym pisać. ;)
Jestem z Lebensborn · 14.02.2017 09:09 · Czytaj całość
Nie zawsze wszystkie wątki są dla mnie jasne, ale potrafisz opisać kawał życia w kilku prostych i chwytających za serce słowach. Czasem tego sentymentalizmu (mam nadzieję, że dobrze dobrałem określenie) jest nieco dużo, ale to właśnie wyróżnia Twoje opowiadania i nadaje im niepowtarzalny charakter. Jak dla mnie ok., prozy czytam niewiele, zawsze powtarzam, że nie znam się na niej, niemniej jednak wracam za Twoją namową na ten profil i czytam, bo da się czytać, a to dla laika spory plus. :) Pozdrawiam. :)
Odnaleźć siebie · 15.01.2017 10:57 · Czytaj całość
Dzięki, Mike. :) Miło, że wpadłeś. :)
Góra od piżamy · 14.01.2017 17:46 · Czytaj całość
Cały Mike. :) Wiadomo, jaki będzie koniec, a mimo to czyta się jednym tchem. Piękne. :)
Oczy są mozaiką · 23.10.2016 19:39 · Czytaj całość
Może to coś w stylu "wy, towarzyszu". ;) Z faktami się nie dyskutuje, ale moim zdaniem taki związek to (na szczęście) wyjątek. Czekamy na pikantne historie. :)
Mike, od słodkiego to mnie zawsze mdli w święta, a mamy dopiero początek października... ;) Kiedyś byłbym pewnie zachwycony, wolę jednak Twoje opowiadania z dreszczykiem emocji.

PS. Zapowiadałeś bez wybuchów i wstrząsów, a z treści wynika, że ziemia się poruszyła, no, no... ;)

Pozdrawiam. :)
Smacznego. :) Pozdrawiam ciepło. :)
Cienki Bolek z tego gościa, skoro jedna kobieta rozbija w pył jego dotychczasowe życie, status, itp. Dla mnie opowieść nie o miłości, lecz o toksycznych emocjach, ale momentami ściska za serce i zmusza do refleksji. Na pewno ciekawsza niż kolejne klasyczne romansidło.

Co do strony technicznej - nie znam się na prozie, więc milczę. Tekst podoba mi się ze względu na łatwość, z jaką sobie wyobrażam całą opisaną scenerię.
Moja Milena · 17.11.2015 14:55 · Czytaj całość
Miło, że zaglądacie. :)

Wszystko już na swoim miejscu, niesforny ten wiersz jak widać.

PS. Oczywiście, że pełen asortyment na składzie. ;)
Wtorek · 12.11.2015 19:12 · Czytaj całość
Może życie też jest "daleko po nieskończoność" a śmierć to tylko przejście od jednego cyklu do drugiego?
Pozdrawiam. :)
Miały być ramy, to są. ;)
Pozdrowienia. :)
Na-jeźdźca · 18.10.2015 14:36 · Czytaj całość
Patriotycznie i erotycznie - trafne podsumowanie, ale nasze panie i tak górą. ;)
Na-jeźdźca · 08.10.2015 12:37 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Zbigniew Szczypek
13/05/2024 22:41
Ivonko Ależ mam dobry nastrój - teraz jest wieczór, a… »
ivonna
13/05/2024 22:14
Zbysiu, a ja tu o dobrym nastroju prawiłam. Trzymam kciuki,… »
Zbigniew Szczypek
13/05/2024 21:59
Ivonno I dziś właśnie był ten dzień, dzień może nie lenia… »
ivonna
13/05/2024 21:40
Hej Zbysiu :) A to dopiero! Taki późny wieczór kiedyś… »
ivonna
13/05/2024 21:03
Hej Kaz :) Przyznam, że to dla mnie nowe doświadczenie,… »
Zbigniew Szczypek
13/05/2024 20:17
Zdzisławie Bardzo chętnie nawiąże współpracę, zaaplikuję,… »
Zbigniew Szczypek
13/05/2024 20:06
Marianie Dla kogoś nieobeznanego z górami, Twoje opowiadanie… »
Kazjuno
13/05/2024 07:26
Dzień dobry, Ivonno. Przesłanie twojego opowiadania jest… »
Zbigniew Szczypek
12/05/2024 23:53
Ivonna Głupio mi się przyznać ale w tym zwariowanym tekście,… »
ivonna
12/05/2024 22:53
Kaz, witaj! I spieszę z podziękowaniami aż za dwa podejścia… »
Kazjuno
12/05/2024 21:13
Długi tekst, Gabrielu, ale mknąłem jak zając. To się czyta!… »
mike17
11/05/2024 19:17
Jarku, bardzo poruszył mnie Twój wiersz, bo? Bo jest bardzo… »
ajw
11/05/2024 14:31
Dziękuję za komplement :) »
Kazjuno
11/05/2024 11:56
Przyznam się, Ivonno, że to moje drugie podejście do Lolki… »
Zbigniew Szczypek
11/05/2024 10:12
Yaro Może prościej, będzie czytelniej? Szorty, z samej nazwy… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:57
Najnowszy:Ewa Zdunek