Jack the Nipper, świetna interpretacja Nie wpadłabym na to. I nie, nie jest psycholem, przynajmniej nie aż takim

Aj, literówka się wkradła w ten tytuł, już poprawiam dzięki za komentarz, szamanko.

Moim zdaniem nieźle napisane, chociaż tak naprawdę to nic specjalnego. Ot, zgrabna miniatura z jakimś pomysłem. I tekst jest dobry, naprawdę, po prostu troszkę trąci banałem, ale styl w miarę porządny, całość nawet mi się podoba.

Pozdrawiam, Liz.

Dzięki, pablovsky. Miałam zamiar zrobić z tego coś dłuższego, ale niestety nie wyszło

Dziękuję za komentarze i naprawdę cieszę się, że mój tekst przypadł Wam do gustu

Dobry tekst, napisany płynnie, a podjęty temat interesująco i ciekawie ujęty. Nie mam już nic więcej do dodania, bo inni zrobili to za mnie.

Pozdrawiam, Liz.

Dzięki, wienczyslaw, to miło, że Ci się podoba.

Ech, bardzo trudno mi to skomentować, więc najpierw pytam: po co to pogrubienie tekstu? Jasne, każdy ma własny styl i upodobania, ale moim zdaniem to zupełnie niepotrzebne i utrudnia czytanie. Dalej, widzę tu ciężki, niewyrobiony styl, biegunkę wielokropków i gdzieniegdzie wysyp akapitów. Bardzo rzewny tekścik, bo inaczej tego tworu nazwać nie mogę, tanio jedzie po emocjach czytelnika, tak że u mnie nawet ich nie drasnął. Dużo tego jest, dużo, nie będę Cię już gnębić, bo może dopiero się wprawiasz, może komuś się spodoba...

Pozdrawiam i życzę lepszych tekstów, zrzęda Liz

Ładne to i łatwo się czyta, a między innymi tego oczekuję od dobrych kawałków literatury. Pouczający tekst ze swoistym morałem, bardzo mądry. Można przy nim się zatrzymać i chwilę pomyśleć, a ja lubię opowiadania dające do myślenia

Pozdrawiam, Liz.

Ciekawie to napisane i pomysł też niebanalny, część ostatnia podoba mi się chyba najbardziej.
Może to moje osobiste odczucia, ale te krótkie zdania na końcu są raczej męczące. Rozumiem, że miały nadawać klimat, lecz co za dużo, to niezdrowo. Poza tym jest w raczej w porządku. O dziwo nie znalazłam błędów, więc albo to z moim wzrokiem coś nie tak, albo Ty tak starannie piszesz, przy czym skłaniam się ku tej drugiej opcji

Pozdrawiam i życzę weny, Liz.

Nie pozostaje mi nic innego, jak zgodzić się ze szmellą i domeną. Jednak pomysł ciekawy i warto nad nim popracować.

Pozdrawiam, Liz.

Dzięki, Monia i Wasinko:-). Z tymi bzdurami to literówka się wkradła. Niedługo poprawię.
Również pozdrawiam.

Dziękuję wszystkim za tak miłe komentarze:-). Cieszę się, że tekst przypadł Wam do gustu

Błędy wyłapali już moi poprzednicy, więc nie będę się powtarzać. Tekst jest napisany sprawnie i całkiem nieźle, ale jakoś mnie nie porwał. Lubię fantastykę, więc już masz u mnie plus za tematykę. Pomysł ciekawy, nie powiem, ale wydaje mi się odrobinę niedopracowany.
Pozdrawiam, Liz.

Szuirad, dzięki za komentarz i również pozdrawiam.