Miało być romantycznie, a wyszło jak zawsze.

"Pieśń menela". Dobre podsumowanie.

darki-kid - żadnych krytycznych uwag? czuję się nieswojo. ;p

Nie znam się na nickach, ale nazwisko całkiem ciekawe. Imię zresztą też. Rytm to moja specjalność. ;p

Mike, miłego słuchania.
I tak Tobie nie dorównuję w nastrojowej liryce.

Poznań.

Dziękuję i pozdrawiam... romantycznie.
La Ruina to mała, ale jakże urokliwa kawiarnia w Poznaniu, nieco na uboczu, jednak kawa jest tam grzechu warta, a Sara Tavares pobrzmiewa czasem w tle.

Starym zwyczajem - żeby nie było zbyt poważnie - polecam również zajrzeć tam do toalety. Jedna z ciekawszych, jakie widziałem.

Wiersz trochę nie na czasie. Zamiast gazety mógłby być laptop.
Żartuję.

Świetny poranek i pyszna kawa.

Świat się zrobił trochę za bardzo konsumpcyjny.
A ja tak nie lubię, tzn. lubię, ale nie do przesady.

Teraz lepiej.

Co Ty, Alke, chciałaś powiedzieć... hmmm? Chyba wiosenne wiatry nie działają na mnie najlepiej.
Czy ja wiem, czy taki truizm...

dark_kid - co Ty tam widziałaś...? Pod kołdrą niczego nie widać.

Zgadzam się, że nie jest odkrywczy wiersz, chyba że w końcu odkryjemy tę kołdrę. Takie tam wieczorne przemyślenia do poduszki.

Dzięki Mike za miłe słowa. Lubię, gdy do mnie zaglądasz.

Ogniste, ale nie zgadza się wtedy liczba sylab.

dark_kid - skoro lubisz, to miłego delektowania się.

ajw - a może coś zaproponujesz w zamian?

To jest to, czego mi brakowało. Dziękuję.